Telenowele

Karolinka92 · Wysłany: 18:08:53 04-02-14 Temat postu:

Ajjj Arriaga "Te amo Victoria""<3 swietny moment, pierwszy raz zwrocil sie do niej po imieniu

Lili i Polita sie kloca o Guzmana a on obie ma w cztetech literach wiec jaki sens xd przeczuwam jutro spotkanie Lilki z Royem, w koncu niby na trening poszedl a ona w klubie. Lilka dzis pieknie wygladala

Nikki i Guz poki co interesuja mnie najmniej

Courteney · Wysłany: 18:13:36 04-02-14 Temat postu:

ta scena z wyznaniem miłości była cudowna

Arriaga jest przeuroczy, ale w sumie było to takie typowo telenowelowe, główna bohaterka walczy o życie, więc główny bohater wyznaje nieprzytomnej miłość

ale i tak scena strasznie mi się podobała

Aisha7 · Wysłany: 18:49:54 04-02-14 Temat postu:

Mi najbardziej podobała się zazdrosna Nikki

I starcie (jeżeli to tak można nazwać

) Guzmana i Roya

I ten wzrok Frankiego, gdy patrzył jak Nikki cierpi

Jimena20 · Wysłany: 21:12:49 04-02-14 Temat postu:

No nareszcie!Dzieje się! Ahh Arriaga uroczy jest:* Nawet Cristina czuje że coś jest na rzeczy...

Raquel Becker · Wysłany: 21:14:48 04-02-14 Temat postu:

Mi znów AV zaczyna się podobać <33333 i słodkie było jak Arriaga wyznawał Vici miłość uwielbiam ich ;*

Juli Blueberry · Wysłany: 21:57:39 04-02-14 Temat postu:

A mi żal było Cristiny

Karolinka92 · Wysłany: 22:41:14 04-02-14 Temat postu:

Mi jakos nie ale tylko dlatego,ze Cristina mi zawadza bo przez nia proci nie moga byc razem xd

Teraz sa piekne momenty z Vic i Arriaga

no i bardzo czekam na nowa pare, wiadomo kogo xd bo procz starszych nie ma na kogo popatrzec

Raquel Becker · Wysłany: 22:50:57 04-02-14 Temat postu:

Karolcia masz rację że są piękne scenki z Vic i Arriagą <333 ale brakuje mi ostatnio Beti z Salsero <3 ja też czekam na nową parkę xd i jeszcze na jedną postać

Courteney · Wysłany: 22:52:33 04-02-14 Temat postu:

Mi też w sumie nie jest za bardzo żal Cristiny, ale to pewnie dlatego, że pamiętam jak bardzo irytowała mnie na początku

Juli Blueberry · Wysłany: 22:57:54 04-02-14 Temat postu:

Ja też dobrze pamiętam jak irytowała mnie na początku. Jak ja jej nie znosiłam, ale teraz jest mi jej bardzo żal...

iva · Wysłany: 10:07:37 05-02-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 12:03:55 05-02-14 Temat postu:

Mnie jakoś nigdy nie było żal Cristiny. Mimo wszystko sama trochę pchnęła męża w ramiona innej tymi swoimi ciągłymi podejrzeniami i przypisywaniem romansu. Do tego te jej awantury nawet jak mąż przyszedł do niej, by spędzić z nią czas. Z drugiej strony to wiadomo, że Arriaga się przejmuje, bo nie było go przy szefowej, gdy coś się jej stało i się obwinia, że zawiódł.

Luimelia · Wysłany: 12:11:51 05-02-14 Temat postu:

Biedny Arriaga tak sie zamartwia

Aisha7 · Wysłany: 12:53:47 05-02-14 Temat postu:

Mnie też Cristina bardzo irytowała, ale teraz jest mi jej po prostu szkoda

To musi być straszne kiedy zdajesz sobie sprawę, że twój mąż kocha inną

Juli Blueberry · Wysłany: 12:59:50 05-02-14 Temat postu: