Telenowele

Renzo · Wysłany: 15:50:34 14-06-23 Temat postu:

Dziwne, że Luisa Alberto nie namówił na ten mecz... Szkoda mi Alberta, był dobrą i mądrą postacią

Szkoda, że przed śmiercią nie poznał się na fałszywym Leónie

GiovannaLuna92 · Wysłany: 15:27:55 15-06-23 Temat postu:

Luis Alberto zachował się podczas odczytania testamentu jak zazdrosny dzieciach. Obwinianie Santiaga o jego złe dzieciństwo to głupota.
ÑSantiago to bardzo dobry i uczciwy człowiek. Traktował Alberta jak ojca. Nigdy nie był chciwy. On pierwszy otoczył Marianę opieką w ich domu, dlatego nie dziwię się że ona go broni.

Renzo · Wysłany: 21:10:01 16-06-23 Temat postu:

Niestety z zachowaniem Luisa Alberto będzie coraz gorzej

Ojciec i tak miał gest, że tyle mu zostawił w spadku, pewnie domyślił się, że syn może w chwili kryzysu wrócić do hazardu

Wysłanie do internatu to żadne wytłumaczenie; na każdym kroku udowadniał, że nie nadaje się na dziedzica fortuny. Lepsza była posadka w fotelu członka zarządu niż praca z ludźmi co pokazał Santiago

Widać, że zamiłowanie do pieniędzy wyssał z mlekiem Eleny

Biedna Mariana będzie teraz miała pod górkę przez tego zazdrosnego idiotę

justyn.13 · Wysłany: 21:34:32 16-06-23 Temat postu:

Ale LA na początku wydawał się taki spoko. Kiedy Mariana w niego zwątpiła to wszystkim było go szkoda. Kiedy ojciec tak na niego najeżdżał też mu współczuliśmy. A teraz Prot pokazał, że nie można chyba już niżej upaść... Szkoda, że taka postać z potencjałem tak popsuta. To nie była rola dla Sebastiana, nie sprawdził się w niej.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 13:18:52 17-06-23 Temat postu:

Właśnie. Przez większość odcinków widzieliśmy w LA ofiarę, który całe życie płacił za śmierć brata. Ojciec traktował go niesprawiedliwe. Potem Mariana w niego zwątpiła. Natomiast teraz LA pokazał inną twarz. To Santiago powinien być chciwy na pieniądze, a tu mamy prota, którego bardziej interesują pieniądze niż samopoczucie ciężarnej żony. Do tego jeszcze absurdalna zazdrość o Marianę i Santiaga. LA wie że oni się przyjaźnią i są dla siebie jak rodzeństwo.

Liam · Wysłany: 14:12:48 17-06-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 14:17:49 17-06-23 Temat postu:

No ale Sebastian to dobry aktor i uważam, że zasługuje na ambitniejsze role. Szkoda, że zagrał w Bogatych

GiovannaLuna92 · Wysłany: 14:45:03 17-06-23 Temat postu:

Dobrze że chociaż w tej wersji nie było zdrady prota.

justyn.13 · Wysłany: 14:47:32 17-06-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 15:29:25 17-06-23 Temat postu:

Myślę, że przy większej ilości odcinków doczekalibyśmy się zdrady prota

M@rcin · Wysłany: 18:27:55 17-06-23 Temat postu:

Luis Alberto na szczęście jeszcze nie osiągnął poziomu Juana Marcosa z "Siły serca", jeszcze...

justyn.13 · Wysłany: 18:33:14 17-06-23 Temat postu:

GiovannaLuna92 · Wysłany: 21:23:33 17-06-23 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 4:03:09 18-06-23 Temat postu:

Czytałem, że Viviana ma się czaić na LA czy jakoś tak

GiovannaLuna92 · Wysłany: 21:37:43 19-06-23 Temat postu:

Luis Alberto w dzisiejszym odcinku przegiął na maksa. Byłam zdziwiona że Mariana nie dała mu w pysk po tym jak się tak do niej odezwał. On ma obsesję na punkcie Santiago. Obwinia go o całe zło świata.