Telenowele

Gabrysia · Wysłany: 16:11:45 14-07-17 Temat postu:

Aaa!

Coskun szatanie jeden, wracaj szybko w takim razie

czekam na nie bardzo

No, jeszcze tylko dwa te słabsze odcinki mi zostały

i się zacznie prawdziwa jazda bez trzymanki mam nadzieję

Tylko co może mu chodzić po głowie Celal? Zastanów się dobrze.
To świnia z tego Kudreta! Wrzuci ten filmik do Internetu. Drań jeden! Musiałeś mu kebabie nieźle za skórę zajść, że on to wszystko tak robi. Ciekawe jak przez ciebie wylądował w tym więzieniu.
Porwie ją?

coś te porwania dobrze mu wychodzą

brawo Sarp, teraz to wy będziecie rozdawać karty

Ależ proszę Davut, nie krępuj się i wejdź, żeby rozejrzeć się po mieszkaniu Melek

Jak się ta ochrona przed restuaracją rozstawiła

jak bardzo subtelnie to wygląda

Nermin, kim jesteś? Albo kim byłaś dla nich? Pokłócili się o ciebie? Dajcie jakieś wspomnienia

To siostra Celala była, a ukochana Kudreta. Jednak nadal nie rozumiem jak doszło do tego wszystkiego, do jej śmierci, bo to pewnie ona ich poróżniła.
Uff Sarp, jak mogłeś jej zostawić telefon! Teraz już cię będą mieć jak na dłoni.
Tak jak myślałam, to wszystko wina tego kebabiarza. Jak zwykle myśli, że wszyscy mają być posłuszni mu i nikt nie może się zbliżać do jego siostry czy córki. Aż strach pomyśleć, co się stać może Melek, jak on tak dba o swoje ukochane kobiety, siostrę i córkę.
Jednak ci się udało Sarp wyjść z tego cało i nadal masz jeszcze Handan

brawo!

O, Handan do młodsza siostra Kudreta? Nieźle

ale on chyba nadal ma jakąś kopię nagrania, coś mi się widzi, bo coś tam w tym sejfie miał dwa dyski.
Najważniejsze, że oryginału nie ma z Sarpem

tamto niech sobie będzie, ale pewnie zaraz Sarp je odzyska

znów się spotka z Handan

Co to za jakieś akcje planujesz Sarp? Pochwal się Yusufowi i mi

Alyanak, ty mały gadzie. Wszystko poszedłeś opowiedzieć Kudretowi. Ciekawe co na to Celal potem powie.
Ach Sarp, ty to tak wszystko ładnie załatwiasz

no, ale Baris też jak tajny agent się z niego zrobił

Teraz to ja już w sumie przestałam rozumieć o co chodzi z tymi nagraniami

ale Celal w kajdankach to piękny widok

Alyanak jak zwykle najlepiej podsumował sytuację

Waj, waj, waj, waj

i nawet Coskuna pokazali

Czemu mam wrażenie, że Sarp i Yusuf to jakoś ukartowali? Tak mi szkoda cioteczki Fusun, biedna

Ha! Moje przeczucia słuszne były

tylko czy aby na pewno tak to wszystko wyjdzie jak sobie zaplanowałeś Sarp

mam nadzieję, że tak

No, no

Celal i Mert też swoją akcję odstawiają

zobaczmy co oni tam wymyślili

A tak w ogóle Mert w skórzanej kurtce

i wcześniej w tej takiej bluzie jak bejsbolówka też

Mert! No to teraz wpadłeś. Może po tych opowieściach Alyanaka, coś się Kudret domyślił o Mercie?
Bystry ten Kudret, od razu rozszyfrował, że to policjant Celala. A ten śmiech Merta tam, jak go zapytali kim jest. Aras jest po prostu cudowny

Lineczka · Wysłany: 17:24:16 14-07-17 Temat postu:

Wątek z nagraniem pogmatwany, chyba wszyscy się w tym pogubiliśmy, nawet scenarzyści.

Handan nie jest siostrą Kudreta.

Końcówka z Mertem świetna, ale akcja nie potoczyła się tak jakbyśmy chcieli. Nie było emocji w 26 odcinku, sama zobaczysz.
Merta stylówy najbardziej mi się podobały w serialu. W czarnej koszulce będzie wyglądał obłędnie (34 odcinek).

edka · Wysłany: 20:54:37 14-07-17 Temat postu:

Gabrysia jestes niesamowita, podziwiam twoje tempo

niedlugo skonczysz serial

Ja dopiero koncze 9 odcinek

mam bardzo wolne tempo, ale brakuje mi czasu. Za duzo obowiazkow na glowie a od srody wyjezdzam na urlop tak wiec zrobie sobie przerwe w ogladaniu.

Ale akcja z tym Celalem, wiadomo ze go nie usmierca to by bylo za proste

a koncowka z Sarpem na koncu swietna

Gabrysia · Wysłany: 23:03:28 14-07-17 Temat postu:

Takie odniosłam wrażenie, że chyba nawet scenarzyści się pogubili w tym wątku z nagraniem

No właśnie później doszłam do tego, że nie jest jego siostrą

mylą mi tam i tłumaczenie też czasem jest takie, że się gubię

Oj tak, w sumie nie było emocji na koniec, a przynajmniej nie takie jakie oczekiwałam ja

Mert zdecydowanie najlepiej ubraną osobą jest

Hehe

trochę miałam więcej wolnego czasu to sobie mogłam poszaleć i oglądać

chciałam skończyć do niedzieli, ale mi się raczej nie uda

Trochę się boję Mert tego, jak oni się mają tobą zająć. To raczej nie będzie nic przyjemnego.
Mert, jednak to ty się nimi jak ładnie zająłeś

tylko masz to nagranie, niedobrze dla Sarpa to. Jednak twardy to ty jesteś, Coskun cię wytrenował dobrze można powiedzieć.
Biedny Sarp, nic się nie mógł dowiedzieć. A ten kebab jak się cieszy. Niech się śmieje, jeszcze tam trafisz diable jeden. Dobrze, że wieści nadeszły i Sarp nie zdążył nic więcej już powiedzieć

teraz będzie musiał wymyślić o co mu dokładnie chodziło

Uff. Jak dobrze, że udało ci się wybrnąć Sarp z tego

tylko czy kebab nie zacznie mimo wszystko czegoś podejrzewać.
To się dopiero będzie działo teraz, jak Kudret wie kto jest kretem Celala w policji

myślę, że tym razem to już masz przechlapane na bardzo poważnie Mert

Tak mi smutno z powodu cioteczki Fusun i Eylem, jak Sarp od nich odszedł i znów do Celala poszedł. On też na pewno cierpi w środku, bo przez to jego zachowanie cierpi mu mama, ale chce doprowadzić wszystko do końca. Tego kebaba to bym ubiła tam, jeszcze jak zagwizdał, jak na jakiegoś psa, żeby do nogi przyszedł.

Oho Mert

glino Celala, będziesz miał kłopoty

Tak, tak! Ja na pewno bardzo za tobą tęskniłam Coskun

wracaj do gry szatanie jeden

chłopcy też pewnie się stęsknili

i po wyjściu z domu jednak

Spotkanie na szczycie

na takim spotkaniu i Yusuf musi się zjawić

Alyanak to jak zwykle, stoi przy tym gdzie może więcej ugrać

kiedyś źle wyjdziesz na tej swojej filozofii

Fusun! Uspokój się lepiej. Wiem, że jesteś super zdenerwowana i to wszystko wina tego wstrętnego kebaba, ale nie rób głupstw. Mam nadzieję, że zaraz cię ktoś zatrzyma.
Och jak dobrze, że komisarz zawsze na posterunku można powiedzieć

może jej teraz wyzna prawdę o Sarpie?

Cieszę się, że cioteczka Fusun już się dowiedziała

teraz będzie mogła być o wiele spokojniejsza, że jej syn nie zszedł jednak na złą drogę

Wow, Celal już nawet trumnę przyszykował dla Kudreta

tylko coś mi się wydaje, że tak szybko to się go nie pozbędzie jednak

Cioteczka nawet nieźle udaje, że nic nie wie

szkoda, że Sarp nie wszedł do środka, ale może to i lepiej z drugiej strony, bo znów by się z Mertem mogli pogryźć

Co to za jakaś akcja będzie? Co tam w tej teczce jest?

specjalnie to zrobił Kudret, żeby się potem na Merta z Celalem zasadzić

Lubię takie akcje, gdzie Sarp i Davut się dogadują

a już Davut i Minik tam w tym kasynie razem

Coś mi się wydaje, że nie do końca go zakopiesz Celal

prędzej on ciebie, jak zobaczy twoje spotkanie z Mertem

O, a ja tak liczyłam na to, że coś w końcu wyjdzie, a tu nic

Mert ostrzegł znów kebabiarza i się ten wykręcił.
Tylko teraz Kurdet ma przechlapane, bo go chcą żywcem zakopać.
Wszystko to co Celal mówił o Kudrecie, jak go już tam zamknęli, to ja mam wrażenie, że bardziej jakby o sobie mówił, bo on taki jest.
I to będzie już po Kudrecie? Tak szybko się z nim rozstajemy?

Ale uff! Jestem po tych odcinkach już

trzeba się brać za 27 odcinek, żeby znów poczuć tę akcję i emocje

Zdecydowanie były to słabsze odcinki. Stwierdzam, że jakbym ich nie obejrzałam, to wiele bym nie straciła

cieszę się, że są już za mną

Lineczka · Wysłany: 11:52:17 15-07-17 Temat postu:

W tych odcinkach 19-26 były fajne sceny, wątki też, ale jako całość nie powaliły, wypadły mocno średnio a niektóre i bardzo słabo.

Teraz będą świetne bolumy a od 34 zaczyna się najlepszy etap serialu!

Gabrysia · Wysłany: 15:33:57 15-07-17 Temat postu:

Zgadza się

zdarzały się fajne sceny i wątki

scena w tej mroźni

ale ogólnie o wiele słabiej niż poprzednie

ale ten 27 już nadrabia

się wreszcie coś dzieje, jakieś emocje większe

i komentarz od razu dłuższy

Szkoda Mustafy, że go porwali, a przynajmniej tak to wygląda. Nawet mi szkoda Yesim jest też. Widzisz Celal, nawet z grodu ci Kudret potrafi dopiec.
Tak myślałam, że go tam już nie będzie

albo, że w ogóle trumny nie będzie

Celal, Celal teraz to masz już przechlapane u Kudreta.
No, to teraz Kudret będzie rozdawał wszystkie karty

a ty kebabie będziesz tańczył tak jak on ci zagra.
Alyanak to ty!

ja sądziłam, że to ludzie Kudreta, a tu się Alyanak z Berke pojawiają

świetnie mu idzie granie na dwa fronty

Kim jest ten człowiek? Człowiek? Nie, to tylko Berke.

Nie no, teraz to po prostu leżę już i kwiczę ze śmiechu

Alyanak ubóstwiam cię!

Sarp jak zwykle obserwuje wszystko i jest dwa kroki do przodu

Celala jakoś nie jest mi szkoda, Yesim już tak. Teraz jeszcze Melek planują zgarnąć, mam nadzieję, że im się nie uda. Mert da radę, na pewno znajdzie Mustafę

Mam złe przeczucia, że Melek już mogła zostać zabrana, ale przez tamtych. Dobrze, że Sarp ich śledzi

Wdzięczność według Celala. Co by się nie działo, zawsze obwini każdą inną osobę, byle tylko winy w sobie nie zobaczyć.
Wow, wow

już myślałam, że coś zrobią Sarpowi, szczególnie ten Serkan

a tu proszę, jaka ładna bójka się wywiązała, dajesz Sarp!

No nie! Naprawdę go jednak złapali? Wspomnienia pewnie też powróciły przy okazji. Ale kim jest ta osoba co tak ją szanuje Kurdet, że nic Sarpowi nie zrobi?
Taki dośc irytujący jest śmiech tego Kudreta. Mam wrażenie, że taki wymuszony, na siłę zrobiony, żeby tylko był.

Ten Celal, to tak naprawdę bez pomocy innych, to tak nic zrobić nie może. Bez innych osób on po prostu byłby nikim.
Huh, już ktoś dom obserwuje, tylko patrzeć jak zabiorą się za Melek. Dobrze, że Mert jedzie pod ten drugi adres

Mdlejący Mert to jest po prostu cudo nad cudami!

a potem ten jego tekst znów: Żarcik! Nie no, ja go po prostu uwielbiam za to wszystko!

te wszystkie jego wejścia

Aras jesteś moim królem po prostu!

Pozycja na odwróconego żółwia

teraz to już kompletnie poległam

i do tego jeszcze ten śmiech Merta

Jej, ale to podanie ręki piękne

wreszcie coś tam współpracują można powiedzieć

najpierw się uśmiałam co nie miara, a teraz się wzruszyłam

Chciałeś Mert, to masz kwiatuszek zrobiony z kajdanek plastikowych

Szkoda jest mi Mustafy, bo to tylko dziecko. Celala już nie. Teraz w końcu się dowiedział przynajmniej jak to jest, jak się straci kogoś bliskiego, jak to boli jak ci dziecko porywają. Sam to zrobił rodzinie Sarpa, a teraz przeżywa to na własnej skórze.
Yesim! Celal jak się dowie, to cię zabije na miejscu. Ale ona mu ją wyda, jestem tego pewna. Chociaż z drugiej strony myślę, że jakby Melek wiedziała, to by się poświęciła dla brata.
Przynajmniej tyle, że masz jakieś wyrzuty sumienia Yesim. Tak użyć osobę Sarpa na Melek, biedna

Na pewno wstrząsające to było dla Sarpa, od razu skojarzenie z Umutem. Biedaczek

Gadaj Alyanak wszystko co tylko wiesz. Mają teraz Melek. Dobrze, że Mert już o tym od razu wie i będzie mógł działać. Jak się Celal dowie to oszaleje i Sarp pewnie też.
Takie ma powiązanie Alyanak z Kudretem. Może to o nim wspominał Kudret wtedy do Sarpa?

Będzie mu kazał teraz wybrać dziecko, które ma uwolnić. Nieźle Kudret, nieźle. A ty stary kebabie przypominasz sobie jak zadałeś to pytanie Metinowi kiedyś?
No wreszcie jakieś emocje się pojawiły!

od razu się lepiej ogląda

Kim jest ta osoba Alyanak? Dawajcie ją szybko przed moje oczy

Mama Sarpa? Cioteczka Fusun taką przeszłość ma? Była przyjaciółką siostry Celala? Waj, waj, waj, waj po prostu

Ach Fusun, jesteś tak wspaniałą osobą, po prostu cię uwielbiam

Piękne, ogromne serce masz, które zawsze pomoże

nawet jeśli chodzi o Celala, chociaż Mustafa to niewinne dziecko.
Tak jak ty to zrobiłeś. Metin mówił o starszym synu, a ty zabrałeś młodszego draniu. Zapędził cię Kudret w kozi róg. A ja sądzę, że możesz się mylić kebabie w tej kwestii, on może zrobić właśnie tak jak mówi, odda to dziecko, które wybierzesz.
Davut, jak się odważył odezwać do Celala, no proszę

nie poznaję cię mój drogi

Szkoda mi Melek i Mustafy, ale bardzo dobrze, że ten wstrętny kebab wreszcie pozna to uczucie, jak kto mu odbiera dzieci i każe wybrać. Bardzo dobrze! Ani odrobinę nie jest mi go nawet żal.

Oj, zdziwicie się pewnie, zdziwicie

takie jakieś mam przeczucia

Hahaha! Wiedziałam, że się przeliczysz Celal! Teraz Yesim ci zaraz pewnie piekło zrobi jak nie wiem co.
O nie, Fusun tam jest i Mustafa pewnie też żyje, co ty Celal wyprawiasz? Zabijesz ich oboje tam.
Kebab trochę na koniec taki jakiś szalony wzrok ma. Już kompletnie zbzikował teraz. Wystarczy, że by trochę ruszył tą swoją głową i by mógł się domyślić, że Kudret nie zabił Mustafy. On nie jest tobą Celal.
Boję się o Fusun teraz bardzo. Mam nadzieję, że jej się tam nic nie stanie.

Lineczka · Wysłany: 16:39:50 15-07-17 Temat postu:

Mnie też się bardzo podobał 27 odcinek. Świetny wątek z intrygą Kudreta. Ulubione sceny to oczywiście te z mdlejącym Mertem (

), tekstem dotyczącym pozycji na odwróconego żółwia i współpracą braci.

Shelle · Wysłany: 16:53:09 15-07-17 Temat postu:

27 to odcinek, po którym wróciła mi wiara w Icerde, chociaż kolejne też specjalnie nie powalały... Przyszło trochę poczekać na odcinki, które mnie osobiście porządnie kopnęły, ale jak już kopnęły to ostro

Lineczka · Wysłany: 17:02:35 15-07-17 Temat postu:

Mnie powaliły 29, 31 i wszystkie od 34 do końca.

Jeszcze 33 bym lekko wyróżniła.

Juli Blueberry · Wysłany: 23:01:58 15-07-17 Temat postu:

Gabrysia · Wysłany: 23:28:52 15-07-17 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 23:40:52 15-07-17 Temat postu:

Gabrysia · Wysłany: 15:24:38 16-07-17 Temat postu:

Ja też już przestałam wyczekiwać tego, że mu się noga w końcu powinie. Zrobią to na pewno bliżej końca dopiero

Dziękuję za odpowiedź

no właśnie oni się tam tak zwracają czasem do siebie i mi się to miesza już w głowie

Tak mówi, moja córka i moja córka. Straszna śmierć w wybuchu. Nie darzyłam jej sympatią, chociaż nawet śmiesznie się dogadywała z Sarpem, ale straszna śmierć.
Masz szczęście kebabie jak zwykle, ale tego ciała to już nie musiałeś tak rozjeżdżać. Masakra jakaś.
Aa, czyli traktował ją jak córkę. Teraz już wszystko rozumiem, chyba

ciekawe co teraz wymyśli Kudret dla Celala.
Staraj się Serkan, staraj się, bo będzie po tobie. Kiepsko, że Sarp i Mert teraz będą też w niebezpieczeństwie, ale na pewno sobie poradzą

Ay Mert. Tak mi cię szkoda jest. Może to tylko kebab, ale mimo wszystko traktujesz go jak ojca, a nawet nie możesz się do niego zbliżyć. Tak będzie zawsze. Czyżby zaczynało docierać, że nie masz nikogo w tym momencie? Musisz znaleźć rodzinę!
Nie skazuj się na samotność Mert. Masz Eylem przecież, cioteczkę Fusun

a przede wszystkim rodzinę, którą musisz odnaleźć

Oby ten dzień szybko nadszedł Sarp

takie smutne to wspomnienie jest porwania Umuta, rozklejam się razem z Sarpem

cieszę się, że Melek przy nim jest

w końcu jakaś scena razem

Haha

mina Yesim na telefon Kudreta bezcenna

jakby z grodu do niej zadzwonił

No to masz przechlapane Yesim. Kudret ma rację, jak się Celal dowie, że wystawiłaś Melek, to cię po prostu ubije. Gołymi rękami cię udusi.
Przyzna się?

Wow, tego to się nie spodziewałam, że to zrobi

no brawo Yesim! Może i ci nie wybaczy, ale przynajmniej cię nie zabił. Zawsze to jakiś plus jest

Mert i Eylem, was też razem mi brakowało

miło, że Mert ma jakieś tam wątpliwości. No i trochę się zaczyna dzielić z Eylem swoją przeszłością. Zawsze to jakieś początki

Hm. Ciekawe czy kiedykolwiek nie stanął naprawdę przed domem swojej rodziny i na nią nie patrzył jako dziecko. Biedny Mert, miał takie straszne dzieciństwo

Te wspomnienia z Coskunem po prostu przyprawiają mnie o dreszcze i łzy. Jeszcze ci się Mert odpłaci szatanie jeden!
Może to wyznanie miłości i pocałunek sprawią, że Mert będzie postępował właściwie, żeby nie stracić Eylem

w każdym bądź razie liczę na to bardzo

Yesim ma teraz reszt domowy

lepiej, że się Celal od niej dowiedział, niż od Kudreta.
Yay, kolejna scena z Melek i Sarpem

rozpieszczają mnie po prostu

cudna

muszę gdzieś coś znaleźć z tego na tumblr, najwyższy czas podpis zmienić

Lepiej ty już Sarp żebyś żadnych zup miał nigdy nie ugotować, niech Melek będzie cała i zdrowa

ale super się ich takich szczęśliwych ogląda

Fajny ten duet z Fulyi i Davuta

może Davut będzie miał szanse na coś więcej i zapomni o Melek

Pułapka. Pewnie dopadli Davuta, dlatego się tak śmiał Kudret tam. Głupi Celal na pewno teraz tam pojedzie.
No to nieźle

nie tylko Davuta mają, ale jeszcze i Merta! Jak oni cię złapali Mert?

Jak świetnie sobie Sarp poradził z tymi bandytami

i jak Melek bronił, dla niej to mógłby nawet chyba zabić.
O, czyżby Fulya miała teraz pomóc Davutowi?

mam nadzieję, że tak

Wow, Mert. Wbiłeś sobie kciuk, żeby się uwolnić i udać ostrzec swojego ojczulka, nieźle nieźle. Cóż to za poświęcenie. Ciekawe czy on byłby w stanie coś zrobić takiego dla ciebie.
We dwóch strzelali i tylko w ramię go trafili? Co to ma być? Powinien już tam martwy leżeć, albo przynajmniej mocniej postrzelony.

Łoo! Mamo nie przerywaj mi tu teraz jakimś tam obiadem, jak mi tu Celala zabijają! Szkoda, że się Mert pojawił w sumie. Pewnie zaraz go do szpitala zabiorą i uratują

Tylko Merta szkoda mi, bo płacze za kimś kto na to nie zasłużył.
Na pewno przeżyje, bo złego diabli nie biorą. Po co kolejny szatan w piekle. Ach, a było tak blisko, tak blisko.
Czyżby Musa się czegoś domyślił o Mercie i Celalu? Ay Mert. Nawet nie możesz się zbliżyć do Melek przez to jaką ścieżkę życia wybrałeś. Musisz coś zmienić

To nie jest twoja wina Mert. Nie zadręczaj się mój piękny chłopcze. Celal mógł trochę pomyśleć, zastanowić się czy nie idzie w pułapkę, ale był tak zaślepiony tym, że niby Kudret nie żyje, że w ogóle mózgu nie użył.
Działaj tam Fulya teraz

zostało ich dwóch to dasz sobie z nimi radę i uwolnisz Davuta

Yay, Coskun!

w sumie rcja, nie umieraj Celal, bo chcę zobaczyć prezent od Coskuna dla ciebie

Wujaszek Coskun mnie rozwalił

Och, kolejna reklama cioteczki Fusun

teraz płyn do prania reklamuje

Wujaszek wkracza do akcji w końcu

ciekawe do kogo najpierw zadzwoni, Sarp czy Mert

jednak Sarp

tylko kurczę, Melek idzie i pewnie podsłucha wszystko i powie Mertowi, że Coskun żyje. On na pewno się ucieszy

Jak cię ktoś zaraz przyłapie, to masz przerąbane Sarp. Szczególnie jak to będzie Melek, bo na pewno zawróci. Albo powie Mertowi, że uratowałeś Coskuna i on przyleci do ciebie.
Melek, tylko ty lepiej o tym nikomu nic nie mówi. Czemu od razu mu nie powiedziałaś nic? Jakaś konfrontacja? Niedobrze, że już wie.
Jedź i ty Mert!

Może przynajmniej gdzieś tam Coskuna spotkasz

Miała być gdzieś blisko ta druga budka telefoniczna, a on jedzie, jedzie i jedzie

i dojechać nie może

Haha! Głupia Melek, ale to ona ma przed sobą teraz Coskuna

ciekawe czy Sarp powie Mertowi, że o niego chodzi

Brawo Melek, tylko jakbyś dała znać Mertowi, gdzie jesteś to by było dobrze

no widzisz Coskun, Melek nie żartuje, lepiej uważaj i gadaj

może Melek w jakiś sposób zrozumie teraz Sarpa, że chciał tylko odzyskać brata.
Już myślałam, że się Coskun będzie wykręcał, a on prawdę powiedział

no to teraz Melek nic innego ci nie pozostaje jak znaleźć ich i im powiedzieć! Yay, yay

No i oczywiście się musiało skończyć w takim momencie. Jak zwykle, jak zwykle

odcinek świetny!

wreszcie może coś do przodu ruszy

Eclipse · Wysłany: 16:23:00 16-07-17 Temat postu:

Też byłam zdziwiona, że Coskun powiedział Melek kim jest Umut, ale nie trwało to długo

Lineczka skończyłaś czy porzuciłaś Söz, bo brakuje w Twoim podpisie...

Lineczka · Wysłany: 17:10:37 16-07-17 Temat postu:

Końcówka 29 odcinka mocna, ale zobaczysz co z niej wyniknie...

Eclipse, Soz będę oglądała od nowa (doszłam do 7 odcinka i miałam około miesiąca przerw, więc postanowiłam, że obejrzę sobie serial od początku.