Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Los Miserables/Prześladowana -Telemundo 2014-NOVELAS+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 103, 104, 105  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:51:49 20-10-21    Temat postu:

89 trupów no nieźle myślałam, że do 100 dobiją
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 23:58:14 20-10-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
89 trupów no nieźle myślałam, że do 100 dobiją


Nie wiele zabrakło w telkach Mundo to normalne. No i w sumie w telach Visy tych Gisel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:17:19 21-10-21    Temat postu:

Odcinki 119-120 FINAŁ

Tak jak można było się spodziewać Diabeł zastawił pułapkę na Daniela. Dziwi mnie, że prot nie miał żadnych wątpliwości związanych z tą akcją i nie zastanowiło go zachowanie informatora, który złamał wszelkie procedury przychodząc na komendę i ewidentnie był przerażony. Jak się później okazało villani porwali mu dziecko i w ten sposób zmusili do współpracy. O absurd zahacza, że Daniel na taką akcję wziął ze sobą tylko 5 policjantów. Przy konwoju więźniów jest ich zazwyczaj więcej lub tyle samo. W ogóle z tym wątkiem wiąże się pewne niedopracowanie o którym już wspominałam tworząc listę uśmierconych postaci a mianowicie podczas wyjścia z komendy na akcję z protem szło 5 policjantów, pod magazynem też ich tylu było (6 z Danielem) a później podczas policyjnej uroczystości mającej uczcić pamięć zmarłych w tej akcji mogliśmy zobaczyć osiem zdjęć z ofiarami. Niby na siłę można byłoby założyć, ze trójka gliniarzy dojechała, ale niby kiedy? Nie przekonuje mnie też ewentualna możliwość uśmiercenia trzech policjantów z zespołu Pabla, bo tam nawet do strzelaniny nie doszło w tym drugim magazynie między policją i bandziorami.
Wracając do samej akcji to Daniel ze swoimi ludźmi znaleźli się w pułapce. Absurdem dla mnie jest naiwność Daniela, który wierzył, iż dzięki jego poświęceniu i poddaniu się pozostali policjanci przeżyją. Przez tyle czasu nie zdążył przekonać się jakim potworem jest Diabeł i pozostali villani? Poddając się wysłał swoich ludzi na pewną śmierć. Podczas wymiany ognia należy założyć, że też nie udałoby się ich uratować, ale przynajmniej zginęliby w walce a nie całkowicie rozbrojeni i niczym niewiniątka idące na rzeź. Rozbraja mnie manewr w filmach/serialach/książkach z policjantami, którzy słuchają żądań przestępców i wystawiają im się przez oddanie im swojej broni. Mocna była scena z ludźmi Diabła zabijającymi bezbronnych policjantów.

Podobała mi się bojowa odsłona Lucii, która nie cackała się ani z Sorayią ani z Nurią. Zwłaszcza z tą drugą miała świetne sceny, gdy jej groziła chcąc wyciągnąć od niej informację o miejscu w którym przetrzymywany jest Daniel. Jednak i w tym wątku zaserwowano nam sporo absurdów i przejaskrawień. Dlaczego Lucia po otrzymaniu informacji o miejscu przetrzymywania Daniela nie zadzwoniła od razu do Pabla/na policję tylko sama pojechała w paszczę lwa do tych potworów a Octavio nakazała jedynie skontaktować się z policją aby aresztowali Nurię? Gdzie sens i logika? Ok, chcieli zrobić z Lucii bohaterkę, ale trzeba było to inaczej rozegrać a nie w tak absurdalny sposób. Protka miała przy sobie swój telefon, Nurii a zamiast dzwonić po pomoc to tylko utrudniła swoim milczeniem pracę policjantom, którzy tracili czas na przesłuchiwanie Kocicy i próby wydobycia z niej informacji.
W zachowaniu Lucii bardziej niż bohaterstwa dopatrywałabym się głupoty i nieodpowiedzialności. Zamiast zostawić sprawy w ręce policji to ona narażała swoje życie bawiąc się w Jamesa Bonda w spódnicy a przecież nie jest sama tylko ma dwójkę dzieci, które ją potrzebują!

Diabeł znęcał się fizycznie nad Danielem, rozkoszował się zemstą i powolnym zadawaniem mu cierpienia. Miał w planach popełnienie bestialskiej zbrodni. Jednak w końcu doszło do ostatecznego rozłamu między villanami po tym jak Olegario uderzył Lilianie za to, że robiła zdjęcia Danielowi i wysyłała je do Lucii przez co mogli zostać namierzeni. Doszło do istnej jatki. Liliana groziła Diabłu bronią, później role się odwróciły i Olegario przytknął jej pistolet do głowy każąc zastrzelić Daniela. Do tego wtrącił się Genaro i postrzelił Olegaria w dłoń chcąc chronić ukochaną, co przepłacił życiem. Diabeł go zastrzelił. Genaro do samego końca pozostał wierny i lojalny wobec Liliany, czego ona nie doceniała. Kiedy umierał nazwała go wiernym psem i tym właśnie dla niej było przez cały czas. Sługą wykonującym jej polecenia, którego traktowała przedmiotowo.
Liliana dwa razy strzeliła do Diabła i zraniła go w nogę, ale mimo to udało mu się zwiać jej sprzed nosa. Dziwne, że po trzech ranach nie wykrwawił się. Terminator?

Lucia trafiła do magazynu i została złapana przez ludzi Diabła. Ze sporej odległości było słychać jej stukające buty na obcasie. Pod koniec telki scenarzyści zrobili z protki superbohaterkę, która poradziła sobie ze wszystkimi villanami. Obezwładniła ludzi Diabła, szczęście sprzyjało jej podczas konfrontacji z Lilianą, której to skończyły się naboje. W walce wręcz (komicznej ) z przyrodnią siostrą Lucia też była górą a później kopnięciem w czułe miejsce znokautowała duszącego ją Olegaria, który w wyniku szamotaniny nabił się na pręt. Cuda!
Mocne było ujęcie z prętem wbijającym się w nogę Diabła i przebijającym ją na wylot. Charakteryzatorzy się nie postarali, bo jak na cztery rany (trzy po postrzale i jedną od pręta) to wokół niego powinno być sporo krwi a poza pomazaną ręką i nogą trudno było się jej dopatrzyć.

Lilianie kompletnie odbiło. Świetna była scena, gdy w manii szła korytarzem z kanistrem paliwa i głośno się śmiała jak wariatka. Aż mnie ciarki przeszły. Liliana postanowiła pozbyć się Diabła i go podpalić. Wykorzystała sytuację, jego niemoc i bezradność. Oskarżyła go, że zmienił ją w potwora a przecież jeszcze przed poznaniem go zatruwała życie Lucii podrzucając jej narkotyki, wyrzucając z domu, uwodząc faceta. Poza tym każdy jest kowalem swojego losu. Nikt jej nie zmusił do zabójstwa, sama to zrobiła a po pierwszym nie miała już większych skrupułów i zabijanie było dla niej przyjemnością.
Liliana podpaliła Diabła a on wciągnął ją do ognia i razem spłonęli żywcem. Mocne zakończenie ich wątku, nawzajem się wykończyli. Aczkolwiek można było z tej sceny wycisnąć ciut więcej, jakoś mnie nie wbiła w fotel. Liliana jak na taką inteligentną postać popełniła ogromny błąd, ale pod koniec telki miała ich sporo na swoim koncie. Doprowadziły do tego nadużywanie alkoholu, narkotyków i pogłębiająca się choroba psychiczna, nie była w stanie już się kontrolować.

Lucia nadludzkim wysiłkiem wyciągnęła Daniela z magazynu. Superbohaterka do samego końca. Brakowało tylko żeby jako pielęgniarka z powołania zaczęła udzielać pomocy medycznej Olegario po tym jak nadział się na pręt. To byłby absurd ogromnego kalibru.
Daniel miał złamane żebra, nos i wybite zęby, ale nie zagrażały te urazy jego życiu i szybko doszedł do siebie. Nawet odwiedził Lucię w jej sali a przecież to on odniósł poważniejsze obrażenia.

Czuję niedosyt po tym finale i to w większości wątków. Zaserwowano nam szczęśliwe sceny głównych par, ale było ich jak na lekarstwo a wolałabym dłużej cieszyć się ich szczęściem.

Marisela i Evaristo wzięli ślub, ale nawet nie pokazano nam samej ceremonii tylko urywki z wesela i nocy poślubnej. Sceny ładne, ale zdecydowanie za mało ich. Na uroczystości zabrakło mi Lucii, która przecież zakolegowała się z Mariselą, ale nie przyszła ani na ślub ani na wesele, bo nie miała nastroju i była zajęta. Niby czym? Nie mogła wziąć urlopu w pracy? Przez co miała taki zły humor? Przez wyprowadzkę Octavia z małą Vicky? Bez przesady. Jakoś Helena mogła przyjść na ślub przyjaciół Pabla.
Marisela i Evaristo nie mogli się zbytnio nacieszyć nocą poślubną, bo Leon miała przeczucie dotyczące potajemnej policyjnej akcji i zagrożonego bezpieczeństwa Daniela. Lubię ten duet, ale na przestrzeni całej telki było ich za mało, powinni mieć więcej wspólnych scen.

Deyaniry i Carlosa w tych odcinkach jak na lekarstwo. Głównie doczekaliśmy się urywków z nimi podczas ślubu protów. Liczyłam na przeskok czasowy i że pokażą nam ich dzidziusia. Wyglądali na szczęśliwych, Carlos pogodził się z jej przeszłością, ale zabrakło mi w finale w ich wątku przysłowiowej wisienki na torcie. Zostali potraktowani jak poboczne postaci, szkoda.

Helena i Pablo wzięli ślub, ale nie pokazano nam ani ceremonii ani wesela tylko krótką scenę z ich nocy poślubnej. Cieszy, że w końcu są szczęśliwi jednak jak w przypadku powyższych par chciałabym dłużej cieszyć się ich szczęściem i zobaczyć ich więcej w tych ostatnich odcinkach.
Helena ślicznie wyglądała!

Gonzalo brał chemię i walczył z chorobą. Nie dowiedzieliśmy się czy to była zmiana łagodna czy złośliwa i jakie były rokowania. Abel trwał u jego boku, wspierał go. Ich wątek uznaję za nudny, ale przynajmniej scenarzyści nie uraczyli nas wulgarnymi scenami.

Adriana pracowała razem z Ablem, przyjaźnili się. Podczas jednego z konkursów na projekt poznała biznesmena, który był nią zainteresowany. Wizualnie facet mi się nie spodobał, nie pasował do niej. Szkoda, że nie sparowano Adriany z Octaviem. Wolałabym ich razem. Scenarzyści dawali nam nadzieję, że coś połączy tę dwójkę, ale nic z tego nie wyszło. Octavio stracił sporo czasu na Sorayę, która omotała go na zlecenie Liliany i Nurii. Może i finalnie coś tam do niego poczuła, dobrze się z nim bawiła, ale źle traktowała małą Vicky i najchętniej by się jej pozbyła. Jak Octavio mógł zostawić córeczkę z tą nieodpowiedzialną dziewuchą? Myślę, że trąciło od niego desperacją i popełnił głupstwo wiążąc się z pierwszą lepszą dziewczyną, która się nim zainteresowała. Octavio to nie był zły chłopak, nie miał dobrych wzorców, pogubił się.

Rozczarowało mnie zakończenie wątku Consuelo. Wyszło na to, że została sama. Taksówkarz na pewnym etapie telki wyparował, sanitariusza nie było obok niej na ślubie protów. Po macoszemu potraktowano tę postać.

Zabrakło mi zakończenia wątku Deborah. Powinna wylądować za kratami za atak na Radamesa i fałszywe zeznania + kradzież mienia. Tymczasem pozostała bezkarna, miała gdzieś jedynego syna i w ogóle nie interesowała się anim nim ani wnuczką (o której chyba nie miała pojęcia).
Ivana też zapadła się pod ziemię a przecież pomogła Radamesowi w wynajęciu zbirów, którzy mieli skrzywdzić Helenę i powinna ponieść za to konsekwencje.

Nuria i Sorayia trafiły do więzienia, do jednej celi, gdzie wdały się w bójkę. Druga zniszczyła sobie życie dla kasy. Z kolei Nuria była specyficzną bohaterką, zasłużyła swoimi czynami na więzienie, ale przez całą telkę dostarczyła sporej dawki humoru. Komiczna postać! Aż mi się jej szkoda zrobiło, gdy inna więźniarka się nad nią znęcała i kazała jej wyczyścić sobie buta językiem.

Ignacio odzyskał siły i chęć życia. Stał się ostoją rodziny, pomagał w restauracji. Jednak mnie do siebie nie przekonał do tego stopnia żebym obdarzyła go sympatią.

Marina została sama, nadal pracowała w szpitalu, pogodziła się ze stratą Daniela. Była była obecna na jego ślubie z Lucią, może się z nią i zaprzyjaźniła? Nie zdziwiłoby mnie to.

Na duży plus zmiana jaka dokonała się w siostrze Milagros. Miała super relację z Deyanirą i Mariną, była dla nich ogromnym wsparciem.

Proci wzięli ślub w towarzystwie bliskich. Ładna ceremonia, Lucia ślicznie wyglądała, ale zabrakło mi dopełnienia tego wątku scenami z życia szczęśliwej rodziny. Zamiast napisu fin powinni scenarzyści dać jeszcze ze dwie minuty ich sielanki po przeskoku czasowym z dziećmi. Wątek protów uznaję za jeden z najsłabszych w telce, ale ich fanom (o ile tacy byli, ale chyba byli) należało się coś więcej w finale. Aż mi się CQM przypomniało, tam też zakończyli finał na ślubie protów.


Szkoda mi się rozstawać z tą telką. Miała słabsze momenty i mankamenty, ale dostarczyła mi sporej dawki emocji. Największym jej atutem byli villani, chemia w duetach miłosnych, pomieszanie akcji i dramatu z humorem. Finał ok, ale bez fajerwerków. Czuję niedosyt, liczyłam na więcej scen ze szczęśliwymi parami. Będę tę telkę miło wspominała, cieszę się, że się za nią zabrałam.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 1:43:33 21-10-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116132
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:49:06 21-10-21    Temat postu:

roksi 20 napisał:
M@rcin napisał:
Tak, a już szczególne zamieszanie jest w pierwszych odcinkach przy rodzeństwie Duran, bez liku ich tam jest


Konkretnie 5 cioro


Aż tyle póki co kojarzę tylko dwóch


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 16:49:33 21-10-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 16:56:33 21-10-21    Temat postu:

natalia** napisał:
roksi 20 napisał:
M@rcin napisał:
Tak, a już szczególne zamieszanie jest w pierwszych odcinkach przy rodzeństwie Duran, bez liku ich tam jest


Konkretnie 5 cioro


Aż tyle póki co kojarzę tylko dwóch


Liliana, Lucia, Elena, Consuelo i Abel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:31 21-10-21    Temat postu:

Lineczka, koniecznie musisz obejrzeć La Patronę Może też się skuszę i zrobię sobie powtórkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:47 21-10-21    Temat postu:

A który to Abel?



Dobrze, że Lucia znalazła małą. Szkoda, że w sumie los dziewczynki jeszcze się nie odmieni, ale opiekę nad nia trzeba załatwić prawnie i wątpię aby sam list wystarczył. Niedobrze, że one siedziały w więzieniu w USA bo tak moze wcześniej by się skontaktowały z prawnikiem i jakoś to załatwiły... a ta cała Nuria nie wygląda na kogoś kto odda małą, już wyniuchała, że może na tym zarobić, więc Roxana będzie jej kartą przetargową, a mała cały czas będzie musiała doświadczać tej patologii... ekhhh Dobrze, że chociaż od czasu do czasu zazna czułości ze strony Lucii. I w ogóle życzę źle tej Nurii, że mam nadzieję że i ona wylądowała na śmiertelnej liście Lineczki

Prot przekracza swoje kompetencje. Aresztował Lucię tylko po to, żeby dać jej nauczkę, bo go drażni, jednocześnie widać, że dziewczyna zrobiła na nim wrażenie. Ale skoro zaraz ją wypuścił, bo sam naocznie widział, że ona nie stała za tą bójką w barze, została zaatakowana tak jak jej koleżanka, no ale musiał odstawić ten teatr z aresztowaniem, żeby ją zdenerwować. Wkurza mnie ! Taki maczoman, który nawet prawo uważa za swoją własność i dostosowuje go do swoich kaprysów...

Lucia wpadła na Cesara i ten też został porażony urodą Lucii i już zapomniał, że ma żonę. Trafiło go mocno, że później nie mógł przestać o niej myśleć i zasypał miejsce jej pracy kwiatami chyba z całej kwiaciarni. Głupi pomysł! To szpital, do tego postawił Lucię w głupiej sytuacji. To wcale nie jest romantyczne!

Liliana romansuje z mężem własnej siostry....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:19:38 21-10-21    Temat postu:

Tu Abel:



Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 22:21:01 21-10-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 22:33:07 21-10-21    Temat postu:

Dopiero teraz tak sobie pomyślałam, że Abel mógłby nazywać się Fernando na część Matki😂😂

Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 22:34:30 21-10-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:19:54 21-10-21    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Lineczka, koniecznie musisz obejrzeć La Patronę Może też się skuszę i zrobię sobie powtórkę.


Mam w planach tę produkcję. Dam znać jak się za nią zabiorę.

roksi 20 napisał:
Dopiero teraz tak sobie pomyślałam, że Abel mógłby nazywać się Fernando na część Matki😂😂


Któraś z córek mogłaby się nazywać Ignacia na cześć ojca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22692
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 0:30:10 22-10-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Mam w planach tę produkcję. Dam znać jak się za nią zabiorę.


Mówi się, że po TDR na Novelas ma być kolejna telka Mundo i ludzie typują Patrone, Done lub EOP


Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 0:32:25 22-10-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:29:18 22-10-21    Temat postu:

Najchętniej bym obejrzała EOP. Chyba, że nas zaskoczą i dadzą coś, czego się nie spodziewamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3173
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:34 22-10-21    Temat postu:

Ja liczę na EOP, chociaż LP bym nie pogardziła. Może kiedyś Novelas wyemtiuje telenowele "Victoria" z 2007r.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giovanna.
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 24 Paź 2021
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:38:47 24-10-21    Temat postu:

Na razie stanęłam na 4. odcinku i mimo, że to dopiero początek to już nie mogę znieść protagonisty. Lucia mówi mu, że nie może mieć dzieci, a typ bez grama delikatności pyta dlaczego. Jak wytłumaczyła, że straciła ciążę i przez to macicę, ten nadal pyta i nie zastanowił się, że to sprawia jej ból. A jeszcze z uśmiechem na ustach postanawia wykorzystać moment i całuje ją na pocieszenie. No nie wiem czy będę w stanie znieść jego zachowanie, skoro to dopiero początek. Mam wrażenie, że to też wina po części gry Erika i jego dziwnych uśmieszków.

Na razie telenowela mi się podoba. Ma fajny klimat i kolory. Nie jest taka szarobura jak wiele telenowel w ostatnich latach. Na plus aktorsko Porras jako Diablo, który miał zaledwie kilka scen, a już zrobił duże wrażenie. Coś czuję, że villani będą głównym powodem by oglądać dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:30:23 24-10-21    Temat postu:

Niestety, prot to porażka, ale villani są za to rewelacyjni, ciekawe poboczne wątki i dużo humoru, który rozładowuje atmosferę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 103, 104, 105  Następny
Strona 95 z 105

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin