Telenowele

Adam · Wysłany: 19:10:26 04-07-25 Temat postu:

Tak, obejrzałem dwa odcinki.

Altair Jarabo kradnie show. Nie jest irytującą villaną, jakie zazwyczaj grała. Naprawdę budzi strach. Nie wiem czy lubię jej postać, jest straszna dla swojej "córki", poniża ją i uderzyła paskiem po rękach!!

🤬 Mimo wszystko czekam na sceny z nią, gdyby nie ona to bym telki nie oglądał.
Ten zabieg ze sztuczną inteligencją przerażający, jak można kogoś oszukać, zmanipulować itd. To jest zmora dzisiejszych czasów

Proci nie budzą u mnie większych emocji. Claudia ma problem z mimiką, wyłupianie oczu itp. Może ona tego nie kontroluje ale rzuca mi się to w oczy po prostu. Wiem, że się stara. Ma trudną bohaterkę do zagrania, kobietę której córka została porwana ze szpitala

Mamy 6-letni przeskok czasowy. Nie zrażam się, dam jej szansę. To dopiero początek.

Według mnie Daniel Elbittar lepiej się spisuje jako villan. Jest bardziej przekonujący. Muszę pochwalić jego sceny z dziećmi oraz Sabriną (Berenice). Jego prywatna żona, są chemiczni a w dodatku och synek zagrał ich najmłodsze dziecko

Słodziak fantastycznie zagrał jak jego mama umarła w telce. Poruszyło to mnie, a Daniel naprawdę się wczuł. Czuć, że bardzo się kochają z Sabriną

Ta śmierć Berenice bardzo tajemnicza. Na sto procent jest pewne, że stoi za tym Ginebra (użycie AI). Aż strach pomyśleć co ona jeszcze wymyśli, kogo wyeliminuje.

Bardzo lubię piosenkę z czołówki. Emilio Osorio zdecydowanie lepiej śpiewa niż gra

LuzPablo85 · Wysłany: 16:19:27 07-07-25 Temat postu:

Ja też obejrzałem 3 odcinki i najlepsze sceny z 1 odcinka urocze to Esteban i Berencie i ich dzieci ich wspólne chwile w morzu i czuć było chemie między Danielem i Sabriną niesamowitą skloro w życiu prywatnym są parą to zagrali bardzo naturalnie te sceny i jeszcze ich mały synek Daniela zadebiutował w 1 odcinku roczny i niezła smutna scena była rozpaczy dzieci i Estebana po śmierci Berenice.

Mi się też tak średnio podoba Claudia Martin w roli Paz, ale wiele jej bohaterka przeszła narzeczony się nad nią znęcał, podniósł na nią rekę w szpitalu Paz porwano dziecko i protagonistka cierpi bo straciła ukochaną córkę. Wierzy jednak że ją kiedyś odnajdzie, spotkanie Paz i Estebana tak w miarę fajne, szybko znależ wspólny język i on opowiedział jej o śmierci żony a ona mu o zaginięciu córeczki. Rodzina Paz ma kłopoty bo niewinnie zamknęli im resturację po donosie i Paz na szczęście może liczyć na pomoc Estebana.

Co do Altair Jarabo to gra nareszcie profesjonalnie villianę i czuć było jak rodziła w wodzie ten jej chłód emocjonalny i w ogóle nie przejęłą się śmiercią córki. Straszna była scena z płonącą trumienką.

Ginebra to diabeł wcielony mega diabeł bo porwała dziecko i znęca się nad Samarą bo okropne było że uderzyła dziewczynkę paskiem po rękach i potem kazała samarze by ta nie mówiła tacie i teź potem pocaławała tę skaleczoną rączkę Samary. Uknuła porawanie napad i zabiła męża z zimną krwia wyjawiajac mu prawdę o Samarze i kazała uśpione dziekco w skrzuyni zrzucić do dołu, kazala się uderzyć i postrzelić by udawać ofiarę.

Jestem ciekaw czy brat Ginebry nie wiem jak mu na imię czy na pewno spali skrzynię z dzieckiem w środku czy raczej Samara przeżyje i mam nadzieję, że ktoś ją tam odnajdzie.

Póki co telenowela mi się bardzo podona.

Evela · Wysłany: 20:52:59 08-07-25 Temat postu:

Obejrzałam wszystkie 4 odcinki i jestem na bieżąco. W sumie dziwne, że lekarze nawet nie próbowali w jakikolwiek sposób ratować dziecka Ginebry. Od razu stwierdzono zgon. Przez to zabrano dziecko protce. Farmin sprzedał ich córeczkę. Jakim trzeba być skończonym egoistą, mało tego zamiast spłacić długi to schował pieniądze i Paz z rodziną musi go spłacać wierzycielom. Ale miał minę, jak okazało się, że schowana kasa zniknęła. Protka nie jest zbyt ogarnięta, bo pozwoliła mimo wszystko Ferminowi przenocować, bo to przecież ojciec jej córki.

Ginebra jest złą kobietą, ale wychodzi na to, że wraz z bratem wiele złego przeszli. Ale sposób w jaki traktuje Samarę to jest dramat. Widać, że Mauro nie jest aż tak zły jak siostra, naprawdę pokochał dziewczynkę i nie spełnił rozkazu siostry, a nawet po nią wrócił, by ją ocalić.

natalia** · Wysłany: 12:25:56 10-07-25 Temat postu:

Jestem akurat po 4 odcinkach , nie wiem czemu ale było Mi ciężko się zabrać za tą telenowelę po zakończeniu znakomitej La Patrony , ale się przemogłam i póki co nie żałuję , bo ta produkcja zapowiada się ciekawie z mocnym czarnych charakterem ! Dużo znanych twarzy do tego telka porusza ciężki temat jakim jest porwanie dzieci

Altair Jarabo może się wykażać bo zazwyczaj Jej postacie były mdłe i bez wyrazu , a tutaj Ginebra to kawał harpii

nie wiem czy nie dorówna Antonii z La Patrony !

Prot ma uroczą rodzinkę , podobały Mi się stroje kąpielowe w pierwszym odc. z tego Samego materiału

Esteban stracił ukochaną żonę , oczywiście o całe zło obwinia go teściowa , widać że nie mają dobrej relacji .
Z kolei protka nie ma lekko z mężem , który narobił długów i przez Niego Paz straciła dziecko , po urodzeniu zdrowej dziewczynki Fermin sprzedał mała za kasę

co za bydlak
rozumiem , że ma długi ale żeby zgodzić sie na takie coś !!!
Gibenra z kolei poroniła dziecko , kazała bratu porwać noworodka bo potrzebuje go by zadowolić męża

Scena gdy podpaliła trumienkę ze Swoją martwą córeczką , mrozi krew w żyłach

ta kobieta nie ma żadnych uczuć !!!
Zero emocji na twarzy i ten lód w oczach gdy trumienka sie paliła , a potem gdy brat przywiózł porwaną dziewczynkę , masakra !!

Mieliśmy przeskok czasowy , a mianowicie 6 letni , Paz nadal szuka córki , rozwiodła się z mężem , a ten siedzi w więzieniu .
Z Kolei Esteban wychowuje trójkę dzieci i nie ma lekko z teściową , która postanowiła się teraz wprowadzić do Nich , sądzi że to On zabił Jej córkę , a Swoją żonę !

Ginebra bardzo źle traktuje Samarę , poniża dziewczynkę , a nawet bije paskiem

musze pochwalić grę malutkiej aktorki bo gra bardzo naturalnie i przekonująco !
A co potem wymyśliła Ginebra to nie mieści się w głowie , zabiła męża bez mrugnięcia oka , kazała pozbyć się bratu Samary , a potem kazała się postrzelić i pobić by wyglądało to naturalnie , że ktoś porwał Jej córkę i zabił męża .
Mauro włożył nieprzytomną Samarę do drewnianej skrzynki , a potem wynajęci ludzie zepchnęli owa skrzynkę z urwiska , przerażająca scena

miał potem podpalić skrzynkę , ale nie potrafił bo naprawdę kocha malutką , odjechał bo stwierdził niech los zadecyduje , ale potem Miał wyrzuty sumienia i wrócił po mała , którą wcześniej odnaleźli ludzie .

Zapomniałam dodać , że w telce gra aktor co wcielał się młodsza wersję Maxa w La Patronie , ale wyrósł

trochę ciekawi Mnie Jego postać

Sylwia94 · Wysłany: 11:32:20 13-07-25 Temat postu:

Oglądacie tą telkę w internecie? Jeśli tak, mógłby ktoś proszę wysłać mi link w wiadomości prywatnej?

Evela · Wysłany: 22:01:58 13-07-25 Temat postu:

Paz ledwo poznała Estebana, a już wpadła do jego domu, by zanieść dzieciom kanapki. Co jak co, ale w sumie nie dziwię się Elvirze, że jej się to nie spodobało. To, że ją zatrudnił nie oznacza, że może tam wchodzić jak do siebie. Ogólnie częsty zabieg przy protkach, zna faceta z 2 dni, a już przychodzi do niego jakby byli dobrymi znajomymi i darzy jego rodzinę dobrym słowem i prezentami, a on zachwycony jaka ona wspaniała. A kobieta zachowuje się jakby była jakąś stalkerką.

A drugim hitem jest to, że protka przenocowała byłego męża, bo to przecież ojciec jej córki. Ale on się jakoś nią nie przejmował, gdy narobił długów i naraził ją i ich dziecko, gdy była w ciąży. Do tego te zbiry napadły jej siostrę.

Gala ma poważne zaburzenia odżywiania. Widać, że zajada stres, a potem zwraca posiłki. Mimo wielkiej troski i miłości jaką Esteban darzy dzieciaki niestety nie mogą sobie poradzić ze stratą mamy. A Elvira jeszcze dolewa oliwy do ognia. Co z resztą słusznie wnuczka jej wygarnęła.

natalia** · Wysłany: 9:50:41 14-07-25 Temat postu:

Ja też nie rozumiem jak Paz pozwoliła ex mężowi przenocować w domu ehhh
tym bardziej , że minęło 6 lat , a Jej rodzina nadal spłaca długi mężusia do tego ten oprych co mało nie zgwałcił Jej siostry i przez Jego wierzycieli protka trafiła do szpitala gdzie musieli zrobić cesarkę by uratować dziecko , rozumiem że ma dobre serce ale bez przesady !!!

Esteban jest dobrym ojcem , ale widać że dzieci nie pogodziły się ze stratą matki , Gala ma duży problem z odżywianiem

Jej starszy brat też ma wybuchy agresji , nieźle naskoczył na Paz i Jej siostrzeńca gdy ten niechcąco zbił figurkę jaką chłopak zrobił .

Paz i Estebana połączyła tragedia bo obydwoje stracili bliskie osoby , ale faktycznie trochę dziwne , że protka przyszła do domu prota , a ledwo go poznała !

Evela · Wysłany: 21:54:38 20-07-25 Temat postu:

Ta Nandi jest irytująca. Rozumiem, że się broniła przed żoną Kenzo. Ale jej zachowanie na imprezie było karygodne. Przyszła do pracy i Paz mogła przez nią stracić fajną robotę. Do tego z góry oskarżyła Salomona o narkotyki, a nie miała przecież do tego pewności.

Bosco też źle się zachowuje, ale to jeszcze można wyjaśnić buntem nastolatka i to, że wychowuje się bez mamy, a nawet nie wiadomo czemu zginęła.

Szkoda mi było Gali na imprezie jak dostała kosza, bo miała za mało obserwujących. Ten syn Kenzo jest tragiczny.

natalia** · Wysłany: 10:01:00 21-07-25 Temat postu:

Nandi Mnie czasami irytuje , rozumiem że dużo przeszła bo rodzina się Jej wyrzekła do tego znęcali się Nad Nią , bo była inna . I Gdyby nie rodzina Paz nie wiadomo jak by skończyła , ale za bardzo wtrąca się w sprawy rodzinne protki !
Do tego nie Miała żadnych dowodów a obwiniła Salomona o podrzucenie czegoś do jedzenia na przyjęciu , tylko dlatego że On jest takim trochę Bad Boyem
nie podobało Mi się też , że wszyscy uwierzyli w To do tego matka mocno na Niego naskoczyła i wyzywała

do tego mówi , że nie porównuje Salo do brata , a według Mnie robi to cały czas !
Trochę słabe z Jej strony , nie dziwię się że Sal chciał wynieść się z domu !
Fajnie , że potem Gala broniła chłopaka , nawet wszyscy się zdziwili dlaczego , a Ona wypaliła że to Jej chłopak , ale My wiemy że udawany by wzbudzić zazdrość w synu Kenzo

który ma Mniemanie o Sobie , że Hej !
Mam nadzieje , ze Galę i Sala coś połączy bo według Mnie na wzajem Mogą Sobie pomóc !

Paz uratowała Samarę i postanowiła Ją ukryć w Swoim domu bo boi się , ze Wujek dziewczynki coś Jej zrobi , nawet nie wie , że przy Swoim boku ma własną córkę .

Evela · Wysłany: 16:13:15 21-07-25 Temat postu:

Mnie zastanawia czemu Esteban dalej pracuje w firmie Elviry i żyje z dziećmi w tamtym domu, który w połowie jest jej. Wychował się na wsi to chyba mniejsze zarobki nie zrobiłyby mu różnicy, a skończyłyby się wieczne docinki teściowej i wtrącanie się dosłownie we wszystko.

roksi 20 · Wysłany: 17:26:41 21-07-25 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 13:19:24 24-07-25 Temat postu:

Z drugiej strony Esteban chce uratować firmę bo jest częściowo przepisana na Niego , a teraz przechodzi kryzys przez nagrania

Swoją drogą te dziennikarki co oblały prota czerwoną mazią , a potem rzuciły w Niego kamień nazywając mordercą przesadziły bo były z Nim dzieci , zero profesjonalizmu

przecież mogło się Im też coś stać , a poza tym najmłodszy synek jest mały i może nie rozumieć takich rzeczy !
Prot przez te nagrania nie ma teraz lekko , Gibenra udaje wielce zatroskaną i robi z Siebie ofiarę przed Estebanem , że Ona też dostaje anonimy i wydaje się Jej , że atakuje Ją i Jego ta Sama osoba , więc powinni połączyć siły by odkryć kto za Tym wszystkim stoi !
Esteban zgodził się , nawet nie wie , że wpadł w paszczę harpii !!!
Gibenra pocałowała Estebana , ten Ją odepchnął i nie był zadowolony z tego powodu !

Paz przyznała się Nandi , że podoba się Jej Esteban

fajnie , że tutaj uczucie między protami rodzi się stopniowo , a nie mieliśmy wielkiego Bum , miłości od pierwszego wejrzenia jak to zazwyczaj bywa !
Protka też dużo ryzykuje z Samarą / Luną , trzeba przyznać , ze mają urocze scenki , a nawet nie wiedzą , ze są spokrewnione .
Fermin jak zobaczył córkę bardzo się wzruszył , chyba zaczyna żałować co uczynił !

Evela · Wysłany: 16:31:49 11-08-25 Temat postu:

Według mnie Paz źle i egoistycznie się zachowuje. Niby działa dla dobra dziecka, ale czy na pewno? Przywiązała się do dziewczynki. Wiadomo, my wiemy, że Ginebra jest bardzo zła, ale czy protka chciałaby zostać tak samo potraktowana jak ona? Przecież dobrze wie, jak to jest stracić córkę. A Luna ma prawo wrócić do domu, zamiast być trzymana w ukryciu.

natalia** · Wysłany: 13:28:55 15-08-25 Temat postu:

Widać , że Paz bardzo przyzwyczaiła się do dziewczynki , traktuje Ją jak córkę , nawet urządziła Jej przyjęcie urodzinowe w dniu w którym urodziła córkę , Jej matce wcale się to nie podoba , dała Jej nawet ultimatum , że ma oddać Samarę Ginebrze .
Protka przez cała sytuację z dziewczynką bardzo naraża rodzinę , bo gdy prawda wyjdzie na jaw kto za to wszystko odpowie !!!
My wiemy jaka naprawdę Jej Ginebra , ale Paz nie ma dowodów na to , Miała oddać małą , ale Samara przypomniała Sobie jak Ginebra kazała Jej brać prysznic w bardzo gorącej wodzie

ta kobieta nie ma serca !
Protka według Mnie powinna powiedzieć prawdę Estebanowi , sądzę że by Jej jakoś pomógł itp.
a tak wszystkich dookoła okłamuje i nie wiem czy to jest dobra sytuacja dla małej dziewczynki bo nawet jak jest bezpieczna z rodziną Paz to i tak czuje się Jak w więzieniu , nie może nigdy wychodzić , bardzo ciężka sytuacja !

Gala jak tak dalej będzie robić to narazi bardzo Swoje zdrowie i może sie to dla Niej bardzo źle skończyć ! Po tym Jak Jeromino nazwał Ją grubą , wypiła dziwne herbatki po których zemdlała , dobrze że Paz powiedziała Estebanowi , że słyszała jak Jego córka wymiotuje , prot też nakrył starszego syna na paleniu .
Powiedział dzieciom , że zakochał się w Paz , oczywiście jak było do przewidzenia Bosko i ex teściowa bardzo źle zareagowali .

Pojawił się ojciec prota , widać że nie mają dobrej relacji