Telenowele

Atahan · Wysłany: 21:43:17 08-11-20 Temat postu:

musia odcinek jest już na TVP VOD i musieli się domyśleć, że odcinek poszedł do emisji z takim bykiem. Wszystkie inne odcinki są na vodzie jakby zgrane, a ten wygląda, jakby był specjalnie zgrany na vod (pod logiem TVP1 nie ma napisu premiera, a z boku ograniczenia wiekowego 12+).

A propo odcinka... mina Kemala na widok Erhana była bezcenna. Reakcja Masal zresztą też. No i naszej Cavidan znowu się nudzi, więc trzeba było powyżywać się trochę na Zeynep. Pojawiła się także znowu ta piękna piosenka, przy której Emir i Reyhan tańczą na śniegu. :-]

rubi225 · Wysłany: 5:33:31 10-11-20 Temat postu:

Też oglądałam na VOD ten odcinek, o którym pisała musia i nie było wpadki więc się skapowali i podmienili

Co do odcinka wczorajszego... Hmmm... Reyhan wiła się i jęczała pół odcinka na tej ziemi, że myślałam że się nie ruszy wcale, ale miała "przywidzenie" Emira i siły w nią takie wstąpiły że doczołgała się do drzwi i tam ją znalazła strażniczka więzienna... Miss jaką miała minę jak Emir stłukł szklaneczkę z herbatą, myślałam że go wytarmosi

a potem jaka była zainteresowana Reyhan i tym co się stało, aż do Talaza zadzwoniła żeby się wszystkiego dowiedział... U Narin ostatnio ciągle jedna mina (chyba za dużo z Canem przebywa i nagrywa i się nauczyła od niego), Oya nawet nie wiedziała jak kawę zrobić, ot celebrytka

budyń Sehryie wyglądał apetycznie, nie tylko Erhanowi ciekła ślinka bo i mi także

Gulsum wreszcie się na coś przydała i krew oddała siostrze, widać że ma wyrzuty sumienia. Jeszcze tylko kilka odcinków w szpitalu przed nami a potem Emiś dorwie łobuza i będzie trochę akcji

Atahan · Wysłany: 12:18:00 10-11-20 Temat postu:

Ja tu wieczorkiem zaglądam, a rubi ranny ptaszek o 4:33 zawędrowała z pościkiem. Albo nocny marek przeglądała do samego rana fotki Gokberka, w większości te z lekko porozpinaną koszulą.

Miałem sobie darować komentowanie wczorajszego odcinka, ale jednak nie... muszę coś napisać i coś czuję, że będzie to dłuższy post niż zwykle.
Po pierwsze wcale nie jest mi szkoda Reyhan, wcale a wcale. Sama wiedziała na co się pisze. Mogła nie ratować siostry, która na pewno dużo lepiej poradziłaby sobie w więzieniu, skoro już w nim była. A nawet jakby razem z Reyhan trafiły za kratki, to mogłyby się chociaż wspierać, bo pomijam dalej fakt, że nikt oprócz Cavidan i Hikmeta nie wie, że Gulsum to oszustka. Swoją drogą ta ostra Nevat z tą swoją Mehtap chyba, czy jak jej tam są strasznie irytujące. I jeszcze jedna sprawa. Skąd jedna z tych więźniarek znalazła sobie fryzjera, który tak ją na blond pofarbował? W sensie serio... nie wierzę, że coś takiego zrobiłyby jej inne więźniarki, a do fryzjera sobie przecież nie pójdzie, bo jak?
Po drugie i co najważniejsze. Jak oglądałem Reyhan walczącą samą ze sobą, to wiecie co mi się przypomniało? Jak w odcinkach, które były u nas emitowane w maju/czerwcu nasza Rybcia zatruła się gazem podczas sprzątania u jakieś idiotki, która zostawiła mleko na kuchence i poszła już nie pamiętam gdzie. Z tego, co wiem to jak człowiek się zatruje i zemdleje to sam z siebie się nie ocuci. Tymczasem Reyhan raz zemdlała, ocuciła się, drugi raz zemdlała, ocuciła się i trzeci raz zemdlała. I teraz było to samo. Została dźgnięta nożem, zemdlała zapewne z bólu i utraty krwi, a po chwili przyśnił jej się Emir, to podniosła się... ba! nawet usiadała, przeczołgała się kawałek i miała siły, żeby później znowu paść i zemdleć. Wiesz co Nazmiye? Mogłaś powiedzieć reżyserom, żeby Reyhan zemdlała, ocknęła się, wstała, POBIEGŁA do drzwi, zaczęła w nie walić i krzyczeć wołając o pomoc z tą otwartą raną i dopiero wtedy znowu zemdleć. A myślałem, że nasza kochana Naz się po scenie z zatruciem gazem nauczyła, jak się prowadzi takie akcje, no jak widać... przeceniałem ją.

A nie mówiłem, że jak wyrzucę to z siebie, to krótko nie będzie?

Jest jeszcze Narin, która teraz żałuje, że nie powiedziała Kemalowi od razu prawdy o Erhanie. Przecież jest tak mało mężczyzn w Turcji, że Oya została zmuszona do związku z Erhanem. Coś przeczuwam, że jak Kemal pozna prawdę o tym, że chłopak jej siostry był kiedyś narzeczonym jej żony to znowu strzeli Tarhunowego focha w stylu "Okłamałaś mnie. Mam focha, nie zbliżać się.".

rubi225 · Wysłany: 21:35:10 10-11-20 Temat postu:

Atahan pamiętaj że Kemal obiecał Narin że wybaczy jej wszystko i nie chce wiedzieć o jej przeszłości

ale foch będzie, masz rację

no ale oboje dobrze wiemy, że Kemal obiecuje a i tak robi swoje

Dziś nie mogłam spać od 4 i przypomniało mi się że na forum nie byłam

zdjęć Gokberka z koszulą rozpiętą jest mało z 3 sezonu, bo Reyhan przy nim brak więc nie mam za bardzo na czym oka zawiesić, czekam na jakieś z owieczką

swoją drogą jak Ty dobrze pamiętasz że lubię u Emira rozpięte koszule, odpadające guziki czy kabelki

no ale kto jak nie Ty, tyle razem komentujemy Yemin że już mnie dobrze poznałeś, nawet zdarza się że mamy podobne zdanie na dany temat

Dzisiaj było duuużo słodziaków, szybko i fajnie mi się obejrzało ten odcinek. Kemal i Narin też szybko i na temat i nawet pożartowali z Emisia w szpitalu... Naprawdę fajnie się oglądało

a jak dali ten gansterski podkład że ktoś się skrada

po samych spodniach poznałam że to Emir a nie jakiś bandzior od Talaza

Atahan · Wysłany: 0:13:20 11-11-20 Temat postu:

musia · Wysłany: 13:46:51 11-11-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 17:46:47 11-11-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 0:53:13 12-11-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 1:02:44 12-11-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 15:29:16 12-11-20 Temat postu:

Oby teraz tego Yigita do wiosny nie szukali. Słyszałem, że w 'dziele', jakim jest "Elif" po zaginięciu tej dziewczynki szukali jej ponad 150 odcinków, dobrze, że Nazmiye nie będzie nas tak katować, chociaż... kto wie, czy jej coś nie wpadnie do głowy.

rubi225 · Wysłany: 20:38:58 12-11-20 Temat postu:

Dziś też szybko odcinek zleciał. Słodziaki mieli dużo słodkich scen, Emiś przechodził samego siebie żeby "wbić" się do żony, miss strasznie zadowolona że ukochana synowa wraca

a Reyhan jaką minę strzeliła jak ją lekarz przyłapał na jedzeniu rozpuszczonych lodów

Oskara powinna dostać

Jeszcze Emira namawiała do grzechu i w końcu biedak się skusił na lody jedzone jedną łyżką z Reyhan... A zauważyłeś Atahan jak Gokberk się wpatrywał w te lody? Chyba podczas nagrywania tej sceny był strasznie głodny

Narin zdobyła filmik, na którym Erhan przyznaje się do zabicia gangstera nie przez "przypadek"

wreszcie wróciła Narin z pierwszych odcinków 2 sezonu, czyli Narin z pazurem

RutilaCasillas · Wysłany: 11:14:02 13-11-20 Temat postu:

Dziś będzie leciał odcinek 297, wg tego co jest napisane na Eccho rights (s1 -103,s2 266=razem 369) do zakończenia 2 sezonu zostało 72 odcinki, więc 2 seria skończy się jeśli nie będzie przerw 23 lutego, a potem pewnie wyemitują 3 sezon, który na polskie jak na radzie ma 250 odcinków (możliwe ,że przedłużą w Turcji emisję i będzie więcej odcinków,kto ich tam wie, jeśli dodać te wszystkie polskie odcinki to nam wyjdzie 619 albo i więcej

Oby tylko nie było tak jak z Elif , moim zdaniem powinni skończyć na 3 sezonie ,tyle wystarczy

Atahan · Wysłany: 15:01:49 13-11-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 15:04:23 13-11-20 Temat postu: