Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 2:14:02 17-01-21 Temat postu:

Guille,Renata, Keili i ta jego przyjaciółka od imprezy urodzinowej (nie pamiętam jak jej było na imię)to dla mnie jeden z dwóch najsłabszych wątków w telce.

edka · Wysłany: 9:21:27 17-01-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 11:00:49 17-01-21 Temat postu:

Renata i ta jej przyjaciółka są bardzo infantylne.

Z kolei Guille to gbur.

Dzisiaj do 34?

Sylwia94 · Wysłany: 15:39:52 17-01-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 19:33:22 17-01-21 Temat postu:

Ja już poogladalam 34

Narin · Wysłany: 20:49:02 17-01-21 Temat postu:

Ja oglądam Amar a Muerte po raz 3.Telka nadal bardzo mi się podoba i teraz po raz pierwszy gdy telka leci z lektorem wciągnęłam moją mamę do oglądania, bo moja mama nie lubi telek z napisami, obejrzała już wszystkie 15 odcinków i Amar a Muerte bardzo jej się spodobała i uważa tak jak ja, że jej ulubiona para to Renata i Guille więc oni nie mogą być nudni.A tej telce not stop coś się dzieję.

M@rcin · Wysłany: 21:11:50 17-01-21 Temat postu:

Też (jak na razie) bardzo lubię parę Renata&Guile. Ona - taka radosna i wszędzie jej pełno. On - bardziej wycofany i zmknięty w sobie, ale pasują do siebie. Jak to się mówi, przeciwieństwa się przyciągają.

Czy tylko dla mnie jest tutaj za mało protów? Praktycznie tylko początek i końcówka odcinka, trochę w środku (przeważnie wtedy już osobno) i tyle. Zdecydowanie za dużo postaci drugoplanowych i widać, że wszystkich chcą pokazać, a na tym niestety cierpią sceny z protami. Czy w późniejszych odcinkach się to zmieni?

roksi 20 · Wysłany: 21:52:21 17-01-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 22:17:06 17-01-21 Temat postu:

Faktycznie ich brakuje, to fakt...

Sylwia94 · Wysłany: 2:17:16 22-01-21 Temat postu:

Odc. 34

Jak zwykle świetny duet Barbara i Beltran, ich kłótnie są komiczne

Jednak uważam, że bez sensu było pojawienie się w dawnym domu Chino. Można było się domyśleć, że ktoś go dalej obserwuje, a pojawienie się nieznajomych wzbudzi podejrzenie. Beltran nie zauważył też, że on i Barbara byli obserwowani w barze. Myślał, że spławi bandziorów jakąś gadką, ale nie. Ci śledzili jego i Barbarę aż do miejsca, gdzie były ukryte pieniądze. W momencie, gdy je wykopali, bandziory przystawiły im pistolety do głowy. No ciekawa jestem, jak to się skończy! Czy Beltran i Barbara nie mogli od razu udać się po pieniądze albo przenocować w innym miejscu? Btw. rozwaliło mnie, jak Beltran kazał kopać Barbarze w dodatku małą łopatką

Jestem zaskoczona, że Carla zginęła

Nie rozwiązała w sumie sprawy, w jakiej wróciła do żywych, choć niby nawiązała relacje z dawną rodziną. Teraz pojawia się jeszcze więcej pytań dotyczących transmigracji: czy jest jakiś konkretny czas, a potem się umiera; czy ponowna śmierć zawsze musi taka sama; nie da się zachować nowego ciała i życia? Camilo będzie to badał, a Jacobo ma się skontaktować z Santosem.
Szkoda mi było męża i córki Carli z poprzedniego życia, jak również jej ojca

Odbyła się impreza urodzinowa Guille. Ten nie był zadowolony, nie miał ochoty świętować, w końcu niedawno zmarł jego ojciec

Działa mi na nerwy jego przyjaciółeczka. Ale naburmuszona i wiecznie skupiona na Guille Renata również. Nie zrobił na mnie wrażenia jej prezent i ckliwy liścik. Ja tam nie widzę w Guille żadnego bohatera. Nie poszedł na policję, a to, że sypnął pieniędzmi, by zabić wyrzuty sumienia, nie odwróci szkód sprzedawcy, który jest przykuty do wózka.

Podobały mi się sceny Juliany i Val

Juliana naprawdę ma talent, zrobiona przez nią bluzka była bardzo ładna. Val z wdzięczności kupiła jej drogą sukienkę. Juliana na początku nie chciała jej przyjąć, ale w końcu dała się przekonać.

Lucia była urażona słowami Jacobo, zaprzeczała, że ma romans z Johnny'm. Potema wezwała kierowcę do biura i pocałowała. Jak zwykle chemiczny pocałunek

Jacobo jednak nie zmienił swojego tonu.
Michel świetnie się prezentował jak prowadził auto w ciemnych okularach

Doszło do masakry na boisku na zlecenie Skorpiona. Teresio był zadowolony, a Armenda wściekły.

Eva przeprosiła Mateo za swoje zachowanie.

Ogólnie w telce interesują mnie następujące wątki:
* proci
* Beltran
* Juliana i Valentina
* wątek transmigracji dusz

Za to nie interesują mnie:
* porachunki karteli i gazeta
* Renata i Guille

Lineczka · Wysłany: 1:02:48 23-01-21 Temat postu:

Mnie najmniej interesuje wątek Renaty i Guille. Fatalnie prowadzony, nie podobają mi się postaci i gra aktorów. Wszystko tam jest na nie.

roksi 20 · Wysłany: 2:11:55 23-01-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 16:31:32 23-01-21 Temat postu:

Też mi się nie podoba ten wątek..

Adam · Wysłany: 18:03:58 23-01-21 Temat postu:

Nie jesteście same bo ja też nie znosiłem tego duetu. Wg mnie to zwykły zapychacz.

A Skorpiona to miał grać chyba pierwotnie Ricardo Franco bodajże i mógł być bardziej strawny w duecie z Claudią.
Żonę Beltrana miała grać Liz Gallardo ale zamienili na inną aktorkę czyli dorosłą Valentinę z La Bandidy.

Sylwia94 · Wysłany: 18:31:42 23-01-21 Temat postu:

Dziewczyny, to tak jak planowałyśmy, jutro możemy wrócić do telki i obejrzeć 35-36?