Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Yarali Kuslar - Zranione ptaki - 2019 - Kanal D / TVP 1
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:52 21-06-22    Temat postu:

Mnie też zastanawia czemu Asli jest wspólniczką Melis i jej siostry? Czemu tak bardzo nie cierpi Omera?

Tak samo nie rozumiem sytuacji z Tekinem. Widać, że Levent go nie toleruję, dlatego zastanawia mnie co on robi w firmie.

Melis także nie rozumiem co robi w domu rodzinnym Leventa. Łazi, węszy i nic poza tym. Z czego ona żyje skoro nic nie robi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:49:46 24-06-22    Temat postu:

Z Melis cośtam było że pracuje w firmie. Nigdy jej tam nie widać, może to tylko członkostwo w zarządzie, pojawienie się raz kiedyś na zebraniu.
Natomiast nie sądzę że dokłada się do rachunków.
Takie postaci po prostu są, niby rodzina, niby nie, ale w rezydencji głównego bohatera zawsze znajdzie się wikt i opierunek dla kogoś takiego. Coś jak sułtański harem, nie chodziło tam tylko o nałożnice - sam fakt utrzymywania ładnych kobiet w swoim pałacu ma dodawać prestiżu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:00:23 25-06-22    Temat postu:

Trochę irytuję mnie jedna i ta sama mina u Meryem i to że z tej postaci zrobiono taką sierotę. Nie umie się odezwać, jest potulna l daję sobą pomiatać. W dzisiejszym odcinku jej zachowanie przy stole w domu Leventa mnie wkurzyło. Była tam gościem, a zachowywała się jak służąca. Sama sprowadza sobie do niższego poziomu. Poszła pomóc Asli, która ją traktuję jak śmiecia. Ja rozumiem, że scenarzysta chciał pokazać dobroć Meryem, ale to nie oznacza, że ona musi być taka rożnemłana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KubaABC
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 19 Lut 2021
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:12:32 25-06-22    Temat postu:

To może małe wyjaśnienie do pytań w postach powyżej.

Biorąc pod uwagę, że Melis to siostra Hulyi, osoba wykształcona i inteligentna jej obecność w rezydencji i praca w firmie w zasadzie nie mają w sobie nic niezwykłego, jak by nie było należy do rodziny. Oczywiście wkręciła się do pracy w firmie i przyjechała do rezydencji ze względu na swoją obsesję na punkcie Leventa.

Tekin wszedł do firmy na zasadzie pewnego spisku. Hulya i Bahadyr kiepsko radzili sobie z firmą, potrzebowali pilnie gotówki, lichwiarz im odmówił pożyczki, Tekin się o tym dowiedział i sam zaproponował Hulyi pożyczkę, ale zażyczył sobie udziały w firmie. A na udziałach mu zależało ponieważ podejrzewał, że coś łączy Leventa i Meryem i chciał się wkręcić do firmy.

O grze aktorskiej rzadko się wypowiadam, tu też nie będę. A co do opisanej sytuacji z Meryem i jej "rozmemłania". No to jest w sumie część stylistyki, albo się podoba albo nie. Z drugiej strony jak jej ojciec chciał przejąć pieniądze za rzekomo ukradzioną broszkę to go stanowczo odprawiła.

No a w szerszym kontekście to jak sądzę takie mamy założenie, że ma być taka wyidealizowana ta serialowa rzeczywistość, gdzie mocno akcentuje się sprawy takie jak honor, skromność, lojalność i tak dalej. Od jakiegoś czasu nie oglądałem podobnego serialu i musze powiedzieć, że po pewnej przerwie z przyjemnością chłonę tą atmosferę. Taka kontra dla przyziemności i wulgarności docierających z innych kierunków. To oczywiście swego rodzaju eskapizm. No ale akurat teraz mi to pasuje. Muzyki też ostatnio słucham w skrajnych klimatach. Raz to może być thrash metal a innym razem późny Johnny Cash.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:10:51 01-07-22    Temat postu:

W przeciągu trzech odcinków Meryem dwa razy jest poszukiwana. Chyba, ktoś nie miał pomysłu na scenariusz i powtarzał sceny.

Jeśli mam być szczera Meryem jest typem postaci, której człowiek oglądając serial ma dość i jest nią zmęczony. Ona sama ładuję się w kłopoty. Scena, gdy Meryem jest zamknięta w komórce totalnie idiotyczna. Meryem siedzi zamknięta z telefonem, kóry dzwoni i zamiast odebrać kiwa się i ryczy. Po czym, gdy odbiera zamiast mówić to się dławi. Ojciec ją terroryzuję, znęca się nad nią, a ona zamiast iść z tego domu siedzi tam i gotuję ojcu obiadki.


Ostatnio zmieniony przez GiovannaLuna92 dnia 19:11:15 01-07-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:57:24 02-07-22    Temat postu:

KubaABC napisał:

Tekin wszedł do firmy na zasadzie pewnego spisku. Hulya i Bahadyr kiepsko radzili sobie z firmą, potrzebowali pilnie gotówki, lichwiarz im odmówił pożyczki, Tekin się o tym dowiedział i sam zaproponował Hulyi pożyczkę, ale zażyczył sobie udziały w firmie. A na udziałach mu zależało ponieważ podejrzewał, że coś łączy Leventa i Meryem i chciał się wkręcić do firmy.


Dziękuję za wyjaśnienie! To nawet jest logiczne

GiovannaLuna92 napisał:
Chyba, ktoś nie miał pomysłu na scenariusz


To my wiemy od początku

GiovannaLuna92 napisał:

Jeśli mam być szczera Meryem jest typem postaci, której człowiek oglądając serial ma dość i jest nią zmęczony. Ona sama ładuję się w kłopoty.


No to typowe dla bohaterki telenoweli. Zupełnie mnie to nie dziwi.

GiovannaLuna92 napisał:

Scena, gdy Meryem jest zamknięta w komórce totalnie idiotyczna. Meryem siedzi zamknięta z telefonem, kóry dzwoni i zamiast odebrać kiwa się i ryczy. Po czym, gdy odbiera zamiast mówić to się dławi. Ojciec ją terroryzuję, znęca się nad nią, a ona zamiast iść z tego domu siedzi tam i gotuję ojcu obiadki.


Brakuje szerszego wyjaśnienia kontekstu. Że może za dzieciaka zamykał ją tam często za byle co. Może ma arachnofobię, myszofobię, coś co powoduje żę w takim miejscu wpada w panikę (i wtedy zrozumiałe by było że nawet nie jest w stanie posłużyć się telefonem).

Może mamy wyczytać sobie między wierszami że Durmus ją tam molestował? A syndrom sztokholmski trzyma ją przy nim, mimo że bezczelnie domaga się od niej pieniędzy i opieki a sam d**y do pracy nie ruszy. Ale taki motyw należałoby właśnie nie ukryć, a wyeksponować, by pokazać widzom bohaterkę która się z tym zmierzyła i dobrze na tym wyszła (misja telewizyjna).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:57:27 03-07-22    Temat postu:

Mnie jedyne co trzyma przy tym serialu to Omer. Ten dzieciak jest mądrzejszy niż większość dorosłych postaci. Poza tym ten chłopczyk jest taki słodki, że napatrzeć się na niego nie mogę.

Ta ciotka Meryem też jest dobra. Gdy sama miała kłopoty Meryem uratowała jej tyłek, a teraz zostawiła ją w tej komórce i jeszcze telefon zabrała.

Natomiast Melis jest jak rzep, który przyczepił się psiego ogona. Widać, że Levent zaczyna tracić do niej cierpliwość, przez to, że ona się we wszystko wtrąca. Do mnie argument, że Melis jest siostrą Hulyi i dlatego mieszka w rezydencji nie przemawia. Co to ma do rzeczy? To dorosła, pracująca kobieta (chociaż ja jeszcze tego nie widziałam) i powinna mieszkać na swoim.

Jest tyle tureckich seriali, które w Polsce nie były emitowane, niektóre są nawet niezłe, a TVP zakupuje nudy. Tasiemce ciągnące się latami, w których akcja kręci się w kółko. Jeszcze jeden plus w tym serialu to muzyka w wejściówce. Przesluchalam piosenkę i jest naprawdę piękna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:04:44 16-07-22    Temat postu:

Wyjaśniło się w międzyczasie, że Melis robi zdjęcia do katalogów czyli niech będzie że wykonuje jakąśtam pracę artystyczną dla firmy.

W sumie bardziej "obiecujący" jest teraz wątek Cemila i Ayse, ich podchody do siebie będą trudniejsze, przypominające "Więźnia miłości" gdzie akurat właśnie oni obydwoje też grali. W zasadzie ten serial mógłby być spin-offem tamtego. byłoby ciekawiej gdyby to było jedno uniwersum

Ale czemu na ich ślubie nie było ojca Ayse (miał przyjechać) i czemu nie wyciągneli Hulyi na jakimś wózku inwalidzkim czy nawet z całym łóżkiem, trochę nieładnie że ją zostawili a na dole się wszystko działo.

Szkoda też Doana (posądzam że pisze się "Dogana" z tym niemym g jak u..Erdogana). Nie ogladałem wszystkich odcinków ale nie widziałem żeby komuś coś złego robił.
Powinni mu scenarzyści dać jakąś pannę, dobry chłopak, zawsze dzień dobry mówi, zakupy zaniesie.

W ogóle z tymi ojcami i Ayse i Meyrem śmiechu warte. Decydują o życiu swoich dorosłych córek jakby były ich własnościami. Nie sądzę że nawet w konserwatywnych tureckich rodzinach tak się jeszcze dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:50:06 16-07-22    Temat postu:

Ojciec Ayse zachorował. Całe szczęście, że się nie pojawił. Przypuszczam, że to taki sam prostak jak Durmus.

Mnie śmieszy to, że Ayse i Meryem są dorosłymi kobietami, które same na siebie zarabiają, a rodzice decydują o ich życiu. Matka Ayse nie pozwoliła wychodzić jej z domu i kazała rzucić pracę. Co za absurd. Jakim prawem jej ojciec, który się nią w ogóle nie interesował nakazał jej przyjechać do niego? Dorosłej kobiecie.

Praca Melis polega na podsłuchiwaniu. Za to firma jej płaci.

Kolejna sprawa to Hulya, która leży w łóżku i poza karmieniem jej i myciem nikt nic więcej przy niej nie robi. Dlaczego ona nie ma pielęgniarki, która by ją rehabilitowała? Jak ona może wyzdrowieć skoro tylko leży?

Wątek Leventa i Meryem jest totalnie nudny. Z jednej strony Meryem jak widzi Leventa z Melis to robi dziwne miny i gada, że ona nie może porównywać się z Melis, s z drugiej jak Levent się do niej zbliża to znowu robi głupie miny albo ucieka od niego i udaję, że ona nic do niego czuję. Nie rozumiem też czemu Meryem jest taka bierna i pozwala pomiatać sobą zwykłej służącej. Nie umie się odezwać, nawet na krytykę przytakuję. To jest postać kompletne bez charakteru, bez życia, przypuszczam, że nawet jakby Asli ją uderzyła to ona nic by nie zrobiła tylko jeszcze ją przeprosiła. Mnie w ogóle sceny Meryem i Leventa nie poruszają. Matka Leventa ma w sobie więcej życia niż Meryem, która wygląda na wieczne wystraszoną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:12:38 17-07-22    Temat postu:

To jest pewność siebie na poziomie ujemnym.
Jedyne co potrafi to sprzeciwiać się Tekinowi i planom ojca wobec niej. Co do niej kompletnie nie pasuje bo z takim podejściem jak reprezentuje wszędzie indziej dawno by była jego żoną, Omer byłby jednym z żebrzących dzieci i właściwie serial mógłby się nie odbyć.

A skoro mowa o Tekinie, gdyby ktoś kiedyś chciał odwiedzić jego pierwszy warsztat, parking, czy co on tam ma, to jest tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Reszta lokalizacji dalej w poszukiwaniu


Ostatnio zmieniony przez Stefan dnia 19:15:11 17-07-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:32:29 21-07-22    Temat postu:

The walking dead: Istanbul



Ostatnio zmieniony przez Stefan dnia 23:34:45 21-07-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:00:25 22-07-22    Temat postu:

Głupie zachowanie Ceniła i Ayse samo ich wyda. Co to za absurd, że ona mówi do niego "Pan". Co za idiotyzm. Tak trudno jest powiedzieć do niego Cemil? Jego babka jest jedyną inteligentną osobą, która nie uwierzyła w te bzdurne małżeństwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:26:51 22-07-22    Temat postu:

Przesadnie wpojona skromność że taki pan prawnik to jest PAN, że pozwolił u siebie pracować czy ze sobą. Chyba serio mają nieźle rozwarstwione społeczeństwo.
No nieważne.
Ayse jak jeszcze miała na imię Ozge i pracowała u Kervancioglu, mogła spytać szefa o lifehacki jak wstawienie dodatkowej kanapy do sypialni albo przedzielanie łóżka poduszką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3169
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:18:11 30-07-22    Temat postu:

Podziwiam osoby, które oglądają odcinek za odcinkiem. Ja już się wyłamałam. Teraz tylko spoglądam sporadycznie.

Przykro mi to pisać, ale ten serial jest po prostu beznadziejny. Scenariusz to jakaś porażka, postacie totalnie bez wyrazu, charakteru, takie bezbarwne. Nie wiem czym tak się ludzie zachwycają w parze Meryem-Levent jak między nimi nie ma w ogóle chemii. Ona wygląda na wieczną ofiarę losu. Jest bezdennie głupia. Dawno nie spotkałam w serialu takiej postaci. Jej można wmówić każdą rzecz. Zjawiła się jakaś baba i mówi, że jest matką Omera, a ta jej wierzy, bo pokazała jej zdjęcie. Zdjęcie to dowód na to, że ona jest matką Omera? Oczywiście Meryem zamiast powiedzieć Leventowi to ona łazi i stęka. Asli ją ciągle strofuje, a ta nic. Melis ewidentnie chcę się jej pozbyć, a ta nic nie kuma.
Druga "świetna" postać to Asli. Ta to już w ogóle nie ma charakteru. Najpierw matka nią rządziła, a teraz babka Cemila. Stara ją poniża, obraża, a ta zamiast powiedzieć coś Cemilowi, bo przecież należy się jej szacunek w końcu jest jego żoną to ona stoi pokornie, a potem ryczy po kątach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 10 Lip 2020
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:57:52 05-08-22    Temat postu:

Jeszcze oglądam ale nawet pisać nie ma co, absurd goni absurd.
Może się rozkręci wątek jak Asle owija wokół siebie Bahadyra, a leżącej Hulii nawet nikt raz kiedyś nie wytarga z łóżka żeby zmieniła otoczenie. Stać by ich było na wózek elektryczny czy coś takiego.
Pożegnamy pewnie zaraz Dogana - żywego trupa. Dobrze że nam scenarzyści oszczędzą jego skradania się. Jak już nie chcą dać mu innej panny, a jako człowiek hamujący zapędy Tekina się nie sprawdził (rozmowa przy Zaporożcu), to już nie ma co on wnieść do serialu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin