Telenowele

Adrilla · Wysłany: 21:32:03 25-02-13 Temat postu:

Jaka Szkoda że Blanka nie żyje! Będzie jej brakować, bo w sumie to ona stwała w obronie Elisy gdy źle ją w domu tata traktował. Ale dobrze, że Damian zostaje i przejął firmę po ojcu

i odrazu Lucia przyjął, a Alfonsina zaraz do Gabina "Słyszałeś, teraz masz słuchać się Damiana!" Dobrze też że Elisa chce odbudować szklarnie, tylko skąd będzie miała na to pieniądze? Ktoś wie?

Shaunee · Wysłany: 21:39:14 25-02-13 Temat postu:

kurcze szkoda ze taka fajna postac tak szybko usmiercili, lubilam Blanke, byla bardzo pozytywna postacia i taka dobra dla Elisy, smutne

dobrze ze Elisa ma Damiana

dziekuje wam za wyjasnienie

Isabela · Wysłany: 22:19:08 25-02-13 Temat postu:

Zgadzam się z wami, też mi szkoda że Blanca umarła, bo była naprawdę fajną postacią

Gabino jest podły. OCzywiście zezłościł się kiedy się dowiedział że Damian przejmuje kierownictwo firmą, a do tego jeszcze Damian mu zagroził że Lucio wraca do pracy i to jego będzie musiał słuchać. Nie było to po myśli Gabina i zmusił Horacia, by zabił Lucia, a ten wrzucił do domu mody Blanki butelkę z benzyną, która wybuchła i Blanca zmarła

Tak się zastanawiam, że może ten Horacio jednak nie jest taki zły, bo jednak nie chciał początkowo wykonać polecenia Gabina, zrobił to dopiero kiedy ten mu zagroził że naśle na niego policję. Może faktycznie chce się zmienić

Bardzo szkoda mi sie zrobiło Elisy, która była świadkiem wybuchu i wyrzucała sobie że nie pomogła chrzestnej

Od razu pojawił się przy niej Damian który ją pocieszał. Tak samo szkoda mi było Lucia, który bardzo przeżył śmierć żony

W ogóle jestem taka wściekła, bo myślałam że Blanca powie wszystkim o tym czego się dowiedziała, a ona oczywiście musiałą zginąć w takim momencie żeby tajemnice nie wyszły na jaw

No a Carmina się cieszy, bo domysla się że Blanca poznała o niej prawdę i nikomu jej nie zdradzi

Lucio wpadł w na dobry trop, bo kiedy usłyszał że to było podpalenie to od razu się domyślił że to był Gabino, ale oczywiście wszyscy uważają, że działa pod wpływem rozpaczy. W ogóle rozwaliło mnie wejście Gabina do kościoła

bunia312 · Wysłany: 22:38:39 25-02-13 Temat postu:

Strasznie szkoda Blanki. Ona była takim słoneczkiem w życiu Elisy, była dla niej drugą matką. Zawsze stawała w obronie Elisy teraz pozostaje jej z rodziny tylko Don Lucio. Elisa może też liczyć na Gaela i Palomę ale oni nie zastąpią jej matki chrzestnej.

Szkoda, że Blanka zmarła bo miałaby dużo do powiedzenia na temat Solarki.

Ta akcja w kościele kiedy Don Lucio kazał wynosić się Gabino świetna. Staruszek ma rację posądzając o śmierć żony Gabina. Może to nie on własnoręcznie wrzucił ten koktajl Mołotowa ale było to za jego poleceniem.

natalka0125 · Wysłany: 23:07:36 25-02-13 Temat postu:

Biedna Blanka umarła a ona dużo wiedziała na temat Solarki szkoda że nie dążyła tego powiedzieć Karpikowi i Alfonowi . Elisa biedaczka cierpi bo matka chrzestna była dla niej jak druga matka . Don Lucio świetnie wygonił Gabina z kościoła to było genialne on dobrze wie że to Gabino stoi za popaleniem . Dobrze że Elisa ma wsparcie Damiana ....

Sintia03 · Wysłany: 23:39:52 25-02-13 Temat postu:

bezsensowne śmierci to wlasnie to czego nie lubie w telach.

calvaa · Wysłany: 23:59:42 25-02-13 Temat postu:

nie oglądałam dziś. ooo już Blanka nie żyje

ale szkoda....... myślałam, że jakoś dopiero potem a to już tak wcześnie..

natalia** · Wysłany: 0:37:44 26-02-13 Temat postu:

Widze ze dużo się działo zaraz zabieram się za oglądanie

Zawsze jest w telkach ze prawda wychodzi na jaw pod koniec a nie na początku
szkoda Blancy

sylwinkaa3 · Wysłany: 16:02:42 26-02-13 Temat postu:

No tak Blanka juz poznała prawdę, więc jak by wydała Carmine byłoby już po wszystkim, a tak może dalej pluć swoim jadem. Szkoda mi Blanki no i Elisy stracila drugą matkę.

roksi 20 · Wysłany: 17:01:00 26-02-13 Temat postu:

Mi też szkoda Blanki fajna z niej postać była zamiast niej mogli uśmiercić na przykład tego Paolo czy jak mu tam jest.

Denisse · Wysłany: 17:26:17 26-02-13 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 21:02:13 26-02-13 Temat postu:

Założę się, że to Solarka zaprowadziła Paola do sypialni Elisy. Teraz Elisa znowu ma kłopoty ze swoim starym. A przecież mogło być tak dobrze jakoś w miarę się dogadywali tym bardziej teraz kiedy zmarła Blanca. A tak Karpik zobaczył jak Paolo całuje Elisę w jej sypialni i teraz ma pewność, że jego córka jest z tych najgorszych. A żeby było mało podzielił się tymi rewelacjami z Gaelem.

No proszę, Solarka dopięła swego i z pomocą Gabina i Horacia wyniki badań DNA dostały się w jej łapska. Teraz jeszcze je sfałszowała i Karpik dowie się, że Elisa nie jest jego córką.

Lara · Wysłany: 21:20:23 26-02-13 Temat postu:

Aj Damian jaki był zazdrosny o Elisę

. Fajne były te sceny jak patrzył się na nią i Paola. Carmina jest straszna, wpuściła tego okropnego wujka Florencji do pokoju siostrzenicy , a wszystko to zobaczył Augusto

i obraził córkę. Jak Paolo mógł pocałować Elisę

.

Wenus · Wysłany: 21:39:48 26-02-13 Temat postu:

Zaskakujące, jak łatwo przychodzi Augustowi obrażanie córki.

Monica · Wysłany: 21:52:01 26-02-13 Temat postu:

No nie mogę , z tego Karpia , rany jaki on głupi i naiwny, a Solarka to oczywiście dopięła swego.
Heh dziś był błąd mały , w teli, gdy Florcia szła na spotkanie z Enrique to miała tą sukienkę z czuwania, a gdy wróciła to już inna, tyle , że też czarna

Ja to mam wyczucie czasem - chyba

Gael jak się wkurzył na końcu, kurcze ale go dobili, a wcześniej Damiansito zazdrosny, bardziej niż, za narzeczoną

Heh świetne było to, jak Damian nagadał Gabinowi, że co oni nagle na "ty" ;p
I fajnie , że Gael będzie z Elisą pomagać i Luciem w uprawie.
Palomity dziś było więcej, ciesze się

Tej mamie Gaela to za chol**e nie ufam, co ona kombinuję?? hmm...