Telenowele

maciejka · Wysłany: 18:05:02 18-05-16 Temat postu:

Odcinek 128

Cóż to był za fantastyczny odcinek cóż za magia się w nim ukazała.

Ten odcinek zdecydowanie należał do Natalii i Diega w sumie można stwierdziec ze niemal w całości został im poświecony

Te ich droczenie się nawzajem było bardzo urokliwe i zabawne widać jak ich do siebie ciągnie . W tym odcinku ukazała się nam niezwykła romantyczność prota Diega. Jak on pieknie to wszystko zaplanował ,zaaranżowal ściągnął Natalie podstępem do Acapulco

Jak fantastycznie odzwierciedlił urok tego miejsca bardzo się postarał przygotował wszystko co potrzeba i te namioty jak fenomenalnie się prezentowały

Gdy Natalia przyjęchała na wyznaczone miejsce bo akurat tutaj dwaj panowie mieli ją dowieść czuła się zagubiona nie wiedziała co ma robić gdzie ma iść i tutaj ukazała nam się niezwykła kreatywność naszego prota Diega tabliczki ( transtparenty ) na drzewach ze strzałkami wskazującymi kierunek gdzie miała iść

gdy Natalia doszła wkońcu do wyznaczonego celu dostrzega Diega czuła się oszukana gdy Diego zwrócił się do niej ,,złotko'' ta pomyślała że to Rodrigo . Natalia nie wierzyła w tłumaczenia Diega i kazała mu przedstawić jakiś fakt z ich wczesniejszych relacji o których Rodrigo nie miał pojęcia . Bystry romantyczny Diego powołał się na fakt jak Natalia nie chciała przyjąc pierścionka jego mamy bo nie była jeszcze na to gotowa , i wspomniał również o bardzo romantycznym geście gdy Natalia przyszła go przeprosić z balonikami i transparentem pod dom Alonsa

Po tym właśnie wyznaniu Natalia wrescie uwierzyła że to Diego a nie Rodrigo jest właśnie z nią na wyspie

Początkowo Natalia udawała swoją obojetność wzgledem ukochanego . Zarówno Diego jak i Natalia nie chcieli wykonać pierwszego ruchu względem siebie dwa uparciuchy

Hahaha mistrzowskie teksty Diega żeby Natalia uważała na komary , dziki, krokodyle itd. padłam haha

Gdy zapada prawie noc Natalia przełamała się i poszła do namiotu cos zjesc i się napic Diego mistrzowsko udawał że śpi haha

haha jak fajnie Natalia próbowała się ko niego położyć za nic w świecie nie chcąc go obudzic gdy Diego otworzył oczy Natalia stwierdziłą że oszukiwał że śpi i ten niezwykle romantyczny tekst płynący z ust Diega: ,, nie wydarzy się nic czego nie będziesz chciała ''

I tak słodziacy zasnęli przytuleni w swoich ramionach

Gdy nastał ranek Natalia przebudziła się i nie zastała obok siebie Diega dostrzegła go łowiącego ryby i poszła mu potowarzyszyc i pomóc i od tego momentu mieliśmy ukazaną w pełnej okazałosci ich miłość

Było wszystko: namietnośc, porzadanie , romantyzm, zabawność , czar, magia , urok

Niezwykle bardzo romantyczne były ich scenki w morzu te ich pocałunki pełne miłości a także bardzo urokliwe były scenki na leżakach gdy podawali sobie wzajemni napoje itd.

bardzo szkoda że te ich meega hot scenki w morzu zostały przerwane w wyniku tego jak biednego Diega poparzyłą meduza czy coś takiego.

i tutaj mielismy ukazaną tą opiekuńczość Natalii jak zajmuje się ukochanym.

Bardzo groznie wyglądał stan Diega i gdy ci dwaj panowie docieraja na miejsce bo przyjechali po nich próbowali pomóc Diegowi przysypując to chore miesce piaskiem gdy to nie pomaga wtedy posunęli się do innego bardzo oryginalnego rozwiązania

nie podobała mi się ta niesmaczna scenka ale skoro jak ma to pomóc to niech będzie

Mam nadzieje ze Diego trafi jak najszybciej do szpitala i wyjdzie z tego

Brigitte – oj oj czyżby ciąża ? Raczej na pewno dolegliwosci coraz bardziej dają o sobie znać

hah czyżby tym szczęśliwym tatusiem był Rodrigo?

szkoda dziecka cośc czuje że nie będzie kochane w tym zestawieniu

Irene i Tadeo - trudny czas u nich

mam nadzieje że choc na chwile pojawi się u nich słońce ..

Alonso- przyjął propozycję Kariny.. oho będzie ciekawie .. oby Alonso tego nie pożałował.. Bardzo słodkie urokliwe scenki Alonsa z tym małym słodziakiem

Alonso byłby wspaniałym ojcem

haha zabawna scenka gdy malutki obsiusiał koszule Alonsowi i ten genialny zabawny test Alonsa że chłopczyk zostanie strażakiem

Kimberly- Luz wzieła ją w obroty i chce ją nauczyć gotowac bo gotuje koszmarnie będzie ciekawie haha

haha sporo było tych przeterminowanych przypraw u Eleazara i Kim i znalezienie przez Luz tych ziółek co Kim dodaje Eleazarowi i wyrzucenie ich przez Luz

Eleazar - biedaczek pokutuje nadal przez kuchnię Kim

niech się wkońcu opamieta i zakończy tą farse z Kim i stara się o względy Carmen bo są dla siebie stworzeni

Jaiba- haha ale materialistka i intrygantka dalej kokietuje ojca Abdula. Niech wreście zostawi Abdula w spokoju

Abdul- nie chce znac ojca bo go zostawił przed laty haha szkoda ze się nie domyslił ze to z nim rozmawiał w lokalu u Jaiby mam nadzieje że wybaczy ojcu bo Abdala wygląda na porządnego i sprawiającego wrażenie że żałuje tego że się nim nie iteresował

Podsumowując był to przewspaniały odcinek

Bedzie to jeden z moich ulubionych odcinków

Naomi16 · Wysłany: 18:08:53 18-05-16 Temat postu:

Dzięki Syluś

Alonso z małym to też miód na moje oczy

Raquel Becker · Wysłany: 18:21:22 18-05-16 Temat postu:

maciejka- Uwielbiam kochana czytać twoje komentarze zwłaszcza o naszej ulubionej parce DYN

Czytając twoje wrażenia mam siebie przed oczami dwa lata temu

Też się wtedy tak zachwycałam scenkami DYN

nadal się zachwycam i za każdym razem coraz bardziej mi się podobają

I masz racje że między nimi jest ta namiętność

I ja tam nie żałowałam że nie było seksiku

Bo było cudownie a Diego zachował się jak facet idealny

i jak ją przytulił

Niesamowity prot najlepszy

Poszalałaś kochana z tym komentarzem ;*!.

truler2 · Wysłany: 20:28:44 18-05-16 Temat postu:

Jaki cudowny był 128 odcinek

Proci zachwycający, uwielbiam ich

Natalia y Diego fantastycznie wyglądali w tym odcinku, Naty miała śliczną sukienkę a on w spodenkach prezentował się HOT

Dzisiejszy odcinek należał do protów

Raquel Becker · Wysłany: 20:32:52 18-05-16 Temat postu:

Sabina92- Pamiętasz ile ci mówiłam o tym odcinku

No nasi proci zachwycająca w każdej scence

Diegito dzisiaj to można było by schrupać

Dzisiaj oni dali czadu w 100 %

A jutro część dalsza pięknych scenek pełnych miłości

!.

truler2 · Wysłany: 20:57:47 18-05-16 Temat postu:

Pamiętam

Najlepszy tekst Diega kochanie weź co chcesz bez zobowiązań

Raquel Becker · Wysłany: 21:04:12 18-05-16 Temat postu:

Mój ulubiony odcinek <3
Albo jak ją straszył i nagle coś zabuczało hahaha i jego śmiech

A moja ulubiona scenka była jak Naty bawiła się włosami Diegita słodka ta scenka

.

truler2 · Wysłany: 21:32:54 18-05-16 Temat postu:

Dobre to było a Naty jaką minę zrobiła

Mi też sie to podobało ona bawiła sie jego włosami, a on poprawiał po niej

Raquel Becker · Wysłany: 21:37:45 18-05-16 Temat postu:

I potem jej tekst idź do diabła

Słodka była ta scenka oni tacy mali dzieci

I jak bawili się w tej wodzie

<3!.

Lineczka · Wysłany: 22:12:15 18-05-16 Temat postu:

Odcinek 128

Cudowne sceny protów.

Od dawna czekałam na takie perełki i dzisiaj jestem usatysfakcjonowana. Moje ulubione sceny z ich udziałem to:
* Natalia chowająca się za skałą, czekająca aż Diego po nią przyjdzie, a on w tym czasie pijacy drinki w cieniu i dochodzący do wniosku, że pierwszy ruch należy do niej

* tekst Natalii, że przypomni sobie jak bardzo kocha Diega i jego reakcja na te słowa

* Diegito opowiadający Natalii historię o niebezpiecznych zwierzętach m.in. dzikach i krokodylach na plaży

mistrz!

ma wyobraźnie!
* wspólna noc protów

może i do niczego nie doszło, ale ten przytulas i słowa Diega były urocze, dobre też było jak Natalia szukała odpowiedniej pozycji do spania

* łowienie ryb, wspólne śniadanko,
* harce protów w morzu

* Natalia opiekująca się Diegiem, martwiąca się o niego, dobre było jak dwóch miłych panów przypłynęło po nich i jak zajęli się Diegiem, ich sposoby dość specyficzne, mina Natalii najlepsza

Odcinek należał do protów i był super! Natalia świetnie wyglądała, o wiele lepiej jej w pofalowanych włosach, tak powinna się czesać. Ładną miała sukienkę, a w bikini prezentowała się świetnie, ma rewelacyjną figurę (tylko w oczy zbytnio rzuca się powiększony operacyjnie biust).

Rodrigo jaki wkurzony chodził, dobrze mu tak.

Brigitte z pewnością jest z nim w ciąży. Nie wyobrażam sobie Rodriga w roli ojca.

Pewnie wmówią dziecko Albertowi.

Ciekawi mnie reakcja Andresa, gdy wróci do stolicy i dowie się, że Natalia jest z Diegiem.

Co ten Alonso wyprawia?

Dziecko z Kariną, z kobietą której nie kocha? Przecież ono zwiąże ich na całe życie. Jak on to sobie wyobraża - będzie weekendowym tatusiem, będą się swoim potomkiem dzielić w stylu "3 dni u Ciebie a 4 u mnie"?

Niech wróci mu trzeźwe myślenie i zdrowy rozsądek.

Fajne były sceny Alonsa z jego małym pacjentem. Tak się cackał z pampersem, że Młody go obsikał.

Dobrze, że Luz wkroczyła do akcji, bo Kimberly nadal trułaby Eleazara swoimi cudownymi mieszankami.

Ależ ona jest głupiutka. Jednak Eleazara jakoś za bardzo mi szkoda nie jest.

Męczy mnie watek Abdula. Za to jego ojca lubię, fajny facet, Jaiba już wpadła w jego sidła.

syla6667 · Wysłany: 22:25:51 18-05-16 Temat postu:

edka · Wysłany: 23:14:24 18-05-16 Temat postu:

Odcinek 128 to odcinek na ktory warto bylo czekac

Ostatnio cierpialam na brak wspanialych scen pomiedzy DyN
Uwielbiam ich przekomarzanie jak wiem ze dobrze sie skonczy

Ich milosc jest cudowna

Natalia wygladala przeslicznie. Ta sukieneczka, juz nie wspomne jak cudownie wygladala w bikini.
Diego tez idealnie sie wpasowal w otoczenie

Podobalo mi sie jak Natka szla za strzalkami. Chowala sie ze sa skala. Wkurzala sie ze Diego do niej nie przyszedl a on sie zastanawial co ma zrobic

Jak wyznala mu nie chcacy milosc.
Dzisiejszy odcinek byl po prpstu wspanialy. Ta ich wspolna noc. Natka sie wpakowala do lozka a Diego udawal ze spi

Bylo wspaniale tylko meduza popsula szyki...
Ich wspolne lowienie ryby..
Mina Diega jak ja zobaczyl w bikini...
Ich usmiechy..
Natalia rozwalajaca fryzure Diegowi..
Wspolne sniadanko...
Wyglupy...
Pocalunki w morzu..
Bajka po prostu... To miejsce takie magiczne
Az sama zapragnelam sie tam znalezc
...

Lineczka · Wysłany: 12:08:50 19-05-16 Temat postu:

Kaisa · Wysłany: 12:16:22 19-05-16 Temat postu:

Nadrobiłam wczorajszy odcinek.

Diego niezła "pułapkę" przygotoał. Natka oburzona, ale sie na szczęście dała przekonać po kilku dąsach.

Fajnie się droczyli i ona potem się skradala w nocy do niego.

W końcu trochę sielanki protów. Urocze scenki nad morzem i przytulas w łóżku.

Uroczy są. No i Diego został dziabnięty przez meduzę.

Szkoda, że tak mu sie pogorszyła.

Chłopaki go obsikali.

Abdul i jego usamodzielnianie się meczy.

Oby w końcu jego ojciec coś zdziałał, bo irytuje mnie ten wątek.

Tak jak przeczuwałam pomysł Kariny "zróbmy sobie dziecko" przejdzie.

Po ślubie Irene z Tadeo jakos mnie nie dziwią takie "wspaniałe" zwroty akcji.

Alonso cudny był z tym dzieciaczkiem

i został obsikany.

Rodrigo nieźle się wnerwił, że Natka znikneła i Diego też.

Vincente i jego oburzenie, ze Irene się rozłączyła też świetne.

Rodrigo szykują się chyba w końcu kłopoty.

Elazar zasłuzenie nadal cierpi z "kuchnią" Kim. Morales ma z niego ubaw.

A Kim szykują się lekcje gotowania.

Szkoda, ze Irene zeszła na drugi plan.

Tylko siedzi przy Tadeo i odbiera telefony w większości z pretensjami...

Lineczka · Wysłany: 12:28:14 19-05-16 Temat postu:

O tak, oburzenie Dziadka na Irene było genialne. Ta mina mówiła: "jak ona śmiała się rozłączyć".