Telenowele

Reyyan · Wysłany: 20:45:48 15-09-19 Temat postu:

Warto nadrobić dla protów!Mają urocze sceny, a Rodrigo prot -cudo!

aż się boje, że go zepsują.

Aurora ma sporo adoratorów- Rodrigo, Rafael,Camilo

Rodrigo jaki zazdrosny o ukochaną

Reszta jest irytująca. Żałosna villana Monica i jej mamusia, Macrina i te jej czary, Severo-kolejny nawiedzony jak Macrina. Do tego jej córeczka, która podtruwa Aurore. Oby nie za długo to trwało i wkrótce wyszło na jaw.

Siostry Bautista także działają mi na nerwy. Choć się uśmiałam jak Camilo zamówił im striptizera

Elsa - lubiłam ją na początku, to teraz też mnie wkurza. Ma jakieś wąty do Aurory. Nie podoba jej się jako wybranka dla Rodriga. Monica jeszcze jej miesza w głowie. Chciałabym zobaczyć jej watek z Jeronimo;) Mam nadzieje, że wkrótce zmieni nastawienie do Aurory i jej związku z Rodrigo.

Nudny jest wątek Epifani z Jeronimo. Tak jak pisałam wcześniej mam nadzieje, że wkrótce zacznie się coś między nim, a Elsą. Tak samo niezbyt mi się podoba Ines z Chalo, bo domyślam się, że pewnie skończą razem. Jestem ciekawa co będzie z przyjacielem Rodriga, i co się stanie z Boni(czy w końcu da sobie z spokój z Rafaelem)
Obawiam się, że praca Dionisia na hacjendzie nic dobrego nie przyniesie, a tylko będą z tego problemy. Poza tym i tak go nie lubię.

edka · Wysłany: 12:22:12 18-09-19 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:13:28 18-09-19 Temat postu:

Ech, ja na razie jestem na etapie jak naiwna i zmaltretowana Aurora łyka każde słowo Moniki, ale mam nadzieję, że to się niedługo skończy...

natalia** · Wysłany: 14:44:02 18-09-19 Temat postu:

Rafael szpiegujący brata bo chciał zobaczyć z kim się spotyka a jak zobaczył , że to Boni jaką Minę zrobił hehehe , polubiłam tą postać !
Jestem ciekawa jak Jego postać dalej się rozwinie i czy kiedyś spojrzy przychylnym wzrokiem na Boni .

Monika coraz bardziej Mnie wkurza , wymyśliła Sobie że Jeromino rozdzieli protow , ale nic z tego Bo On zrobił dziecko Epifani i obmyśliła kolejny plan że niby w związku Aurory namiesza ojciec Tobiasa

Raquel Becker · Wysłany: 10:38:57 19-09-19 Temat postu:

Na początku lubiłam Else ale teraz robi się jedną z najbardziej irytujących postaci wkurza mnie jej zachowanie wobec Aurory

Sylwia94 · Wysłany: 19:39:24 19-09-19 Temat postu:

Mogli z Elsy od początku zrobić upierdliwą matkę, a nie że była w porządku, a teraz jednak nie jest

Ale jeszcze nie nadrobiłam odcinków.

Reyyan · Wysłany: 19:56:05 19-09-19 Temat postu:

Ehh, jaka żenująca jest Monica i te jej intrygi..Rodrigo sie wścieka, bo jest zazdrosny o tego Dionisia. Czuje, że to dopiero początek i namiesza jeszcze bardziej.

Mam nadzieje, że niedługo Macrinie i Severo powinie się noga..znowu wyszli z opresji

Else lubiłam na początku, a teraz kolejna postać, którą się ciężko znosi.

Monica jaka fałszywa..łatwo jej szkodzić za plecami protów..a przy nich taki aniołek

Jeden plus, że protów nadal się przyjemnie ogląda...choć zazdrość Rodriga trochę psuje i to, że Aurora nie mówi mu o wszystkim...

Raquel Becker · Wysłany: 20:21:39 19-09-19 Temat postu:

Coś czuję że nie długo rozstanie progów chociaż jak na klasyk długo są razem

edka · Wysłany: 22:30:02 19-09-19 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 22:52:10 19-09-19 Temat postu:

Ja na ten moment wolę Apolinę od Elisy ciekawsza postać i przynajmniej nie irytuje

.

Shelle · Wysłany: 0:39:02 20-09-19 Temat postu:

Dotarłam do 23 odcinka i rozwaliła mnie Aurora jak w środku nocy polazła do Rodriga

Ale za to mieli całkiem ładne scenki, tyle że Aurora musiała się oczywiście obronić przed pocałunkiem

Xochitl jaka jaka wkurzona, że jej się ktoś po kuchni pałęta i chce roboty pozbawić

edka · Wysłany: 8:06:09 20-09-19 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 12:14:02 20-09-19 Temat postu:

Ja też wolę Apolonie niż Elze która teraz zrobiła się bardzo irytująca , niby lubi Aurorę ale ne akceptuje Jej związku z synem bo jest biedna .

Widać że Rodrigo to niezły zazdrośnik , ale dobrze że Aurora potem wyznała Mu prawdę że poszła
do księgarni z ojcem Tobiasa by kupić Mu książkę

Shelle · Wysłany: 23:13:36 20-09-19 Temat postu:

Boże, jaka ta Aurora jest naiwna. Łyka jak pelikan wszystko, co jej powie Monica. I tyle czasu spędza z Rodrigiem, a jeszcze się nie pokapowała, że Pilar nie jest jego dziewczyną... Masakra...

A Monica jak nienormalna ubzdurała sobie, że usidli Rodrigo

Dawno nie widziałam tak żałosnej "villany"... I jak się wkurzyła, jak usłyszała, jak Rodrigo mówił Luisowi, że chciał pocałować Aurorę

Sylwia94 · Wysłany: 21:06:44 22-09-19 Temat postu:

Powoli nadrabiam telkę i coraz bardziej mnie denerwuje Elsa

Na początku wydawała się taka spoko. Bardzo pomogła protce i została przecież jej chrzestną. Ale z jakiegoś niewyjaśnionego powodu na dziewczynę dla syna jej nie chce

To dla mnie bez sensu. Monica próbuje oczernić Aurorę w oczach ciotki. Elsa niby nic nie powiedziała, ale widać, że ziarno niepewności zostało zasiane. Zna przecież Aurorę od maleńkości. Z kolei oczywiste jest, że Corina i Monica przyjechały na hacjendę tylko po swoje pieniądze. Tak więc Elsa mnie rozczarowuje i to bardzo! Działa mi na nerwy jej poirytowana mina i odciąganie Rodriga od Aurory.