Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Los Miserables/Prześladowana -Telemundo 2014-NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 103, 104, 105  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:22:56 05-09-21    Temat postu:

Po odc. 48:

Genaro zabrał Gastona do Diabła. Ten kazał go torturować. Potem Liliana zmusiła Nurię pod groźbą śmierci, żeby zabiła Gastona. Ta jednak nie dała rady i tylko go zraniła. Ostatecznie to Liliana zabiła Gastona i dodała kolejnego trupa do swojej listy. Diabeł kazał Nurii pociąć ciało Gastona na kawałki Daniel otrzymał na komisariat przesyłkę do Diabła z głową Gastona Resztę ciała Nuria i Genaro wyrzucili na odludziu.
Nuria na początku wydawała się przerażona, tym co się dzieje, ale szybko zapomniała o tym, co kazano jej zrobić, gdy usłyszała, że poleci z Diabłem do USA. Na lotnisku jednak zostali złapani przez policję, bo Liliana opowiedziała o planach Diabła. Olegario na początku przyłożył Nurii pistolet do głowy, ale był otoczony z każdej strony, więc musiał się poddać. On i Nuria zostali aresztowani. Diabeł jest przekonany, że szybko wyjdzie i wyrówna rachunki ze zdrajcami. Ciekawa jestem, czy dzięki wpływom i pieniądziom wymiga się od kary. W końcu to on wysłał głowę Gastona, Daniel rozpoznał mordercę Amparo, a Pablo przeniknął do organizacji Diabła. Także mam nadzieję, że mu się nie upiecze. Jeszcze pomyślałam o ucieczce z więzienia.
Rozwaliła mnie Nuria, jak próbowała namówić Olegaria, by jej pomógł wyjść na wolność. Nie jest mu już do niczego potrzebna, a ta i tak nic nie może powiedzieć, bo ją zabije.

Daniel i Lucia spędzili razem noc, potem ten jej się oświadczył. Ale nie wzbudzają we mnie emocji ich sceny. Tym bardziej, że prędzej czy później Daniel odkryje, że Lucia była z Cesarem w dniu jego śmierci i na pewno ją oskarży.

Lilianie wszystko się udało. Czekam aż jej się podwinie noga. Pocałowała Genara, a ten głupi uwierzył, że jej się podoba

Cieszy mnie, że chociaż Genaro został rozszyfrowany. Pablo już wcześniej miał podejrzenia, ale zdjęcia potwierdziły jego przypuszczenia. Wyszło na jaw, kto był kretem i informował o wszystkim Diabła. Evaristo po przebudzeniu też pamiętał, że Gastona zabrał Genaro.

Do związku Abela i Adriany oczywiście wtrąciła się Fernanda, bo nie może pozwolić, by jej syn nie ożenił się z dobrą partią Namówiła Adrianę, żeby nie zrywała zaręczyn.
Adriana pobiegła do szpitala do Evarista, gdy dowiedziała się o jego wypadku, ale powiedziała mu, że zostanie z Ablem.

Vicky oskarżyła Lucię i Daniela o śmierć ojca. Consuelo najpierw zareagowała podobnie, ale potem już nie chowała urazy. Według mnie winny jest wyłącznie Daniel, który potraktował sprawę po macoszemu. Umieścił Gastona w niestrzeżonym miejscu z jednym policjantem. Wiedział przecież dobrze, że życie Gastona jest zagrożone i jest on istotny, bo może zeznać wiele ważnych rzeczy. To już kolejny raz, jak Daniel pokazuje swoją niekompetencję. Lucii nie mam za złe, że powiedziała o wszystkim Danielowi, bo jednak to policjant i liczyła, że rozwiążę sprawę. W sumie co innego można było zrobić.

Radames zaprosił żonę i syna do restauracji, zgrywał dżentelmena, ale szybko pokazał prawdziwą twarz szarpiąc Elenę za rękę, gdy ta rozmawiała z Pablem. Potem zażądał od prawnika odebranie matce dziecka, ale przecież sam wcześniej podpisał ugodę i powiedział coś innego w sądzie, więc nie będzie wiarygodny zmieniając cały czas zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:36:39 05-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Daniel i Lucia spędzili razem noc, potem ten jej się oświadczył. Ale nie wzbudzają we mnie emocji ich sceny. Tym bardziej, że prędzej czy później Daniel odkryje, że Lucia była z Cesarem w dniu jego śmierci i na pewno ją oskarży.


Dla mnie ich wątek wielkiej miłości jest taki na siłę. Oskarży to mało powiedziane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:13:41 06-09-21    Temat postu:

Po 48 odcinkach:

Cytat:
Lista uśmierconych postaci:
1. Pedro
2. Nienarodzone dziecko Lucii
3. Matka Roxany
4. Policjant pilnujący bandziora w szpitalu
5. Bandzior, który podczas policyjnej akcji został ugodzony nożem
6. szef Daniela
7. żona szefa Daniela
8. córka szefa Daniela
9. syn szefa Daniela
10,11,12,13,14. Bandyci, którzy zginęli podczas akcji na lotnisku
15. Policjant, który zginął w strzelaninie na lotnisku
16. Miguel - świadek koronny
17. matka Daniela
18. Ojciec Daniela i Cesara
19. Matka Lucii
20. Policjant, który zginął w strzelaninie podczas obławy Pedra
21. Bandzior zabity przez Genara w pierwszym odcinku podczas akcji w magazynie.
22. Gustavo
23. Cesar
24. Babcia Carlosa
25. Bandzior wysłany przez Diabła w celu zabicia Daniela
26. Nienarodzone dziecko Olegaria
27. Roque
28. Generał - przestępca
29. Bandzior wynajęty i zabity przez Lilianę
30. Amparo
31. zabójca pracujący dla Diabła, który zakradł się do domu Daniela


32. Gaston


Nie przepadałam za Gastonem, bo był tchórzem i nieudacznikiem niepotrafiącym docenić swojej rodziny, ale nie zasłużył na to, co go spotkało. Liliana z Diabłem zgotowali mu piekło, umierał w męczarniach po ich torturach. Bardzo mocne sceny. Lilianie ewidentnie sprawiało przyjemność zadawanie bólu Gastonowi, zmusiła do tego też przerażoną Nurię grożąc, że jeśli nie wykona jej poleceń to ją też zabije. Diabeł był niesamowicie dumny ze swoje kochanki. To Liliana zadała Gastonowi śmiertelny cios a na koniec razem z Olegario kazali Nurii odciąć mu głowę w celu wysłania jej do Daniela. Dobrze, że scenarzyści zaoszczędzili nam widoku z pudełka. Szkoda mi było zarówno Consuelo jak i Victorii, ale ich zachowanie wobec Lucii i Daniela było niesprawiedliwe. Winnymi śmierci Gastona są tylko i wyłącznie jego mordercy, poza tym należy pamiętać, że on sam, na własne życzenie wpakował się w to bagno, bo mu się zachciało szantażować psycholi dla kasy. O ile Consuelo już przetrawiła tę wiadomość i normalnie odnosi się do protów o tyle Victoria nadal jest cięta na Lucię a przede wszystkim na Daniela. Z pewnością czuje się winna, że nie dochowała sekretu ojca, ale nic by to nie dało, Liliana z Diabłem i tak pozbyliby się go i to wcześniej niż później.

Genaro w końcu został zdemaskowany jako mafijny kret w policji. Pablo rozpoznał go na zdjęciu jako człowieka pracującego dla Diabła, Evaristo po wybudzeniu po operacji pamiętał, że to on porwał Gastona. Jednak Genaro udało się uciec, ukrywa się i trzyma z Lilianą, która manipuluje nim jak chce. Obleśne były sceny ich pocałunków. Jednocześnie chciało mi się śmiać z pewnego kontrastu - w tym samym czasie Lucia z Danielem kochali się a niezadowolona Liliana musiała zaspokajać fantazje seksualne starego dziada. Dobrze jej tak!

Trzeba oddać Lilianie, że jest świetną aktorką. Do tego jest bystra, inteligentna i sprytna. Odegrała farsę przed rodziną i Danielem, zrobiła z siebie ofiarę Diabła i chociaż finalnie prot zmusił ją do przyznania się do romansu z Olegario to nikt nie podejrzewa jej jako morderczyni, nie mają nawet pojęcia ile ta kobieta ma na sumieniu. Wystawiła swojego kochanka nasyłając na niego policję, gdy próbował uciec, zdradziła go. W oczach Daniela i rodziny jeszcze wyjdzie na bohaterkę.
Świetna była scena kłótni Liliany z Lucią, protka spoliczkowała siostrę na co sama dostała plaskacza od Fernandy. Kosmos, ujęcie kapitalnie zmontowane.

Daniel zachował się nieprofesjonalnie podczas aresztowania Olegaria. Na oczach całego zespołu policji rzucił się na niego z pięściami i chciał skatować. Prot ma problemy z agresją i kontrolą emocji.

Podobały mi się sceny miłosne Lucii i Daniela a zwłaszcza spontaniczne zaręczyny, które były urocze. Sielanka niby trwa, ale można się spodziewać, że szybo się skończy. Lucia przyjęła oświadczyny a nadal nie wyznała Danielowi prawdy na temat okoliczności śmierci Cesara. Nigdy nie będzie idealnego momentu, żeby to wyznać. Powinna w końcu powiedzieć prawdę, bo będzie jeszcze gorzej, gdy prot dowie się od osób trzecich a przecież w końcu ta bomba wybuchnie.

Na szczęście Evaristo dochodzi do siebie po urazie głowy, nie ma amnezji. W szpitalu odwiedziła go Adriana, całowali się co zobaczył doktor Gonzalo. Ciekawe czy wspomni o tym Ablowi. Lubię duet Evarista i Adriany, ale między nimi jest przede wszystkim namiętność a nie miłość. Nawet nie mieli czasu dobrze się poznać, porozmawiać, za każdym razem lądują w łóżku. Mają chemię i ciągnie ich do siebie, ale to pożądanie, pragnienie, napięcie seksualne a nie miłość. Evaristo zachowuje się nachalnie, to jemu bardziej zależy na tej relacji, jednak powinien mieć swoją godność. Nie zmusi Adriany do związku. Z kolei ona sama nie wie czego chce. Wydaje mi się, że do Abla czuje przyjaźń i przywiązanie, świetnie się dogadują i tyle lat już są ze sobą, za to Evaristo rozpalił w niej ogień, pożąda go i ma do niego słabość. Przede wszystkim Adriana powinna odwołać ślub. Miała/ma wątpliwości, z Ablem jej się obecnie nie układa no i kilka razy zdradziła go, to nie był jednorazowy skok w bok (nawet gdyby był to żadne usprawiedliwienie). Tymczasem ona próbuje zaklinać rzeczywistość i udawać, że może być między nimi tak jak dawniej a to już przecież nie wróci.
Abel próbował zmusić się do współżycia z narzeczoną, ale nic z tego nie wyszło. Jak długo jeszcze będzie oszukiwał siebie i Adrianę? On nawet nie patrzy na nią jak na kobietę, z pożądaniem i błyskiem w oku. Miał chwilowy przebłysk zdrowego rozsądku, gdy po nieudanej próbie zbliżenia chciał się z nią rozstać, ale po rozmowie z ojcem i naciskach ze strony matki dalej brnie w małżeństwo chociaż w głowie siedzi mu Gonzalo.
Wydawało mi się, że Marisela była zazdrosna na widok czułości Adriany z Evaristo. Rodriguez nie jest jej tak do końca obojętny.

Komiczny jest duet Diabła z Nurią.

Piękne były sceny Carlosa i Deyaniry, zwłaszcza ich pocałunek. Uwielbiam ten duet, mój numer jeden w telce! Wydaje się, że Carlos nie ma problemu z zaakceptowanie przeszłości Deyaniry, stanął w jej obronie w restauracji i przywalił jej byłemu klientowi, który ją obrażał. Świetny facet! Oby tak dalej. Szkoda mi było Deyaniry, gdy po tym incydencie w lokalu wróciła zasmucona do domu. Lucia chciała ją zapytać co się stało, ale Daniel był tak napalony, że jej na to nie pozwolił. Mógłby zapanować nad swoimi hormonami w takich sytuacjach.

Pablo to jedna z moich ulubionych postaci w telce. Inteligentny bohater, potrafi panować nad emocjami i ustawić do pionu impulsywnego Daniela. Podoba mi się jego duet z Mariselą, oczywiście na linii zawodowej.
Wkurzała mnie Helena w tych odcinkach. Niby nie ufa Radamesowi i wygarnęła mu jego hipokryzję podczas obiadu z synem, ale momentami zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Radames wokół niej krąży a ona nie odtrąca go stanowczo, pozwoliła aby razem z nią złożył Danielowi kondolencje po śmierci Amparo, wyglądali jakby byli zgodnym małżeństwem. Jednocześnie dalej ma focha na Pabla, odtrąca go a przecież wszystko jej wyjaśnił. Tak trudno zrozumieć, że nie mógł jej powiedzieć o swojej misji i że chciał ją chronić? Niby Helena tak bardzo go kocha, ale w ostatnich odcinkach tego nie widać.

Irytująca była też Vicky, gdy odtrącała Octavia od siebie. Podobała mi się scena ich pogodzenia. Octavio super się zachował, bardzo dojrzale, pokazał klasę.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:26:13 06-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:22:56 06-09-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Daniel zachował się nieprofesjonalnie podczas aresztowania Olegaria. Na oczach całego zespołu policji rzucił się na niego z pięściami i chciał skatować. Prot ma problemy z agresją i kontrolą emocji.



A to jest tylko próba generalna przed....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:39:37 06-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Diabeł jest przekonany, że szybko wyjdzie i wyrówna rachunki ze zdrajcami. Ciekawa jestem, czy dzięki wpływom i pieniądzom wymiga się od kary. W końcu to on wysłał głowę Gastona, Daniel rozpoznał mordercę Amparo, a Pablo przeniknął do organizacji Diabła. Także mam nadzieję, że mu się nie upiecze. Jeszcze pomyślałam o ucieczce z więzienia.


Jestem pewna, że na tym etapie telki Diabeł nie trafi do więzienia. Obstawiałabym ucieczkę co byłoby logicznym rozwiązaniem, ale może zostać też uniewinniony, bo jakie to niepodważalne dowody przeciwko niemu ma Daniel? W sprawie śmierci Gastona tylko podejrzenia graniczące z pewnością i poszlaki a to za mało. Śladów Diabeł nie zostawił. Pablo przeniknął do organizacji Olegaria, ale też nie zdobył żadnych dowodów przeciwko niemu, nie był świadkiem jego przestępstw największego kalibru. Z domu Daniela po zamordowaniu jego cioci Diabeł uciekł i chyba też żadnych śladów nie znaleźli (nie wspominali o tym), ale skoro został postrzelony w nogę to powinni pobrać próbki krwi z miejsca zdarzenia, zbadać i porównać z jego a to już byłby obciążający go dowód.

Sylwia94 napisał:
Vicky oskarżyła Lucię i Daniela o śmierć ojca. Consuelo najpierw zareagowała podobnie, ale potem już nie chowała urazy. Według mnie winny jest wyłącznie Daniel, który potraktował sprawę po macoszemu. Umieścił Gastona w niestrzeżonym miejscu z jednym policjantem. Wiedział przecież dobrze, że życie Gastona jest zagrożone i jest on istotny, bo może zeznać wiele ważnych rzeczy. To już kolejny raz, jak Daniel pokazuje swoją niekompetencję. Lucii nie mam za złe, że powiedziała o wszystkim Danielowi, bo jednak to policjant i liczyła, że rozwiążę sprawę. W sumie co innego można było zrobić.


Winni są mordercy i sam Gaston, który na własne życzenie wylądował w tym bagnie. Jeśli chodzi o Daniela to być może takie mają procedury - jeden policjant + bezpieczne miejsce dla świadków o którym wiedzieli nieliczni. Czepiłabym się go bardziej o to, że od razu nie przesłuchał Gastona, powinien na to nalegać, może ten by się wygadał.
W telce podkreślają jaki to policyjny geniusz z Daniela, kreują go na najlepszego glinę, ale ja go za takiego nie uważam, na dodatek jest bardzo nieprofesjonalny, impulsywny, ma problemy z agresją, kontrolowaniem emocji i alkoholem.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 4:14:55 06-09-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:26:01 06-09-21    Temat postu:

Po 50 odcinku:

Jaki ten Daniel jest irytujący ze swoimi atakami zazdrości. Naskoczył na Lucię, posądził ją o bliską relację z Diabłem a mi się wydaje, że te wszystkie kwiaty, zegarek i liściki wysłała Liliana żeby namieszać w relacji protów. Daniel był agresywny, szarpał Lucię za rękę, przypominał sprawcę przemocy. Przegiął. Jestem w stanie zrozumieć, że ma wątpliwości, bo wie, że Lucia coś poważnego przed nim ukrywa, ale powinien dążyć do poznania prawdy, wysłuchać protki a nie atakować ją i zakładać najgorsze scenariusze. Zbyt impulsywny jest i nie potrafi się kontrolować.
Lada moment bomba wybuchnie, bo villani znaleźli w telefonie Cesara zdjęcie, gdy całuje Lucię. Liliana chce doprowadzić do rozstania protów i z pomocą Genara zamierza wrobić protkę w morderstwo. Lucia jakby już coś przeczuwała i poprosiła ojca o opiekę nad Roxaną, gdyby sama nie mogła się nią zająć. Szykują się ciężkie odcinki.

Świetna była scena konfrontacji Liliany z Diabłem, nawet nie próbowała udawać tylko od razu pokazała swoją prawdziwą twarz, 1:0 dla niej w tym starciu. Olegario poprzysiągł jej zemstę, szykuje się do ucieczki z więzienia. Ciekawe kto koggo wykończy. Trąci absurdem, że Diabeł został tak szybko przeniesiony do zakładu karnego i to bez wcześniejszego procesu.

Pablo i Helena pogodzili się.

Mega hot była scena Carlosa i Deyaniry na biurku, ogień na ekranie! Szkoda, że im przeszkodzono. Śmiać mi się chciało z Carlosa, gdy Milagros podała mu chusteczki i zwróciła uwagę na umazany szminką policzek.

Evaristo zachowuje się jakby miał obsesję na punkcie Adriany. Ona go odtrąca a on się przed nią poniża. Powinien odpuścić, jak długo zamierza się narzucać? Abel i Adriana chcieli przełożyć ślub z względu na żałobę w rodzinie po śmierci Gastona (idealna wymówka), ale Fernanda sprzeciwiła się temu. Wtrąca się w sprawy swoich dzieci i najchętniej decydowałaby za nich.

Ignacio jest poważnie chory, ma problemy z sercem. Czyży Lucia miała w niedalekiej przyszłości stracić i ojca? Z pewnością ku temu zmierza ten wątek.

Roxana zaczęła mówić, nazwała Daniela tatą. Ładne mieli sceny we trójkę.
Memin poprosił Deyanirę aby go adoptowała, pocieszny chłopiec.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 23:27:25 06-09-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:46:16 06-09-21    Temat postu:

Memin to mój ulubieniec w tej produkcji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:25:12 06-09-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Roxana zaczęła mówić, nazwała Daniela tatą. :serduszo: Ładne mieli sceny we trójkę.
Memin poprosił Deyanirę aby go adoptowała, pocieszny chłopiec.


Ładne sceny na chwilę przed tym co odstawi wielmożny Komendant Ponce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:55 06-09-21    Temat postu:

Po odc. 52:

Wkurzył mnie Daniel swoją sceną zazdrości o kwiaty. Protka ponosi winę, że ktoś jej je przysłał? Daniel zachowywał się agresywnie i nagle ta jego "wielka miłość" gdzieś poszła w las. Zaufania oczywiście nie ma żadnego do Luci. Dobrze, że protka wyrzuciła go z domu, bo ile miała się przed nim tłumaczyć. Liliana osiągnęła swój cel - skłóciła protów. Do tego Olegario potwierdził przed Danielem, że to on wysłał prezenty, by go zdenerwować.
Ale bomba dopiero miała wybuchnąć... Genaro porównał DNA z kubka z domku na plaży z DNA Lucii, które Liliana sprytnie zdobyła. Oczywiście wynik był pozytywny. Genaro wysłał kubek z domku na plaży do Daniela z liścikiem, że wynik go załamie. Ten pomyślał o Lucii. Do tego przypomniał sobie zeznania rybaka (piękna blondynka) i literę "L" napisaną przez Cesara krwią. Poszedł do Lucii udając skruszonego, a tak naprawdę zdobył jej DNA do porównania.
Zdjęcia z całującymi się Lucią i Cesarem trafiły do Radamesa, ten pokazał je Lilianie, a ta zamiast od razu pobiec do Daniela, postanowiła inaczej to rozegrać. Pokazała je Deborze. Dobrze wiedziała, że wściekła kobieta ucieknie z kliniki odwykowej i pobiegnie do Lucii. Tak też się stało. Deborah groziła protce bronią, ale tej udało się jej odebrać pistolet. Gdy do pokoju weszły dzieci, Deborah uciekła. Potem pokazała zdjęcia ojcu, synowi i Vicky. Octavio natychmiast zadzwonił do Daniela i kazał mu przyjechać. Po zobaczeniu ich reakcja prota do przewidzenia - pojechał do Lucii i zapytał, czemu zabiła Cesara. Ciekawa jestem, czy ją aresztuje. Bo jakby się tak dobrze zastanowić to nie ma DOWODÓW. To, że protka była w domku na plaży i piła z kubka o niczym nie świadczy. Tak samo litera "L" napisana przez Cesara. Rybak widział jakąś kobietę jak przez mgłę, ale przecież nie był w momencie zabójstwa. Na niekorzyść działa tylko fakt, że Lucia uciekła z miejsca zbrodni i milczała.

Liliana odwiedziła Diabła w areszcie. Myślałam, że będzie ciągnąć swoją farsę, ale pokazała prawdziwą twarz
Olegario został przewieziony do więzienia. Został zaatakowany, ale przeżył.

Okazało się, że Gaston miał dużo pieniędzy tylko był skąpy. Dobrze, że nie zmienił testamentu i wszystko odziedziczyły Consuelo i Vicky.

Evaristo nachodzi Adrianę. Skoro ta mówi "nie" to powinien dać jej spokój Kobieta powiedziała Ablowi, że całowała się z Evaristem, ale nie przyznała się do tego, że z nim również spała. Abel pobiegł do Gonzala, ale ostatecznie stchórzył. Powiedział Adrianie, że zapomni o sprawie z Evaristem i żeby się pobrali.

Pablo wyjaśnił wszystko Elenie, pogodzili się Ale Radames cały czas krąży nad kobietą. Przepisał swoje dobra na Deborę, ale Elenie i tak nie zależy na pieniądzach. Swoją drogę Radames robi synowi mętlik w głowie. Raz mówi, że kobiety trzeba szanować itd. a za chwilę, że trzeba trzymać krótko i inne bzdury, biedne dziecko

Deyanira i Carlos mieli fajne sceny w jego biurze Szkoda, że im przerwano, a potem doktor się zdystansował

Fajnie, że Roxana zaczęła mówić pojedyncze słowa. Oby wkrótce całkiem odzyskała mowę

Memin był uroczy, jak poprosił Deyanirę, by go adoptowała Ale potem zaproponował to też Consuelo i Elenie

Ignacio jest chory. Zapewne nie zostało mu dużo czasu. Jak umrze to będzie to kolejny cios dla protki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:20:24 07-09-21    Temat postu:

Rewelacyjna końcówka 52 odcinka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:37:41 07-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ciekawa jestem, czy ją aresztuje. Bo jakby się tak dobrze zastanowić to nie ma DOWODÓW. To, że protka była w domku na plaży i piła z kubka o niczym nie świadczy. Tak samo litera "L" napisana przez Cesara. Rybak widział jakąś kobietę jak przez mgłę, ale przecież nie był w momencie zabójstwa. Na niekorzyść działa tylko fakt, że Lucia uciekła z miejsca zbrodni i milczała.


No właśnie każdy myślący logicznie tak by pomyślał, ale Pan Komendant ma z tym problem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:20:27 07-09-21    Temat postu:

Zabrakło mi w odcinkach 51-52 innych wątków, akcja kręciła się głównie wokół protów i villanów.

Daniel zachowuje się jak nienormalny. Nie potrafi oddzielić spraw prywatnych od zawodowych, rozczarowany Lucią warczał na kolegów z pracy, nie radził sobie ze złością i zazdrością. Odkrył, że protka spotykała się z Cesarem oraz była z nim w domku przy plaży i założył, że to ona zabiła jego brata. Przyjechał pod jej dom radiowozem na sygnale z Mariselą i Pablo i oskarżył o morderstwo. Niby na jakiej podstawie? Nie ma niepodważalnych dowodów dotyczących popełnienia przestępstwa tylko poszlaki, jedyne czego może być pewnym to, że Lucia i Cesar znali się i spotykali. Tyle. Wszystko zmierza ku temu, że Daniel aresztuje protkę na podstawie śladów DNA na szklance (potwierdzają tylko, że była w domku), zdjęcia (potwierdza, że Lucia znała Cesara), literki L napisanej krwią (co to za dowód, poza tym dlaczego nie pomyślał o Lilianie?) i zeznaniach rybaka (który jest stary i ma problemy ze wzrokiem, nie potrafił nawet odróżnić długości włosów Liliany i Lucii). Jak jeszcze dowie się o jej odwiedzinach w więzieniu u Diabła to będzie to dla niego kolejny dowód przeciwko niej. Tak naprawdę jedyne co świadczy na jej niekorzyść to fakt, że przemilczała kwestię przebywania w domku przy plaży w roli świadka zabójstwa Cesara. Już mi jej szkoda, bo Daniel uważa się za nieomylnego, do tego kompletnie jej nie ufa i ucierpiało jego ego. Z pewnością nie uwierzy w wersję wydarzeń Lucii i zgotuje jej piekło. Fakt, że byli w związku nie będzie dla niej okolicznością łagodzącą, przeciwnie. Szykują się ciężkie chwile dla protki, już mi szkoda Roxany na której dobro tatuś roku nie będzie zważał.

Liliana triumfuje, jedna z lepszych telkowych villan. Jednak moim ulubieńcem tutaj jest Olegario. Potrafi rozbawić, ale i wzbudzić strach. Uwielbiam jak prowokuje Daniela. Teksty do Lucii ma komiczne.

Vicky spoliczkowała Radamesa, który obrażał jej rodzinę. Bezcenna była zadowolona mina Deborah w reakcji na plaskacza dla ojca. Ewidentnie miała satysfakcję. Za tę akcję z bronią i zamiarem zastrzelenia Lucii powinna ponieść konsekwencje.

Abel coraz bardziej się pogrąża. Chcąc uciec przed samym sobą nalega na szybki ślub z Adrianą w LV. Beznadziejny pomysł. Nie podoba mi się postawa Adriany, która kłamała Ablowi prosto w oczy, że między nią a Evaristo do niczego nie doszło. Powinna się przyznać a nie tchórzyć i na siłę reanimować swój związek. Adriana ma u mnie za to minusa.

Consuelo z Vicky odziedziczyły spory majątek po Gastonie. Tyle dobrego, że nie zdążył zmienić testamentu na ich niekorzyść.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 11:35:01 07-09-21, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 13:28:00 07-09-21    Temat postu:

Lucię czeka horror ten tyran się nie zatrzyma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:20:07 07-09-21    Temat postu:

Oglądam odc. 53 i masakra... w życiu bym nie wybaczyła takiego traktowania, nie ma na to usprawiedliwienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 16:13:00 07-09-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Oglądam odc. 53 i masakra... w życiu bym nie wybaczyła takiego traktowania, nie ma na to usprawiedliwienia


Jedynemu w swoim rodzaju El Comendante wszystko wolno on wszystko może albowiem jest jedynym mogącym wymierzyć sprawiedliwość. Psychol
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 103, 104, 105  Następny
Strona 87 z 105

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin