Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Corazón Valiente /Siła serca -Telemundo 2012-Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 313, 314, 315 ... 334, 335, 336  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda67
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Mar 2022
Posty: 727
Przeczytał: 46 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:55:02 25-01-23    Temat postu:

Czytałam, że:
Uwaga Spoiler:
Fernanda zabije Ofelię


Ostatnio zmieniony przez Magda67 dnia 10:56:56 25-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2131
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:02:48 25-01-23    Temat postu:

Jak takto się staram nie czytać spoilerów, ale tutaj przez przypadek zobaczyłam, ale trudno, ta postać w spoilerze nie ma dla mnie szczególnego znaczenia..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda67
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Mar 2022
Posty: 727
Przeczytał: 46 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:46:11 25-01-23    Temat postu:

Nadrabiam właśnie odcinek że wczoraj i mega ciekawy odcinek

Juan Marcos i Angela cudowny sceny!

Szkoda mi Diega, myślałam że złącza go z Neli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3411
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:14:35 25-01-23    Temat postu:

A ja właśnie nie rozumiem jakim cudem zamaskowany napastnik mógł tak po prostu wejść sobie do firmy i biura JM i bez najmniejszego problemu zabił Diega i strzelał też do Prota. Gdzie wtedy była ochrona oraz pracownicy?

Już jak coś to Ofelia prędzej jest matką Fernandy. Dla mnie to chyba oczywiste, że to ona zabiła Sol. Przecież była ostatnią osobą, która widziała dziewczynę żywą, a następnie pokazali ją martwą w basenie. Wszystko jak dla mnie składa się w jedną całość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pat_pyt04
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 09 Gru 2022
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:09 25-01-23    Temat postu:

Oglądałam wczorajszy odcinek wczoraj wieczorem był mega 🔥🔥 To jak mówił rodzicom Sam z przejęciem jak kocha ich córkę było cudowne
Aż się popłakałam ze wzruszenia
A ta scena z postrzałem w firmie była mocna.Myślałam, że JM zginie tak jak Diego, ale na szczęście miał kuloodporną kamizelkę.Aczkolwiek ciekawe kto próbował go zabić: Luis czy ktoś inny kogo nie znamy.Intruguje mnie to 🤔🤔😏😏
Luis i Violetta mnie strasznie irytują.Ten chce odebrać prawa rodzicielskie Angeli, w ten sposób, że udowodni sądu, iż jej praca jest niebezpieczna.Lecz przecież prawo stoi przy matkach.Tak czy owak oby nie postawił na swoim.Natomiast Violetta niech ceni matkę.W życiu nie zawsze układa się po naszej myśli.Niech pojmie wreszcie, że jej matka nie kocha ojca i pozwoli być jej szczęśliwą, z mężczyzną którego naprawdę kocha.Jak na razie zachowuje się jak rozkapryszona smarkula.No i Sol zmarła.Jestem ciekawa kto maczał w tym palce.Fer czy ta Ofelia, którą jak podejrzewam od początku teli może być jej matką.Ciekawe zakończył się ten odcinek.Porywacze chcą zabić Willy'iego i Sam, ale on straszy ich materiałem wybuchowym.Ciekawe co zrobi Willy oraz oni.Już nie mogę doczekać się dzisiejszego odcinka.


Ostatnio zmieniony przez pat_pyt04 dnia 17:23:38 25-01-23, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pat_pyt04
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 09 Gru 2022
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:12 25-01-23    Temat postu:

Oglądałam wczorajszy odcinek wczoraj wieczorem był mega 🔥🔥 To jak mówił rodzicom Sam z przejęciem jak kocha ich córkę było cudowne
Aż się popłakałam ze wzruszenia
A ta scena z postrzałem w firmie była mocna.Myślałam, że JM zginie tak jak Diego, ale na szczęście miał kuloodporną kamizelkę.Aczkolwiek ciekawe kto próbował go zabić: Luis czy ktoś inny kogo nie znamy.Intruguje mnie to 🤔🤔😏😏
Luis i Violetta mnie strasznie irytują.Ten chce odebrać prawa rodzicielskie Angeli, w ten sposób, że udowodni sądu, iż jej praca jest niebezpieczna.Lecz przecież prawo stoi przy matkach.Tak czy owak oby nie postawił na swoim.Natomiast Violetta niech ceni matkę.W życiu nie zawsze układa się po naszej myśli.Niech pojmie wreszcie, że jej matka nie kocha ojca i pozwoli być jej szczęśliwą, z mężczyzną którego naprawdę kocha.Jak na razie zachowuje się jak rozkapryszona smarkula.No i Sol zmarła.Jestem ciekawa kto maczał w tym palce.Fer czy ta Ofelia, którą jak podejrzewam od początku teli może być jej matką.Ciekawe zakończył się ten odcinek.Porywacze chcą zabić Willy'iego i Sam, ale on straszy ich materiałem wybuchowym.Ciekawe co zrobi Willy oraz oni.Już nie mogę doczekać się dzisiejszego odcinka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116868
Przeczytał: 257 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:09 25-01-23    Temat postu:

edka napisał:
natalia** napisał:
Animacje bardzo hot
Widać , że Ximena z Fabiem mają niesamowitą chemię

Obsada produkcji bardzo przyciąga jak i fabuła , ale ilość odcinków trochę odstrasza .
Póki co obejrzałam 1 odcinek i bardzo Mi się podoba .
Już wiadomo komu będę kibicowała Sam i Willy


Ja szczerze mówiąc też się obawiałam dużej ilosci odcinków ale mimo to postanowiłam się wziąść za tą telke bo już od dawna chciałam ja pooglądać. Jestem po 25 odcinkach i nie żałuję tej decyzji ta telka jest po prostu świetna cały czas coś się dzieje, nie można się nudzić. No i podobają mi się dwa duety miłosne


Ja jednak wolę krótsze telki , ale jednak obsada tutaj mocno przyciąga i będę oglądała Swoim tempem , póki co jestem na 2 odcinku bo zbytnio czasu nie mam
No ale juz wiem , że będę kibicowała Williemu i Sam no i też siostrze prota chyba Emma się nazywa i Jej ochroniarzowi , widać tutaj duży potencjał


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:36:28 25-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2131
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:08:52 25-01-23    Temat postu:

Jak to cudownie slyszeć w dzisiejszym odcinku 'Te amo' z ust Williego
Na szczęście nic się im nie stalo, z Sammy i Willym wszystko w porządku

Tak mi przyszło na myśl, że Sol mogła zabić mama Angeli, bo chyba ona się zakochała w Bernardo jeśli dobrze pamiętam chociaż ta Ofelia tak się niejednoznacznie zachowuje, że miesza to czlowiekowi w glowie..

Jaka cudowna rozmowa jak Sammy i Willy rozmawiali o swoim dziecku i jeszcze to jak Willy ze łzami w oczach mówił, że mogliby się postarać o kolejne dziecko i jak tu go nie uwielbiać
Przez ostatnie 15 odcinków królowali Angela i JM teraz zaczynają spowrotem Sammy i Willy tak jak to było u nich w pierwszych 20 odcinkach
Jakoś mi się nie chce wierzyć, że dziecko Sammy i Williego umarło..


Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 18:33:17 25-01-23, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3411
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:17:09 25-01-23    Temat postu:

Mi się bardzo podobała scena jak Angela i JM się modlili za Sam i Willy'ego, a w tym samym czasie oni byli w swoich ramionach i po chwili nastąpił wybuch. Świetny kontrast był między tymi scenami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:16:43 25-01-23    Temat postu:

Po 25 odcinku:

Znowu zaserwowano nam próbkę sceny miłosnej Angeli i Juana Marcosa w najmniej odpowiednim momencie. Ich pierwszy pocałunek nastąpił, gdy umierała Isabel, pierwsze czułości kiedy Fernanda podtruła Violetę a teraz poszli do hotelu akurat wtedy, gdy Genesis miała wypadek. Co za pech! W sumie dobrze, że do niczego więcej między nimi nie doszło, bo i tak nie mogłam skupić się na ich miłosnych ujęciach biorąc pod uwagę okoliczności.

Jak było do przewidzenia Genesis przeżyła. Dała radę wyczołgać się z samochodu tuż przed tym jak nastąpił wybuch. Dziwne, że bandyci jej nie zauważyli. Pamela zginęła, jakoś nie jest mi jej żal, nie przepadałam za tą postacią.
Poruszające były sceny rozpaczy Juana Marcosa, gdy myślał, że jego córka zmarła. Aktor świetnie je zagrał! Zaskoczyły mnie negatywnie bierność, chłód i dystans ze strony Angeli. Myślałam, że przytuli Juana Marcosa a ona stała z boku i po prostu przekazała mu nowinę, że nikt nie przeżył.
Za absurd uznaję, że policja stwierdziła, iż wszyscy pasażerowie zginęli. Na jakiej podstawie? Zwłoki Pameli zapewne były widoczne, ale jak mogli nie zauważyć braku ciała Genesis? Banda amatorów.
Angela znalazła przytomną Genesis w krzakach. Dziewczynka została przewieziona do szpitala. Doznała urazu kręgosłupa na skutek czego nie czuje nóg. Jestem pewna, że wróci do zdrowia i sprawności.
Fernanda próbowała dokończyć dzieła i zabić Genesis w szpitalu, ale jej się nie udało, bo co chwilę ktoś wchodził do sali i jej przeszkadzał. Musiała zrezygnować z planu.
Genesis z pomocą nowoczesnej technologii i specjalisty udało się stworzyć portret pamięciowy bandyty, który dokonał zamachu. O absurd zahacza, że dziewczynka zapamiętała tak wiele szczegółów z jego twarzy w sytuacji zagrożenia. Bandzior został aresztowany. Juan Marcos zaproponował mu układ, chce aby wydał swojego zleceniodawcę. Z pewnością dane Fernandy nie wyjdą na jaw, zwłaszcza na tym etapie telki. Obstawiam, że villana pozbędzie się niewygodnego świadka.

Genesis poprosiła Angelę aby się nią zaopiekowała i wróciła do rezydencji. Protka zgodziła się mimo niechęci Luisa. Fernanda osiągnęła swoją intrygą powrót do punktu wyjścia. Chciała zabić Genesis i pozbyć się przeszkody stojącej jej na drodze do Juana Marcosa a sprawiła, że dziewczynka będzie teraz jeszcze lepiej chroniona a Angela zbliży się do JM i zamieszka pod jego dachem. Brawo!
Juan Marcos zamierza walczyć o Angelę. Doszło do konfrontacji między nim a Luisem. JM wyznał mu, że kocha jego żonę. Niewiele brakowało a wywiązałaby się między nimi bójka, ale rozdzielił ich Diego. Luis groził Angeli skrzywdzeniem Juana Marcosa. Niechętnie zgodził się aby spełniła prośbę Genesis, ale jednocześnie wymusił na niej obietnicę wyjazdu i kontynuację planów ślubnych. Angela poświęca się dla dobra córki i Juana Marcosa. Wkurza mnie jej bierna postawa. Będzie męczyć się z piekielnym mężulkiem byle tylko Violeta była szczęśliwa? Zostanie z szantażystą i damskim bokserem aby ochronić Juana Marcosa? Poślubi bandziora? Bardzo rozsądne. Ciekawe jak wymiga się od spędzenia nocy z Luisem. Typ jest nachalny i tak łatwo nie odpuści. Wykaże się biernością i pozwoli mu na wszystko? Ktoś im przerwie? Czy może w końcu w jakiś sposób postawi się mężulkowi?

Ogromnie wkurzyła mnie Emma w tych odcinkach. Po tym co zrobiła Pablo nie chcę aby byli razem. Ta dziewucha na niego nie zasługuje, szkoda dla niej tak fajnego chłopaka.
Emma oskarżyła Pabla o próbę gwałtu mimo, iż sama zainicjowała ich czułości. Kolejna beznadziejna gierka z jej strony. Nelly powiadomiła policję i Pablo został aresztowany. Emma miała czas aby się wycofać, ale tego nie zrobiła i nawet złożyła zeznania przeciwko niewinnemu ochroniarzowi. Po tej akcji jest dla mnie skreślona. Jak jej mogło być nie wstyd przed rodzicami Pabla u których niedawno gościła na kolacji? Okropna, rozkapryszona dziewucha! Co z tego, że nagle wycofała zeznania i przyznała się do kłamstwa? Nie zmażę tym swoich win. Pablo został pobity w areszcie. Przez jej głupotę mógł stracić życie! Jak można być tak nieodpowiedzialnym? Głupim i infantylnym jak Emma? Powinna ponieść konsekwencje za składanie fałszywych zeznań. Na miejscu Pablo nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego i poprosiłabym szefa ochrony o przydzielenie innego zlecenia. Nie powinien wracać do pracy w tym domu. Skrucha Emmy nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia tak jak i jej miłosne wyznania. W ogóle nie było mi jej żal, gdy dowiedziała się, że Pablo związał się z Nelly, przeciwnie. Niech zacznie ponosić konsekwencje swoich czynów. Chcąc odegrać się na Pablo z zazdrości o mało nie zniszczyła mu życia.

Sammy zagroziła ojcu, że na niego doniesie, iż porwał jej dziecko jeśli nie powie jej co się z nim stało. Latami szukała synka, wynajęła detektywów. Dario i Perla zachowali się wobec niej podle, nic dziwnego, że trzyma ich na dystans. Większą złość czuje do ojca, ale matka też ma sporo na sumieniu. Dario wyznał Sammy, że oddał jej dziecko księdzu Emilio w Meksyku. Samantha pojechała do Valle de Bravo. Kobieta z klasztoru powiedziała, że ksiądz nie żyje a jej synek został od nich zabrany i nie wiedzą jak potoczyły się losy chłopca. Miał na imię Lucas. Serce się krajało na widok rozpaczy Sammy. Otrzymała pudełko z pamiątkami po synku m.in. jego zdjęcie (śliczny bobas ) i ubranka.
Perla w rozmowie z Bernardo wyjawiła, że Sammy i Willy mieli dziecko. To ona zabrała wnuka od księdza i oddała go do domu dziecka w USA. Wie gdzie chłopiec przebywa. Co z niej za matka? Milczy w kwestii wnuka chociaż widzi jak jej córka cierpi i że cały czas go szuka. W głowie się nie mieści co ta kobieta wyprawia. Biedna Sammy.

Do Valle de Bravo wybrał się też Willy, który bada okoliczności śmierci matki. Przekonał Sammy aby pozwoliła mu lecieć razem z nią. Niestety na wyjazd wprosiła się też pani prokurator pod pretekstem uruchomienia swoich wpływów. Podejrzana jest dla mnie ta kobieta. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazała się być przekupiona przez bandziora, który czyha na życie Williego. Prowadziła przeciwko niemu sprawę, ale mógł ją później zastraszyć albo zaoferować sporą kasę. Skąd wiedział o wyjeździe Williego do Meksyku? Mógł wysłać ludzi aby go śledzili, ale równie dobrze ona może być jego wtyczką.
Sceny Sammy i Williego jak zwykle HOT, niesamowita jest chemia między nimi. Przespali się w samolocie tuż przed wylotem, niestety nie pokazano nam więcej ujęć z tych czułości a szkoda. Sammy była gotowa powiedzieć Williemu o ich synu, ale rozmowę przerwała im pani prokurator i nastrój prysł. Potrzebna tam była jak piąte koło u wozu. Sammy humor się zepsuł, był zazdrosna i wkurzona na Williego. Nie dziwię jej się.
Przed wylotem do Meksyku Willy otrzymał telefon z pogróżkami. Lekko spanikował, nie chciał wsiąść do samolotu. Powinien powiedzieć o wszystkim Sammy a nie unosić się męską dumą. Jej też przecież groziło niebezpieczeństwo skoro razem lecieli. Nieodpowiedzialne zachowanie z jego strony. Podczas lotu włączył się alarm w kabinie. Już myślałam, że bandyci uszkodzili samolot a okazało się, że pani prokurator zapaliła papierosa.
Willy w Valle de Bravo dostał od pracowników hacjendy potwierdzenie wersji wydarzeń przedstawionych mu przez ojca. Obstawiam, że albo Bernardo ich przekupił albo im zagroził lub po prostu ci ludzie sami nie wiedzą co się dokładnie stało. Okazało się, że w dokumentach medycznych nie ma wzmianki o rzekomym samobójstwie matki Williego. Ewidentnie coś tutaj śmierdzi.

Willy chciał spędzić czas z Sammy a nie z panią prokurator. U niej szukał wsparcia. opowiedział o tym co odkrył. Sammy wypadło z rąk pudełko z rzeczami synka. Ciekawe jak wytłumaczy to Williemu i co on dokładnie zobaczył.

Bernardo nawiązał romans z Sol. Co ona w nim widzi? Miłości z tego nie będzie, jest tylko dla niego rozrywką. Chciała się wprowadzić do jego domu, ale nie wyraził zgody. Zaproponował, że jej coś wynajmie i zasugerował, iż może zostać jego utrzymanką.
Okazało się, że Sol była świadkiem morderstwa brata. Miała wtedy kilka lat, wyparła ze świadomości to zdarzenie. Z powodu traumy nie jest w stanie przypomnieć sobie twarzy morderczyni, ale z pewnością to nastąpi, zwłaszcza teraz, gdy będzie często widywała Fernandę.
Perla zastała Bernarda w łóżku z Sol. Zrobiła mu awanturę a on ją upokorzył. Powiedział jej też prosto w oczy, że chce mieć w swoim łóżku jej córkę i że zrobi wszystko co w jego mocy aby Sammy się z nim związała, nawet może się z nią ożenić. Obleśny dziad! Najgorsze, że on chyba naprawdę myśli, że może ją uwieść. Nie zważa na uczucia syna, nie miałby żadnych problemów z tym aby zostać jego rywalem. Nie wyobrażam sobie aby Sammy kiedykolwiek miała spojrzeć na Bernarda jak na godnego uwagi faceta.

Wracając jeszcze do Sol to jak Fernanda dowie się, że była ona świadkiem śmierci brata to jej dni są policzone. Dodatkowo naraziła jej się podrywaniem Juana Marcosa, romansem z ojcem i alergią na koty.

Fernanda z łatwością manipuluje policjantem. Opowiedziała mu rzewną historyjkę, kokietuje go, flirtuje z nim. Myślałam, że facet jest profesjonalistą, miał wobec niej słuszne podejrzenia a on chyba dał się podejść skoro przyszedł do niej w sprawach prywatnych, podrywał i całował. Chyba, że to podstęp z jego strony i nadal ją podejrzewa a udając, że jest nią zainteresowany, bo chce uśpić jej czujność i być blisko aby znaleźć przeciwko niej dowody.
Rozbawiła mnie scena z Fernandą rozkazującą Ofelii przygotowanie mleka dla Lucy. Ten kotek to ma klawe życie wyłączając oglądanie zbrodni popełnionych przez pańcię.
Luis groził Fernandzie, że zabije Juana Marcosa jeśli ten nie odczepi się od Angeli. Tylko jej się tym naraził. Fernanda groziła mu nożem i zabroniła krzywdzić JM. Ależ ona ma obsesję na punkcie prota. Powiedziała, że bez niego jej życie nie ma sensu i nie miałaby już nic do stracenia. Mocna scena!
Bernardo był okropny, gdy przy policjancie naśmiewał się z wyglądu Fernandy, gdy była nastolatką. Nazwał ją brzydulą. Beznadziejny ojciec. O ile na Willym mu zależy i jak podkreślał był i jest jego ulubieńcem tak do córki ma dziwny stosunek, chłodny. Może m.in. przez to, że jest dzieckiem z nieprawego łoża, owocem jego zdrady z Ofelia?


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:42:34 25-01-23, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:47:24 26-01-23    Temat postu:

Odcinek 26

Angeli udało się wymigać od spędzenia nocy z mężulkiem. Najpierw przeszkodziła im Fernanda a później protka udawała, że śpi w pokoju córki. Skoro unika zbliżeń z Luisem to jak sobie wyobraża ich związek, zwłaszcza po ślubie kościelnym? Będzie się przymuszała do sypiania z mężem po to aby ich córka żyła w bańce mydlanej? Jeśli Angela nie będzie szczęśliwa to jej córka też pełni szczęścia nie zazna. Na dłuższą metę nie da się udawać idealnego małżeństwa.
Luis grzebał w biżuterii Fernandy. Ukradł jej różaniec i podarował Angeli. Czy to przypadkiem nie było trofeum po jednej z ofiar Fernandy? Isabel albo matce Juana Marcosa? Angela może mieć przez mężulka problemy. Pewnie ściemni jej, że kupił ten różaniec w lombardzie albo wciśnie jej jakiś inny kit.

Juan Marcos wyznał przy pracownikach, że kocha Angelę. Nie wiem czy było to potrzebne, ale widać, że jest bardzo zdesperowany i chce walczyć o protkę. Całowali się namiętnie w jej pokoju, ale przerwał im Luis. Prawie przyłapał ich na czułościach, niewiele brakowało. Juan Marcos był zazdrosny. Zaproponował Angeli wspólną noc w jego sypialni, jest pewny, że przyjdzie do niego w nocy. Ależ nam się prot rozkręcił! Jaki namiętny i napalony. Jednak wolałabym aby spędzili ze sobą noc, gdy już Angela rozstanie się z Luisem.

Sammy okłamała Williego odnośnie zawartości pudełka. Powiedziała, że to są pamiątki po niej z okresu, gdy była noworodkiem.
Willi w ogóle nie zaprzątał sobie głowy panią prokurator. Czas chciał spędzać z Sammy. Przespali się ze sobą, mieliśmy okazję poznać romantyczne oblicze Williego. Wyznał miłość Sammy. Uwielbiam ten duet, dla mnie zdecydowany numer jeden w tej telce. Lubię ich też jako odrębne postaci, oboje mają mocne charaktery.
Bandyci wysłani przez mafioza chcieli zabić Williego, ale Sammy z łatwością sobie z nimi poradziła. Szkoda tylko służącej, która oberwała od zbirów kulkę. Sammy już wie o groźbach kierowanych w stronę Williego. Radziła m, żeby zatrudnił ochroniarza, ale dopóki nikogo nie znajdzie to ona będzie go chroniła.
Sammy zabrała Williego na grób Miguela. Opowiedziała mu jak wiele zawdzięcza swojemu ochroniarzowi, jak bardzo był dla niej ważny. Przy jego grobie spotkali pieska, który wywodzi się z rodu pupila Miguela. Sammy postanowiła zabrać go ze sobą do USA.

Emma jest nachalna wobec Pabla. Wie, że związał się z Nelly a nagle go osacza i wyznaje mu miłość. Straciła swoją szansę, niech da temu chłopakowi spokój. Mają chemię, ale po tym co mu zrobiła przestałam im kibicować.
Emma wpakowała się Pablo do łóżka. Gdyby było na odwrót to odebrałaby jako molestowanie. Zresztą jej i nawet tego nie trzeba było, żeby oskarżyła go o próbę gwałtu. Dobrze, że Pablo przeniósł się do innej sypialni i powiedział jej, że jest jego największym błędem. Jednak widać po nim, że nadal jest w niej zakochany.

Genesis wróciła do domu. O dziwo nie podłamała się, jest szczęśliwa i zadowolona. Ma wsparcie rodziny i Angeli, często się uśmiecha. Oby nie zmieniła nastawienia.

Fernanda przespała się z policjantem. Komiczny widok stróża prawa przykutego do łańcucha na łóżku kajdankami. Fernanda wydobyła od niego cenne informacje na temat zatrzymanego bandziora. Z pomocą ludzi wynajętych przez Luisa upozorowali samobójstwo zbira w celi zanim zaczął sypać. Pan policjant się nie popisał. Jednak tak jak przypuszczałam wpadł w pułapkę Fernandy.

Sol odeszła z pracy i przeprowadziła się do mieszkania wynajętego przez kochanka. Fernanda była zażenowana romansem ojca. Bernardo powiedział jej, że Sol była świadkiem zabójstwa brata, ale nie pamięta twarzy morderczyni. Dni dziewczyny są policzone...

Bernardo próbował udobruchać obrażoną Perlę, ale nie poszło mu tak łatwo. Co te kobiety w nim widzą? Ile ich wokół niego krąży? Sol to młoda kochanka, Perla stała, z Ofelią na pewno coś więcej go łączyło, z Estelą też może ich połączyć romans, bo ze sobą flirtują a wolnych chwilach Berni fantazjuje o Sammy.


Lista uśmierconych osób po 26 odcinku:
1. Miguel
2.3. I, II ochroniarz Samanthy
4.5.6.7.8. I, II, III, IV, V bandzior porywacz
9. nienarodzone dziecko Fernandy
10. Gonzalo - chłopak, którego zastrzeliła młoda Fernanda
11. matka Juana Marcosa
12. ojciec Juana Marcosa
13. ksiądz
14. zamachowiec
15. Amanda - kochanka Williego
16. nienarodzone dziecko Isabel
17. Paloma - aktorka porno
18. I bandzior, który chciał zabić Juana Marcosa na złomowisku
19. Isabel
20. Renzo
21. II bandzior, który chciał zabić Juana Marcosa na złomowisku
22.23. I, II policjant porwani przez mafiozów
24. otruty policjant
25. Pamela
26. bandyta/zamachowiec, który miał zlecenie na Genesis
27. I bandyta, który czyhał na życie Williego
28. służąca
+ żona Bernardo, ksiądz Emilio, rodzice Miguela, pies Miguela
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2131
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:55:21 26-01-23    Temat postu:

Robi wrażenie lista zmarłych Do 206 odcinków dobije chyba do 100
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2823
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:11:14 26-01-23    Temat postu:

I wy się dziwicie, że wkrótce wprowadzą nowe postaci. Inaczej nie miałby, kto grać.

Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 18:11:41 26-01-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3411
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:33:47 26-01-23    Temat postu:

Ależ końcówka dzisiejszego odcinka Teraz czekać tylko do jutra! Póki co odcinki w ogóle nie nudzą, zawsze coś się dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2131
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:22 26-01-23    Temat postu:

justyn.13 napisał:
Ależ końcówka dzisiejszego odcinka Teraz czekać tylko do jutra! Póki co odcinki w ogóle nie nudzą, zawsze coś się dzieje

To prawda, zawsze coś, nie ma czasu na nudę za każdym razem jak się kończy mam ochotę ciągnąć dalej i oglądać w oryginale ale staram się jednak powstrzymywać, bo nie chcialabym tak szybko tego skończyć..

Z każdym odcinkiem Willy mnie zachwyca coraz bardziej wreszcie pokazuje swoją wrażliwą stronę, której wcześniej nie chciał pokazać. Teraz nareszcie wie czego chce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 313, 314, 315 ... 334, 335, 336  Następny
Strona 314 z 336

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin