Telenowele

iva · Wysłany: 9:33:30 30-09-13 Temat postu:

Przyznam że zal mi sie zrobiło Victorii jak wyznała Nikki że była zakochana w biednym chłopaku i ze wzgledu na ojca musiałą z niego zrezygnować. Ale ten Anibal jest dwulicowy. Lepiej nie byc jego wrogiem

marta87 · Wysłany: 19:47:29 30-09-13 Temat postu:

Hahaha Lilianka i jej tekst: "Francisco mnie uratował, bo chciał"... tak ma rację, a Nikki to wcale nie chciał uratować. Co za idiotka...
A jej mamusia to ma coś z mózgiem! Te jej podejrzenia, ciągle komentarze na temat Victorii.... trudno się dziwić, że jej mąż zwróci uwagę na inną.

Mamy pierwsze beso Nikki i Guzmana

Guzman "wpadł" jak śliwka w kompot! Po co sobie powiedzieli te nie miłe rzeczy? ehh...

*Espinava97 · Wysłany: 19:55:54 30-09-13 Temat postu:

Ahh beso N&G super!

Szkoda, że powiedzieli sobie takie niemiłe słowa

Hah a scenka jak Arriaga podsłuchuje Victorię i Nelsona, i nagle dzwoni mu telefon

Luimelia · Wysłany: 20:00:40 30-09-13 Temat postu:

Beso Nikki i Guzmana moge milion razy ogladac i nigdy mi się nie znudzi

W weekend zrobiłam sobie maratonik z historią miłosną od poczatku do końca i dzis to beso znowu mi sie spodobał

kr86100 · Wysłany: 20:03:52 30-09-13 Temat postu:

Niki pocałowała Guzmana i na swój sposób wyznała mu swoje uczucia... ale Guzman ją odtrącił

potem tego żałował i stwierdził że Niki nigdy mu tego nie wybaczy

a Niki jak zwykle zajadała smutki

Scena z Ariagą podsłuchującym Nelsona i Victorie

i ten telefon jak mu jeszcze zaczął dzwonić a on go chował

*Espinava97 · Wysłany: 20:09:34 30-09-13 Temat postu:

No i teraz pewnie Nikki będzie niemiła dla Guzmana (tak jak wcześniej). A szkoda, że Guzmi ją odtrącił

kr86100 · Wysłany: 20:13:06 30-09-13 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 20:20:10 30-09-13 Temat postu:

Isabela · Wysłany: 20:25:24 30-09-13 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był przezabawny, ale telka mi się w końcu zaczyna naprawdę podobać

Jose Angel już myślał że ma do czynienia z kolejnym porwaniem, bo zajrzał do pokoju córki a tam Lilianki nie ma

Już zaczął wykrzykiwać że na pewno ją porwali a tu Nikki się zjawiła

Aż go nie poznałam jak tak na nią wrzeszczał

No to teraz Lilianka już w ogóle będzie miała przerąbane, bo jej kazali rodzice informować o każdym jej kroku

Wiedziałam że Jose Angel i Cristina znowu się pokłócą znając temperament Crisitny. A wszystko przez to że zadzwoniła do niego Victoria a telefon odebrała Cristina. Myślałam że Jose Angel jednak zostanie a on faktycznie wrócił do domu Victorii

Podszedł do sypialni Victorii i słuchał jak ona i Nelson rozmawiają o tym jaką wspaniałą noc spędzili. Trochę to dziwne że Jose Angel tam poszedł, bo niby ciągle obiecuje żonie że nigdy nie zakocha się w innej, ale pewnie ta kłótnia z Cristiną tak na niego zadziałała

Najlepsze to było jak mu zaczął dzwonić telefon a on szybko zaczął go chować, po prostu nie mogłam z tej sceny

Victoria go usłyszała i wyszła i chciała wiedzieć co tam robi, a Jose Angel jak jej się tłumaczył pokrętnie znowu

Victorii też mi było szkoda, bo najpierw Nelson chciał się z nią kochac i była szczęśliwa, a po chwili znowu usnął i nie chciał z nią rozmawiać

No prosze, Nikki po tym co zrobił dla niej Guzman chyba już zaczęła coś do niego czuć

Podeszła do niego i pocałowała go w ramach podziękowania, niestety Guzman uniósł się dumą i ją odrzucił

Nie powiem, bo pocałunek piękny

Ale trochę mi się zrobiło Nikki, bo było widać że smutno jej się zrobiło że Guzman ją odtrącił i znowu zaczęła się opychać lodami

A Guzman też potem żałował tego co zrobił

iva · Wysłany: 20:51:07 30-09-13 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 21:12:59 30-09-13 Temat postu:

Odcinek mi się podobał

Arriaga fajnie się zachowywał jak stał pod drzwiami sypialni Victorii xD
Żal mi było Arriagi jak Cristina go potraktowała

Nikki pocałowała Guzmana

Szkoda tylko, że ten ją odtrącił...
Ale widać, że coś do niej czuje

Isabela · Wysłany: 21:15:20 30-09-13 Temat postu:

iva no tak, trudno się dziwić Guzmanowi, bo jeżeli nawet coś czuje do Nikki, to wiedział jaka dla niego przedtem była i zapewne teraz się boi, że może to kolejna jej gra, że wcale szczerze tego wszystkiego nie mówiła

Ja też się zdziwiłam że Nikki jednak zdecydowała się na taki krok i pocałowała Guzmana

edka · Wysłany: 21:15:58 30-09-13 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 21:20:50 30-09-13 Temat postu:

Mogłabym patrzeć na to beso Nikki i Guzmana całymi godzinami - cudowna scenka, ale czułam, że ta sielanka między nimi nie potrwa długo. I ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu całą sielankę zepsuł Guzmi

Z jednej strony rozumiem jego zachowanie - uważa, że on i Nikki w ogóle do siebie nie pasują, ponieważ są z różnych sfer, ale nie wie jeszcze, że z rodzącym się uczuciem nie da się tak łatwo wygrać.
Szkoda mi było Nikki - widać, że jej wyznanie było szczere i że zależy jej na Guzmanie - i jej pocałunek to nie było podziękowanie za uratowanie życia - to było coś więcej. Moim zdaniem nie przemawia przez nią tylko wdzięczność za uratowanie życia, ale również zależy jej na Guzmanie - przecież myślała o nim zanim ją uratował.

Miałam dziwne wrażenie, że Arriaga był zazdrosny o to, iż Victoria spędza namiętne chwile z mężem - czyżby zapomniał o tym co wyprawiał z żoną?

Lilka chyba ubzdurała sobie, że Guzmanowi na niej zależy

Stokrotka* · Wysłany: 21:44:07 30-09-13 Temat postu:

Mi trochę scena beso Nikki i Guzmana nie podobało. Jak dla mnie było trochę naciągane, bo rozumiem, że Nikki zmieniła się pod wpływem porwania i uświadomiła sobie, że czuję coś dla Guzmancita, jednak dla mnie zbyt szybka zmiana. Najpierw traktuje go jak zło, próbuję się go pozbyć i uprzykrza mu życie, a teraz ofiaruję mu swoje ciało i dusze. Ok rozumiem, mogła mu podziękować, ale dla mnie troszeńkę przesadzili z tym co Nikki mówiła. No i nie dziwię się zachowaniu Guzmana, najpierw Nikki stroi sobie z niego żarty, a potem taka sytuacja. Można być zdezorientowanym.

Za to Arriaga mnie rozwalił

to jego podsłuchiwanie, telefon, a potem rozmowa z Viki

I to ejgo niezdecydowanie Tak. Nie. Nie