Telenowele

Shelle · Wysłany: 23:50:47 17-09-16 Temat postu:

Sado Baba to jest jeden z hitowych tekstów odcinka i chyba przyznacie, że brzmi totalnie komicznie

Pękałam ze śmiechu jak chłopaki się ciągle z Sadrettina nabijali

Kaisa · Wysłany: 23:52:38 17-09-16 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 0:03:08 18-09-16 Temat postu:

Dobra trochę doszłam do siebie, wstrząsnęła mną końcówka, ale przecież będzie dobrze....

Sądziłam, że spotkanie Aysegul i Poyraza będzie bardziej dramatyczne, ale w sumie bardzo w poyrazowym stylu. Gorąco mi się zrobiło jak wszedł do tego pokoju i zza okularów spojrzał na Aysegul

generalnie Ilker hot wygląda w tej skórzanej kurtce

Co, do Mete... sama nie wiem jeszcze mój stosunek do niego nie określił się. Ale chyba będzie ogień między nim a Poyrazem

Szybko Songul urodziła i bardzo szybko Sado Baba dowiedział się o swojej niepłodności, w sumie czy takie rzeczy mówi się przez telefon

Sema i Sefer przyspieszyli, to też zaskok. Odnoszę wrażenie, że Sema to chyba ma początki choroby Alzheimera, takie mi się nasunęło po tym jej roztargnieniu przy różach...

Teściowie Poyraza w Szwajcarii, mam nadzieję, że nie wrócą.

Cigdem, chyba w Turcji też się w parze z Zulfikerem nie spodobała, skoro tak szybko ją wyeliminowali.

I tekst odcinka, jak Zulfikar mówi, że on w kwestii narodzin słabo się orientuje bo on raczej zgonami się zajmuje

cukierki · Wysłany: 0:03:45 18-09-16 Temat postu:

Nie wiem co mam napisac.. Liteeki mi sie zlewaja... *urwa co jest!!!???
Ten serial nie jest dla normalnych ludzi..ale na pewno będzie dobrze z sinanem..

magdalena.kamila odczulam to samo o Semie co ty...szkoda by było bo fajna z niej babka, a ta choroba jest naprawdę przykra, szczególnie dla ludzi którzy tą osobę kochają...

Szerii · Wysłany: 0:07:24 18-09-16 Temat postu:

Lecę spać ale czy zasnę ? wątpię. Jutro napiszę komentarz .... Yy dzisiaj ...

cukierki · Wysłany: 0:11:29 18-09-16 Temat postu:

moim zdaniem odcinek wygrywa Poyraz. Napoczątku mojej przygody z serialem Ilker mnie ani ziębił ani parzył, serial zachwycał od pierwszego odcinka ale Poyraz dla mnie był neutralny. Jak napatrzyłam się na gołe klaty Omera z KA i na gorące pocałunki Tomasa z EM coż się dziwić. Teraz oglądam PK głownie dla niego. Scenarzyści wykreowali świetną postać, mało tego dzięki jego charyzmie, odwadze i poczuciu humoru staje się bardzo przystojny i przyciąga tym do siebie widza. Scena z kotem, pierwsze spotkanie po 97 dniach z ukochaną, Poyraz strzelający do zamachowca. Dla mnie przebija on wszystkich Omerów, Kerimów i Tomasów na tej planecie...

Shelle · Wysłany: 0:12:39 18-09-16 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 0:16:25 18-09-16 Temat postu:

Poyraz to jest realny facet, bo proci w serialach, zwłaszcza w telenowelach są bardzo idealizowani i nieprawdziwi.
Chociaż trochę mnie irytuje to lekkie użalanie się Poyraza nad sobą. Wiem, że miał pecha w życiu i ma pod górkę przeważnie, ale nie on jeden a czasem odnoszę wrażenie jakby obwiniał za wszystko zły los jakby sam o sobie nie decydował.

cukierki · Wysłany: 0:18:27 18-09-16 Temat postu:

shelle dopisałam coś do swojego posta o Poyrazie.
dopieszczał? a możesz napisać coś więcej?
w ogóle te dialogi z Aysegul, tak bardzo się starał żeby mu wybaczyła... szukał słów, myślał, był przy tym nieziemsko magnetyczny. Na miejscu Ag bym się nie wahała, ale ponieważ ona również jest mocną postacią serialu, nie może być inaczej i nasza Ag ma także silną osobowość.
Kocham ich oboje!
Magdalena.Kamila myśle ze to użalanie się nad sobą jest taką ciszą przed burzą, czasem trzeba daleko upaść by móc się wyżej wspiąć. A Poyraz nie oszukujmy się nie ma łatwego życia.

Shelle · Wysłany: 0:26:23 18-09-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 0:39:00 18-09-16 Temat postu:

Jedno jest pewne. Scenarzysta ma łeb.

Ide spac bo musze nie dlatego ze chce. Milych snów.
Jutro na pewno wrócę do tematu. Mam o czym pisac.
Ps. Uwielbiam jeszcze jak Poyraz sie bije

Kasjopeja · Wysłany: 0:40:00 18-09-16 Temat postu:

Shelle i Angel cok sagol za 25 bolum

Po słabej końcówce 1 sezonu mocne wejście w 2 sezon

Tyle zwrotów akcji, człowiek się nie nudzi. Właśnie oglądnęłam 27 bolum i jestem pod wrażeniem.
Mam nadzieję że jutro znajdę czas na 28 ...
Tyle się dzieje w jednym bolumie i tyle miłości. Zobaczycie niebawem kto wpadnie w oko Taş Kafie ...

Shelle · Wysłany: 0:44:52 18-09-16 Temat postu:

No proszę kto poleciał do przodu z odcinkami

Miłego seansu z 28 w takim razie życzę

Ja też spadam, bo coś oczy zaczynają mi się kleić... A to przecież dopiero 1

No a znając życie to forum obczaję jutro jeszcze przed śniadaniem

Eclipse · Wysłany: 1:08:47 18-09-16 Temat postu:

Kasjopeja tak leci z odcinkami, że zaraz będzie z Shelle trzeci sezon oglądać

Poyrazowych snów

Szerii · Wysłany: 8:48:57 18-09-16 Temat postu:

Kasjopeja Słaba końcówka

Była kiedykolwiek coś słabego w PK? otóż nie

Wszystko było, jest i zapewne będzie najlepsze i nie mam mowy o gorszych i lepszych odcinkach

Co do snu hmn wiecie co nie mogłam zasnąć

Cały odcinek przerabiałam w myślach

Odcinek 25

Gdy go oglądałam a raczej jego początek miałam wrażenie że to pierwszy odcinek całego serialu a nie 2 sezonu. Podobało mi się że był przeskok czasowy

Poyraz śpiący w tej armacie mnie rozbroił

natomiast Poyraz śpiący na ławce z tym kotkiem który sie wtulił w niego

To było takie słodkie

Aysegul, cóż o niej powiedzieć w piękne miejsce pojechała

Jak ja uwielbiam te dialogi hmn mysli i słowa które dręczą bohaterów

Mete hmn pomógł naszym wyjść z więzienia hmn ok ale mnie denerwuje od samego początku jak go tylko pokazali, chodzi za Aysegul, i chodzi, wypytuje, gada te swoje gatki że chce ją poznać no za chwilę do jej sypialni wparuje

Poyraz zazdrosny jest fajny, zabawny ale jeśli chodzi o Mete jak jest sam z Aysegul albo jak sie obok niej kręci to mam jedno i to samo pytanie w głowie ,, Po co on znowu przyszedł''

i już Bahri na imprezke go zaprosił, czyżby nowego ulubieńca znalazł

i nowego kandydata na męża dla Aysegul

Nie pamiętam kiedy ostatni raz się tyle śmiałam, przewijałam wiele scen bo musiałam z trzy razy obejrzeć no minimum

A potem się dziwiłam że 3 godziny odcinek oglądałam

Chłopaki w więzieniu: Sefer bez tej długiej brody

Miałam ubaw z tych scen

:lol:Nie będę tu niczego pisała bo to nie ma sensu, wszystko wiecie jak to wyglądało, ale sikałam ze śmiechu zwłaszcza z Sefera, Zülfikara i Taş Kafy

Piękna akcja Poyraza, kiedy uratował prezydenta

Zabójczo wyglądał na tym podnośniku

No i pierwsze spotkanie Ayşegül i Poyraza w tym sezonie

Poyraz to miał wejście

Jego wzrok ze spuszczonych lekko okularów no bosko

Ten to jak ma wejście to na całego

Wkurzona Ayşegül, teksty i te kajdanki normalnie miałam ubaw z tej sceny, śmiać mi się chciało jak nie wiem

Potem jak weszli do Songul która urodziła

Ci w tych kajdankach

Ale najpiękniejsza scena, choćkrótka to piękna kiedy Ayşegül wzięła małego na ręce i Poyraz stał tak blisko Ayşegül

serce biło jak szalone, piękny widok

I pojawił się Mete

Poyraz, zazdrosny Poyraz

nie sądziłam że takie sceny będziemy mieli już w pierwszym odcinku

Smutna rozmowa Poyraza z Sinanem o Ayşegül

Ale za to spotkanie Semy i Sefera no bomba

to spojrzenie, uśmiech i przytulas

Nie sądziłam że tak porządnie ruszą z ich związkiem do przodu. Sefer był uroczy w tej restauracji. Jak ja nie lubie koloru zielonego to Sema wyglądała bosko w tej sukience, oboje wyglądali cudownie

To wszystko tak szybko się stało, co, kiedy, jak ??

Bardzo mnie to cieszy i będziemy długo sie nimi cieszyć, liczę że na Aysegul i Poyraza nie będziemy musieli długo czekać

To co oni wyrabiają na tym ekranie

Są cudowni w każde słowo ja im wierzę, każdy ich gest, słowo kocham uwielbiam. Dialogi lepsze być nie mogły

Co do związku Zülfikar i Cigdem to w pierwszym sezonie nie miałam nie wiadomo jakich zachwytów, ale to co wczoraj się stało no to łza mi poleciała. Szkoda mi było Zülfikara

Cigdem szybka jest

Prawdziwe urodziny Sinana

Fajna niespodzianka, ale największe wrażenie zrobiło dla Sinana Perlin

to było zabawne kiedy Poyraz gotowy na uściskanie syna a ten leci do Perlin

Od dziecka nie lubiłam klaunów. Jest klaun to od razu wiadomo że to nie będzie zabawne

Jak jak kocham kiedy Poyraz kogoś tłucze

Końcówka bomba, ryczałam

Tego sie nie da opisać, nie zazdroszczę Aysegul, która słyszała tylko krzyk !!! Oni to potrafią zakończyć odcinek, nie ma co. Dzisiaj powtórka