Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Milagros/Cud miłości -America Producciones- Polsat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:00:17 09-01-22    Temat postu:

To teraz moja kolej na ulubione pary

1. Gorzka zemsta - Jimena i Oscar
2. Kobieta w lustrze - Juliana i Marcos
3. Las amazonas - Diana i Alejandro
4. Imperium kłamstw - Leo i Elisa
5. Miłość i przeznaczenie - Carolina i Antolin
6. Podwójne życie Angeliny - Cristina i Claudio
7. Ukryta miłość - Jana i Lorenzo
8. Sidła namiętności - Camila i Ricardo
9. Biały welon - Andrea i Jose Manuel/Jorge
10. Miłość i nienawiść - Ana Cristina i Octavio
11. Serce z kamienia - Aida i Carlos
12. Zbuntowani - Roberta i Diego
13. Luz Maria - Lucecita i Gustavo
14. Zaklęta miłość - Maria Jose i Alex
15. Anita no te rajes - Ana i Eduardo
16. Za głosem serca - Monserrat i Alejandro

Na razie tyle przyszło mi do głowy


Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 11:06:12 09-01-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@rcin
King kong
King kong


Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 2817
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:06:54 09-01-22    Temat postu:

Dziewczyny to chyba nie jest najbardziej odpowiedni temat na takie zestawienia:

Proponuję przenieść dyskusję do istniejącego już tematu:

http://www.telenowele.fora.pl/forum-telenowel,1/ulubione-pary-w-telkach,24086-165.html#7080129
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:26:10 09-01-22    Temat postu:

M@rcin napisał:
Dziewczyny to chyba nie jest najbardziej odpowiedni temat na takie zestawienia:

Proponuję przenieść dyskusję do istniejącego już tematu:

http://www.telenowele.fora.pl/forum-telenowel,1/ulubione-pary-w-telkach,24086-165.html#7080129


Wiemy o tym temacie! Tak tylko dla siebie to tutaj spisałyśmy, z ciekawości Już nie będziemy wychodzić stąd poza inne tematy, spokojnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:56 09-01-22    Temat postu:

Po 109 odcinkach

JA to tchórz do kwadratu. Milagros pojechała odwieźć mu rzeczy do jego starego mieszkania i przy okazji chciała z nim jeszcze porozmawiać, wyjaśnić wszystko, a ten będąc w domu nawet nie otworzył jej drzwi. Teraz bardziej skupiam się na innych wątkach niż protów.

Ta Melissa to ma przechlapane. Teraz jak Raquel wie, że jej córka jest jedną z De La Torre, to jeszcze bardziej zaczęła ją nienawidzić.

Ale ta Paloma jest głupia! Dostała pieniądze na studia i oddała wszystko temu krtetynowi Pipo. Na dodatek straciła czas tylko na głupoty niby szkoląc się u niego na aktorstwo. A uważałam ją za fajną i rozsądną dziewczynę. Milagros nie lepsza popierająca ją w tej głupocie. Jedynie Margarita trzeźwo myśli. Próbowała przemówić córce do rozsądku, ale to strata czasu tylko.

No i Benjamin obejrzał kompromitujące nagranie z Lucrecią, jak uprawiała seks z Mediną. Już wie jaka naprawdę jest jego żonka. Szkoda mi go, bo nie zasłużył na takie coś. Jeden z facetów, który naprawdę zasługuje na szczęście w tej telenoweli.

Pojawił się brat Selso, Benito. Ja jestem bardzo ciekawa czy to faktycznie jego brat bliźniak czy on sam we własnej osobie. Nie pokazano nam śmierci Selsa, więc wszystko może okazać się możliwe...

Lubię jak Lucrecii wszystko wychodzi na opak Za każdym razem jak ponosi klęskę, to mam z tego niezłą radochę Teraz trzyma się z Fernandą. Jestem bardzo ciekawa reakcji Fer gdy dowie się prawdy o tym, że jest córką Gerarda a nie Beniamina. Już czekam aż wszystkie dzieci się odwrócą od matki, wtedy Lucrecia zostanie całkiem sama

Edit: Lucrecia spoliczkowała Lucię, a ta odpowiedziała jej plaskaczem dwa razy mocniej Mina Fernandy przy tym bezcenna


Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 20:27:00 09-01-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:54:02 10-01-22    Temat postu:

Po 124 odcinkach

Nie cierpię zdradzających Protów Jose Antonio to skończony kretyn. Już nawet nie chodzi oto, że przespał się z Sandrą, tylko rzecz w tym, że zrobił to z ogromną przyjemnością. I to jak wziął ją na ręce i położył na swoim łóżku. Jeszcze to jego zabawianie się z Fernanndą. Niby to ona sprowokowała tą sytuację, bo podała mu wiagrę, ale jakoś to i tak go nie usprawiedliwia, że wskoczył z nią do łóżka. Sorry, ale jak dla mnie Milagros i JA to najgorsza para protów. Staram się teraz oglądać dziennie jak najwięcej odcinków, żeby szybciej skończyć i mieć święty spokój

Lubiłam Fernandę, ale teraz stała się niesamowicie irytująca. To jej latanie za JA i błaganie go o seks jest żenujące. Zero godności i moralności! Jeszcze te jej kretyńskie przytyki do Milagros i Sandry. Gada takie bzdury, że nic tylko palnąć po tym pustym łbie. Na jej plus powiem, że przynajmniej dzięki samowolce, którą zrobiła defraudując pieniądze filrmy na konto Lucrecii ta została z hukiem wyrzucona z konsorcjum

Consuelo jest coraz gorsza. Jak ona może tak traktować Macarenę? Przez tą starą babę Macarena i Juanito uciekli z domu i ta zawiadomiła policję, że jej córka została porwana. Consuelo prawi Morały córce, a przecież sama jest nawet gorsza od niej. Zaszła w ciąże jeszcze przed ślubem. Dobrze, że Macarena jej to wypomniała tylko niestety zaraz po tym mamusia sprzedała jej policzek. Denerwująca i irytująca stara dewotka

Body można wiele zarzucić. Ale podobało mi się to, że chciała pomóc Macarenie i Juanitowi. Miłe to było z jej strony

Dziwi mnie, że po upadku ze schodów nic nie było Milagros. Przecież naprawdę te schody były długie, a nawet draśnięcia u niej nie było

Coraz bardziej podejrzewam, że Benito to tak naprawdę Selso

Mnie teraz w tej telenoweli chyba najbardziej ciekawi jak skończą villani Lucrecia i Raquel wiem, bo widziałam fragmenty ostatniego odcinka, ale interesuje mnie reszta czarnych charakterów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3171
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:25:58 10-01-22    Temat postu:

Ja na kilka dni dałam sobie spokój, bo trochę nerwów straciłam oglądając absurdy w tej telenoweli.

Ja parę protów zapamiętałam inaczej i dlatego chciałam tą telkę po latach zobaczyć jeszcze raz. Tylko, że wtedy byłam dzieckiem i wszystkimi telenowelami się zachwycałam. Po latach stwierdzam, że "Milagros" to słaba produkcja. Beznadziejni proci, przeciągnięte wątki, brak konkretnego wątku miłosnego pobocznych bohaterów, Raquel niby taka świetna villana a wielkie G robi w telenoweli i do tego zbyt dużo irytujących postaci.

Właśnie o to mi chodziło z JA. On wyglądał z Sandrą jak szczęśliwy kochanek. Wręcz zapalił się do tego, żeby wziąć ją do łóżka i do tego na drugi dzień po zostawieniu swojej "Wielkiej Miłości". Zdrada zdradą. Można by ją jakoś tłumaczyć, gdyby był pijany czy też naćpany, albo stracił pamięć. Natomiast on kochał się z Sandrą z prawdziwą czułością i namiętnością. Pokazano więcej scen jego i Sandry w łóżku niż jego i Milagros. Do tego jego pocałunki z Sandrą są bardziej namiętne. Od momentu jego romansu z Sandrą dla mnie wątek miłosny protagonistow się zakończył. Ewidentnie oni zostali połączeni na koniec na siłę

Mnie już tylko ciekawi co dalej będzie z Lucrecią, Benjaminem, Gerardem i Teresą oraz Martinem. No i ciekawi mnie Benito to naprawdę Benito czy jednak Selso.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:19:07 11-01-22    Temat postu:

Ja wolę już skończyć i mieć spokój. Jakbym przerwała na jakiś czas, to potem mogłabym się zniechęcić do dalszego oglądania. Jakoś te ponad sto odcinków przetrwam

Co do poszczególnych par to masz absolutną rację. Nie ma tutaj takiej jednej pary, której można byłoby naprawdę kibicować. Mi Milagros i JA podobali się gdy byli razem, wyglądali wtedy naprawdę na szczęśliwych i mięli fajne sceny. Ale teraz po ich rozstaniu to dzieją się istne cyrki

Jestem w ogóle ciekawa czy Rosa wróci. Wyjechała i słuch po niej zaginął.

Prócz finału villanów jestem też ciekawa kiedy w końcu zmienią się dzieci Lucrecii. Sebastian od początku jest fajny i do niego absolutnie nic nie mam. Lucia tak do połowy telenoweli irytowała, potem się zmieniła na lepsze. Co prawda sypia z tym gringo facetem Rosie, ale na szczęście już zachowuje się w miarę normalnie. Przestała być rozpieszczoną smarkulą i w końcu wydoroślała i stała się sympatyczna, bo dawniej była wredna. Teraz mnie wkurza Fernanda. Jej przemiana mnie interesuje najbardziej. Bardzo jestem ciekawa jak zareaguje gdy odkryje prawdę o tym, że jest córką Gerarda a nie Beniamina. Ja myślę, że ta wiadomość ją otrzeźwi i dzięki mocnemu szokowi zacznie się zmieniać na plus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3171
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:38:26 12-01-22    Temat postu:

Wczoraj dałam radę obejrzeć tylko 5 odcinków i skończyłam na 150.

Sytuacja z Lucrecią jest totalnie absurdalna. Próbowała się zabić, zapadła w głęboką depresję i straciła kontakt z rzeczywistością. Czy w takim przypadku lekarz kieruję taką pacjentkę do domu, żeby wyzdrowiała w otoczeniu rodziny? Co za głupota! Taki pacjent wymaga specjalistycznego leczenia i powinien zostać skierowany do zakładu zamkniętego.
W domu de la Torre nikt z rodziny poza Sebastianem nie okazuję Milagros szacunku. Jak Benjamin mógł ją prosić o to, żeby Lucrecia zamieszkała w domu? Skoro był taki litościwy dla żonki to powinien u niej zamieszkać i się nią zająć. On natomiast posłuchał swoich malutkich dzieciaczków i został w domu, bo oni nie mogą żyć bez tatusia. Są wystarczająco dorośli by pić i bzykać się z kim popadnie, ale sami sobie w domu nie poradzą. Potem jak przyszło co do czego to żadne z dzieci nie znalazło czasu by zająć się matką i Milagros musiała zatrudnić pielęgniarkę. W tym domu mieszkają same pasożyty i się do tego rządzą. Lucia wydziera się na wszystkich, wysnuwa jakieś żądania a jest nikim, a Fernanda kpi tylko ze wszystkich i obgaduje. Jedyną mądrą osobą z otoczenia Milagros jest Mariana. Ta dziewczyna myśli racjonalnie, nie jest naiwna. Natomiast Milagros jest beznadziejna. Każdy nią kręci jak chcę. Kto chciałby mieć w domu osobę, która próbowała cię zabić?

Wkurza mnie to litowanie się nad Lucrecią. Jak się można litować nad takim potworem? Naprawdę Gerardo zapomniał co zrobiła Lucrecia? Zniszczyła jego małżeństwo, chciała zabić Milagros i do tego wymordowała rodzinę JA. Wcale się nie dziwię, że Teresa się zdenerwowala jak usłyszała, że Gerardo pyta o stan zdrowia Lucrecii. W tej telenoweli chyba niektórzy cierpią na zanik pamięci. Do tego ta sytuacja z JA. Gerardo prosi Milagros o urlop i chcę, żeby JA go zastąpił w prowadzeniu firmy. Ludzie, trzymajcie mnie bo nie wytrzymię. Chociaż raz Milagros postąpiła słusznie. Nie ufa JA i nie wierzy, że on zapomniał o zemscie. Fakt, że on nie zamierza się już mścić, ale nadal tkwi w nim nienawiść do de la Torre. Poza tym w firmie pracuję jego kochanka. Jak Gerardo mógł chcieć postawić Milagros w takiej sytuacji? Nie wiem czy śmiać się z tych sytuacji czy płakać. Już absurdalna jest sytuacja między Sandrą a Milagros. Wiem, że pracy nie miesza się z życiem prywatnym, ale tu chodzi o to, że JA odwiedza Sandrę w biurze jakby nigdy nic. Jakby on i Milagros byli byłymi małżonkami, którzy rozstali się w przyjaźni. Ja bym takiej sytuacji nie potrafiła znieść, bo to jest poniżające.

W ogóle sceny z Sandrą i JA pokazują nam miłość między nimi. On mówi jej, że kocha ją bardziej niż ona może to sobie wyobrazić. To gdzie jest ta miłość do Milagros? Tak szybko wyparowała? Była jego wielką miłością. Ciekawe co będzie teraz jak się okaże, że Sandrą jest w ciąży, bo tak podejrzewam? Dopiero Milagros mina zrzednie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:58:03 12-01-22    Temat postu:

No ja jestem na 132 odcinku

Po tym co napisałaś aż nie chce mi się pisać moich odczuć po obejrzanych odcinkach To znaczy na pewno były ciekawe te odcinki jak Milagros wyrzuciła seniorkę z domu czy gdy prawda o ojcostwie Fernandy wyszła na jaw. Od tej miłości JA i Sandry aż mdli. Prot wcześniej niby tak bardzo zakochany w protce, a teraz co chwila ląduje z Sandrą w łóżku. Tak szczerze mówiąc ja już oglądam tą telenowelę z przymrużeniem oka, bo nie można inaczej. Teraz wiem, że w tej telce na uwagę zasługuje jedynie tylko entrada i piosenka przewodnia, nic więcej. Muszę obejrzeć do końca już, bo jeśli przerwę to nie będzie dawało mi to spokoju, wolę obejrzeć te końcowe odcinki i będzie święty spokój. O ile do Luz Marii mogę wracać z przyjemnością, tak raczej na ponowną powtórkę Cudu miłości już się nie skuszę. Jeszcze z dziecięcych lat muszę powtórzyć sobie Fiorellę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:23 12-01-22    Temat postu:

Ja chyba zawieszę oglądanie jednak

Nie mogę już słuchać tych bzdur wypowiadanych przez bohaterów i oglądać ich chorych wątków Pablo jako ksiądz to idiota W kółko podpowiada JA, żeby był z Sandrą, żeby zapomniał o Milagros i tak dalej a o tym, że Protka w ciąży to poszło w zapomnienie Fernandy też już nie mogę znieść A Raquel? Taka pokrzywdzona, mściwa, a do tej pory tak naprawdę nic nie zrobiła. Cały czas tylko siedzi w domu i od czasu do czasu zadzwoni do Lucrecii, postraszy ją i na tym koniec Ja nie rozumiem sukcesu tej telenoweli. Po latach stwierdzam, że to był kicz Dodatkowo ilość odcinków też przeginka. Znam różne telki z dużą ilością odcinków i potrafią trzymać one poziom np. "Kiedy będziesz moja", która ma 235 odcinków. A w tej produkcji? Absurd goni absurd. Zmarnowałam czas tylko na nią. Nawet nie ma choć jednej pary, której można byłoby kibicować. Liczyłam na dobre wątki dzieciaków Lucrecii, ale tutaj też nic. Jedyny godny uwagi jest Sebastian, ale Lucia i Fernanda to koszmar. Proci to dramat, zwłaszcza Roberto Mateos, który po prostu mnie osłabia swoją rolą.

GiovannaLuna92 a Ty jak, będziesz oglądała dalej czy odpuszczasz już?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3171
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:33:02 12-01-22    Temat postu:

Ja tak po troszku będę oglądać, bo jestem zmęczona Milagros i jej głupotą.
Ja też nie rozumiem sukcesu tej telenoweli. Absurd goni absurd. Beznadziejne dialogi, brak jakiejkolwiek moralności wśród bohaterów, a na ich tle Święta Milagros. Proci totalna porażka. Lubię Sonye Smith, ale tutaj jej gra mnie wnerwia i okropnie ją ubierali. Śmieszą mnie komentarze ludzi, którzy uważają, że JA jest cudowny bo jest przystojny. A co to ma do rzeczy jak jest dup***m.
Chcialam sobie też odświeżyć Fiorellę, ale tego nie zrobię. Czytam komentarze osoby z forum, która teraz to ogląda i odechciało mi się. Kolejna absurdalna telenowela. Wolę oglądać coś czego wcześniej nie widziałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3409
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:36:45 12-01-22    Temat postu:

Czyli jednak z tych peruwiańskich telenowel Luz Maria jest tylko godna uwagi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3171
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:50 12-01-22    Temat postu:

justyn.13 napisał:
Czyli jednak z tych peruwiańskich telenowel Luz Maria jest tylko godna uwagi?


Na to wygląda W niej przynajmniej proci są normalni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarynka2
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 22 Maj 2015
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:37:38 12-01-22    Temat postu:

Oglądałam Cud miłości jako dziecko, chciałam wrócić do niej parę lat temu, ale głupota protów i brak chemii między nimi mnie zniechęciła i dotrwałam tyko do 30 odcinka. Moim zdaniem Sonya i Roberto to jeden z tych duetów które kompletnie nie mają chemii, a do tego jeszcze mają koszmarne postaci.

Ostatnio zmieniony przez katarynka2 dnia 17:41:00 12-01-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GiovannaLuna92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 3171
Przeczytał: 24 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:16:48 12-01-22    Temat postu:

Do tego ta ich wielka miłość po paru dniach i już ślub. Protka nie mająca doświadczenia z mężczyznami i zero pojęcia o miłości jest znawczynią uczuć i małżeństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 19 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin