Telenowele

Lineczka · Wysłany: 21:07:25 06-12-21 Temat postu:

edka, śliczne animki.

Po 29 odcinku:

Tak jak myślałam Sonia nie powiedziała nic Leo, zestresowała się i jej stan się pogorszył. Lekarze musieli ją uspokajać. Okazało się, że jest w ciąży.

Ciekawe kto jest ojcem dziecka, Marcelo czy Eugenio? Spała z jednym i drugim w tym samym czasie, z pierwszym dobrowolnie z drugim z przymusu. Trochę zahacza o absurd, że po takim wycieńczeniu nie poroniła. Organizm był bardzo obciążony, odwodniony, ledwo uszła z życiem. Obstawiam, że dziecko jest Eugenia. Ciekawe czy Sonia je urodzi czy np. dokona aborcji albo straci ciąże. Szkoda mi jej było, gdy odwiedził ją Eugenio w szpitalu i znęcał się nad nią psychicznie odgrywając przed lekarzami rolę idealnego męża. Sonia nie mówi, nie kontaktuje się z otoczeniem, jest jakby zamknięta w swoim ciele, ale wszystko rozumie. Ciekawe czy to konsekwencje wycieńczenia i traumy psychicznej czy działanie z premedytacją i udawanie, bo i takiej opcji nie wykluczam.

Proci mieli fajne sceny, to już u nich standard. Uroczy są i pocieszni, z przyjemnością się ich ogląda.

Elisa wyjechała do Nowego Jorku nie mówiąc o tym Leo, ale on i tak się dowiedział, bo Mario pilnuje domu rodziny Cantu. Czyżby protka o tym zapomniała? Nachalny Fabrizio pojechał za nią na lotnisko i wyruszył z nią w podróż. Ładna mi to "niespodzianka". Mina Elisy bezbłędna, wyrażała więcej niż tysiąc słów. Nie chciała jego towarzystwa. Na miejscu w chwili słabości wyznała mu prawdę o tym, że jest zmuszana do współpracy z przestępcami. Przyznam, że mnie to trochę zdenerwowało. Dlaczego akurat jemu opowiedziała o swoich problemach a nie Leo? To prot jest człowiekiem, którego kocha, to on ją wspiera i na każdym kroku jej pomaga a ona przemilczała tak ważną kwestię. Jak sobie to wszystko Elisa dalej wyobraża? Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw a wtedy Leo będzie miał jak najbardziej rację, gdy jej to wypomni i poczuje się przez nią oszukany. Rozumiem, że protka boi się go stracić i drży przed prawnymi konsekwencjami, ale przecież na dłuższą metę to nie ma sensu i pakuje się tylko w coraz większe kłopoty. Leonardo z pewnością zrozumiałby jej motywy, wie przecież, że nie robi tego z premedytacją i dla zysku tylko dręczą ją bandyci. Jestem pewna, że by jej pomógł.
Elisa zataiła przed Leo, że do Nowego Jorku pojechał z nią Fabrizio. Typek się wprosił, ale powinna powiedzieć o tym protu a nie przemilczeć sprawę. Nie dziwi chłodne powitanie Elisy przez Leo po jej powrocie i pretensje z powodu zatajenia wyjazdu z przyjacielem. Dobrze jej prot przygadał, że ciągle ma jakieś tajemnice i coś przed nim ukrywa. Tak w ogóle to Elisa powinna ustawić Fabrizio do pionu. Facet próbował ją pocałować, podrywa ją, narzuca się jej a ona do tej pory tego nie ukróciła.

Renata spadła ze schodów po tym jak szarpała się z Victorią.

Jak tylko zobaczyłam gdzie się kłócą to przewidziałam dalszy scenariusz. Renata trafiła do szpitala i ku niezadowoleniu matki okazało się, że jej ciąży nic nie zagraża. Victoria za wszelką cenę chce doprowadzić do aborcji. Jak ona może być tak bezduszna? Renata jest dorosła, to jej życie! Ma problemy emocjonalne i psychiczne, ale powinna skonsultować swój stan z ginekologiem i innym psychiatrą. Z pewnością strata dziecka nie poprawi jej samopoczucia, przeciwnie. To Victoria popchnęła Renię na schodach, ale próbuje przedstawić wersję, że córka chciała ją zrzucić i zabić.

Co z niej za matka? Co z niej za człowiek? To ona robi z Renaty niepoczytalną. Dobrze, że Majo była obecna przy tym incydencie i nie zgadza się z wersją Victorii. Oby broniła swojej siostry.

Fabrizio wrócił wcześniej z Nowego Jorku i zastał Fernandę śpiącą w łóżku z synem. Z pewnością jakoś się przed nim usprawiedliwi i wytłumaczy, zakręci nim jak będzie chciała.

Może ten chłopiec jest jego synem?

Albo Augusto, on też był jej kochankiem. Nie wiemy też tak do końca jakie relacje łączą ją z Eugenio.

Justo zmarł.

Początkowo nie widziałam rozpaczy u Clary, aktorka słabo zagrała sceny przy łóżku zmarłego ojca. Dopiero później się rozkręciła, gdy jej bohaterka wypłakiwała się na ramieniu Leo i podczas czuwania. Clara chce wyprowadzić się z domu i zdystansować od matki. Słuszna decyzja. Wkurzyła mnie Nieves, gdy napadła na Leo w szpitalu z pretensjami.

Wszyscy winni jej nieszczęść tylko nie ona.

Okropna, toksyczna kobieta. Za to jak przyszło zorganizować czuwanie i pogrzeb to chętnie skorzystała z pomocy Leo. Hipokrytka! Przynajmniej na czuwaniu potrafiła się zachować odpowiednio wobec prota.

Dario dochodzi do siebie w szpitalu. Eugenio wykorzystał jego niedyspozycję i wysłał z telefonu syna filmik do Elisy jak ten zabawia się z Majo. Nagrał go z ukrytych kamer, które podłożył w jego mieszkaniu. Przez to doszło do kłótni między Dario i rozczarowaną Majo. Nic dziwnego, że nie wierzyła w jego zapewnienia. W ogóle nie było mi go szkoda, bo chociaż w kwestii filmiku też jest ofiarą tak w sprawie szantażowania Elisy i grożenia jej ma sporo na sumieniu i niech się nie wypiera! Załamana Majo sięgnęła po alkohol, ostatnimi czasy go nadużywa i niewiele brakuje aby popadła w uzależnienie.
Eugenio po kłótni z wzburzonym Dario szantażował go, że skrzywdzi jego matkę, jeśli będzie mu się sprzeciwiał. Jednak z powodu gróźb villana nie można usprawiedliwiać zachowania Dario. Mógłby się postawić, zabrać matkę gdzieś daleko, namówić na wyjazd Majo i zmienić swoje życie na lepsze a nie być na każde zawołanie Eugenia i coraz bardziej się pogrążać.

Teresa sama nie wie czego chce. Mąż się nią nie interesuje - źle, zaprasza ją do restauracji też niedobrze. Cały czas ma do niego pretensje, czego by nie zrobił. Jose Luis ponosi sporą odpowiedzialność za problemy w małżeństwie, bliska relacja z Adrianą też dobrze o nim nie świadczy, ale sama Teresa nie robi nic aby ratować ich związek, jest do wszystkiego nastawiona negatywnie, więc niech nie robi z siebie ofiary. Ostatnimi czasy wydaje się, że interesuje ją tylko znajomość z Reynaldo, którego idealizuje, bo czuje, że tchnął w jej życie dawno zapomniane emocje, ekscytację. Teresa może się jeszcze przejechać na tej znajomości. Reynaldo niby cicha woda, ale romansowanie z mężatką dobrze o nim nie świadczy.

M@rcin · Wysłany: 23:50:57 08-12-21 Temat postu:

Moja biedna Renia

Niby szalona, ale jedyna widzi prawdę w tym świecie kłamstw.

Susana jest fenomenalna w tej roli, ciary!

justyn.13 · Wysłany: 20:33:24 10-12-21 Temat postu:

Ja widziałam tylko początkowe odcinki kiedy były udostępniane na necie zaraz po emisji w tv i zaczęłam ponownie od dzisiaj oglądać, bo Novelas+ trafił do oferty programowej Polsat Box

Powiem Wam że mimo iż straciłam dużo odcinków, to jaoś nie czuję straconych wątków. Fajnie mi się ogląda

Jaki jest brat Leo? Bo po 42 i 43 odcinku odniosłam wrażenie, że raczej do tych dobrych policjantów nie należy

Wy oglądacie od początku, więc wiecie jakie intencje nim kierują. Chce pomóc Leonardowi czy mu zaszkodzić?

Przyjaciółka Elisy też mi się nie podoba. Wygląda na to, że chce zrobić wszystko, żeby nastawić protkę przeciwko ukochanemu. Mam nadzieję, że Elisa jej się nie da i się nie nabierze.

Lineczka · Wysłany: 20:37:31 10-12-21 Temat postu:

Polecam Ci obejrzeć chociaż sceny protów, bo ominęło Cię sporo ich pięknych chwil.

Jestem po 29 odcinku i jeśli chodzi o Jose Luisa to jako bratu prota na ten moment za wiele nie można mu zarzucić. Pomaga Leo, osłonił go własnym ciałem podczas jednej z policyjnych akcji, sam został ranny. Z drugiej strony nie chce się też narażać w pracy szefowi przez śledztwo, które prot prowadzi.

justyn.13 · Wysłany: 20:55:57 10-12-21 Temat postu:

Na razie postanowiłam, że odcinki będę oglądać na bieżąco wraz z emisją w tv, a może potem nadrobię też resztę

No ja jestem na etapie rozstania protów, ale liczę na to, że ta ich rozłąka długo nie potrwa

LuzPablo85 · Wysłany: 16:58:07 11-12-21 Temat postu:

Ja też obejrzałem kilka początkowych odcinków w necie bo nawet nie wiem czy na YT są jeszcze te początkowe odcinki IDM? Oglądając dzisiaj te odcinkipo 40 i 41 to uważam że liczę na to że za jakieś kilkanaście odcinków będzie lżejszy etap telenoweli bo któs z Was pisał że w drugim etapie jest mniej scen kryminalnych i że protagoniści się zejdą i że w 2 etapie jest nowa czołówka od którego odcinka jest 2 etap telenoweli ? Ja obejrzę sceny portów w tygodniu z poprzednich odcinków w necie ich historię od 5 ,do 39 odcinka.

justyn.13 · Wysłany: 0:37:28 14-12-21 Temat postu:

Jose Luis to kawał gnojka. Najpierw chce zrobić z Adriany swoją kochankę, a gdy chwilę później żona oznajmia mu, że chce rozwodu, to on za przeproszeniem zachowuje się jak skur***iel

Jeszcze się okazało, że prowadzi ciemne interesy z Eugenio, wujkiem Elisy. Widać, że obaj dobrali się jak w korcu maku.

Victoria za wszelką cenę chciała zatrzymać Renatę w szpitalu psychiatrycznym, ale Elisa stanowczo się sprzeciwiła temu i postanowiła zabrać siostrę do domu. Podobało mi się to jak protka postawiła się matce. Lubię takie charakterne protki z pazurem, które nie dają sobie w kaszę dmuchać

Jedna z pielęgniarek powiedziała Mauriciowi, że Renata miała przeprowadzony zabieg, żeby nie mogła ona więcej zajść w ciążę. Mauricio prawie wpadł w szał jak to usłyszał! Czyżby usunęli jej macicę...? I pomyśleć, że własna matka tak skrzywdziła swoją córkę... Jak mogli Renacie to zrobić?

Podoba mi się to, że mimo rozstania proci nie ukrywają swoich prawdziwych uczuć. W końcowej scenie dzisiejszego odcinka Leo bez ogródek powiedział Elisie, że ją kocha. Proci mają chemię!

Już czekam na ich powrót do siebie, mam nadzieję, że szybko to nastąpi

Obejrzałam ledwie dopiero trzy odcinki i już czuję się wciągnięta

justyn.13 · Wysłany: 17:44:01 14-12-21 Temat postu:

45 odcinek.

Ładna z Fernandy przyjaciółka, że obgaduje Elisę za jej plecami. Dzisiaj próbowała nastawić Fabricia przeciwko niej. Co Fernanda ma do Elisy? Dlaczego z taką nienawiścią do niej podchodzi, a przy niej udaje oddaną przyjaciółkę? To fałszywa hipokrytka!

Relacje między protami chłodne. Leo zapewnia Elisę o swojej miłości, chce jej pomóc, a ona coraz bardziej się od niego odsuwa

Kurczę Mauricio już był bliski wyjawienia Elisie prawdy o zabiegu jaki przeprowadzono Renacie, ale przeszkodziła mu w tym pielęgniarka

Podobała mi się rozmowa protki z Renatą w szpitalu. Susy i Angie są cudne jako siostry

M@rcin · Wysłany: 0:47:43 15-12-21 Temat postu:

Reportaż z planu "Imperium kłamstw", który w ramach miniaudycji "Kuchnia filmowa" emituje na swojej antenie Novelas+

https://www.youtube.com/watch?v=VViHivTkSZQ

justyn.13 · Wysłany: 1:03:25 15-12-21 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 17:49:22 15-12-21 Temat postu:

Czy dzisiejszy odcinek musiał się akurat skończyć w najlepszym momencie?

Leo powiedział Elisie, że nie pozwoli jej aresztować i zaproponował wspólną ucieczkę. Już czekałam na odpowiedź protki, a tu zrobiło się już FIN

Jose Luis i Teresa są tak tak zajęci swoimi problemami a nawet nie dostrzegają tego przez co przechodzi ich córka. Dziewczyna głodzi się kalecząc się po brzuchu, żeby tylko nie przytyć

Ciekawe gdzie Eugenio wywiózł matkę Fernandy i jej syna

Leo się domyślił, że Sonia jest więziona we własnym domu. Mam nadzieję, że zrobi wszystko, żeby jej pomóc

Sylwia94 · Wysłany: 0:17:33 16-12-21 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 1:07:05 16-12-21 Temat postu:

Po dzisiejszym odcinku pierwszy raz było mi szkoda Fernandy.
Nie sądziłem, że to kiedyś nastąpi.

justyn.13 · Wysłany: 1:27:45 16-12-21 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 16:48:26 16-12-21 Temat postu:

Końcówka dzisiejszego odcinka wbiła mnie w fotel, aż inne wątki w tym odcinku przestały mieć znaczenie

Jose Luis okazał się mordercą!! Zabił kochanka żony! Aż mnie zatkało jak pokazali faceta martwego w pokoju hotelowym. Teresa na bank wie, że to JL zabił jej kochanka, tylko on pewnie ją zastraszył i teraz Teresa będzie żyła w ciągłym strachu i będzie się bała cokolwiek zrobić, żeby uwolnić się od męża. Po prostu nie wierzę w to co się tam stało, jeszcze w szoku jestem