Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dońa Barbara -Telemundo 2008/09-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 226, 227, 228 ... 234, 235, 236  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telemundo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:58:42 31-03-10    Temat postu:

jusia1986 napisał:
Notecreo napisał:
ja się po wątku Sapo czegoś lepszego spodziewałam po emocjach, jakie były przy Melendesie, ale bez sensu to rozwlekli, jeszcze połączyli z Gonza. Za pierwszym razem to zawsze się wyłączałam na scenkach Sapo plus wysłannicy lub Sapo plus Gonza, teraz nie mogę, bo tłumaczę


Ja to się zmuszam do scenek z Sapo. Myślałam, że Baśka go załatwi tak szybko jak pozostałych denerwuje mnie jeszcze ten jego drugi przydupas Facundo II czy jak mu tam Teraz dojdzie don Encarnacion coś czuję


niestety, ten wątek postanowiono przedłużyć. a ten Facundo to w ogóle nudziarz, potem ten aktor miał tez w Victorinos dość niewdzięczną role Encarnacionowi znowu się w głowie poprzestawiało i zaczął działać przeciwko Toniowi i Santosowi przy okazji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:49:43 31-03-10    Temat postu:

Notecreo napisał:
jusia1986 napisał:
Notecreo napisał:
ja się po wątku Sapo czegoś lepszego spodziewałam po emocjach, jakie były przy Melendesie, ale bez sensu to rozwlekli, jeszcze połączyli z Gonza. Za pierwszym razem to zawsze się wyłączałam na scenkach Sapo plus wysłannicy lub Sapo plus Gonza, teraz nie mogę, bo tłumaczę


Ja to się zmuszam do scenek z Sapo. Myślałam, że Baśka go załatwi tak szybko jak pozostałych denerwuje mnie jeszcze ten jego drugi przydupas Facundo II czy jak mu tam Teraz dojdzie don Encarnacion coś czuję


niestety, ten wątek postanowiono przedłużyć. a ten Facundo to w ogóle nudziarz, potem ten aktor miał tez w Victorinos dość niewdzięczną role Encarnacionowi znowu się w głowie poprzestawiało i zaczął działać przeciwko Toniowi i Santosowi przy okazji


No masz Ci los co za palant z niego. Nie dość, że stracił córkę, to wnuczce chce jeszcze ojca zabrać i jeszcze Santos przy tym ucierpi bo jakieś problemy się zaczęły jak oskarżono Santosa, nie wiem co to było dokładnie, ale coś nie pozytwnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:04 31-03-10    Temat postu:

Encarnacion zaczął podburzać członków związku hodowców bydła przeciwko Santosowi, tylko dlatego, ze to przyjaciel Antonia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:22:12 01-04-10    Temat postu:

Notecreo napisał:
Encarnacion zaczął podburzać członków związku hodowców bydła przeciwko Santosowi, tylko dlatego, ze to przyjaciel Antonia.


O dzięki Creo właśnie tego nie zrozumiałam no to Antonio teraz niezłą batalię stoczy o córeczkę z teściem....

EDIT

Obejrzałam odcinki 168-169

Juan Primito jest cudowny przez te swoje gadulstwo, wygadał się Santosowi, o tym jak widział krwawiącą Baśkę tym samym Santos dowiedział się, że Baśka poroniła.
Inteligentnie nie wygarnął jej tego od razu, tylko wymyślił podstęp i zabrał ją do Ariasa. Nie mogłam z tej akcji jak Baśka darła się i wygrażała na Santosa i Ariasa, a Ci ją przywiązali, Arias zrobił badanie krwi, i Santos już był pewny, potem śmigiem do domu. Zaczął wywalać jej rzeczy z szafy Oczywiście żmija Basia musiała coś powiedzieć i powiedziała, że Marisela wiedziała o poronieniu Sama byłam wcześniej trochę zła na Mariselę, że nie powiedziału jemu od razu jak sama to usłyszała od Eustaqui.
Marisela zerwała z Gonzalem, spakowała rzeczy i taka radosna przyjechała do Altamiry, niestety Santos się na nią pogniewał, choć uważam, że lekko przesadza
No i teraz walczę z sobą żeby czasem nie obejrzeć kolejnego odcinka

Pajarote i te jego sypianie z Mondragonką przysparza Carmelitowi problemów
Na miejscu Cecilii dałabym Encarnacionowi w twarz, za to co o niej mówi


Ostatnio zmieniony przez jusia1986 dnia 0:17:48 02-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:08:48 02-04-10    Temat postu:

A to niezle sie bedzie dzialo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:48:02 02-04-10    Temat postu:

edka napisał:
A to niezle sie bedzie dzialo


No dzieje się dzieje Edka Zostało mi jeszcze 21 odcinków do końca, z jednej strony chciałabym je obejrzeć jak najszybciej, ale z drugiej "dozuję" sobie ich ilość, uwielbiam tą telenowelę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnaPaula
Idol
Idol


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:45:55 02-04-10    Temat postu:

Ja to się rozkoszuje drugi raz telenowela najpierw wyprzedziłam już odcinki z napisami ale i tak ogladam z napisami żeby lepiej zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:48:04 03-04-10    Temat postu:

Ja ogladam rowno z odcinkami z napisami, wlasnie musze poogladac odcinek 124, ale niestety nie mam teraz czasu. Z jednej strony zazdroszcze Wam dziewczyny, ze tak wiele swietnych scenek juz widzialyscie, a z drugiej strony cisze sie, ze to jeszcze przede mna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:41:50 06-04-10    Temat postu:

edka napisał:
(..) Z jednej strony zazdroszcze Wam dziewczyny, ze tak wiele swietnych scenek juz widzialyscie, a z drugiej strony cisze sie, ze to jeszcze przede mna


No i masz rację Edka

Obejrzałam odcinki do 173

Dużo się dzieje Marisela igra z diabłem (czytaj :Gonzalo) podziwiam ją, że zdecydowała się na coś takiego odwagę odziedziczyła po mamuśce

Cieszy mnie, że Baśka znów jest taka jak była ( no może nie do końca taka jak być powinna ) znów w swoim nieodzownym kapeluszu i z cygarem podoba mi się w takim wydaniu. Podobają mi się też jej sceny z Mariselą (Genesis).

Gonzalo robi się coraz bardziej bezczelny chamsko odnosi się do Mariseli, do Antonia, do Geno, już nie wspominając o Santosie. Zapomniał wół jak cielęciem był

Najbardziej mnie rozbawiło jak Santos przyjechał ugadać coś z Mauricem, a ten przywitał go w mega żółtej koszuli Santos : Wyglądasz bardzo egzotycznie

Teraz Santos dowiedział się od Antonia, że Marisela zgodziła się zostać żoną Gonzala powtórnie. Santos się zdziwił, nie wie i on i Antonio, jaki cel ma w tym Marisela


Odcinki mi się podobają bardzo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Meksyk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:41:29 06-04-10    Temat postu:

Ja tam bardzo bym chciał zobaczyć Donię Barbarę w PL Jak myślicie jest szansa A czy są wszystkie odcinki z napisami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnaPaula
Idol
Idol


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:12:20 06-04-10    Temat postu:

Odcinki z napisami są dodawane narazie 1 odcinek tygodniowo ale za jakiś czas chyba będą dwa odcinki tygodniowo. Możesz zacząć oglądać jest narazie 124 odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:24:56 06-04-10    Temat postu:

Alex, masz zbyt szeroki bannerek w podpisie.
jusia, idziesz z odcinkami jak burza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:09:03 08-04-10    Temat postu:

Notecreo napisał:
(...) jusia, idziesz z odcinkami jak burza


Notecreo, czuję się jakbym była w jakimś matrixie, tyle emocji co mi dostarczyły te odcinki,szok .Muszę do psychologa chyba się wybrać wkrótce . Przed chwilką skończyłam odcinek 177.

Odcinek 174

Marisela nadal mi imponuje swoją odwagą. Ta dziewczyna jest niesamowita Jak Gonzalo zobaczył ją w swoim pokoju (Marisela wcześniej zobaczyła walizkę z pieniędzmi) to myślałam, że ją nakrył. Ale tym razem, udało jej się wybrnąć z opresji.
Antonio postawił się Gonzalo, i teraz płaci za to. Ja nie rozumiem jak Gonzalo może być tak podłą świnią przecież Antonio i MN przesiedzieli za niego rok w więzieniu już kiedyś, a ten tak mu się odwdzięcza
Juan Primito został złapany przez ludzi Sapo
Leon napadł na MN i Carmelita. MN oberwał, Carmelito bił się z Leonem, żaluję, że nie wziął tej broni i nie postrzelił go w kolana. Leon strzelił do Carmelita to było straszne

odcinek 175

Leon jeszcze strzelał do MN, normalnie myślałam, że jeszcze jego wykończy od początku niecierpiałam tego typa i jego okropnej gęby
Jak przypalali Juana Primito tym prętem metalowym, to aż mnie ciary przeszły, ale bym ich
Popłakałam się jak Carmelito, żegnał się z Maria Nievez i jak mówił, żeby MN przekazał Gervacii, że ją kocha on i Gervacia, taką fajną parą byli
Myślałam, że Marisela ukradła tą kasę Gonzie z walizki, co zapłaciła za kaucję za Antonia i za opłaty w szpitalu, ale potem przypomniałam sobie, że to kasa Mariseli, za El Miedo, które odkupiła od niej Baśka.
Santos i Pajarote odnaleźli zwłoki Carmelita. Wzruszył mnie płacz Pajarote oni naprawdę byli dla siebie jak bracia

Odcinek 176

Gonzalo znalazł sobie nowego sojusznik -don Encarnaciona a ten debil dał się omotać mu, a tylko dlatego, że chce się zemścić na Antoniu
Kolejna rozbrajająca scena w domu Melesia. Jak Gervacia dowiaduje się, że jej mąż Carmelito nie żyje normalnie ta scena rozwaliła mnie całkowicie, tak mi było szkoda tej dziewczyny Melquiades szybko się pokapował, kto stoi za śmiercią Carmela.
Ta scena jak Gervacia zamknęła się z nieżyjącym już Carmelem w pokoju i do niego mówiła, też była bardzo smutna Santos pomyślal, od razu o Baśce, jako głównej winowajczyni
potem jak mieli już zabrać Carmelita a Gervacia prosiła, że jeszcze nie teraz, jeszcze się z nim nie pożegnała, kolejna scenka
Leon i Tigre boją się o swój parszywy los i chcą wykończyć MN jeszcze, który widział twarz Leona.
Tigre chciał "dokoczyć" dzieło braciszka, ale przeszkodził mu w tym Ariass, i obecność Altagraci. Na poczekaniu wymyślił jakąś bajeczkę o skurczu w karku czy czymś takim

Odcinek 177

Przemowa Santosa na pogrzebie Carmela była ostra. Mówił jak dawny Luzardo, jego ojciec. Aż strach się bać
Pajarote i Genovefa wreszcie powiedzieli sobie co do siebie czują szkoda, że w takich okolicznościach
Gonzalo jak się dowiedział, że Antonio został wypuszczony wnerwił się niesamowicie i kazał od razu jak się pojawi zamknąć go znowu, tym razem, nie pozwolił, na żadne odwiedziny i płacenie za niego kaucji. Szkoda, że Antonio tak długo był ślepy na jego poczynania, i podpisywał te dokumenty bez wczesnego ich czytania. Ale przynajmniej mu nagadał, gdy ten "odwiedził" go w areszcie. Ale z niego debil się zrobił ( z Gonzala) tylko umie straszyć innych i pogrążać tych, którzy kiedyś o mało co za niego nie zginęli.
Podobała mi się akcja z Cecilią, jak ja uwielbiam tą kobietę jak się wnerwi, potrafi być nie przejednana Nawrzucała Gonzalowi słusznie z resztą, strzeliła w twarz i ogólnie dała popalić.
Później Gonzalo chciał sobie udowodnić coś i odbić to na Mariseli zabić to za mało, mam nadzieję, że gadzina będzie umierać w męczarniach pod pretekstem, że ma dla Mariseli prezent zwabił ją do swojej sypialni ( u licha po co ona tam polazła, przecież wiedziała, jaka z niego świnia ) a potem chciał zgwałcić on jest taka sama świnia jak Melendez.
Na szczęście dziewczyna jakoś wybroniła się z jego brudnych rąk, uderzając tam gdzie mężczyznę boli najbardziej ale nie dużo brakowało do nie szczęścia.
Ale jakby tego było mało nasza dzielna Marisela, poszła do gabinetu Gonzala, i zdecydowała się teraz te zdjęcie wyjąć z szafki oczywiście Gonzalo zobaczył ją ze zdjęciem aż boję się pomyśleć co będzie dalej .

No chyba padnę z ciekawości co było dalej. Jutro kolejna porcja wrażeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:47:32 09-04-10    Temat postu:

jaki matrix donobarbarowy
Pamiętam, jak przeżywałam śmierć Carmelita, niby człowiek się domyślał, ale to było takie niesprawiedliwe i straszne. Wspaniały człowiek zabity przez taką kanalię Jeszcze potem Marie Nievez chcieli dobić.
Gonza to kolejna szuja, wyrzucił do kosza wszystko, co dla niego zrobili Santos, Antonio czy Marisela, ile razy dla niego karku nadstawiali, teraz liczy się dla niego tylko kasa, władza i bezsensowna obsesja na punkcie Mariseli, bo miłość to nie jest.
Marisela jako agentka niezła była, ale fakt faktem, naraziła się na wielkie niebezpieczeństwo, a Baska też mundra, że jej an to pozwolili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnaPaula
Idol
Idol


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:55 12-04-10    Temat postu:

Ja już jestem po odcinku 125 no po prostu śmiać mi się chciało z tej całej głupoty Barbary zrobiła z siebie pośmielisko no po prostu żal mi jej że aż tak się poniża. Mondragoni to też banda debili jak udawali kurczaków itp. A Carmelito dobrze im powiedział że jak Pani ich wyrzuci to będą jej się podlizywać tylko żeby nie zostać na ulicy. No i zaczęła się sprawa o El Miedo i już napewno wiadomo kto wygra Barbara ma trochę silniejsze wroga i wie dobrze co ma jak załatwić. Podobała mi się scena kiedy pojawiały się pod Mariseli domem liściki od Santosa. I jej wspomnienia o serenadzie Santosa. On to się musi teraz namęczyć żeby Marisela z nim była. Chyba już niedługo Marisela sobie odpuści i da się ponieść miłości. Jeszcze coś o Barbarze w tym odcinku jak już jest w San Fernando robi z siebie wielką damę a tak naprawdę nią nie jest i to mnie aż śmieszy że ona się tak poniża z chęcią kiedyś to bym ją w gębę strzeliła żeby oprzytomniała. Antonio i Cecilia jak on na nią patrzył może zrozumie że popełnił błąd. Lucia chyba bardziej przekonuje się do Cecili i dobrze. A jak ternareski przyszły mogłam się pomylić w pisowani jaki robiły wywiad z Mariselą. Ogólnie czekam na kolejne odcinki i więcej scenek z Mariselą i Santosem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telemundo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 226, 227, 228 ... 234, 235, 236  Następny
Strona 227 z 236

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin