Telenowele

fantasma · Wysłany: 13:05:41 30-10-13 Temat postu:

Nadrobiłam narazie odc poniedziałkowy i o litości ta Lilianka z tymi swoimi przeczuciami, gadaniem do kwiatków i maślanymi oczętami do Guzmana jest nie dość, że przesłodzona na maxa to jeszcze strasznie nierealna no nie da się jej ogladać.

Salsero jednak nie jest taki zły nie chciał, żeby Arriaga umarł i chciał do niego wzywać karetkę fajnie fajnie

i ta jego mina jak Nikki kazała mu się przebrać światna

Odcinek taki sobie bez scen Nikki i Guzmana i do tego duet Cristina i matka Guzmana za dużo ich jak na jeden odcinek.

A i lubiłam Politę na początku, ale teraz coraz bardziej zaczyna mnie irytować to jej zachowanie i tulenie sie do Guzmana.

iva · Wysłany: 14:21:45 30-10-13 Temat postu:

iva · Wysłany: 15:19:33 30-10-13 Temat postu:

dubel

edka · Wysłany: 15:59:22 30-10-13 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 16:36:52 30-10-13 Temat postu:

Jak się Salsero śmiał z Kendry

Z Cristina jest coraz gorzej już teraz sobie ubzdurała, że JA sam się zranił, żeby ukryć romans co za kretynka.

Odcinek taki sobie, ale dzisiejszy odcinek będzie juz o wiele fajniejszy

Nikki i Guzman w hacjendzie ciekawe tylko czy odkryją że jest tam Adriana.

Ayesha · Wysłany: 17:46:48 30-10-13 Temat postu:

Ehh, żadna postać filmowa nigdy nie denerwowała mnie tak jak Liliana i Cristina. Jak widzę sceny z nimi to mam ochotę wyjść. Obie tylko gadają jak najęte, a Lili jest tak przesłodzona że czekam tylko na jednorożca

Nawet villani mnie tak nie irytują

Arwenka · Wysłany: 18:52:56 30-10-13 Temat postu:

Mnie Cristina nie denerwuje, za to jej córeczka... Nawet nie musi się odzywać by być irytująca.
Intrygująca jest siostra Victorii i chyba dużo atrakcyjniejsza od matki Nikki.
Mąż Beatice jak pozował na dobrego tatusia, nawet lekcje za syna chciał robić.Dla mnie to on jest fałszywy do kwadratu

Ayesha · Wysłany: 19:16:40 30-10-13 Temat postu:

Jasne, że mąż Beti jest fałszywy. Patrząc na niego mam wrażenie, że to zwykły imbecyl. A co do siostry Victorii to jakoś mnie jej postać nie przekonuje. Adriana wydaje mi się strasznie anemiczna i nijaka. Zobaczymy co będzie dalej.

Juli Blueberry · Wysłany: 19:29:43 30-10-13 Temat postu:

A mnie Liliana nie denerwuje, tylko Cristina. Jednak najbardziej to Leonardo.... !
A co do Adriany to też mam wrażenie, że ona jest jakaś taka nijaka...

Arwenka · Wysłany: 19:45:59 30-10-13 Temat postu:

Jak na to,że od straty dziecka minęło wiele lat to Adriana niesamowicie intensywnie to przeżywa.Gdybym nie wiedziałabym to sądziłabym ,że od tego faktu minęły miesiące , nie lata

Luimelia · Wysłany: 20:33:44 30-10-13 Temat postu:

nie zła akcja z obrazem xD haha

Ayesha · Wysłany: 20:38:39 30-10-13 Temat postu:

"Ile jeszcze kobiet z tego domu ma rentgen w oczach?" - hahah, myślałam, że padne

kr86100 · Wysłany: 20:50:19 30-10-13 Temat postu:

Fajna była ta scena w basenie jak Guzman podrzucał Niki... Guzman zawsze taki opanowany a tu się tak wyluzował... Na pewno fakt ze są sami na to wpłynął bo w domu pewnie by sobie nie pozwolił na takie zachowanie... scena w samochodzie jak Niki spała też była fajna

fantasma · Wysłany: 20:52:37 30-10-13 Temat postu:

Nie no Tomasina z tym rentgenem w oczasz i Arriaga chowajacy sie za obraz rozwalili dzisiaj cały odcinek tak się śmiałam, że aż się popłakałam

wogóle Arriaga w tej scene był boski zaczynajac od reakcji na obraz po jak już wspomniałam chowanie się za nim