Telenowele

iva · Wysłany: 16:28:29 13-11-12 Temat postu:

Wielki triumf Novaka Djokovicia! Serb wygrał w dwóch setach 7:6 (8:6), 7:5. z Rogerem Federerem w finale turnieju ATP World Tour w Londynie.

Prawdę mówiad liczyłam na Federera

Dudziak · Wysłany: 22:08:02 13-11-12 Temat postu:

Ja nie lubię ani Novaka, ani Federera, ale z dwojga złego lepszy Djoko

Jednak w 2013 roku licze, że Rafael wróci na tron i odniesie zwycięstwo we wszystkich 4 Wielkich Szlemach

Gdyby nie kontuzja to podjerzewam jego zwycięstwo w UO i powrót na 1 miejsce w rankingu...

Dudziak · Wysłany: 22:15:14 17-11-12 Temat postu:

Agnieszka Radwańska wygrała z Serenę Williams 6:4 6:4 w pokazowym meczu w Toronto
Wiadomo, że to nie jest żaden ważny turniej i to tylko zabawa, ale takie zwycięstwo zawsze dodaje pewności siebie

Ambrossia · Wysłany: 22:44:14 17-11-12 Temat postu:

A to ciekawe

Dudziak · Wysłany: 22:56:53 17-11-12 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=TU5OajfVY-E Highlights z całego meczu
http://www.youtube.com/watch?v=UP4U7KS2MK4 1 set
http://www.youtube.com/watch?v=DCIPj10F51Q 2 set
Jak ktoś ma ochotę oglądać to proszę bardzo

Dudziak · Wysłany: 0:36:13 07-12-12 Temat postu:

Rosną spekulacje wokół przedłużającego się powrotu na korty Rafaela Nadala. W internecie coraz większą popularnością cieszy się blog, którego autor posądza siedmiokrotnego zwycięzcę Rolanda Garrosa o doping - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

"Dlaczego nie grał tak długo? Czy dostał zezwolenie na leczenie sterydami? Co wstrzykiwano w jego ścięgna? Czemu jego kariera znów przypomina sinusoidę?" - pyta anonimowy bloger, który uważa, że mieszkający na Majorce tenisista symuluje większość kontuzji, żeby móc w rodzinnych stronach przejść terapię sterydową. "Kariera Nadala od początku przypomina cykle: świetna gra, kontuzja, długa przerwa, znów świetna gra" - kontynuuje swój wywód autor bloga "Tennis Has a Steroid Problem".

Bloger zarzuca również władzom światowego tenisa kontrolowanie zawodników głównie w trakcie turniejów, a także zbyt małą liczbę kontroli poza zawodami - w zeszłym roku w tenisie było ich 21, podczas gdy w kolarstwie dwa tysiące.

Wszystkim tym doniesieniom oczywiście zaprzeczył sam zainteresowany. - Brzydzę się dopingiem. Te ataki są wstrętne. Sportowcy w dzisiejszych czasach znaleźli się na granicy ludzkich możliwości. Aby być na szczycie, trzeba ryzykować zdrowie. Dlatego nasze życie to ciągła walka z kontuzjami. Reszta to wyssane z palca bzdury - oznajmił Nadal.

Moga sobie pisac co chcą, ale ja nie wierzę, zeby Nadal był na dopingu. Od początku swojej kariery gra tak samo, nie ma u niego takiej nagłej poprawy kondycji jak u Novaka, który w trakcie dłuższych meczy mdlał. To właśnie jego bardziej oskarżałabym o doping, a nie Rafę. Przykro, że tak wszyscy twierdzą, ze jest na dopingu, bo z pewnością włożył sporo pracy, by osiągnąć taki efekt.
Proponuję, by media zajęły się prawdziwymi oszustami/oszustkami w sporcie (ekipa norweskich biegaczek, w której jest pełno astmatyczek).

Junka · Wysłany: 18:56:16 07-12-12 Temat postu:

Ktoś zawsze musi się przyczepić i oczerniać kogoś, kto osiąga sukcesy, jest świetny w tym co robi. Nie sądzę, że Rafa był na dopingu.
No i dobry podałaś przykład. Takie osoby jak Bjoergen powinno się oskarżać, choć to oczywiście jasne, że jej wielokrotne sukcesy to nie tylko z warunków, umiejętności się biorą. A i tak nic tym nie robią...

Dudziak · Wysłany: 19:36:50 07-12-12 Temat postu:

Nic z tym nie robią i coraz więcej zawodników w wszelkich konkurencjach ma 'astmę', a u Norwegów to już wręcz plaga. Zresztą, wystarczy tylko spojrzeć na osiągnięcia Marit w 2009 roku, a teraz. Zastanawiające jest również to, że ona opuszcza wiele zawodów, a przecież oczywiste jest, że biorąc doping nie można startowac cały czas, bo to może się źle skończyć. Jednak łatwiej jest oczerniać Rafaela, który wszystko osiągnął dzięki swojej pracy. Gdyby nawet miał coś brać to wróciłby na USO albo na Mistrzostwa ATP, a pod znakime zapytania ciągle stoi AO, więc ci co piszą takie bzdury powinni się zastanowić.

Ambrossia · Wysłany: 19:37:14 15-12-12 Temat postu:

Yyyyy...

Dudziak · Wysłany: 10:55:56 16-12-12 Temat postu:

Ambrossia · Wysłany: 13:23:36 16-12-12 Temat postu:

Nie wyobrażam go sobie w tym żółto-czarnym stroju

Dudziak · Wysłany: 14:05:27 16-12-12 Temat postu:

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam Jerzyka w siatkówce

Ale niech próbuje

Dudziak · Wysłany: 15:08:55 22-12-12 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Miło, że Aga złożyła życzenia po polsku

Dudziak · Wysłany: 14:59:21 15-01-13 Temat postu:

Z 4 naszych reprezentantów została tylko dwójka. Niezawodna Agnieszka i Jerzyk

Urszula odpadła dzisiaj, przegrywając z Jamie Hampton 2:6 4:6. Mecz oglądałam częściowo, ale Urszula grała przeciętnie. Piłki odgrywane na połowę kortu z pewnością nie zaprowadzą jej do wygranej... Widać, ze albo ma mniejszy talent niż Agnieszka albo mniej wysiłku wkłada w treningi. Nic a nic nie poprawiła w swojej grze, a jej uderzenia są na skraju...
Kubot również odpadła, po 5-setowym pojedynku. Łukasz również powinien dać sobie spokój z singlem i zacząć na poważnie grę w debla. Przy siatce gra bardzo dobrze, ale poza tym popełnia mnóstwo błędów. Ma też już swoje lata, więc w singlu nic wielkiego nie osiągnie.

Nie wiem czy ktoś ogląda mecze, ale mnie zachwycił pojedynek Gaela Monfilsa z Alexandrem Dolgopolovem

Piękny mecz, mnóstwo pięknych zagrań i biegania. I Gael się zmienił- dużo lepiej wygląda i nie pajacuje tak jak wcześniej