Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

En otra piel/W obcej skórze -Telemundo 2014- /Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:51:53 12-03-22    Temat postu:

Odc. 41-44

Elena nie odkryła tajemniczego pokoju oraz nie nakryła Selmy i Monici. Tak myślałam, że za wcześnie. Kobiety spotkały się z pośrednikiem Jorge, który powiedział, że ten nie chce sprzedać ziem. Monica napisała do niego list z prośbą, by to zrobił dla Emiliany i Camili, które zostały bez spadku. Jorge rozpoznał pismo Monici. Ciekawa, jestem co ich łączyło w przeszłości.

Camila usłyszała, jak Gerardo wyznaje jakiejś kobiecie miłość przez telefon i mówi, że kocha ją bardziej niż Monicę. Było to do Eleny, oczywiście nieszczerze. Gdyby Camila posłuchiwała dłużej to usłyszałaby, że padło imię jej kuzynki.
Gdy Monica zorientowała się, że Camila wie o tajemniczej kochance Gerarda, od razu chciała z nim o tym porozmawiać. Wiedziała jednak, że nie padły podczas ich rozmowy takie słowa, jakie zacytowała Camila. Gerardo jak zawsze od razu znalazł wymówkę i stwierdził, że wypowiedział te słowa, jak Monica już się rozłączyła.
Gerardo zabrał Monicę do hotelu, gdzie mieli fajne sceny Ale najbardziej podobały mi się te na plaży
Gerardo znowu zaproponował Monice ucieczce, ale ta się nie zgodziła ze względu na Emilianę.

Elena dowiedziała się, że Gerardo nie spał domu, tak samo jak Monica Teraz tym bardziej podejrzewa ich o romans.

Figuroa wprowadził Carlosa do firmy. Na kilometr widać, że to gangster.

Carlos poszedł osobiście do baru szukać Maite. Gdy dziewczyna i Diego go zobaczyli, ukryli się, a potem ukradkiem wyszli. Została podstawiona inna dziewczyna na miejsce Maite, ale Carlos nie uwierzył. Jeśli dobrze zrozumiałam chce, by dziewczyny złapała policja

Valeria miała atak paniki po tym, jak dowiedziała się, że ludzie Carlosa jak i sam Carlos pojawili się w barze. Diego wspierał Valerię

Diego dowiedział się o wyłudzaniu haraczu od ludzi w dzielnicy w zamian za "ochronę". Skonfrontował się z jednym z typków z gangu, ten zrobił się agresywny. Sytuację załagodził właściciel baru (?). Wyjaśnił Diegowi, że tak jest lepiej i że w innym wypadku dzielnicę zdominowałby inny gang. Niby tak, ale to przyzwolenie na zastraszanie i okradanie ludzi Najlepiej jakby żadnemu gangu nie było, ale po tym co widzę w tej telce to chyba zbyt idealistyczna wizja. Nie dziwię się Diegowi, że bronił interesów Rodriga i Lupe. Mężczyzna jednak odpuścił sobie kłótnie z ludźmi z gangu, bo przynajmniej zapewniają ochronę Valerii i Maite.

Diego doszedł do wniosku, że Adriana dalej go kocha, a odpycha go, by go chronić.

Gabriel zaczął sprzedawać swoje rysunki na ulicy i nawet dobrze mu idzie Fajne miał sceny z Jennifer Dziwne tylko, że już się nie boją pokazywać publicznie.

Marta odeszła z domu po aluzjach Eleny, że czek został sfałszowany. Nie dziwię się Marcie, że już miała dość. Elena osiągnęła swój cel i pozbyła się kolejnej niewygodnej osoby z rezydencji. Najbardziej szkoda jednak Emiliany, która uwielbia Martę Camilii nie udało się przekonać kobiety do powrotu.
Marta tymczasowo zamieszkała u Rodriga. Ten zaproponował jej, by została już na zawsze, ale kobieta jest zdystansowana.

Ricardo dobrze nagadał Camilii. Kiedy ta w końcu przestanie ślepo wierzyć kuzynce? Czy nie widzi nic dziwnego w tym, że ta wiecznie jest tam, gdzie problemy? Poza tym Camila to egoistka. Dzwoni do Ricarda, gdy go potrzebuje
Elena zaplanowała, by Ricardo zobaczył Camilę i Ernesta razem w restauracji. Chłopak się wściekł i naskoczył na Camilę oskarżając ją o zdradę.
Ernesto jest taki natrętny i kiczowaty, na kilometr czuć fałsz Musi wziąć lekcje u brata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:46:50 20-03-22    Temat postu:

Jest, jest, jest!
Sędzia zdemaskowany

Oby oskarżył o to Elenę i Gerardo

Pomimo upływu 10 lat od zakończenia "Kobiety w lustrze", Javier Gomez nadal świetnie się trzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RutilaCasillas
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 4024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:59:52 21-03-22    Temat postu:

M@rcin napisał:
Jest, jest, jest!
Sędzia zdemaskowany

Oby oskarżył o to Elenę i Gerardo

Pomimo upływu 10 lat od zakończenia "Kobiety w lustrze", Javier Gomez nadal świetnie się trzyma.


Oj tak , to było genialne, i ta jego mina,

całkowicie się zgadzam, Javier wygląda tu genialnie, dopiero teraz skapnęłam się, że to on gra Carlosa Duarte w El dragon, tam zupełnie niepodobny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcecitaaaa
King kong
King kong


Dołączył: 14 Kwi 2020
Posty: 2110
Przeczytał: 48 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:04 28-03-22    Temat postu:

Mam wrażenie, że ta telenowela zrobiła się trochę nudna odkąd Adriana/Monica zaczęła kręcić z Gerardo. Mam troche zmęczenie materiału z tą telenowela, choć oczywiście mi się podoba, jednak odcinek na którym się zatrzymałam to 42, a z tego to sprawdzalam jest teraz w TV 59 odcinek..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:47:15 28-03-22    Temat postu:

Ostatnio sporo śmierci... sędzia, Esteban, Viki niemal też przeniosła się na tamten świat.

Akcja ruszyła do przodu i Monica zaczyna stopniowo odkrywać prawdę na temat Gerarda i Eleny.
Wie już, że mężczyzna był żigolakiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:27:31 02-04-22    Temat postu:

Odcinki 31-36

Sylwia94 napisał:

Monica i Gerardo znowu się kochali. Mimo iż jest on villanem i nie może mieć happy endu na koniec telki, podobały mi się ich sceny Gerardo sam uważa, że zakochał się w nauczycielce Gerardo zaniedbał ostatnio Elenę Raz nie stanął na wysokości zadania i udało mu się współżyć z Eleną dopiero jak przypomniał sobie chwile z Monicą A następnym razem zaraz po upojnych chwilach z Monicą, powiedział wprost Elenie, że nie chce z nią współżyć, co wywołało u niej wściekłość, bo jak ktoś może ją tak odrzucić? W sumie żałosna była prosząc kochanka, by z nią poszedł do łóżka. Ostatecznie wróciła do swojego pokoju i zaczęła płakać


Między Monicą i Gerardo jest chemia i napięcie, więc ich sceny dobrze się ogląda. Kolejna scena miłosna jeszcze lepsza od poprzedniej. Jednak dla Gerardo nie widzę możliwości szczęśliwego zakończenia i nawet tego nie chcę. Jedynie zyskuje przy Monice, bo jeśli chodzi o samą postać to za nim nie przepadam. Zwykły oportunista. Teraz sypia z dwiema kobietami - z jedną z przyjemnością a z drugą z obowiązku w obawie przed zdemaskowaniem. Biedaczek. Razi mnie jego bierność względem Eleny zarówno w scenach, gdy ta wymusza na nim seks jak i w innych dziedzinach życia, kiedy nie potrafi jej się stanowczo postawić. Wypada przy niej jak facet bez jaj (poza sporadycznymi "zrywami"). Ostatnimi czasy niby coraz bardziej się buntuje, ale w dalszym ciągu to ona ma ostatnie słowo do powiedzenia w ich relacji.
Zgadzam się, że Elena jest żałosna, gdy żebrze o czułości ze strony Gerardo i nalega na seks chociaż on nie ma ochoty. Podchodzi to pod molestowanie. Nie rozumie słowa nie, zachowuje się jak erotomanka, tylko by się z nim gziła. Jak na dłoni widać jej kompleksy. Pozuje na pewną siebie a tak naprawdę uzależniła się od faceta i dostała fioła na jego punkcie. Świetne były sceny, gdy Gerardo odrzucił ją w łóżku i gdy nie mógł stanąć na wysokości zadania. Dobrze jej tak!

Sylwia94 napisał:
Usłyszała to Lorena, pocieszała córkę, a ta pozwoliła jej na to. Jednak następnego dnia znowu była niemiła dla matki i przy stole zaczęła atakować Gerarda. Powiedziała mu potem, że woli iść do więzienia niż być przez niego odrzucona Myślałam, że priorytetem jest dla niej majątek, ale jak widać dostała chorej obsesji na punkcie kochanka.


Aż strach pomyśleć co będzie wyprawiała Elena, gdy dowie się o relacji Gerarda z Monicą. Na pewno zechce ją wyeliminować i zrobi wszystko aby się jej pozbyć. Kochankowi pewnie da drugą szansę skoro ma na jego punkcie obsesję.

Sylwia94 napisał:
Ostatecznie się pogodzili w łóżku. Gerardo wolał ją uspokoić. Elena znalazła w jego rzeczach bransoletkę, której nie przyjęła Monica jako prezent i uznała, że to dla niej. Gerardo nie wyprowadził Eleny z błędu, ale poprosił, by na razie nie nosiła biżuterii. Słabo by było jakby Monica ją zobaczyła


Już sobie wyobrażam minę Monicii na widok bransoletki na nadgarstku Eleny. :twsted: Obstawiam, że właśnie za jej sprawą dowie się o ich romansie. Ten element biżuterii odegra tutaj kluczową rolę. Najlepsza była mina Gerarda na widok Eleny zachwyconej bransoletką.

Sylwia94 napisał:
Lorena podsłuchała rozmowę Eleny i Gerarda i odkryła, że zabili Monicę! Była wstrząśnięta i sięgnęła po alkohol. Rano została znaleziona nieprzytomna przez Emilianę. Monica zajęła się siostrą. Chciała ukryć jej stan przed Eleną, ale Camila o wszystkim powiedziała kuzynce. Lorena nie chciała zwierzać się Monice, co logiczne, bo uważa ją za pracownicę. Wyznała jednak córce, co usłyszała. Elena bez wahania i poczucia jakichkolwiek wyrzutów przyznała się do zbrodni. Do tego oskarżyła matkę o to, że przez nią to zrobiła. Elena umie sprytnie manipulować Loreną. Wie, że ta nie wyda własnej córki i czuje się winna za popełnione w przeszłości błędy. Muszę przyznać, że Vanessa dobrze gra villanę


Mocna scena z pijaną do nieprzytomności Loreną leżącą na podłodze w gabinecie. Niestety znając tę postać nic nie zrobi ze zdobytą wiedzą. Nie doniesie na policję na córkę i jej kochanka. Z powodu wyrzutów sumienia wobec Eleny i jej "trudnego" dzieciństwa z pewnością będzie ją chronić i od czasu do czasu wtrącać swoje moralizatorskie gadki. Chyba, że córeczka czym prędzej się jej pozbędzie, ale z drugiej strony po co brudzić sobie ręce skoro potrafi nią po mistrzowsku manipulować wyzwalając w niej poczucie winy?
Elena to villana bez zahamowań, aktorka bardzo dobrze wciela się w rolę.

Sylwia94 napisał:
Monica powiedziała Gerardowi, że jej przyjaciółka została zgwałcona przez Figuroę i poprosiła go o chronienie Camili oraz Emiliany. Ten oczywiście udawał zaskoczonego, obiecał chronić córki Monici. Nie chce, by sędzia się pokazywał w domu. Tym czasem Elena "zaoferowała" Figurorze jedną z córek Monici Sędzia wyraźnie ma ochotę na Camilę. Spotkał się z dziewczyną i rozmawiali o spadku, a następnie zaproponował jej pójście na obiad. Na szczęście pojawił się Ricardo przysłany przez Monicę.
Figuroa powiadomił Elenę i Gerarda, że za parę dni dojdzie do uznania fałszywego testamentu. Ma w posiadaniu kopię prawdziwego dokumentu w razie, gdyby villani chcieli mu coś zrobić.


Elena nawet zaproponowała sędziemu aby sam wybrał czy woli Camilę czy Emilianę. Jedenastolatkę. W tej kobiecie nie ma za grosz empatii i uczuć wyższych, potwór w ludzkiej skórze.
Już się nie mogę doczekać miny Camili, gdy dowie się, że sędzia nic nie wskórał w jej sprawie. Nie potrafię polubić tej bohaterki. Irytująca dziewucha, rozpieszczona panienka z dobrego domu chodząca wiecznie z nadąsaną miną, wywyższająca się i zachowująca jakby pozjadała wszystkie rozumy. Racja w tej sprawie jest po jej stronie, ale jak tu jej kibicować skoro budzi głównie negatywne emocje? Do tego ma beznadziejny styl ubierania się. Młoda dziewczyna a nosi się niczym ofiara mody w babcinych sweterkach. Porażka.

Sylwia94 napisał:
Ricardo i Camila pogodzili się. Chłopak uznał, że niesprawiedliwie oskarżał Elenę, bo to jego ojciec zapomniał o pieniądzach na studia. Obiecał więc nie atakować kobiety. Z kolei Gabriel opowiedział Camili o rzekomym ataku na Elenę, którego miał się dopuścić. Stwierdził, że musiał źle zrozumieć intencje kobiety. Także Elena dalej jest święta w oczach Camili...


Być może Camili zaczną otwierać się oczy, gdy dowie się o romansie/związku Eleny z Gerardo. Traktowała kuzynkę jak autorytet, złego słowa nie dała na nią powiedzieć a tu okaże się, że ta jest w bliskiej relacji z jej największym wrogiem. Camilę czeka zimny prysznic.

Sylwia94 napisał:
Nawet fajne były sceny między Ricardem i Camilą O wiele lepiej wyglądają jak się nie dąsają. Para chciała spędzić ze sobą noc w pokoju Camili, usłyszała ich Monica i przerwała im. Zapomniała, że jest tylko nauczycielką, wyrzuciła Ricarda z pokoju i powiedziała Camili, że powinna szanować dom rodziców. Camila była zła na Monicę, że się wtrąca w nie swoje sprawy. W tamtej sytuacji, na miejscu Camili, chyba bym nawet gorzej zareagowała W końcu za kogo Monica się uważa? Weszła bez pukania do jej pokoju i zaczęła wszystkich pouczać. W dodatku Camila jest pełnoletnia i to żadne odkrycie, że współżyje ze swoim chłopakiem. Monica przemyślała sprawę i przeprosiła Camilę następnego dnia. Ta przypomniała jej, że jest tylko pracownikiem. Monica powinna bardziej uważać, bo co chwilę się zdradza swoim zakochaniem. Albo pamięta rzeczy, których nie powinna, albo chce, by inni się jej zwierzali albo poucza


Dzięki temu, że Camila i Ricardo się pogodzili to oboje są o wiele znośniejsi. Lepiej patrzy się na ich miłosne sceny i czułości niż dąsanie się i chodzenie ze zbolałymi minami.
Monica nie potrafi się kontrolować w niespodziewanych sytuacjach, zapomina że otoczenie postrzega ją tylko jako nauczycielkę a nie matkę czy panią domu. Nie wyciąga wniosków z popełnianych błędy. Za bardzo się wtrąca w sprawy domowników, nie dba o stwarzanie pozorów, nie jest ostrożna. W końcu się na tym przejedzie. Reakcja Camilii jak najbardziej na miejscu, aż dziw, że się bardziej nie wkurzyła a miała ku temu podstawy. Nikomu krzywdy nie robi, jest dorosła i ma prawo uprawiać seks ze swoim chłopakiem bez tłumaczenia się, zwłaszcza nauczycielce. Selma bardzo trafnie przygadała Monice, że sama w wieku Camilii święta nie była i miała już za sobą seksualne eksperymenty. Jak to rodzice szybko zapominają o swoich młodzieńczych "wybrykach". Monika ciągłym wtrącaniem się tylko oddala od siebie Camilę. Po tej ostatniej akcji nic dziwnego, że dziewczyna czuje do niej niechęć i woli trzymać ją na dystans. Rozbroił mnie tekst Monicii, że niby Camila nie powinna zabawiać się ze swoim chłopakiem, bo obok w pokoju śpi jej siostra. W takim razie ona też nie powinna sypiać z Gerardo, bo równie dobrze Emiliana mogłaby przyjść do jej domku i ich nakryć. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Sylwia94 napisał:
Marta dowiedziała się, że dziewczyną, której szuka Diego jest Monica. To, co mężczyzna jej powiedział, nie zgadzało się z wersją Monici. Służąca poszła do nauczycielki żądając wyjaśnień. Jak dla mnie nie miała żadnego prawa pytać Monicę o jej życie prywatne. Kim ona jest? Monica wymyśliła, że poznała Diega jak była w Meksyku i poprosiła Martę o dyskrecję przed pracodawcami.


Dokładnie. Marta też za bardzo się wtrąca. Przede wszystkim jest pracownikiem a nie szefową Monicii czy członkiem rodziny. Co ją obchodzą jej sprawy prywatne? Nawet jeśli Monica miałaby sekrety dotyczące sfery intymnej to jak nazwa wskazuje nikomu nic do tego.

Sylwia94 napisał:
Diego natknął się na Monicę w szpitalu i próbował znowu odzyskać. Ta powiedziała mu, że kocha innego mężczyznę. Diego poczuł się oszukany. Uważa, że jego dziewczyna zdradzała go już wcześniej z Gerardem, a teraz chce się związać z bogatym wdowcem dla pieniędzy. Diego poszedł porozmawiać z Selmą, ale kobieta nie powiedziała mu prawdy, że Monica Serrano jest w ciele Adriany. Szkoda mi było Diega, jest okłamywany i bardzo cierpi Zastanawiam się, czy uwierzyłby, gdyby poznał prawdę. Ale w sumie można łatwo udowodnić, że Monica nie jest Adrianą. Wystarczyłoby gdyby zagrała na pianinie.


Ogromnie szkoda mi Diega. Przeżywa zawód miłosny, czuje się zdradzony i oszukany a tyle przeszedł aby odnaleźć ukochaną. Myślę, że już lepszym wyborem byłoby powiedzenie mu prawdy o zamianie dusz. Pewnie by nie uwierzył na początku, był w szoku i nalegał na konsultację psychiatryczną, ale w końcu połączyłby elementy układanki w całość i doszedł do wniosku, że faktycznie coś się tutaj nie zgadza. Tak jak piszesz Monica mogłaby mu zagrać na fortepianie, zrobić wykład w temacie o którym Adriana nie miała zielonego pojęcia.

Sylwia94 napisał:
Maite i Valeria opowiedziały Diegowi o wydarzeniach z burdelu i ucieczce. Obie dziewczyny są wyraźnie zainteresowane Diegiem. Cieszy mnie, że Valeria coraz bardziej się przełamuje i wychodzi z domu. Najwyraźniej terapia i rozmowa z Diegiem jej pomagają


O wiele większą sympatią darzę wychodzącą z traumy, skromną Valerię od infantylnej Maite. Jednak jeśli chodzi o Diega to nie chciałabym aby robił jej jakieś nadzieję po rozczarowaniu "Adrianą". Tak jak powiedział musi skupić się na sobie i odbudować swoje życie.

Sylwia94 napisał:
Esteban zahipnotyzował Monicę i założył jej amulet. Kobieta chciała oddać ciało Adrianie. Po hipnozie opuściła na chwilę ciało, ale wtedy znowu usłyszała głos świadczący o tym, że jej córki są w niebezpieczeństwie. Cały czas nie pamięta chwili swojej śmierci i tego, że sprawczynią jej była Elena. Ostatecznie Monica wróciła do ciała Adriany. Esteban uznał, że dusza Adriany może być daleko i potrzebny jest rytuał szamana, by ją przywrócić.


Mocne były sceny z hipnozy, aż mnie ciarki przeszły. Przerażające są tego typu paranormalne wątki. Ciekawe czy Adriana wróci do swojego ciała czy dostaniemy podobny zakończenie jak w AAM.

Sylwia94 napisał:
Esteban i Selma niby są razem, ale ze sobą nie mieszkają Wspólne chwile przerwało im pojawienie się córki Selmy. Jakoś nie polubiłam tej dziewczyny, zachowuje się jak nadpobudliwa. Z tego co widzę to gra ją aktorka, która grała w "Zemście pięciu sióstr", ale całkiem inaczej wygląda.


Również nie polubiłam córki Selmy. Zachowywała się jakby miała ADHD, do tego bardzo infantylna. Nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, męcząca postać. Ciężko mi w niej odnaleźć Juanę Matilde z "Zemsty pięciu sióstr". W serialu Netflixa ta aktorka wygląda o wiele, wiele lepiej. W EOP nie prezentuje się korzystnie, może przez fryzurę i grzywkę?

Sylwia94 napisał:
Jennifer i Gabriel spędzili ze sobą noc, ale w ogóle nie pokazano tych scen Lubię tę parę, ale irytuje mnie to, że nie mogą być razem przez walki gangów. Gdy całowali się na ulicy, zostali przyłapani przez gang Rotwailera. Bandziory pobiły dotkliwie Gabriela zabraniając parze się spotykać. I niby jakim prawem? Wkurza bezprawie w tej dzielnicy, nikt nic nie robi z tym, nikt nie idzie z tym na policję. Doszło do pobicia i wiadomo też, że to ktoś z gangu psów odpowiada za postrzelenie Rodriga. Ale wszyscy się boją na kogokolwiek donieść. Zamiast tego prawie doszło do wojny między gangami, ale zostali powstrzymani przez tego gościa z baru, który sama nie wiem, kim jest. Żałosne jest to jego nawoływanie o pokój. Przecież to przestępcy i ich miejsce jest w więzieniu. Gabriel musiał obiecać, że nie będzie zbliżał się już do Jennifer. Nie mogą po prostu wyprowadzić się z tej dzielnicy/miasta?


Gabriel i Jennifer mieli fajne sceny, ale zgadzam się, że w ich scenie miłosnej zabrakło rozwinięcia. Scenarzyści się nie postarali a przecież potencjał był i to spory. Wątek z wojnami gangów męczący. Meksyk to jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów na świecie i tam ponoć wojny gangów są na porządku dziennym i strach poruszać się po ulicach (zwłaszcza w regionach cieszących się złą sławą), ale mam przesyt ciągłych rozstań Gabriela i Jennifer z jej inicjatywy w obawie o bezpieczeństwo ukochanego. Ileż można? Powinni wyjechać. Oczywiście jest to niesprawiedliwe, że musieliby uciec aby być razem i mieć spokój, ale z dwojga złego lepiej tak zrobić niż zostać i narażać swoje życie na niebezpieczeństwo ze strony psycholi.
Facet z baru to właściciel lokalu i organizator wyścigów motorowych. Dziwi mnie tylko, że ma taki autorytet wśród gangsterów z wrogich obozów. Naciągane. Chyba, że to jakiś były szef gangu czy grypser.

Sylwia94 napisał:
Vicky powiedziała przy Monice, że wszyscy w rezydencji są ślepi. Nie chciała jednak rozwinąć swoich słów, ale widać, że boi się Eleny.


Skoro mówi a to powinna powiedzieć b, ale niestety Vicky nie ma odwagi. Łatwo jej się wymądrzać, bo widziała wiele niepokojących sytuacji, poza tym Elena pokazała przed nią swoją prawdziwą twarz. Monica podczas wypytywania pracownic znowu przestała dbać o pozory i początkowo zachowywała się jakby była panią domu a nie zwykłą nauczycielką.

Sylwia94 napisał:
Carlos przyleciał do miasta pod zmienioną tożsamością...


Carlos będzie szukał zemsty na Monice i Diego. Nie odpuści im. Na brak akcji nie powinniśmy narzekać.

Sylwia94 napisał:
Marta i Rodrigo zbliżyli się do siebie po postrzeleniu. Rodrigo nawalił w przeszłości. Marta nie mogła na niego liczyć, więc rozumiem jej złość na byłego męża. Teraz Rodrigo się stara i osłonił Ricarda własnym ciałem. Marta patrzy na niego przychylniej. Może wrócą do siebie na koniec? Ale ogólnie rzecz biorąc to Rodrigo wzbudza we mnie sympatię, a nie Marta.


Mam tak samo. Lubię Rodriga a nie przepadam za Martą. Widać, że on nadal ją kocha a i jej nie jest obojętny, ale czy byliby w stanie odbudować swoją relację? Jakoś tego nie widzę ze względu na Martę. Przy pierwszej lepszej okazji wbije mu szpilę i przypomni popełnione błędy. To już wolę Rodriga z gospodynią pensjonatu.
Zabawna była scena z Martą karmiącą Rodriga zupą w taki sposób, że ten nawet jej nie skosztował.
Dziwne jest to, że rodzina bez względu na pory odwiedzin koczuje w szpitalu przy łóżku Rodriga chociaż ten ma się coraz lepiej i wraca do zdrowia. Rozumiem gdyby był małym dzieckiem, że ktoś ciągle musi przy nim być, ale w tej sytuacji?


Bardzo dobrze ogląda mi się tę telkę. Odcinki bardzo szybko mi mijają. To był dobry wybór aby dołączyć ją do swojej ramówki.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 19:52:49 02-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LuzPablo85
Generał
Generał


Dołączył: 06 Lip 2016
Posty: 7602
Przeczytał: 81 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:56:00 02-04-22    Temat postu:

Przed nami już tylko 4,5 miesiąca emisji "En otra Piel", więc finał będzie 8.sierpnia.2022r a dzień póżniej Novelas+ pokaże nowość, która mam nadzieje będzie tym razem z Televisy i to oznacza że o nowości dowiemy się około 10.lipca w wakacje 2022.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:26:21 04-04-22    Temat postu:

Uff, Monica wreszcie przejrzała na oczy
Została jeszcze tylko kwestia jej morderstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:06:11 06-04-22    Temat postu:

Po odc. 52

Telka niezmiennie trzyma poziom, odcinki są ciekawe i szybko lecą

Monica zapytała Gerarda, czy oddałby spadek Emilianie i Camili. Ten stwierdził, że i tak jest to niemożliwe z powodu klauzuli, która mu tego zakazuje. Monica nie mogła uwierzyć, że napisała taki testament i pozbawiła własne córki wszystkiego.
Monica spotkała się z Ricardem i ten pokazał jej kopię testamentu. Powiedział, że podejrzewa spisek Gerarda oraz Eleny. Monica nie mogła w to uwierzyć, bo zawsze ślepo im ufała.

Monica znalazła w pokoju Eleny pendrive'a z nagraniem, jak Figuroa znęca się nad dziewczyną. Była w szoku, pokazała nagranie Selmie i Estebanowi oraz poprosiła o przechowanie go. Oprócz tego odkryła zdjęcia Gerarda z różnymi, starszymi kobietami. Była wściekła, że dała się mu oszukać. Spoliczkowała go i nazwała draniem.

Bank przysłał list stwierdzając autentyczność podpisu Monici Serrano na czeku wystawionym dla Ricarda. Elena była w szoku, bo jest pewna, że został on wystawiony po śmierci ciotki. Camila namówiła kuzynkę, by poszła z nią do domu Rodriga przeprosić Martę. Elena nie była zadowolona, ale zrobiła to. Marta uległa przekonaniom Camili i wróciła do rezydencji.

Camila i Ricardo znowu się pokłócili. Ricardo miał pretensje, że sprawa Gabriela się nie wyjaśniła oraz zarzucił byłej dziewczynie, że jednego dnia wyznaje mu miłość, a chwilę później umawia się z Ernestem. Camila z kolei oskarżyła Ricarda, że traktuje ją jak swoją własność.

Gabriel zabrał Jennifer na kolację, fajne mieli sceny Ale było do przewidzenia, że Rotwailer to zobaczy i będzie wściekły

Maite, za namową Eileen, zmieniła swój look, ale tylko jeszcze bardziej przyciągała nim uwagę w barze

Eileen namówiła też Valerię, by zaprosiła Diega na kolację. Umalowała ją i ubrała. Ta ślicznie wyglądała, ale naturalnie też się ekstra prezentuje Diego znowu wspominał Adrianę i traktuje Valerię jak siostrę

Lorena ma coraz większe problemy z alkoholem. Monica namawiała ją na ponowną terapię oraz zwierzenia. Ta jednak konsekwentnie ukrywa prawdę o zbrodniach córeczki.

Valeria dostała ataku na widok Figuroi w telewizji, który kandyduje na gubernatora

Carlos przeszukiwał firmę i odkrył oszustwa z etykietą na winie.

Esteban znalazł szamana, który mógłby przeprowadzić rytuał oddania ciała Adrianie.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 1:08:12 06-04-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:58:34 07-04-22    Temat postu:

Odcinki 37-40

Sylwia94 napisał:

Telka trzyma poziom. Odcinki są ciekawe i bardzo szybko mijają


Mnie też telka bardzo się podoba i oglądam ją z przyjemnością. Jestem zadowolona, że dołączyłam ją do mojej ramówki.

Sylwia94 napisał:
Elena oczywiście zmanipulowała swoją matkę powołując się na nieszczęśliwe dzieciństwo. Lorena nie doniesie na własną córkę. Kobieta poszła do Gerarda i obarczyła jego winą o wszystko. Albo jest ślepa albo chce usilnie wierzyć, że Elena nie jest zła.
Selma i Monica próbowały nakłonić Lorenę do zwierzeń, ale bez skutku. Gdyby wiedział, czego ta się dowiedziała.


Elena sprytnie manipuluje matką odnosząc się do jej życiowych błędów i zaniedbań oraz kreując się na ofiarę. Nic jednak nie usprawiedliwia milczenia Loreny. Przez to staje się wspólniczką córki! Jej bierność jest porażająca! Prędzej niż później dojdzie do tragedii i Lorena będzie miała krew na rękach. W akcie desperacji zaklina rzeczywistość próbując zrzucić odpowiedzialność za całe zło na Gerarda, ale to jej córeczka jest wyrachowaną morderczynią, nie zna umiaru i granic.

Sylwia94 napisał:
Doszło do odczytania testamentu na korzyść Gerardo. Camila była wściekła, tym bardziej, że sędzia dawał jej nadzieje na wygraną. Elena świetnie odgrywała swoją rolę zatroskanej kuzynki.


Nawet sędzia był pod wrażeniem gry Eleny. Trzeba jej oddać, że jest inteligentna i potrafi manipulować otoczeniem. Camila dałaby sobie za nią rękę uciąć, jest całkowicie zaślepiona. Przyznam, że jakoś nie było mi jej szkoda podczas odczytania testamentu. Nie potrafię wykrzesać z siebie sympatii do niej. Beznadziejna postać i słaba aktorka.

Sylwia94 napisał:
Monica poprosiła Gerarda o dbanie o Camilę i Emilianę. Ten zaproponował Camilii, by została wiceprezesem firmy. Elena nie była zadowolona, ale Gerardo stwierdził, że w ten sposób będą mieli dziewczynę na oku i ta będzie zajęta pracą. Monica była szczęśliwa, że Gerardo spełnił jej prośbę. Elena widzi, że mężczyzna próbuje zaimponować nauczycielce, nie jest głupia.
Swoją drogą Gerardo nie może niby zrzec się majątku, ale chyba może go przyjąć, a potem "podarować" jego część córkom Monicii Ale o to już nikt go nie prosi, a i on nie jest taki hojny


W "Sidłach namiętności" był taki wątek, że mąż protki przepisał na nią cały swój majątek i w testamencie zawarł klauzulę, że nie może się nim z nikim podzielić (wydziedziczył córkę i siostrę), bo wtedy wszystko straci (zostanie to oddane na jakąś tam wskazaną przez niego organizację) i dodatkowo zostanie niewolnicą (to telka kostiumowa, akcja rozgrywała się dawnych czasach). Tak więc może i tutaj Elena umieściła zapis, że jeśli Gerardo będzie chciał podzielić się spadkiem to ten przepadnie.
Jeśli chodzi o domowe zebranie to mam kilka uwag. Po pierwsze, Gerardo powinien bardziej dbać o pozory a nie wyskakiwać z pytaniem do Monicii co ona sądzi o jego pomyśle. Nic dziwnego, że Elena nabrała podejrzeń, sam się przed nią odkrył i tylko udowodnił, że mu zależy na zdaniu nauczycielki. Po drugie, Camila była zaskoczona propozycją "ojczyma", ale nadal miała muchy pod nosem. Powinna zapalić się jej w głowie czerwona lampka dlaczego Elena tak protestowała przed obsadzeniem jej na stołku wiceprezesa firmy. Po trzecie, Gerardo nieźle wkurzył swoją kochankę nie konsultując z nią swojego pomysłu. Od razu na niego naskoczyła. Twierdziła, że nie lubi niespodzianek i powinien wszystko z nią konsultować a sama działa za jego plecami (sędzia, wynajęcie bandziorów w celu wyeliminowania Ricarda).

Sylwia94 napisał:
Elena zdziwiła się, że znalazł się czek na studia Ricarda w księgarni Rodriga. Kobieta sprawdziła, że został wypisany po śmierci Monici. Zasugerowała (ona zawsze sugeruje, nie oskarża ), że Ricardo mógł ukraść czek i sfałszować podpis. Chłopak przyszedł z pretensjami do Eleny. Powiedział, że udowodni prawdziwość podpisu. Nad jego związkiem z Camilą ponownie pojawiły się czarne chmury, bo znowu oskarżył jej ukochaną kuzynkę o pomówienia


W tej sytuacji najbardziej wkurzyło mnie zachowanie Camilii. Kuzynkę zawsze broni bez względu na to co się dzieje a w Ricardo od razu zwątpiła i zadzwoniła do niego z pytaniem czy sfałszował podpis na czeku. Tak wierzy w swojego chłopaka? Aż mi go szkoda było. Szkoda, że Camila nie broni Ricarda z taką zawziętością i wiarą co kuzynkę. Bardzo dobrze, że zażądał ekspertyzy grafologa. Powinno wyjść na jego, bo Monica w nowym ciele raczej zachowała ten sam charakter pisma

Sylwia94 napisał:
Carlos odwiedził Figuroę i powiedział, że chce otworzyć nowy burdel Sędzia ma zapewnić ochronę w zamian za procent z zysków. Ludzie Carlosa szukają Valerii, Maite i Adriany w pobliskich barach. W końcu trafili do tego, gdzie Maite pracuje. Anselmo i pozostali zaprzeczyli jednak, że je znają. Choć obawiam się, że któryś z nich może wydać dziewczyny dla pieniędzy. Anselmo ostrzegł Maite, by ta nie pokazywała się w barze.


Myślałam, że Anselmo wyda dziewczyny, bo zrobił dziwną minę na wiadomość o nagrodzie pieniężnej. Jednak on ostrzegł Maite, ewidentnie jest w niej zakochany. Obawiam się teraz czy ten cały szef gangu, kumpel Anselma nie połasi się na kasę.
Dziewczyny powinny poinformować Monicę o sytuacji, ale Maite zapowiedziała, że lepszym rozwiązaniem jest milczenie, bo koleżance w bogatej dzielnicy nic nie grozi (jakby nie wychodziła poza jej teren ) a poza tym o nich zapomniała. Jak mnie wkurza ta dziewczyna!

Sylwia94 napisał:
Monica i Selma spotkały się z mężczyzną, któremu zaproponowały odkupienie od niego ziemii, na której stoi winiarnia. Okazało się, że to tylko pośrednik, a właścicielem terenu jest brat Juliana Monica chce dzięki ziemio zrekompensować córkom brak spadku. Wraz z Selmą zakradła się nocą do tajemniczego pokoju, by zabrać stamtąd drogocenne monety. Hałas zza regału usłyszała Elena. Ciekawa jestem, czy nakryje Monicę i Selmę.


Tak, to brat bliźniak Juliana. Ciekawe czy będzie postacią pozytywną czy negatywną. Na ten moment za wiele o nim nie wiemy. Wydaje mi się, że sprzeda bratanicom ziemie albo nawet im je podaruje.

Sylwia94 napisał:
Gabriel i Jennifer mieli super scenki Najlepiej dla nich byłoby uciec z tej okropnej dzielnicy.


Gabriel i Jennifer mieli bardzo ładne sceny na plaży Postanowili wyjechać, ale ciężko będzie im zostawić rodziny.

Sylwia94 napisał:
Rodrigo czuje się lepiej. Zbliżył się do Marty podczas pobytu w szpitalu. Pewnie w końcu do siebie wrócą.
Okazało się, że ubezpieczenie Rodriga nie pokryje kosztów leczenia w szpitalu. Absurdalne kwoty Rodrigo chciał sprzedać księgarnię, ale Ricardo postanowił zapłacić za klinikę z pieniędzy na studia.


Ricardo ładnie się zachował w tej sytuacji. Od razu przyszła mi na myśl opcja z czekiem. Najważniejsze, że Rodrigo wydobrzał. Jeśli chodzi o studia to i tak jest rok w plecy. Przez ten czas może poszukać pracy albo przenieść się na inny, tańszy uniwerek.

Sylwia94 napisał:
Gerardo i Monica wyznali sobie miłość. Mężczyzna zaproponował jej ucieczkę, ale ta się nie zgodziła mówiąc, że musi dbać o Camilę i Emilianę.


Gerardo chce się ratować ucieczką, bo czuje zagrożenie. W rozmowie z Loreną stwierdził, że tylko on jest w stanie kontrolować Elenę, ale moim zdaniem jest w błędzie. Tylko mu się wydaje, że ma na nią wpływ. Elena i tak robi co chce.
Do ucieczki z pewnością nie dojdzie, bo Monica nie zostawi córek tym bardziej, gdy przeczuwa, że grozi im niebezpieczeństwo.

Sylwia94 napisał:
Valeria i Diego mieli fajną scenę Dziewczyna jest przybita wyjazdem chłopaka, bo zakochała się w nim. W innych okolicznościach stworzyliby piękną parę. Ale wszystko wskazuje na to, że na koniec Diego będzie z Adrianą, a Monica opuści jej ciało po rozwiązaniu swoich spraw.


Mnie też podobają się sceny Diega i Valerii. Mają super relację, ale wolę aby pozostali na stopie przyjacielskiej, ponieważ Adriana prędzej czy później znowu się pojawi i wróci do swojego ciała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:56:45 07-04-22    Temat postu:

Odc. 53-56

Monica wygarnęła Gerardowi, że uwodził i oszukiwał starsze od siebie kobiety i nie kochał swojej żony. Powiedziała mu, że nie chce go już widzieć.

W rezydencji pojawił się Jorge. Na początku wiele osób było w szoku sądząc, że to Julian. Elena nie jest zadowolona z pojawienia się mężczyzny. Wypytywał on Vicky o Monicę i jej małżeństwo z Julianem. Służąca powiedziała, że jej pracodawca miał kochankę. Wszystko podsłuchały Monica i Elena.
Monica próbowała dowiedzieć się od Vicky, co ta wie, ale kobieta nic nie chciała powiedzieć i zagroziła nauczycielce, że zostanie zwolniona.
Elena wciąż zastrasza Vicky. Służąca chciała odejść w zamian za pieniądze na emeryturę, ale Elena nie ma zamiaru nic jej płacić.
Ciekawi mnie, co łączyło Jorge z Loreną w przeszłości. Przeszło mi przez myśl, że może on być ojcem Eleny
Jorge zdobył sympatię Emiliany, Camila jest bardziej wycofana. Dziwi mnie, że mężczyzna dopiero teraz zainteresował się rodziną brata.

Z pomocą Selmy i Estebana, podczas wystąpienia Figuroi został puszczony filmik, jak kandydat na gubernatora znęca się nad prostytutką. Uczestnicy byli w szoku, zwłaszcza żona tego drania Ten próbował się bronić, że to prowokacja jego rywali politycznych, ale nikt nie uwierzył.
Diego wszedł na scenę i przywalił sędziemu. Dobrze mu tak! Jednak po tym zajściu ochrona zabrała Diega. Było to ryzykowne, bo jest on zbiegiem i nie ma dokumentów. Pomógł mu Esteban
Sędzia był pewien, że Elena i Gerardo go zdradzili. Nasłał na nich Carlosa, by ich zabił. Ci jednak dogadali się z nim proponując mu więcej pieniędzy.
Carlos spotkał się z sędzią i go zastrzelił. Figuroa próbował negocjować, ale jest już skończony. Carlos upozorwał samobójstwo, zostawił list pożegnalny. Szkoda, że ten potwór nie wylądował w więzieniu, liczyłam, że tam mu dadzą popalić! Ale mam nadzieję, że przynajmniej Valeria poczuje się spokojniejsza.

Elena zastanawia się, kto wykradł filmik z sędzią. Pomyślała o Monice. Przeszukała jej komputer, ale nic nie znalazła. Zleciła to zadanie Carlosowi.

Dziwi mnie, że Monica winą o wszystko obarcza jedynie Gerarda. A co z Eleną? Przecież to ona miała pendrive'a.
Monica przypomniała sobie groźby jakiejś kobiety i jest pewna, że to była kochanka jej pierwszego męża. Nie wie jednak wciąż, że to była Elena.

Eileen poznała Ricarda i zakochała się w nim. Niech tylko Camila się dowie

Jennifer została brutalnie pobita przez Rotwailera Zamknęła się w domu i nie odbiera telefonów od Gabriela. Ten wysłał do niej Diega. Jennifer woli zrezygnować z Gabriela niż narażać jego życie. Diego próbował ją przekonać, że powinna wyjechać z ukochanym, bo inaczej będzie żyła tak jak Rotwailer jej każe. Poradził też Gabrielowi być cierpliwym i zbierać pieniądze. Wyjazd to jedyne wyjścia jako że z gangami nic nie da się zrobić, są bezkarni. Rady Rodriga były trochę z czapy. Wie, że syn kocha Jennifer, a radził synowi o niej zapomnieć

Esteban i Selma mieli fajne sceny Mężczyzna zaproponował wspólne mieszkanie i oficjalny związek.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:58:59 07-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:54:22 08-04-22    Temat postu:

Odcinki 41-44

Sylwia94 napisał:

Elena nie odkryła tajemniczego pokoju oraz nie nakryła Selmy i Monici. Tak myślałam, że za wcześnie. Kobiety spotkały się z pośrednikiem Jorge, który powiedział, że ten nie chce sprzedać ziem. Monica napisała do niego list z prośbą, by to zrobił dla Emiliany i Camili, które zostały bez spadku. Jorge rozpoznał pismo Monici. Ciekawa, jestem co ich łączyło w przeszłości.


Również byłam pewna, że Elena nie nakryje Monicii i Selmy, bo to za wcześnie. Dopiero 1/4 odcinków za nami (z hakiem).
Jorge z sentymentem słuchał muzyki z płyty Monicii, rozpoznał jej pismo. Myślę, że mógł być w niej zakochany w przeszłości i zazdrościł bratu, że to jego wybrała na męża.

Sylwia94 napisał:
Camila usłyszała, jak Gerardo wyznaje jakiejś kobiecie miłość przez telefon i mówi, że kocha ją bardziej niż Monicę. Było to do Eleny, oczywiście nieszczerze. Gdyby Camila posłuchiwała dłużej to usłyszałaby, że padło imię jej kuzynki.


Doprawdy Elena jest żałosna z ciągłym wymuszaniem na Gerardo wyznań miłosnych. Świadczy to tylko o jej kompleksach, małej pewności siebie (wbrew pozorom) i potrzebie bycia ciągle adorowaną, podziwianą i zapewnianą o dozgonnym uczuciu. Najlepsze były poirytowane miny Gerarda.
Za wcześnie aby Camila dowiedziała się o zdradzie kuzynki, niestety.

Sylwia94 napisał:
Gdy Monica zorientowała się, że Camila wie o tajemniczej kochance Gerarda, od razu chciała z nim o tym porozmawiać. Wiedziała jednak, że nie padły podczas ich rozmowy takie słowa, jakie zacytowała Camila. Gerardo jak zawsze od razu znalazł wymówkę i stwierdził, że wypowiedział te słowa, jak Monica już się rozłączyła.


Gerardo potrafi manipulować Monicą i zachowuje chłodną głowę w kryzysowych sytuacjach. Widać lata praktyki zrobiły swoje. Myślałam, że Monica będzie czuła zawód dowiadując się, iż nie była miłością życia Gerarda, ale widać wystarcza jej, że na nowo go w sobie rozkochała w młodszym o ponad 20 lat ciele.

Sylwia94 napisał:
Gerardo zabrał Monicę do hotelu, gdzie mieli fajne sceny Ale najbardziej podobały mi się te na plaży
Gerardo znowu zaproponował Monice ucieczce, ale ta się nie zgodziła ze względu na Emilianę.


Mnie też bardzo podobały się sceny protów w hotelu i na plaży. Jak dotąd ich najlepsze. Mają ogromną chemię i HOT ujęcia. Trzeba oddać Gerardo, że potrafi oczarować kobietę i zadbać o jej komfort tworząc romantyczny klimat. Ładny też strój kąpielowy wybrał dla Monici, ma dobry gust.

Sylwia94 napisał:
Elena dowiedziała się, że Gerardo nie spał domu, tak samo jak Monica Teraz tym bardziej podejrzewa ich o romans.


Wkurzenie Eleny bezcenne! Odgrażała się sama do siebie, że jeśli ta dwójka ma romans to pożałują. Jestem pewna, że wyjechała z Seattle i wróciła do LA aby ich sprawdzić.

Sylwia94 napisał:
Figuroa wprowadził Carlosa do firmy. Na kilometr widać, że to gangster.


Najlepsza była scena, gdy do Carlosa do firmy przyszedł Fulgencio. Wstawiam dialog, który rozbawił mnie do łez. Bohaterami są Fulgencio, Sekretarka i Carlos.
S: Jak pan się nazywa?
F: Pachuco
S: Jak?
F: Fulgencio
Sekretarka dzwoni do Carlosa:
S: Flugencio do pana
F: Fulgencio
S: Fulgencio
C: Kto? Aaaa Pachuco. Niech wejdzie.
Wybuchnąłem śmiechem, genialny dialog i miny aktorów.
Carlos poczuł się w firmie bardzo swobodnie. Pożerał wzrokiem Elenę, może nawiążą romans?

Sylwia94 napisał:
Carlos poszedł osobiście do baru szukać Maite. Gdy dziewczyna i Diego go zobaczyli, ukryli się, a potem ukradkiem wyszli. Została podstawiona inna dziewczyna na miejsce Maite, ale Carlos nie uwierzył. Jeśli dobrze zrozumiałam chce, by dziewczyny złapała policja


Tylko na jakiej podstawie miałaby je zatrzymać policja? Nielegalny pobyt w USA? To je deportują. Poza tym mogą zeznawać przeciwko niemu. Wydaje mi się, że Carlos chce aby sędzia uruchomił swoje kontakty m.in w policji i dzięki nim odnalazł Adrianę.
Pomysł gangsterów z podstawieniem innej dziewczyny za Maite był dobry, ale nie z Carlosem takie numery. Od razu się połapał. Dobrze, że nie zobaczył Diega i nie ma pojęcia o jego obecności w miasteczku. Z kolei Diego wie o zagrożeniu. Dziewczyny już wcześniej powinny powiedzieć mu prawdę, bo większym ryzykiem w tej sytuacji była jego niewiedza. Teraz zamierzają o niebezpieczeństwie powiadomić Monicę, w końcu.

Sylwia94 napisał:
Valeria miała atak paniki po tym, jak dowiedziała się, że ludzie Carlosa jak i sam Carlos pojawili się w barze. Diego wspierał Valerię


Piękna była scena z Diego uspokajającym i wspierającym Valerię. Byłam nią zachwycona. Bardzo lubię ten duet i gdyby nie to, że liczę na powrót Adriany i jestem pod wrażenie lojalności Diega wobec niej, to kibicowałabym mu właśnie z Valerią.

Sylwia94 napisał:
Diego dowiedział się o wyłudzaniu haraczu od ludzi w dzielnicy w zamian za "ochronę". Skonfrontował się z jednym z typków z gangu, ten zrobił się agresywny. Sytuację załagodził właściciel baru (?). Wyjaśnił Diegowi, że tak jest lepiej i że w innym wypadku dzielnicę zdominowałby inny gang. Niby tak, ale to przyzwolenie na zastraszanie i okradanie ludzi Najlepiej jakby żadnemu gangu nie było, ale po tym co widzę w tej telce to chyba zbyt idealistyczna wizja. Nie dziwię się Diegowi, że bronił interesów Rodriga i Lupe. Mężczyzna jednak odpuścił sobie kłótnie z ludźmi z gangu, bo przynajmniej zapewniają ochronę Valerii i Maite.


Diego miał rację. To bezprawie wyłudzać haracze od ciężko pracujących ludzi. Dla gangsterów ochrona to tylko wymówka do trzepania łatwej kasy. Najlepiej byłoby wyplenić tego typu praktyki, ale to niestety nie będzie łatwe.

Sylwia94 napisał:
Diego doszedł do wniosku, że Adriana dalej go kocha, a odpycha go, by go chronić.


Szkoda mi Diega. Piękna była scena z jego wspomnieniem z Adrianą i gitarą w łóżku.

Sylwia94 napisał:
Gabriel zaczął sprzedawać swoje rysunki na ulicy i nawet dobrze mu idzie Fajne miał sceny z Jennifer Dziwne tylko, że już się nie boją pokazywać publicznie.


Mnie też zaskoczyło, że nagle przestali się ukrywać i okazywali sobie czułości w miejscu publicznym i to jeszcze w ich szemranej dzielnicy w której mógł się na nich natknąć ktoś od Rotwailera. Ich sceny mi się podobają, idealnie do siebie pasują pod wszystkimi względami. Plus dla Gabriela, że znalazł sobie zajęcie i zarabia robiąc to co lubi. Ricardo początkowo wymądrzał się, że to nie jest praca (), ale szybko doszedł do wniosku, że lepszy rydz niż nic (jego bezrobocie i przerwa na studiach).

Sylwia94 napisał:
Marta odeszła z domu po aluzjach Eleny, że czek został sfałszowany. Nie dziwię się Marcie, że już miała dość. Elena osiągnęła swój cel i pozbyła się kolejnej niewygodnej osoby z rezydencji. Najbardziej szkoda jednak Emiliany, która uwielbia Martę Camilii nie udało się przekonać kobiety do powrotu.
Marta tymczasowo zamieszkała u Rodriga. Ten zaproponował jej, by została już na zawsze, ale kobieta jest zdystansowana.


Marta w końcu przejrzała na oczy w kwestii Eleny. Bardzo dobrze, że się wyprowadziła. Ma swoją godność. Tylko faktycznie szkoda Emiliany, bo ona cierpi najbardziej przez jej nieobecność.
Rodrigo chciałby aby Marta dała mu kolejną szansę. Ciekawe czy wrócą do siebie. Na ten moment Marta trzyma dystans. Nie potrafi zapomnieć o rozczarowaniu z przeszłości.

Sylwia94 napisał:
Ricardo dobrze nagadał Camilii. Kiedy ta w końcu przestanie ślepo wierzyć kuzynce? Czy nie widzi nic dziwnego w tym, że ta wiecznie jest tam, gdzie problemy? Poza tym Camila to egoistka. Dzwoni do Ricarda, gdy go potrzebuje


Ricardo słusznie wygarnął Camilii prawdę. Nigdy nie walczyła o ich związek, łatwo przychodziło jej zwątpić w niego, kuzynka jest dla niej ważniejsza i jak on ma się czuć w takiej sytuacji? Ricardo jest stroną, która kocha mocniej. Camila na niego nie zasługuje. Miała jeszcze do niego pretensje, że nie odebrał telefonu, kiedy go potrzebowała. Co za egoistka! Według jej toku rozumowania on ma być na każde jej zawołanie, ale już na nią liczyć nie może.

Sylwia94 napisał:
Elena zaplanowała, by Ricardo zobaczył Camilę i Ernesta razem w restauracji. Chłopak się wściekł i naskoczył na Camilę oskarżając ją o zdradę.
Ernesto jest taki natrętny i kiczowaty, na kilometr czuć fałsz Musi wziąć lekcje u brata.


Zgadzam się, Ernesto jest męczący i wypada blado próbując poderwać Camilę.

Ricardo powinien zacząć się kontrolować, bo gdy jest zazdrosny dostaje małpiego rozumu. Urządził skandal w restauracji, wyszedł na troglodytę. Zamiast przerwać im spotkanie, rzucić ironicznym tekstem, mieć pretensje do Camilii na osobności to on, student prawa i przyszły pan adwokat, zamiast dialogu wybiera prawo pięści. Poza tym Gabriel słusznie mu uświadomił, że wpadł w pułapkę, bo to nie może być przypadek, że szukając pracy natknął się akurat na Camilę i Ernesta.



Obstawiam, że w końcówce 44 odcinka usta Monice zasłonił Gerardo chcąc jej zrobić niespodziankę i jednocześnie nie dopuścić do narobienia hałasu.

Nie przepadam za Maite, ale miała fajne sceny z Anselmo (zwłaszcza jak go potraktowała gazem pieprzowym w oczy ), pasują do siebie.

Vicky miała koszmar z Eleną w roli głównej. Następnego dnia naskoczyła na śmiejącą się z niej pracownicę i dała do zrozumienia Monice, że ich zmarła szefowa była bardzo naiwna.

Irytuje mnie bierność Loreny. Przez swoje milczenie naraża na niebezpieczeństwo siostrzenice.

Niezła była scena, gdy Camila zwierzała się ciotce z tego co usłyszała pod gabinetem Gerardo i nazwała jego kochankę niecenzuralnym słowem. Gdyby wiedziała, że chodzi o jej ukochaną kuzynkę...


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 3:07:00 08-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:16 08-04-22    Temat postu:

Mi się również podoba ta telka jak tylko wymęczę La Dobla to koniecznie wracam do oglądania tej telki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:25:39 08-04-22    Temat postu:

Już tylko 7 odcinków
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:02:47 09-04-22    Temat postu:

Odc. 57-61

Kolejne emocjonujące odcinki!

Carlos odkrył, że to Esteban przekazał nagranie z sędzią. Wraz ze swoim zbirem porwał go i torturował, by ten powiedział, od kogo miał filmik. Okropne sceny tortur Esteban powiedział, że dostał nagranie od Monici Serrano, a sam przedstawił się nazwiskiem pisarza. Carlos się nie zorientował, bo nie jest oczytany Z radością przekazał Elenie i Gerardowi wyniki swojego "śledztwa". Ci wyprowadzili go z błędu. Gerardo zażądał zaprowadzenia się do zakładnika.
Esteban przeżył tortury, udało mu się przeciąć sznur, którym miał związane ręce. Zaskoczył zbira Carlosa i zaczął go dusić. Gdy ten padł, wziął jego klucz i zaczął uciekać. Zbir jednak wstał i zabił Estebana Od początku tego porwania stresowałam się, że może dojść do tego, ale jednak miałam nadzieję, że Esteban uwolni się i przeżyje. Niestety, tak się nie stało Smutny moment, gdy w tym samym czasie Selma zbiła szklankę i miała złe przeczucie
Gerardo nie mógł już porozmawiać z Estebanem, ale go rozpoznał. Skojarzył, że poznał go na przyjęciu i był on w towarzystwie Monici i Selmy. Od razu pomyślał, że to Monica stoi za dostarczeniem nagrania. Nie przyznał się jednak przed Carlosem i Eleną, że rozpoznał Estebana. Zmusił za to Ernesta, by wziął całą winę na siebie Ten nie był z tego zadowolony, ale przyznał się, że dostarczył filmik konkurentom sędziego. Elena na początku nie uwierzyła, zadawała dużo pytań, ale w końcu chyba przekonała ją ta historia. Odgrażała się Ernestowi, że go wyeliminuje, jeśli ten znowu zrobi coś takiego bez jej wiedzy.
Carlos upozorował wypadek samochodowy Estebana. Selma była załamana, gdy otrzymała wiadomość, że jej ukochany nie żyje Mieli wspólne plany i kochali się

Carlos przypomniał sobie, że Adriana podawała się za Monicę i świetnie grała na pianinie. Co prawda nie podejrzewa, że Monica jest w ciele Adriany (za głupi jest na takie teorie ), ale stwierdził, że musi się przyjrzeć tej sprawie.

Elena nakłoniła swoimi szantażami Lorenę, by podłożyła branzoletkę do rzeczy Vicky Nie rozumiem kompletnie Loreny. Elena nią manipuluje wywołując u Loreny wyrzuty sumienia, że zaniedbała własną córkę. Ale ta kobieta przecież widzi, że jej córka jest zła, krzywdzi innych, zabija. Powinna natychmiast na nią donieść, a nie jeszcze spełniać jej żądania. Próbuje odkupić swoje winy, lata nieobecności, ale przecież Elena nią gardzi, chce tylko pogrążyć. Gdy matka zrobiła to, czego chciała, przyniosła jej butelkę alkoholu. Lorena wypiła całą butelkę i wciąż pijana szukała Monici, by z nią porozmawiać. Wątpię, by odważyła się jej powiedzieć prawdę nawet będąc pod wpływem alkoholu. Nie zastała Monici, bo ta była u Vicky w szpitalu, a gdy w końcu ją zobaczyła, poprosiła o zwołanie domowników w salonie. I znowu można było się domyśleć, że Lorena nie wyzna prawdy o córeczce. Za wcześniej też na to. Lorena przyznała się przy wszystkich, że ukradła bransoletkę i podłożyła ją Vicky. Nie umiała jednak wyjaśnić, dlaczego to zrobiła.
Po oskarżeniach Eleny, Vicky straciła przytomność i wylądowała w szpitalu. Wezwała do siebie Jorge, ale w końcu nic mu nie powiedziała o Elenie, bo ta ją znowu zastraszyła Tak naprawdę to Vicky nie ma już za dużo do stracenia... Prawie umarła i jej stan zdrowia nie jest dobry, bo żyje w ciągłym stresie i strachu przed Eleną.
Lorena i Elena przeprosiły Vicky za niesłuszne oskarżenia. Kobieta zdecydowała, że przyjmie propozycje Jorge i zamieszka u niego ku niezadowoleniu Eleny.
Jorge widzi, że z Eleną jest coś nie tak, jest władcza, wzbudza strach. Jednak nie udało mu się przekonać ani Loreny ani Vicky do zwierzeń.
Dziwi mnie, że Camila dalej ufa kuzynce i nie widzi nic dziwnego w tym, że ta wiecznie kogoś o coś oskarża: Ricarda o sfałszowanie podpisu, Gabriela o molestowanie, Vicky o kradzież. Dziwny zbieg okoliczności, że wszyscy z domu robią coś złego i zawsze jest w to zamieszana Elena

Monica rozpoznała w bransoletce prezent od Gerarda. Od razu domyśliła się, że ten ma romans z Eleną. Gerardo wymyślił jakąś historyjkę, ale Monica najwyraźniej jej nie kupiła.

Eileen pomogła w ucieczce Jennifer. Przebrana za zakonnice poszła do jej domu i przeszła bez problemu koło ludzi Rotwailera. Potem Jennifer przebrała się w strój zakonnicy i również nie została rozpoznana przez gang psów. Została zabrana do pensjonatu Lupe, gdzie czekał na nią Gabriel

Ricardo i Eileen natknęli się w szpitalu na Camilę w towarzystwie Ernesta. Ricardo był zazdrosny o Ernesta, a Camila o Eileen. Muszę przyznać, że mimo iż córka Selmy nie wzbudziła na początku mojej sympatii i jest dosyć specyficzna (nadpobudliwa, nieco infantylna, nieprzewidywalna), wolę ją dla Ricarda. Nie mogę już oglądać skwaszonej miny Camili, która tak kocha Ricarda, że ciagle w niego wątpi i umawia się z Ernestem Irytuje mnie też gra tej aktorki.

Diego miał sen, w którym odwiedział go Adriana. O dziwo Lupe widziała wieczorem dziewczynę wchodzącą do jego pokoju. Diego zaczął mieć wątpiwości, czy rzeczywiście to wszystko było snem. Pojechał do Monici, ale przez sprawę ze śmiercią Estebana, nie zdołał z nią o tym porozmawiać.

Coraz bardziej nabieram podejrzeń, że Jorge jest ojcem Eleny. Lorena powiedziała mu, że mężczyzna ten był miłością jej życia, ale kochał inną kobietę (Monicę?).

Elena pobiła Lorenę. Czemu mnie to nie dziwi?


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 0:08:51 09-04-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 73 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin