Telenowele

Lineczka · Wysłany: 23:13:38 30-07-17 Temat postu:

Trochę już ochłonęłam po finale PK chociaż na samą myśl tego jak skończyli Aysegul, Poyraz i Sinan serce się kraje.

Pisałam wiele razy, że zakończenie zaserwowane przez Ethema bardzo mnie zdołowało. Ponad 80 odcinków walki protów o lepsze jutro, przechodzenie przez problemy, które niejednego by złamały i na co to wszystko się zdało?

Shelle, w swoim długaśnym wywodzie pisałaś że PK to serial którego motywem przewodnim jest szaleństwo Poyraza. Moim zdaniem to zależy w dużej mierze od interpretacji. Dla mnie przez te ponad 80 odcinków motywem przewodnim była miłość Poyraza do syna dla którego był gotów na wszystko. Nie wiem kto na Zakątku wymyślił tytuł "Dla mojego syna" (Ty Shelle?

), ale uważam, że lepszego tytułu znaleźć nie można było! Od pierwszego odcinka po ostatni Poyraz robił wszystko dla Sinana: siedział we więzieniu, przeniknął w szeregi mafii, walczył z całym światem, upozorował własną śmierć i wyjechał na misję, gdzie m.in. sprzedawał cytryny i nie odebrał sobie życia po śmierci Aysegul. Można sugerować, że w jednej chwili oszalał i nie był w stanie popełnić samobójstwa, ale jak dla mnie tylko Sinan trzymał go przy życiu i Poyraz czegoś takiego synowi by nie zrobił. Mimo całego bólu, cierpienia i szaleństwa nie zdecydował się na ten krok. Nie bez znaczenia jest to, że entrada kończy się motywem z Sinanem i Poyrazem i cały serial kończy się tym samym motywem w szpitalnym korytarzu z lekką zamianą ról. Dla mnie to jest niesamowicie ważny symbol. Przez cały serial byliśmy świadkami walki ojca o syna i dla mnie to jest motyw przewodni.

Z tego też powodu uważam, że Poyraz, Sinan i Aysegul mogli doczekać się szczęśliwszego zakończania a już na pewno nie tak tragicznego. "Dla mojego syna" - Poyraz rozliczył się z bandziorami, przekroczył pewne granice szaleństwa, ale po wszystkim dzięki Sinanowi i wsparciu Aysegul mógł wrócić do normalności.
Innym wyjściem byłby finał serialu taki jak w końcówce II sezonu. Poyraz poświęcający życie dla Sinana i Aysegul + otwarte zakończenie co dalej z Młodym i Aysegul.

Finał serialu jest wstrząsający. Technicznie przepiękny - emocje, napięcie, gra aktorów i sceny, ale przy tym niesamowicie dołujący. Boli mnie to, że nasze trio nie dostało szansy na szczęśliwy koniec, który należał im się jak mało komu. Tyle bólu i tragedii przetrwali po to by zadano im cios ostateczny. Aysegul nie żyje, Poyraz wegetuje a Sinana (dziecko!) po ta traumatycznych przeżyciach nie może wyjść bez szwanku. Widząc podpis Shelle z pięknymi scenami protów żal ściska mi serce. Nie zasłużyli na taki koniec historii!

Shelle · Wysłany: 23:41:52 30-07-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 10:08:24 31-07-17 Temat postu:

Dawno nie było nowych zdjęć z insta

Shelle · Wysłany: 10:15:07 31-07-17 Temat postu:

Ja podrzucam jeszcze jedną nową fotkę od Burcin, a przy okazji chciałabym zakomunikować, że poyrazowy film pojawi się w grudniu 2017!!! Także jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać, ale na pewno będzie warto

Będziemy mieć prezent na święta

Szerii · Wysłany: 10:31:00 31-07-17 Temat postu:

Oby jeszcze udało nam się go obejrzeć

zdecydowanie jest na co czekać

Kaisa · Wysłany: 10:34:15 31-07-17 Temat postu:

Dzięki dziewczyny za fotki

Super, już nie mogę się filmu doczekać.

Shelle · Wysłany: 10:46:08 31-07-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 13:38:02 31-07-17 Temat postu:

Wracam do Poyraza biorę się za 81 odcinek

Stokrotka. · Wysłany: 13:39:12 31-07-17 Temat postu:

Jeśli znowu Internet mi nie nawali to jutro czekają mnie emocje związane z 4 odcinkiem

Już nie mogę się doczekać, a dzisiaj wieczorem może uda mi się wrzucić animki z 3 odcinka. Pod warunkiem, że je zrobię oczywiście, ale mam straszną ochotę się za to zabrać co jest dobrym znakiem

Muszę tylko kilka spraw teraz na mieście załatwić

Cudowne były te sceny nad rzeką

A Wam trochę wspomnień na pewno się przyda. Zwłaszcza, że jesteście już po finale

Shelle · Wysłany: 13:43:22 31-07-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 16:03:05 31-07-17 Temat postu:

Oczywiście nie jest mi dane obejrzeć za jednym razem całego odcinka, muszę przerwać na dłużej na 90 minucie.
W sumie zabawny ten odcinek, akcja chłopaków i Edy ich postanowienia:) Songul trzęsąca się ze strachu przed Sado

Zaręczyny

Dlaczego nie ma nich Meltem

Ale muzyka jak Poyraz po telefonie Zulfo spojrzał na obrączkę złowieszcza.... I teraz myślę, że pewnie będzie strzelanina pod restauracją, jedzie tam Zulfo z Cinarem, który zginie podczas wymiany ognia a Nevra już całkiem oszaleje i odbije się to mocno na Poyrazie

no nic zobaczę później czy może domysły się sprawdzą.
Nadal nie czuję finału...

Kaisa · Wysłany: 19:11:04 31-07-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 19:22:11 31-07-17 Temat postu: