Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 23:26:40 09-09-16 Temat postu:

Jeśli juz tak to rozegrali to ja wolałabym żeby Eduardo był synem Raquel i Adriano, a Cristobal synem Valentiny.

Lineczka · Wysłany: 0:08:27 10-09-16 Temat postu:

Odcinek 120

Spodziewałam się, że zarówno Blanca jak i Eduardo przeżyją, więc nie targały mną jakieś wielkie emocje, gdy ona zemdlała a on został postrzelony. Nie mogli scenarzyści w finałowym odcinku zabić protów, to akurat nie w stylu tej produkcji. Aczkolwiek scena, gdy Raquel zraniła Eduardo świetna! Tak samo jak jej ucieczką przed policją (która się nie popisała, po co jechali na sygnale a tym samym ją ostrzegli?

już nie wspominając, że mili ją pod nosem i pozwolili się jej wymknąc, jak amatorzy) i późniejsze halucynacje z Ivanem. Marnie skończyła, ale przynajmniej poniosła karę za wszystkie zbrodnie.

Myślałam, że jeszcze przed odpłynięciem statku wyląduje w morzu, bo ten operator dźwigu jakiś nieprofesjonalny mi się wydawał.

Cóż, co sie odwlecze to nie uciecze. Szczęście w końcu przestało sprzyjać Raquel. Sceny gdy się topiła mocne i przerażające, zwłaszcza zbliżenie na jej twarz. Sama sobie taki los zgotowała. Nawet postrzelenie Eduardo i myśl, że go zabiła nie wywołały u niej większych wyrzutów sumienia. Zamierzała uciec i uniknąć kary...
Christian Bach w tych ostatnich odcinkach błyszczała. Jej Raquel to jedna z moich ulubionych villan!

Smutne były sceny z pogrzebu Rafaela.

Jego śmierć w tej telce przeżyłam najbardziej, głównie za sprawą tego jak zginął i opłakiwania go przez bliskich. Poza tym wcześniej niestety natrafiłam na spoiler dotyczący zakończenia wątku Soccoro i Salvadora, więc spodziewałam się, że zginą a o losach Rafaela nie miałam pojęcia. Poruszył mnie jego widok w trumnie i rozpacz Tity.

Przeskok czasowy jak najbardziej na plus, chociaż myślałam, że Blanca będzie w nim już po porodzie i zobaczymy ją i Eduardo z dzieckiem.

Wychodzi na to, że akcja w telce rozgrywała się na przestrzeni roku - nie za krótko? Było kilka przeskoków czasowych, a w finałowym odcinku protka była w zaawansowanej ciąży (z 7 miesiąc na pewno), więc polemizowałabym czy od wydarzeń z pierwszego odcinka minęło tylko 12 miesięcy.

Blanca z brzuszkiem wyglądała pięknie, miała śliczną sukienkę i fryzurę.

Ładnie prezentowała się też Karina - w końcu bez warkoczyków.

Valentina super wyglądała. Tita nieźle się wystroiła i wymalowała.

A Simona miała za mocny makijaż. Leticia z Melanią też świetnie się prezentowały. Catalinie lepiej bez grzywki. :)To tyle z kwestii czysto wizualnych.

Cieszy, że Altamirowie ułożyli sobie życie i są szczęśliwi. Bracia trzymają się razem i super! Nie pokazali ślubu protów, ale jakoś mi tych scen nie brakowało. Podobało mi się za to nawiązanie do ich pierwszego spotkania, chociaż może i na swój sposób było to trochę kiczowate, ale zarazem urocze. Widok uradowanej Valentiny bezcenny. Dobrze, że i Leticia dostała szansę na ułożenie sobie życia. Miłą niespodzianką było dla mnie to, że Simona i Cristobal zbliżyli się do siebie. Fajnie, przynajmniej nie zostali sami. Sofia z Hugo uroczy.

Miło, że i Domingo dołączył do przyjaciół rodziny.

Przemowa Adriano i wspomnienie osób które były bliskie bohaterom a odeszły z tego świata poruszające.

Świetna telka, aż i trochę żal, że to już koniec., że za mną odcinek finałowy Niewinnej intrygi.

Lukas77 · Wysłany: 12:09:26 10-09-16 Temat postu:

Jak dla mnie Simona z Cristobalem to trochę naciągane, no ale Simona zawsze pragnęła bogatego narzeczonego

Makijaż Blanki w finałowym odcinku nie podobał mi się.
Christian Bach świetnie zagrała villanę. Ze względu na nią, od dawna wyczekuję w Polsce ,,La Patrona'', ale chyba się nie doczekam

Jak dla mnie jedyny minus tej telki, to fakt, że nie zadbali o szczegóły (np. 20 letni Eduardo ma 8 letnią córkę

). Teraz mają wznowić emisję o 6, więc co jakiś czas będę zerkał, szykując się do szkoły

Jedna z moich ulubionych telek

roksi 20 · Wysłany: 13:52:12 10-09-16 Temat postu:

Ja też uważam, że Simona z Cristobalem to nieporozumienie. Look Blanci w finale też mi się nie podobał Christian Bach jest najwuekszym atutem tej teli była genialna w roli Raquel.

anjace · Wysłany: 13:54:09 10-09-16 Temat postu:

Dla mnie to też mega naciągane z Simoną i Cristobalem ... Ale że nie mieli z kich ich zeswatać to wiecie

'

Jak zwykle po zakończeniu telki przyszedł czas na podsumowania. Były momenty lepsze i gorsze ,produkcja jednak ciekawa i zachęca do obejrzenia 
Moim ulubionym momentem była Blanca w więzieniu i psychiatryku.
Najlepsze postacie :
1. Raquel – zdecydowanie królowa całej telki ,świetna i złożona postać !
2. Blanca – Intrygantka i jej wcielenia !
3. Ivan – w parze z Raquel super , najlepsza para w telce!

Najsmutniejsze śmierc i:
Socorro – Była dla Blanki jak matka ,przez całą telę bardzo ją lubiłam
Salvador- Był pomocny i przekochany , według mnie o milion razy lepszy od Eduarda dla Blanki , szkoda że ich na końcu nie sparowali
Brat Cataliny – pozytywna postać , bardzo lubiłam ją w telce
Rafael – Chociaż miał swoje gorsze momenty to jednak był dobrym człowiekiem , w sumie złożona postać . Dostał to na co zasłużył ale i tak mi go szkoda .

Plusy Telki
Postać Raquel , ogólnie fabuła z intrygantką , odcinki z Blancą od więzienia/psychiatryka w sumie do końca
Minusy telki :
Było wiele błędów , wszechmogąca Raquel ,która potrafiła zabić na środku ulicy i sobie spokojnie pójść ,zbyt wiele morderstw które dawno zostałyby odkryte. Nie wspomnieli co się stało na końcu z tą prawniczką ,sądziłam że poszła do psychiatryka i była na lekach … Raz mówili że 20 lat temu , innym 20parę , jeszcze potem usłyszałam treinta anos ….30 by się zgadzało bo Eduardo ma ponad 30 i jeszcze córkę w wieku szkolnym. Valentina po tylu latach leków byłaby warzywem no ale ofc po paru dniach doszła do zdrowia … Ostatni odcinek gdzie spotykają się w nowym roku ,gdzie wydarzenia powinny trwać 12 miesięcy. A zapomnieli że Blanca była Victorią parę dobrych miesięcy + była w więzieniu też jakiś czas + była sobą też pewien okres czasu + była w zaawansowanej ciąży a jak wiemy ciąża trwa 9 miesięcy , a jeszcze się ukrywała (3 miesiące? Ciąża powinna zaczynać być widoczna ale co tam :d )… Na końcu Blanca miała medalik a dobrze wiemy że w więzieniu zabrała go strażniczka i nie oddała . No i to porwanie Victorii , chciała żeby zginęła w męczarniach a tylko strzeliła jej w rękę, spodziewałam się że będzie strzelać w obie ręce i obie nogi aby męczyła się długo i w sumie powinna po tych wydarzeniach stracić ciążę. Mega naiwni synowie ,wiedzieli o niektórych rzeczach ale udawali ślepych , rozczarowało mnie kto jest synem Adriano bo niestety podejrzewałam dobrze , mogliby zrobić nim Ramona. W sumie można tak wymieniać i wymieniać , mega dużo rzeczy mnie irytowało ale całą produkcję się przyjemnie oglądało , niezła produkcja mundowska i oceniam na 7.5/10

Lineczka · Wysłany: 17:20:06 10-09-16 Temat postu:

Moje podsumowanie:

Najlepsza postać: zdecydowanie Raquel, mój numer jeden w telce, tuż za nią Ivan i Blanca

Najpiękniejsza piosenka: "Para mi" - Alejandra Guzman, "Soy La Impostora" - Laura Bello, obie super

Najciekawszy wątek: miłosny Raquel i Ivana, Blanca w więzieniu i szpitalu psychiatrycznym, wątek zemsty protki (drugi etap telki, po tym jak uciekła z psychiatryka)
Ulubiony bohater: Ivan, Salvador, Rafael, Diego
Ulubiona bohaterka: Raquel, Blanca
Ulubione dziecko: Sofia, dzieci w tej telce jak najbardziej na plus - uroczy był Pepito (szkoda, że musiał opuścić sierociniec), Hugo też ok (bystry chłopak, ale w ostatnich odcinkach wkurzała mnie jego bezmyślność i nieostrożność)
Ulubiona część telenoweli: od aresztowania Blanci do końca
Najlepsza postać epizodyczna: Diego
Ulubiona scena miłosna: wszystkie Raquel i Ivana

bezkonkurencyjni! poza tym Rafaela z Simoną, wyróżniłabym też sceny miłosne protów oraz Ramona z Cataliną
Wyciskacz łez: śmierć Rafaela, śmierć Salvadora, pożegnanie Mariany z córką
Najlepszy czarny charakter: Raquel

wyróżnię też Ivana

Największe zaskoczenie: śmierć Rafaela, dwóch synów Adriano, podejrzenia że Sofia nie jest córką Eduardo
Najśmieszniejszy wątek: Rafael podrywający Juanitę

Raquel nazywająca Jorge leniem

Najlepsze teksty: Raquel
Ulubiony duet: Raquel i Ivan
Najlepiej ubrana: Victoria
Najlepiej ubrany: Ivan
Najgorzej ubrana postać: Tita, która wszędzie pomykała w roboczym fartuchu
Najbardziej irytująca postać: Simona i Melania (przez większą częśc telki)
Najlepsza akcja: Blanca we więzieniu i zakładzie psychiatrycznym, jej plan zemsty na Raquel,
Największy absurd: wiek bohaterów niezbyt dobrze zgrany z wydarzeniami z telki - Eduardo powinien mieć 20 lat a był ojcem ośmiolatki

kolejny absurd to Raquel mierząca do Blanci z broni przez 3 odcinka i urządzająca z nią sobie pogawędki zamiast się jej pozbyć

Najnudniejsza postać: Karina
Najpiękniejsze miejsce: posiadłość Altamirów
Najlepszy przyjaciel: Salvador
Najgorzej zakończony wątek: Diega, do tej pory nie mogę wybaczyć scenarzystom, że go uśmiercili i to robiąc z niego samobójcę

Największa przemiana: Rafael
Śmierć, która najbardziej poruszyła: Rafaela, Salvadora i Soccoro
Najprzystojniejszy: Ivan

Najpiękniejsza: Victoria
Najlepsza intryga Raquel: ze zdemaskowaniem Victorii
Największa chemia: Raquel i Ivan
Najlepszy aktor/aktorka: zdecydowanie Christian Bach!

Telkę obejrzałam jednym tchem. Drugi etap (gdzieś od 76 odcinka) rewelacyjny, pierwszy słabszy. Było kilka niedociągnięć, niedopowiedzeń czy absurdów, ale mnie wciągnęła ta produkcja i oceniam ją 9/10.

natalia** · Wysłany: 18:29:28 10-09-16 Temat postu:

Widzę że skończyłyście oglądać telenowelę i przypadła wam do gustu
wnioskuje z podsumowań

Najlepsi byli oczywiście Raquel a potem Ivan uwielbiam tą dwójkę
świetny duet

anjace · Wysłany: 18:33:55 10-09-16 Temat postu:

tak ,zdecydowanie przypadła do gustu

Lineczka · Wysłany: 18:37:02 10-09-16 Temat postu:

Mnie również.

Miała swoje niedociągnięcia, akcja chwilami w niezbyt zadowalającym tempie, ale druga część telki (od 76 odcinka) mega!

anjace · Wysłany: 18:44:22 10-09-16 Temat postu:

Lineczka , widzę że się zdecydowałaś na MP

Może odświeżysz tamten temat i zdasz relacje:D

Lineczka · Wysłany: 18:47:07 10-09-16 Temat postu:

Tak oglądam MP i będę opisywać wrażenia.

Ty też oglądałaś?

anjace · Wysłany: 18:56:11 10-09-16 Temat postu:

Tak ,ale już parę lat temu

Dopiero teraz sobie uświadomiłam że Eugenio w niej grał

Lukas77 · Wysłany: 20:46:23 10-09-16 Temat postu:

Dla mnie najsmutniejsza śmierć to Salvadora

Nie przypominam sobie, żeby jakoś szczególnie poruszyła mnie śmierć Rafaela, lecz spodziewałem się, że przeżyje i będzie miał finał z Simoną

Lineczka · Wysłany: 20:48:58 10-09-16 Temat postu:

Mnie poruszyła śmierć Rafaela tez przez to w jaki sposób rozpaczali jego bliscy.

No i zmienił się, nie wydał Blanci, nie był egoistą.

roksi 20 · Wysłany: 21:27:13 10-09-16 Temat postu: