Telenowele

neSaga · Wysłany: 22:31:25 24-03-16 Temat postu:

Rozumiem

choć ja tysiące razy oglądałam z nimi sceny i za każdym razem mam motyle i normlanie przeżywam je tak samo

doskonale się na to patrzy

Serial jest bardzo wysokich lotów

aniaa.xoxo · Wysłany: 22:32:00 24-03-16 Temat postu:

Ja też pamiętam jak pierwszy raz oglądałam to beso.

Nie mogłam się napatrzeć.

Była zaskoczona tym co się tam działo.

Lubię do tego wracać.

Choć powiem szczerzę, że nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam to beso.

Chyba muszę obejrzeć.

neSaga · Wysłany: 22:33:50 24-03-16 Temat postu:

aniu to co tam "sie działo" lepiej napisać małym druczkiem

żeby się nikt nie czepiał

Ja zaraz też lece oglądać

Jeszcze musze obejrzeć dokładnie odcinek z dziś

aniaa.xoxo · Wysłany: 22:39:15 24-03-16 Temat postu:

cukierki · Wysłany: 22:39:43 24-03-16 Temat postu:

obejrzałam już to beso kilka razy i ciagle mi mało.....
szkoda, ze mało rozumiem z ich rozmowy...i to mi najbardziej przeszkadza, dlatego nie lubie spojlerów ... ale będę wałkować jeszcze kilka razy na pewno

neSaga · Wysłany: 22:43:24 24-03-16 Temat postu:

aniaa.xoxo · Wysłany: 22:48:27 24-03-16 Temat postu:

Oj mega, mega emocje.

Można oglądać i oglądać.

Szerii · Wysłany: 22:51:30 24-03-16 Temat postu:

Rozmawiacie i rozmawiacie o tym beso, w którym to odcinku???

neSaga · Wysłany: 22:52:50 24-03-16 Temat postu:

ania i nigdy sie nie znudzi

Szerii · Wysłany: 22:55:58 24-03-16 Temat postu:

Dzięki

Scena przed pocałunkiem i sam pocałunek robi wrażenie

Izzi · Wysłany: 23:00:48 24-03-16 Temat postu:

Kontynuacja besa lepsza niż początek

choć całość '' tremendo''

aniaa.xoxo · Wysłany: 23:03:40 24-03-16 Temat postu:

neSaga Dokładnie tak.

forumka89 · Wysłany: 23:15:58 24-03-16 Temat postu:

Dzisiaj tak rozmyślałam o Espe i Padre

i doszłam do wniosku, że twórcy naprawdę popełnili arcydzieło

Tę telenowelę można było tak łatwo zepsuć. Wystarczyło dać jakieś gorące sceny w pierwszych odcinkach... Przecież można było tak zrobić. Ludzie, którzy "jarają się" różnymi sensacjami. byliby zachwyceni. Romans księdza i nowicjuszki, seks w klasztorze, woooow. A tak naprawdę potencjał całej tej historii zostałby zmarnowany.

Mamy piękną historię, wszystko rozwija się powoli, w swoim czasie... Tomas jest wspaniałym człowiekiem. Espe też. Pięknie

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje

neSaga · Wysłany: 23:25:01 24-03-16 Temat postu: