Telenowele

edka · Wysłany: 14:54:16 24-06-17 Temat postu:

Esperanza pogodziła się z Klarą, nawet szybko jej wybaczyła.

Dewajtis · Wysłany: 23:38:31 26-06-17 Temat postu:

Końcówka 139 petarda

Polecam obejrzenie oryginału (ślub z niko) jest lepsza

Lubię ten moment gdy Espi orientuje się że to nie Joaquín udzieli jej ślubu Tomas stoi tyłem ,a ona orientuje się kto to jest .Ksiądz którego zna każdy centymetr ciała i kocha go

edka · Wysłany: 21:16:52 29-06-17 Temat postu:

Dewajtis · Wysłany: 21:52:45 29-06-17 Temat postu:

Obejrzyj oryginał na you tubie gdzieś jest z napisami

edka · Wysłany: 10:25:58 01-07-17 Temat postu:

Dewajtis · Wysłany: 12:32:30 01-07-17 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 18:58:59 01-07-17 Temat postu:

Ta scena to sztos!

Dewajtis · Wysłany: 19:52:40 01-07-17 Temat postu:

Wiecie że nikt nie przetłumaczył tutaj zaręczyn i ślubu z niko(chyba)

oglądam właśnie zbuntowanego 144 ich namiętne pocałunki ale oni tylko "kłapią "dziobami nie ma tam tej chemii co tutaj. Tu w pocałunkach jest wszystko ,ogień ,namiętność.miłość,tęsknota no i naprawdę się całują

edka · Wysłany: 18:34:20 10-07-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:11:01 10-07-17 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 19:34:33 10-07-17 Temat postu:

Tez sie nie zgodze z tym że miedzy Ivo a Milagros nie bylo chemii

byla i to JAKA

edka · Wysłany: 19:40:30 10-07-17 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 20:58:02 10-07-17 Temat postu:

Dewajtis · Wysłany: 22:33:15 10-07-17 Temat postu:

Zawsze z uwagą oglądam wasze animki zwłaszcza te co mają pokazać fajne ujęcie albo minę

Ktoś tu miał za złe Klarze tak długo zwlekała z wyznaniem Espi ,a tam wszyscy wszystko wiedzą ale się do tego nie przyznają

A emocje faktycznie oddają świetnie aż serce ściska jak patrze na płaczącego Iva

czasem porównuje te dwie pary i klimaty no i modę a raczej ubiory w otoczeniu(gołe pupy w dyskotece)obydwa seriale to Argentyna patrze jak się zmieniła

Selmin · Wysłany: 14:38:39 13-07-17 Temat postu:

Zaczęłam oglądać Emke od początku od odcinka 1-26 w kawałkach a od 27go lecę całymi odcinkami, no i po tych 2 latach od emisji mam już zupełnie inne odczucia co do zachowania Clary. Teraz nie jestem na nią zła że tyle zwlekała. Gdyby nie Matka Przełożona jej ciągle zabraniała, myślę że w końcu by się zdobyła na to wyznanie...a tak co raz bardziej się od tego oddalała i straciła pewność siebie. Nie podobało mi się tylko to jak traktowała Tomasa gdy zaczął węszyć w tej sprawie. Jako kapłan chciał jej pomóc, wystarczyłaby spokojna rozmowa a nie awantura, może i Espi wtedy by tak nie dociekała o co się pokłócili....

Marzy mi się znaleźć na mapach google te miejsce nad rzeką i klasztor, to chyba nie będzie takie proste