|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:45:10 19-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 119
Aditya dostał w głowę, to teraz może sobie pospać na planie .
Zoya- jak się troszczy o swojego wybawiciela.
Już myślałem, że ją dojrzą za tą metalową osłoną.
Inni wybiegli- ależ mi znajomi. Ratujesz ich tyłek, a oni
poszli wszyscy i zostawili Cię samą.
Arshad też dobry, widzi nieprzytomnego Adiego,
ale pyta się Zoykę czy wszystko z nią dobrze.
Dżentelmen jest, ale kultura...
Ten Wasim to się zrobił chory...
Odizolować córki od Hoooda- jeszcze czego.
Anjana to samo, od Siddiqui- Harsh mi w ogóle gdzieś zaginął
w akcji. Wyprowadził się z serialu?! .
Wasim, Arshad, Anjana - teraz najgorsze trio serialu :p |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:53:18 19-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 120
Ten odcinek to taki był- no jakby to powiedzieć,
zapychacz. Zoya znalazła zaginioną kartkę od Adityi, ale
w końcu i ten, i ten ma imię na literę A.
Aditya nie może przebrnąć i wyznać Zoyi swej miłości.
Zoya zakręcona jak klocek w przeręblu.
Anjana będzie próbowała rozdzielić dzieciaki.
Wasim nalega na związek z Arshadem.
Dokąd to wszystko zmierza?
I w ogóle się nie pojawił Harsh... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:28 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 117
W tym serialu pojawia się coraz więcej przemocy :p.
Kolejne zamieszki, i to tam, gdzie jedzie albo jest Zoya .
Anjana oczywiście szantażem wszystko robi,
lekarza też szantażuje. Dziwne, że jeszcze
prezydenta nie zaszantażowała .
Trochę tych rannych osób ma... Chyba jednak
nie będzie się interesował kto do niego dzwoni,
skoro ma tylu pacjentów. Normalnie jakby
wirus zaatakował i wparował...
Ha ha, ja nie wiem, nie wytłumaczę Ci tego.
Ale skoro kąt rzutu i padania były takie
jakie nam pokazali, to cud, że nic mu się nie stało.
Cały i zdrowy z tego wyjdzie . |
To nie romans, a kryminał😁
Albo szantaż albo morderstwo,
Anjana gotowa wymordować nam połowę obsady xD
Jeszcze oblicz prędkość z jaką leciał kamień xD
Złego diabli nie biorą, jak widać 😁
A ja nic nie obejrzałam 🤷♀️
Może jutro zrobię maraton do 120 |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:50:42 20-05-20 Temat postu: |
|
|
118.
Brawo Aditya. Zdążyłeś w samą porę, ocaliłeś doktorka przed rozlewem krwi😉
Zoya jaka odważna 😉😁
Postrach dzielni xD
W duecie z Adim niestraszne nam żadne zamieszki.
O ja pierdykam, Aditya gwiazdorzy w tv xD
To ptak?
To samolot?
Nieee
To Aditya 😁😁
No i masz, przelała się krew.
Zdążył w ostatniej chwili.
Adi oberwał cegłą 🤣🤣🤣
Haha. najpierw dziury, potem kamień, teraz pustaki latają.
Co jeszcze??,
No nic ciekawego w tym odcinku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:53:01 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 118
Ciąg dalszy zamieszek .
Zoya staje w obronie niewinnych istotek- i bardzo dobrze.
Ale nie wiem wciąż jakiego jest wyznania.
Czy powiedziała to specjalnie, że jest muzułmanką,
czy rzeczywiście tak jest.
Aditya ruszył w pogoń za Zoyą
Najpierw uratował lekarza, teraz Zoyę,
ale niestety dostał w głowę cios, i ciekawe czy nie straci pamięci,
jak to w takich serialach bywa- znowu .
Idą starym schematem.
Wasim chyba zrozumiał, że źle traktował Adiego,
który dla jego córki, zaryzykował własne życie.
Anjana- ona to apopleksji dostanie zaraz |
Tam powinna wkroczyć Anjana i wykończyć wszystkich,
Którzy wszczynają te zamieszki xD
Do piwnicy z nimi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:06 20-05-20 Temat postu: |
|
|
119.
Oha🔥🔥
Co to było za tym parawanem?
Aditya, żałuj, że byłeś nieprzytomny.
Zoyka se strachu cię tuliła🥰❤
A mogłeś ty ją tulić i uspokajać❤
Jeju, jaka ta dziewczyna pomysłowa.
Gdzie ona wyjeżdża z Adim?
Ale cegła musiała być prawdziwa,
Skoro jeszcze nie odzyskał przytomności.
Tym razem Zoya się wykaże i ocali oboje.
Uff, udało się. Wszyscy bezpieczni.
Anjana świruje widząc dłonie AdiZoy😁
Siekierą by odrąbała jakby mogła xD
No i znowu Anjana się wtrąca.
Że to niby zawsze wina Zoyki.
A tego, że go uratowała to nie potrafi docenić.
Tylko kazała jej trzymać się z daleka.
Coś czuję, że teraz Zoya będzie w niebezpieczeństwie..
Oby Anjana nie wyrządziła krzywdy Adiemu,
kiedy on stanie w obronie ukochanej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:42:52 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 119
Aditya dostał w głowę, to teraz może sobie pospać na planie .
Zoya- jak się troszczy o swojego wybawiciela.
Już myślałem, że ją dojrzą za tą metalową osłoną.
Inni wybiegli- ależ mi znajomi. Ratujesz ich tyłek, a oni
poszli wszyscy i zostawili Cię samą.
Arshad też dobry, widzi nieprzytomnego Adiego,
ale pyta się Zoykę czy wszystko z nią dobrze.
Dżentelmen jest, ale kultura...
Ten Wasim to się zrobił chory...
Odizolować córki od Hoooda- jeszcze czego.
Anjana to samo, od Siddiqui- Harsh mi w ogóle gdzieś zaginął
w akcji. Wyprowadził się z serialu?! .
Wasim, Arshad, Anjana - teraz najgorsze trio serialu :p |
Troszczy?
Przecież Zoya zagłaskała go jak kota!😁
Kit z Adim, przecież Paszczur leci na Zoykę.
Teraz będą się spotykać w sekrecie xD
Harsh zarabia na wydatki Anjany.
Łapówki, szantaże i te sprawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:32:24 20-05-20 Temat postu: |
|
|
120.
Nie ma nic gorszego niż wyjście z chłopakiem, którego nie lubisz🤣🤣😤
Bo rodzice tak chcą.
Sami niech se z nim idą na kolację.
Trzeba uprzedzić Aditye, o ile znajdziemy tę nieszczęsną ładowarkę.
Ha ha, jak tylko zaczęła czytać list miłosny,
Wiedziałam, że pomyśli, że od Paszczura🤣🤣🤣🤣 no nieee. Kolejne nieporozumienie.
Zoya nie zna charakteru pisma Adiego?
Przecież Paszczur to lekarz, a lekarze piszą literami, których nie znajdziemy w polskim alfabecie.🤣🤣🤣 nawet z lupą by się nie rozczytała.
Całe szczęście Zoya powiedziała Adiemu o rozmowie z Anjaną. Szczerość ponad wszystko. Ale rozmowa o innym z przyjacielem - mężczyzną, który cię kocha to cios dla Adiego. Z drugiej strony dobrze wiedzieć co czuje Zoya do Paszczura.
Szkoda, że nie zdążyła wspomnieć o liście i poszła na tę kolację.
Matthias, tęskniłeś za Harshem?
Okazuje się, że wyjechał.
Nie będzie go na imprezie, na którą zostaną zaproszeni Zoya z rodziną i Paszczur xD
Anjana już zna uczucia syna.
Teraz pytanie jak mu przeszkodzi w wyznaniu miłości Zoyce? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:34:20 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Powoli zbliżamy się do 135go odcinka❤
Coś czuję, ze będzie wyciskacz łez 😭
I zmuszą Zoyę do tego ślubu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:06 20-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 120
Ten odcinek to taki był- no jakby to powiedzieć,
zapychacz. Zoya znalazła zaginioną kartkę od Adityi, ale
w końcu i ten, i ten ma imię na literę A.
Aditya nie może przebrnąć i wyznać Zoyi swej miłości.
Zoya zakręcona jak klocek w przeręblu.
Anjana będzie próbowała rozdzielić dzieciaki.
Wasim nalega na związek z Arshadem.
Dokąd to wszystko zmierza?
I w ogóle się nie pojawił Harsh... |
Ja ci mówię, że pobawimy się na weselu Zoyi i Paszczura, choć mam nadzieję, że w ostatniej chwili coś się wydarzy i nie dojdzie do zaślubin. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:03:56 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 121
Nowa czołówka:
1. Płatki kwiatów.
2. Ucieczka na motorze.
3. Modlitwa.
4. Sąd
5. Zwrot do widzów
6. Szpital
7. Adi chwyta Zoyę nad jeziorem.
8. Zoya rozsypuje płatki Róż
9. Zoya tańczy z Adim i potem wpada w ramiona Ashadowi
10. Trójka bohaterów na fioletowym tle.
Oj, długaśny trochę ten odcinek.
Impreza u Hooda, Harsh po kilku odcinkach się pojawił,
nic się nie zmienił. W Singapurze był- na dziewczynkach .
Anjana wkracza do walki z Siddiqui i za wszelką cenę
stara się oddalić syna od Arshada i Zoyi-
i co? Sama wrzuca swojego syna w pułapkę.
Brawo Anjana. Brawo... I ten pomysł z gwoździami i szkłem. Kurde,
no ja bym na to nie wpadł.
Plaskacz Zoyi- oczywiście nie wie jaka jest prawda.
A jak się dowie, będzie prosiła o przebaczenie-
przereklamowane to wszystko .
Sunehri coraz bliżej jestesmy tego twojego 135 odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:10:11 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Przemyślenia po Odcinku 122
Aditya dalej się nie przyznaje do tego, że zadzwonił
do Arshada - dodać dwa do dwóch i będzie cztery- Wasim się nie kapnie.
Może kiedyś to wyjdzie. Wasim jest tak zafascynowany
nowym zięciem przyszłym, że nie dostrzega tak naprawdę
tego, czego chce jego własna córka. Jedna i druga.
Noor zapewne będzie miała niezbyt przyjemną styczność z
szefem... W końcu jest w stanie zrobić wszystko...
Ech, do czego ten serial zmierza, w którym kierunku idzie .
Impreza się skończyła, wszyscy się rozeszli
wspaniała po prostu balanga . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:42 21-05-20 Temat postu: |
|
|
121
Co ten odcinek taki długi?
Noor chce się usamodzielnić, stanąć na własnych nogach. Brawo. Trzymam kciuki.
Harsh wyczuł imprezę nosem i wrócił 🥰
AdiZoy niczym Radha i Kryszna, ciekawe czy w tej historii był też jakiś Paszczur?
Anjana i ty przeciwko synowi?
Aditya nie zdążył się przyznać do tego połączenia telefonicznego. Matka go ubiegła.
Ups, paszczur oberwał we facjatę, biedaczysko. Że też Anjanie wszystko uchodzi na sucho. Nikt jej jeszcze nie przyłapał na gorącym uczynku
No i prawda wyszła na jaw.
Oczywiście gwoździe w garnku to zasługa Adiego? Paszczur, dawaj dowody, a nie oskarżenia .
Zoya pozamiatała.
Matka wkopała Adityę.
A Zoya stanęła w jego obronie❤
Nudny ten odcinek 🥺 |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:46 21-05-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Przemyślenia po Odcinku 121
Nowa czołówka:
1. Płatki kwiatów.
2. Ucieczka na motorze.
3. Modlitwa.
4. Sąd
5. Zwrot do widzów
6. Szpital
7. Adi chwyta Zoyę nad jeziorem.
8. Zoya rozsypuje płatki Róż
9. Zoya tańczy z Adim i potem wpada w ramiona Ashadowi
10. Trójka bohaterów na fioletowym tle.
Oj, długaśny trochę ten odcinek.
Impreza u Hooda, Harsh po kilku odcinkach się pojawił,
nic się nie zmienił. W Singapurze był- na dziewczynkach .
Anjana wkracza do walki z Siddiqui i za wszelką cenę
stara się oddalić syna od Arshada i Zoyi-
i co? Sama wrzuca swojego syna w pułapkę.
Brawo Anjana. Brawo... I ten pomysł z gwoździami i szkłem. Kurde,
no ja bym na to nie wpadł.
Plaskacz Zoyi- oczywiście nie wie jaka jest prawda.
A jak się dowie, będzie prosiła o przebaczenie-
przereklamowane to wszystko .
Sunehri coraz bliżej jestesmy tego twojego 135 odcinka |
Mówisz, że na dziewczynkach?
Anjanę do trzeba wysłać na jogę.
Śladem Truposzki xD
Matthias, nie tęsknisz za Ogórem?
Stanowczo za długi był ten odcinek!
Ach 135
Jak dojdziemy do tego odcinka, to pokażę ci skąd skopiowali tę scenę i piosenkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunehri Komandos
Dołączył: 03 Sty 2020 Posty: 664 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:03:59 22-05-20 Temat postu: |
|
|
122.
Pięknie Zoya wygarnęła Paszczurowi. I to przy wszystkich. Nie będzie przyjaźni, ani małżeństwa. Zoya ufa Adityi bardziej, niż samej sobie🥰
Zoya zerwała z Paszczurem😁
Niestety obawiam się, że na krótko.
Wasim mega wkurzony xD
Jestem przekonana, że zmusi córkę do ślubu.
Nie podoba mi się ten piernik od Noor.
Jakiś zboczeniec albo pedofil.
Arjun go załatwi, gębę mu obije xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|