Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ezel - 2009/10 - Show TV / Filmbox
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 71, 72, 73  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:08:30 11-04-17    Temat postu:

Blackie napisał:

Dzis byl taki gdzie doszlo do magicznego momentu w mieszkaniu Tevfika, sprytnie pomyslane przez scenarzystow, takie metafizyczne to bylo ze az ciary przechodzily..

A to już ten 67, który pisałam. Ja ryczałam bo wszystkie wspomnienia wróciła i ta metafizyka z plamą krwi na ścianie
W takim razie, podsumowując ostatnie wydarzenia, wklejam link z montażem scen, które mną wstrząsnęły:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sułtAnka
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:48 11-04-17    Temat postu:

Cytat:
Dla mnie jest to wyjątkowy serial, który nie zaburza we mnie równowagi moralnej.

Podpisuję się.
Cytat:

Dlatego pozwolę sobie pogrubić Twoje spostrzeżenie, które jest ciekawe, (...) tak jak denerwuje czasem Cengiz, choć jest daaaleko za Eysan i zobaczymy jaki będzie tego końcowy wydźwięk, ok?

Już się trochę boję... Cengiza uważam jakby co za gorszego człowieka od Eysan - jak z uśmiechem mówił o tym, ze Asad miała poronić albo zabicie Tefo poprawiło mu humor, brrr. Eysan jest po prostu dużo bardziej irytująca w swoim stylu bycia, użalaniu się i plątaniu wszystkiego.

Tak, urodziłam się już po komunie, ale Pewexy chyba jeszcze były/dogorywały jak byłam mała. I oglądałam wszystkie filmy Barei! W każdym razie dziękuję za wyjaśnienia raz jeszcze.

Obejrzałam dwa ostatnie odcinki i o dziwo udało mi się nie płakać.
Ali to ma szczęścia więcej niż rozumu, miał być bardziej odpowiedzialny jak ma rodzinę, a tymczasem znów gdyby nie Ezel (i Tefo) to by było po nim. Musi bardziej kontrolować te napady gniewu. I JAK EZEL MÓWIŁ ZOSTAŃ TO ZOSTAŃ. Do intryg to się Ali zupełnie nie nadaje, cóż, od myślenia ma Azad.
Bardzo mi się podobał pomysł z tym, by synek Alego i Azad urodził się w tym miejscu, gdzie zginął Tefo. I że nikt tego nie powiedział na głos, nie podkreślano tego nadmiernie najazdami kamery itd. Po prostu tak było.
Jestem też bardzo zadowolona z "powrotu" Bade. Rozumiem jej stosunek do Ezela, dzielnie dziewczyna to wszystko znosiła, ale nastąpił ten moment, gdy musiała powiedzieć stop. I tak jest kochana. Chciała pocieszyć Sebnem i potrafiła współpracować z Ezelem gdy Azad rodziła.
Jeszcze sceny z Canem i Ezelem były kochane, tak samo rozmowa/monolog Alego w samochodzie, zestawione ze stosunkiem Trampkarza do Chuckiego. Temmuz był gotów zabić małego. Jakby wcześniej nie był wystarczająco przerażająco-odrażający. I tylko połowa Kinder Bueno? Zdzierca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:08:56 12-04-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Blackie, a rodzice Merta? Może też do "lubię" dołożyć Omera.

Lineczka dzięki za podpowiedzi! Rodzice Ezela jak najbardziej na plus czyli do kategorii LUBIĘ, a z Omerem to problem bo to właściwie Ezel no nie? Przy Ezelu miałam UWIELBIAM to przy Omerze nie mogłabym mieć inaczej hehe

Kasjopeja napisał:
to już ten 67, który pisałam. Ja ryczałam

sułtAnka napisał:
Obejrzałam dwa ostatnie odcinki i o dziwo udało mi się nie płakać.

A ja ryczałam na poniedziałkowym a wczoraj już mi się udało nie chlipać... ale wiadomo że wesoło mi nie było...
sułtAnka napisał:
Bardzo mi się podobał pomysł z tym, by synek Alego i Azad urodził się w tym miejscu, gdzie zginął Tefo.

No ja bym tu jeszcze bardziej metafizycznie pojechała ale tylko na biało: Duszyczka starego Tefo która uleciała z niego w tym pokoju miała szansę wstąpić w nowego Tevfika...

Shelle napisał:
Do dziś mam klocki Lego z Pewexu

Hehe moje Lego i lalka Barbie z Pewexu które zajmowały honorowe miejsce na półce dopiero jakieś 10 lat temu przekazałam biednym dzieciom sąsiadów a one po chwili zabawy walnęły je w kąt chacha Szybko pożałowałam że mam takie dobre serce

sułtAnka napisał:
Pewexy chyba jeszcze były/dogorywały jak byłam mała

Właśnie czytam w Wikipedii że Pewexy padły koło roku 2003 więc rzeczywiście możesz kojarzyć ale ja jestem zdziwiona że i tak się długo utrzymały, nie zakodowałam tego w mojej pamięci hehe

__________________
Ezel


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 20:09:52 14-01-18, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:37:30 12-04-17    Temat postu:

Shelle napisał:

Zdecydowanie nie tylko Ty Do dziś mam klocki Lego z Pewexu

Tak podejrzewałam, ze względu na podobne podejście do smartfona
Blackie napisał:

Hehe moje Lego i lalka Barbie z Pewexu które zajmowały honorowe miejsce na półce( ...)

A ja mam katanę Levis'a, ale wisi w szafie, jako relikwia nastoletnich czasów. Moje dzieci nie chcą w niej chodzić, dziwne Klocki lego kupowałam siostrzeńcowi, jaka to była wtedy radość
A na lalki Barbie, to jeszcze nie było mody (w Polsce)

Wracając do serialu,
Blackie napisał:

a z Omerem to problem bo to właściwie Ezel no nie? Przy Ezelu miałam UWIELBIAM to przy Omerze nie mogłabym mieć inaczej hehe


Ze mną jest tak, że:
Omera chociaż jego bezkrytyczność wobec kumpli mnie irytuje.
Według mnie, czasami lepiej kogoś zostawić w tarapatach, aby mógł zapłacić za swe błędy.
Omer/Ezel też
hybyda Omer/Ezel trudne, do określenia uczucie. Ta zemsta przechodząca na życie innych, nie mających nic wspólnego z przeszłością Omera.
Ezel tu zaczyna się nie moja bajka. Nie rozumiem już tego etapu zemsty, ale jestem w stanie uwierzyć, że człowiek człowiekowi jest gotów to zrobić Eysan morduje wiadomo kogo ...
Ezel/ hybryda
Ezel/Omer
Omer to już jest zupełnie moja bajka.
Cudowny serial
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:47:49 12-04-17    Temat postu:

Odcinek 38

Spokojniejszy, pozwalający na złapanie oddechu. Jako całość mnie nie zachwycił, był bez fajerwerków, ale obfitował w sceny perełki. Poniżej pewnego poziomu Ezel nie schodzi a to wyróżnia najlepsze produkcje.

Zasmuciły mnie sceny z pogrzebu Ósemki. Nikt nie przyszedł... Został pochowany w samotności. Przykre. Szkoda, że nawet Azad się nie pofatygowała, ale pewnie bała się, że mogą ją śledzić i dotrzeć do Ramiza. Kenan nie wypełnił ostatniej woli Ósemki i rękami Eysan posadził kwiat "na jego cześć" w swoim przerażającym ogrodzie. Chore.

Ezel zaczyna od zera. Trochę mnie dziwi, że nie ukrył pieniędzy w jakimś bezpiecznym miejscu by właśnie w razie sytuacji kryzysowej nie zostać z niczym. Nie pomyślał o tym. Ali lojalnie dołączył do przyjaciela i za to go lubię. Jest jaki jest, ale od przełomowego 30 odcinka życie by oddał za Ezela/Omera i ja mu wierzę.
Komiczna była scena obu panów w warsztacie. Wybuchnęłam śmiechem na widok ich uśmieszków. Majstersztyk! Pocieszni byli.
Wywód Aliego dotyczący zabójstwa - miazga! Aż miałam ciary na plecach. Przerażające wizje a do tego Ezel z ogromnymi wyrzutami sumienia nie do końca radzący sobie z sytuacją. Poruszyły mnie ujęcia, gdy miał nocne koszmary, łzy w jego oczach, obwinianie się za śmierć Ósemki. Było mi go ogromnie żal. Przekroczył pewną granicę chociaż nie zamierzał tego robić. Został niejako zmuszony przez Kenana, sytuację i okoliczności.
Rozmowa a raczej kłótnia z Ramizem nie pomogła mu się pozbierać, wręcz przeciwnie. Wstrząsnęła mną ta scena, rozłam ich relacji, złość i bezradność Wuja, poczucie winy Ezela. Zostałam emocjonalnie przeczołgana.

Konfrontacja Ezela z Kenanem przy świadkach to mistrzostwo! Ileż odwagi miał w sobie nasz tytułowy bohater! Pokazał pazura, twardy charakter, który tak łatwo się nie podda. Rewelacja!
Świetny zabieg z Ezelem i Alim pnącymi się w "dzielnicowej hierarchii" i retrospekcjami z młodym Ramizem i Kenanem. Wyszło spójnie i intrygująco. Mam nadzieję, że historia się nie powtórzy i nie narodzi się nienawiść między Ezelem i Alim. Tych zwrotów akcji byłoby już zdecydowanie za dużo.
W kapitalnym stylu nasi panowie rozprawili się z bandą oszustów i wyzyskiwaczy. Dali czadu! Ezel nie miał litości a Ali powrócił do korzeni, czytaj obcęgów.

Kenan manipuluje Eysan i nie sprawia mu to żadnych trudności. Jej postać mnie rozczarowuje, w tym odcinku snuła się po domu i sama nie wiedziała czego chce. Z drugiej strony wiem na co ją stać, więc kiedy przystąpi do knucia i intrygowania to pewnie będę miała jej dość. Tej postaci nie da się lubić, przynajmniej ja nie potrafię. Nawet gdy rozpaczała po śmierci siostry to nie było mi jej jakoś żal. Wyczuwałam fałsz, obłudę i hipokryzję.

Byłam pewna, że Ezel uratuje Ramiza. Nie zmyliła mnie jego rozmowa z lekarzem. Zbyt bystry aby się nie zorientować w sytuacji.
Podobała mi się scena Azad z ojcem, gdy czytała mu książki.
Ramiz sparaliżowany, ciężko się patrzyło na jego zdezorientowanie i bezradność. Będzie musiał nauczyć się żyć ze swoim kalectwem. Boleśniejsza i trudna do zaakceptowania jest dla niego strata wnuka i... Ezela. Różnica jest taka, że tego drugiego może jeszcze odzyskać.

Poruszające sceny Ezela z ojcem. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, gdy razem pracowali i się wspierali. Piękna relacja! Wzruszyłam się, gdy Ezel wyznał ojcu prawdę, niestety sporo goryczy w tym było. Mumtaz nie uwierzył w jego wersję wydarzeń i wyrzucił go z warsztatu. Po chwili słabości szybko przyszło otrzeźwienie. Nie krytykuję go, miał prawo tak się zachować. Czy można go winić za to, że nie uwierzył w powrót Omera? Uważam, że nie. Teraz tylko czekam na scenę, gdy Meliha potwierdzi wersję Ezela no i na reakcję Merta, gdy dowie się, że jego brat żyje.

Ucieszyła mnie końcówka odcinka - Trampkarz wraca do gry. Będzie się działo! Obstawiam, że priorytetem jest dla niego zemsta na Alim za odcięcie palca wskazującego. Kenan z pewnością naśle go na Ezela i Ramiza.
Trampkarz w celi wyglądał niczym Joker z Batmana. Jego wdzianko rozbroiło system.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:31 12-04-17    Temat postu:

Lineczka napisał:
Trampkarz w celi wyglądał niczym Joker z Batmana. Jego wdzianko rozbroiło system.

Kurczę no...nie utkwiło mi w pamięci Lineczka, dysponujesz może jakąś sweet focią z tej sceny?

sułtAnka napisał:
I tylko połowa Kinder Bueno? Zdzierca.

sułtAnka Nie cytuję tego na biało bo i tak to niewiele zdradza a rozśmieszyło mnie na maksa niech inni też się pośmieją chachacha Można by jeszcze dopisać "Dziecku żałował..?"

__________________
Ezel


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 20:10:09 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:55:32 12-04-17    Temat postu:

Blackie napisał:
Lineczka napisał:
Trampkarz w celi wyglądał niczym Joker z Batmana. Jego wdzianko rozbroiło system.

Kurczę no...nie utkwiło mi w pamięci Lineczka, dysponujesz może jakąś sweet focią z tej sceny?


Poproszę martoslawę o fotkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sułtAnka
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:20 12-04-17    Temat postu:

Blackie napisał:
sułtAnka napisał:
I tylko połowa Kinder Bueno? Zdzierca.

sułtAnka Nie cytuję tego na biało bo i tak to niewiele zdradza a rozśmieszyło mnie na maksa niech inni też się pośmieją chachacha Można by jeszcze dopisać "Dziecku żałował..?"

I tak te w białej czekoladzie są lepsze. Tym bardziej, że to mógł być ostatni posiłek Chuckiego, mógł mu dać całe chociaż.

Lineczka,
Cytat:
Spokojniejszy, pozwalający na złapanie oddechu. Jako całość mnie nie zachwycił, był bez fajerwerków, ale obfitował w sceny perełki. Poniżej pewnego poziomu Ezel nie schodzi a to wyróżnia najlepsze produkcje.

Uważam, że taki odcinek był bardzo potrzebny po ostrej końcówce poprzedniego.

Cytat:
Kenan nie wypełnił ostatniej woli Ósemki i rękami Eysan posadził kwiat "na jego cześć" w swoim przerażającym ogrodzie.

Raczej sprytnie ominął przysięgę - nie on sadził, a Eysan. Ogródek Kenana to jeden z najbardziej smutnych/przerażających pomysłów w Ezelu.

Cytat:
Ezel zaczyna od zera. Trochę mnie dziwi, że nie ukrył pieniędzy w jakimś bezpiecznym miejscu by właśnie w razie sytuacji kryzysowej nie zostać z niczym. Nie pomyślał o tym. Ali lojalnie dołączył do przyjaciela i za to go lubię.

To tu była ta scena gdy Ezel opowiada o swoich planach, a Ali na każde słowo reaguje z takim "YAY! SUPER!"? XD

Cytat:
Poruszyły mnie ujęcia, gdy miał nocne koszmary, łzy w jego oczach, obwinianie się za śmierć Ósemki. Było mi go ogromnie żal. Przekroczył pewną granicę chociaż nie zamierzał tego robić. Został niejako zmuszony przez Kenana, sytuację i okoliczności.
Rozmowa a raczej kłótnia z Ramizem nie pomogła mu się pozbierać, wręcz przeciwnie. Wstrząsnęła mną ta scena, rozłam ich relacji, złość i bezradność Wuja, poczucie winy Ezela. Zostałam emocjonalnie przeczołgana.

Bardzo smutne sceny i okropnie mi było szkoda Ezela, Kenan go wrobił, Ezel nie wiedział o rozmowie Sekiza z dziadkiem ani, ze broń nie była naładowana.

Cytat:
Świetny zabieg z Ezelem i Alim pnącymi się w "dzielnicowej hierarchii" i retrospekcjami z młodym Ramizem i Kenanem. Wyszło spójnie i intrygująco. Mam nadzieję, że historia się nie powtórzy i nie narodzi się nienawiść między Ezelem i Alim. Tych zwrotów akcji byłoby już zdecydowanie za dużo.

Jak już iść w analogie to twórcy sugerują raczej luźne Ezel-Ramiz i Cengiz-Kenan, ale obie historie i tak bardzo, bardzo się różnią.

Cytat:
w tym odcinku snuła się po domu i sama nie wiedziała czego chce

Ona tak ma przez całe życie.

Cytat:
Poruszające sceny Ezela z ojcem. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, gdy razem pracowali i się wspierali. Piękna relacja! Wzruszyłam się, gdy Ezel wyznał ojcu prawdę, niestety sporo goryczy w tym było. Mumtaz nie uwierzył w jego wersję wydarzeń i wyrzucił go z warsztatu. Po chwili słabości szybko przyszło otrzeźwienie. Nie krytykuję go, miał prawo tak się zachować. Czy można go winić za to, że nie uwierzył w powrót Omera? Uważam, że nie. Teraz tylko czekam na scenę, gdy Meliha potwierdzi wersję Ezela no i na reakcję Merta, gdy dowie się, że jego brat żyje.

Jak ja się cieszyłam, ze Ezel wreszcie im powiedział! <3



Miałabym jeszcze takie pytanie do wszystkich... nie siedzę za bardzo w tureckich serialach, jak pisałam oglądałam tylko Stulecie i Ezela. Teraz, gdy zaczęłam czytać trochę więcej (krótkie opisy fabuły) to mam wrażenie, że spora cześć z tych nie-romantycznych ma podejrzanie dużo wspólnego z Ezelem. Bardzo często pojawiają się trzy tematy: mafia, zemsta i niesłuszne oskarżenia. Zaczęłam się więc zastanawiać czy Ezel faktycznie jest tak wyjątkowy? I wychodzi na to, ze jest, bo mimo premiery w 2009 wciąż ma ogromne grupy fanów na twitterze, instagramie, jest zawsze wymieniany wśród czołowych tureckich produkcji. Zaczęłam mnie więc zastanawiać inna rzecz: co tak wyróżnia Ezela na tle reszty? Czy Ezel zapoczątkował popularność takich tematów w serialach tureckich, jest to pokłosie jego sukcesu? A jeśli są to tematy atrakcyjne dla Turków i poruszane często już wcześniej, to co Ezela wyróżniło w podejściu do tematu? Czy tylko z opisu te wszystkie seriale się wydają podobne, a każdy podchodzi zupełnie inaczej? W każdym razie, jestem ciekawa dzięki czemu Ezel się tak z nich wybija "kultowością".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:59:04 12-04-17    Temat postu:

Moim zdaniem na wysoką/czołową pozycję Ezela wśród tureckich seriali wpływ mają:
* świetna fabuła trzymająca w napięciu, spójna i konsekwentna, bez zbędnego przeciągania,
* kapitalnie wykreowane postaci, które nie są jednoznaczne, ale też nie są przerysowane, wydają się ludzkie niczym wyjęte z życia codziennego, mało to jest takich fame fatale jak Eysan czy zbirów jak np. Cengiz?
* szczegóły tworzące niesamowity klimat - rewelacyjna narracja, muzyka, dialogi,
* fantastyczna główna obsada,
* nieprzewidywalność.

Głównie to zauroczyło mnie w tej produkcji. Jak na 2009 rok serial jest perłą, klasą samą w sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:11:42 13-04-17    Temat postu:

sułtAnka napisał:
(...)
Miałabym jeszcze takie pytanie do wszystkich... nie siedzę za bardzo w tureckich serialach, jak pisałam oglądałam tylko Stulecie i Ezela. (...) Zaczęłam mnie więc zastanawiać inna rzecz: co tak wyróżnia Ezela na tle reszty? Czy Ezel zapoczątkował popularność takich tematów w serialach tureckich, jest to pokłosie jego sukcesu? A jeśli są to tematy atrakcyjne dla Turków i poruszane często już wcześniej, to co Ezela wyróżniło w podejściu do tematu? Czy tylko z opisu te wszystkie seriale się wydają podobne, a każdy podchodzi zupełnie inaczej? W każdym razie, jestem ciekawa dzięki czemu Ezel się tak z nich wybija "kultowością".


Do tego co Lineczka dodam jedno- SCENARIUSZ.
Miałaś szczęście oglądać, wg mnie, dwa najlepsze seriale WS i Ezela.
Zauważ, jak daleko Kosem do WS. Niby kontynuacja, ale już ktoś inny napisał scenariusz.
Nie jestem ekspertem od tureckich seriali. Nie znam produkcji sprzed 2009 roku, więc
Pamiętam, że jak Ewelina B. wybierała następny serial do tł., to jej mąż, który pochodzi z Turcji, doradził jej Ezela.
Pisała nam na fb, że serial był w Turcji bardzo popularny. Myślę, że min. przez to, że ten serial podobał się mężczyzną np. mój mąż jest tego dowodem.
Co prawda nie potrafi się przyzwyczaić do długości bolumów oraz ich ilości. To już chyba specyfika krajów arabskich, gdzie czas wolniej leci
Mnie irytowała w WS i Ezelu właśnie taka powolność trwania boluma. Pokazywanie jazdy samochodem,
albo jak ktoś idzie ulicą, czy patrzy się na kogoś to trwa i trwa. Jednak się przyzwyczaiłam i teraz gubię się na filmach zachodnich
Tak, co do seriali dramatycznych, to są i inne podobieństwa min.: w wielu z nich pojawia się wątek osieroconych dzieci, no i ta miłość, nie mogąca się spełnić, bieda, skorumpowana policja
i ogólnie rzecz ujmując skorumpowane społeczeństwo.
To wszystko w niebanalny, w genialny sposób Kerem Deren i Pınar Bulut opisali w scenariuszu.
Do tego dochodzi świetny reżyser , operatorzy kamer i muzyka oraz cała ekipa techniczna

Tak na marginesie, to Ezel jak dla mnie to ewenement globalny.
Nie oglądam z zasady seriali, ponieważ szkoda mi czasu, ale przy WS i Ezelu przepadłam.
I przyznaję, z ubolewaniem, iż odtąd zaczął się mój romans z tureckimi serialami, nie mam czasu na czytanie książek, bo czytam seriale
I taka mała dygresja, dlaczego w mojej ojczyźnie z taką wspaniałą tradycją filmową nie można zrobić ciekawego,
dobrze zagranego, nie wzorującego się na zachodzie a na Turcji serialu? To takie retoryczne pytanie, niestety ufff... ulżyło mi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blackie
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 4462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:43:45 13-04-17    Temat postu:

Przeglądałam sobie dziś wątek serialu "Soz", bo lubię sobie podczytywać wątki seriali których nie oglądam hihi i patrzę a tam na plakacie reklamującym ten serial aktor o znanej twarzy, a raczej spojrzeniu, takim spod byka jak to się mówi, no więc wytężam mózgownicę i - EUREKA!! To brat młodego Kenana z retrospekcji tylko że wtedy jest ustylizowany na lata 70te i nie ma brody, tak więc jeśli ktoś kojarzy postać Colaka z "Soz" czyli aktora Serhata Kilica, to ma też okazję zobaczyć jego wyczyny w "Ezelu"

__________________
Ezel


Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia 20:10:33 14-01-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:35:56 13-04-17    Temat postu:

Na prośbę Lineczki wstawiam Trampkarza z 38 odcinka.



Mam jeszcze z 28, gdyż mi się odcinki pomyliły. Ale zawsze będzie można dłużej pocieszyć oczy Trampkarzem, haha.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:43:22 13-04-17    Temat postu:

Blackie napisał:
Przeglądałam sobie dziś wątek serialu "Soz", (...), tak więc jeśli ktoś kojarzy postać Colaka z "Soz" czyli aktora Serhata Kilica, to ma też okazję zobaczyć jego wyczyny w "Ezelu"


To ja dorzucam kamyczek do ogródka i aktualnie oglądam "İstanbullu Gelin"
i tam gra ta Pani:

A że serial leci w cuma, to gra tam też mój ulubieniec z KA
Lineczka sagol, że mnie zaatakował wizualnie Temmuz, masz ci i już koniec ze spokojnym popołudniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:20 13-04-17    Temat postu:

martoslawa, dziękuję za kolażyki z Trampkarzem.

Blackie chciała zobaczyć jego stylówę z 38 odcinka to ma. Pomarańczowa sweterko-kamizelka rozbraja system. W Icerde Davut też pomyka w kamizelkach tylko kolorystycznie stonowanych. Riza chyba lubi takie stylówy albo ma do nich "szczęście".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasjopeja
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Paź 2015
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:02 13-04-17    Temat postu:

Dobra, dobra stylówka, jak z lat 80 ale wyraz paszczy kilera z wyboru
Dla równowagi kiler nie z wyboru, piękna scena- rzec by można ostatnia EzSe

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 71, 72, 73  Następny
Strona 23 z 73

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin