Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Młodzieńcza miłość -Telefe- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:38:28 08-05-23    Temat postu:

Odc. 109-112

martoslawa napisał:
Obejrzałam dzisiaj 4 odcinki, ale tak mało się działo, że nawet nie wiem co napisać.

Ja w ostatnich dniach nie miałam za bardzo czasu. Wczoraj obejrzałam 109-110, a dziś kolejne 2, ale trochę przewijałam.

martoslawa napisał:
Ruben i Celeste szykują się do ślubu... tu może pomoże niespodziewanie Fede i Celeste się skapnie, że jej przyjaciółka kocha Rubena.

Celeste jest bardzo błyskotliwa, że do tej pory się nie skapnęła, że Consuelo kocha Rubena
Szkoda mi było Consuelo, jak otworzyła się przed Rubenem, a ten dalej swoje ze swoją obsesją na punkcie protki. Wyobraża sobie, że stworzy z Celeste piękną rodzinkę

martoslawa napisał:
Proci się rozstali... i mnie nawet nie jest z tego powodu jakoś przykro...

Oni oboje są żałośni. Czemu ona mu nie powiedziała o dziecku? To nie fair. A on niby tak cierpi po zerwaniu, że jakoś wcale.

martoslawa napisał:
Wygląda na to, że Max naprawdę się zmienił i tym razem być może naprawdę zadba o Esmeraldę. Nie wiem kiedy, ale faktycznie rozstał się z Gildą i Vicky. Dziwne. xD

Chyba byśmy zauważyły, że Maxi zerwał z Gildą i Vicky Jak dla mnie kolejne niedopatrzenie scenarzystów.

martoslawa napisał:
Gilda będzie musiała się obejść smakiem jeśli chodzi o Ramiro, bo jemu zdecydowanie bardziej podoba mi się Nina. Fajnie, że on potrafi mówić do niej tak, że rośnie jej samoocena. To zdecydowanie ktoś dla niej. Śmieszna była ta scena z kopciuszka, LOL.

Szczerze mówiąc to chyba ostatnio najfajniejsza para w telce Mam nadzieję, że dzięki Ramirowi Nina wyjdzie z kompleksów i będzie szczęśliwa.

martoslawa napisał:
Ivan przez Marcię nie poszedł do szkoły Tomiego.. czasem mam wrażenie, że on znowu myśli o związaniu się z Marcią, WTF? Umknęło mu to, że mówiła mu, że chce pozbyć się Arturo? Czemu nie oskarża jej o jego śmierć?

Ivan najwyraźniej ma amnezję... Tomy był rozczarowany myśląc, że Ivan go wystawił. Mały jakoś szybko zapomniał o biologicznym ojcu, którego tak bronił. A Martin też nie próbował się z nim skontaktować z więzienia np. listownie.

martoslawa napisał:
Tak w ogóle, to teraz, jak Celeste jest w ciąży, Ruben wprowadzi się do ich domu. Przynajmniej takie są plany. Dobrze, że skończyli pokój Celeste na ten czas, bo inaczej spali by razem w salonie. xD Ale Ruben tak samo jak Pancho jest bez pracy. xD A Nelly nie wiadomo, czy przyjmą znowu w szpitalu... ech. Jeszcze dziecka tam brakowało, czekają ich wielkie wydatki.

Oni zawsze lepiej sobie radzą, jak nie mają pracy niż jak mają Tej telki nie da się ogarnąć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:40:45 08-05-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ja w ostatnich dniach nie miałam za bardzo czasu. Wczoraj obejrzałam 109-110, a dziś kolejne 2, ale trochę przewijałam.

Chcesz może zrobić 1-dniową przerwę? Już niewiele nam zostało do końca! Nie jest to najgorsza telenowela, którą przyszło mi oglądać, ma fajny klimat i muzykę, można się pośmiać, ale wszystko psuje głupie zachowanie bohaterów... szczególnie nie umiem przeżyć tego jak zepsuli protkę. No i jest niestety trochę wątków, które mnie mało interesują, jak nie wcale... więc obecnie oglądam na 4-krotnym przyspieszeniu. Nie wszystko przez to rozumiem, ale ogólny sens tak. I tak zwykle plecą trzy po trzy. xD

Sylwia94 napisał:
Celeste jest bardzo błyskotliwa, że do tej pory się nie skapnęła, że Consuelo kocha Rubena
Szkoda mi było Consuelo, jak otworzyła się przed Rubenem, a ten dalej swoje ze swoją obsesją na punkcie protki. Wyobraża sobie, że stworzy z Celeste piękną rodzinkę

Teraz nawet jak Ruben zwiążę się z Consuelo na koniec telki, to i tak pozostanie niesmak... będzie to jego druga opcja.

Sylwia94 napisał:
Oni oboje są żałośni. Czemu ona mu nie powiedziała o dziecku? To nie fair. A on niby tak cierpi po zerwaniu, że jakoś wcale.

Nie wiem, temu aktorowi już się chyba nie chce grać. xD Ma taką minę, jakby mu było wszystko obojętne. xD Czy jest z Celeste, czy nie, i tak się nie uśmiecha.

Sylwia94 napisał:
Chyba byśmy zauważyły, że Maxi zerwał z Gildą i Vicky Jak dla mnie kolejne niedopatrzenie scenarzystów.

No tak, bo Gilda nawet wynajęła Maxiemu ochroniarzy kiedyś i pamiętam, że raz zdołał uciec, ale dziwne, że nie pokazali jak to się skończyło.

Sylwia94 napisał:
Szczerze mówiąc to chyba ostatnio najfajniejsza para w telce Mam nadzieję, że dzięki Ramirowi Nina wyjdzie z kompleksów i będzie szczęśliwa.

W sumie racja, ale mam obawy, że zepsują ich tak samo jak inne pary.

Sylwia94 napisał:
Oni zawsze lepiej sobie radzą, jak nie mają pracy niż jak mają Tej telki nie da się ogarnąć

Swoją drogą, to Nelly za bardzo się nie napracowała pry Arturo, prawie codziennie jej nie było przez kłopoty z Celeste. A jak była, to doradzała się Arturo w sprawie Celeste. Jak tak się nasłuchał, to nic dziwnego, że nie chciał takiej dla syna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:48:22 08-05-23    Temat postu:

Odc. 113-114

martoslawa napisał:
Santi szybko pocieszył się po Celeste i już romansuje z Almą. Skacze z kwiatka na kwiatek, mało mu trzeba, by się z kimś przespać.

Proci w tej telce to dla mnie kompletna porażka, ale Santiago chyba nawet jest gorszy od Celeste Nie dosyć, że aktorowi nie chce się grać i w każdej scenie ma jedną, znudzoną minę to jeszcze postać zachowuje się idiotycznie. Celeste z nim zerwała, nie powiedziała o dziecku. A on oczywiście tak się przejął, że się nie przejął, bo poszedł szukać Almy w jej domu. Jak wskoczył w szlafrok jej byłego i przygrywał jej na gitarze przy kominku to wiedziałam już, jak się skończy ten wieczór. Scena miłosna długością i klimatem porównywalna do tej protów, więc aż zaczęłam się zastanawiać, czy Alma nie przejęła w między czasie roli protki... Było to tak pokazane, jakby naprawdę coś do siebie czuli. A chyba nie powinno to w ogóle mieć miejsca, nie na 12 odcinków przed finałem i jeszcze w takiej oprawie?! Z inicjatywą oczywiście wyszedł Santiago. Z iloma kobietami on już spał? Gilda, Gigi, Celeste, a teraz Alma. Brakuje tylko, by ta zaszła w ciążę, bo wątpię, by nasz amant pamiętał o zabezpieczeniu się. Chyba że ona była mądrzejsza. Santiago chyba bardziej zasłużył od Ariela, by mieć AIDS. Serio, po tylu przygodach.

martoslawa napisał:
Ivan znowu sypia z Marcią, ale czy kogoś to dziwi? Na pewno nie nas. Ivan razem z Santiago są beznadziejni. W ogóle w tej telce nie ma porządnego chłopa. Był Mariano, ale go uśmiercili.

Drugi amant do kolekcji Pokłócił się z Lucią, znowu zobaczył ją z Fede i od razu musi oczywiście odreagować. Upił się i poleciał do Marcii. Zapomniał, co ona zrobiła i jak mu uprzykrzała życie.
Masz rację, że nie ma porządnego faceta w tej telce. Mariano wydawał się fajny, ale myślę, że na dłuższą metę i jego by zepsuli. Ruben nas rozczarował wykorzystując Consuelo.

martoslawa napisał:
Marcia zwolniła Zulmę. Na całe szczęście ta wróciła kolejnego dnia, by pogadać z przygłupem Santim. Znając Santiago, myślałam że pomimo to będzie ufał Marcii, ale chyba jednak się skapnął, że coś jest nie tak i sam nakrył tę dwójkę. xD Z Ivana jest kiepski partner, ale też przyjaciel... Jak można milczeć wiedząc, że Marcia zabiła Santiemu ojca i jeszcze z nią sypiać? Porażka. Jak kiedyś było mi szkoda, gdy się pokłócili, tak teraz jestem za tym, by Santo zerwał z nim kontakty.

No zobaczymy, co teraz zrobi Santiago, bo z nim to nie wiadomo

martoslawa napisał:
U Patki, Ariela i Teo jakaś tragedia. xD Chcieli sobie zrobić trójkącik, ale Ariel im uciekł.

Oni są dla mnie obleśni

martoslawa napisał:
Wrócił Osky z powodu stanu Maxiego. Brakowało go, on w sumie też wydaje się być porządny. Co do stanu Maxiego, to zbytnio się nim nie przejmuję, obojętny mi jest.

Nawet nie ogarnęłam, co się stało Maxiemu, bo trochę przewijałam. Widziałam tylko, że jakiś facet z bronią mu groził i napadł na jakąś kobietę. Nieważne

Cóż więcej mogę napisać o tych emocjonujących odcinkach?

Celeste kontynuuje farsę z Rubenem, a ten zachwycony. Rodzice protki też

Fede ostatnio zainteresował się Lucią. Kolejny raz uczeń z nauczycielką, ale w szkole nikogo to nie dziwi. Choć przecież Fede teraz został jakimś dyrektorem czy doradcą Roberty

Alma lepiej i młodziej wygląda bez okularów.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 12:49:12 08-05-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:02:48 08-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Chcesz może zrobić 1-dniową przerwę? Już niewiele nam zostało do końca! Nie jest to najgorsza telenowela, którą przyszło mi oglądać, ma fajny klimat i muzykę, można się pośmiać, ale wszystko psuje głupie zachowanie bohaterów... szczególnie nie umiem przeżyć tego jak zepsuli protkę. No i jest niestety trochę wątków, które mnie mało interesują, jak nie wcale... więc obecnie oglądam na 4-krotnym przyspieszeniu. Nie wszystko przez to rozumiem, ale ogólny sens tak. I tak zwykle plecą trzy po trzy. xD

Wiesz co w sumie to mi już to obojętne, kiedy obejrzę, bo raczej będę przewijać
Telka moim zdaniem jest z tych przeciętnych. Widziałam gorsze, ale również dużo lepsze produkcje. Myślę, że problemem jest to, że to starsza telka. Dużo ludzi ją tu chwaliło, ale oglądało ją z 20 lat temu, zapewne w dzieciństwie. Inaczej się wtedy patrzyło na świat, w TV nie było zbyt dużego wyboru, nie było seriali w internecie itd. W tamtym momencie może nawet była dość nowoczesna (poruszenie wątku AIDS) i inna w swoim rodzaju (szkoła artystyczna), a przede wszystkim młodzieżowa. Ale oglądając ją teraz niestety nie poczujemy już tamtego klimatu. Wtedy zapewne bardzo by mi się podobała i chętnie bym oglądała "do obiadu", nie zważając na liczbę bzdur i niedociągnięć czy głupotę bohaterów. Aż się poczułam stara to pisząc Ale próbuję trochę wybronić telkę. Może dlatego, że to ja Cię namówiłam na oglądanie i przeze mnie straciłaś czas

martoslawa napisał:
Teraz nawet jak Ruben zwiążę się z Consuelo na koniec telki, to i tak pozostanie niesmak... będzie to jego druga opcja.

Myślę, że zostaną razem na koniec, ale skoro 12 odcinków przed końcem on kocha i planuje ślub z inną to nie wyobrażam sobie, w jakich okolicznościach nagle go olśni by być z Consuelo. Chyba rzeczywiście z braku innych opcji. A może Consuelo też zajdzie w ciążę? 17-letnie matki, super przykład w TV by był, nie ma co

martoslawa napisał:
Nie wiem, temu aktorowi już się chyba nie chce grać. xD Ma taką minę, jakby mu było wszystko obojętne. xD Czy jest z Celeste, czy nie, i tak się nie uśmiecha.

Miałby zapewne tą samą minę jakby miał np. przespać się z Zulmą

martoslawa napisał:
No tak, bo Gilda nawet wynajęła Maxiemu ochroniarzy kiedyś i pamiętam, że raz zdołał uciec, ale dziwne, że nie pokazali jak to się skończyło.

I obie przychodziły mu do mieszkania. A potem zero kontynuacji i nagle on znowu z Esmeraldą i nikt nie ma z tym problemu.

martoslawa napisał:
Swoją drogą, to Nelly za bardzo się nie napracowała pry Arturo, prawie codziennie jej nie było przez kłopoty z Celeste. A jak była, to doradzała się Arturo w sprawie Celeste. Jak tak się nasłuchał, to nic dziwnego, że nie chciał takiej dla syna.

No tak Nelly więcej nie było niż była w pracy A jak była to ciągle zawracała Arturo głowę swoimi problemami Ale Arturo już chyba wolał to niż jakąś pielęgniarkę wynajętą przez Marcię, której by się bał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:33:21 08-05-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Proci w tej telce to dla mnie kompletna porażka, ale Santiago chyba nawet jest gorszy od Celeste Nie dosyć, że aktorowi nie chce się grać i w każdej scenie ma jedną, znudzoną minę to jeszcze postać zachowuje się idiotycznie. Celeste z nim zerwała, nie powiedziała o dziecku. A on oczywiście tak się przejął, że się nie przejął, bo poszedł szukać Almy w jej domu. Jak wskoczył w szlafrok jej byłego i przygrywał jej na gitarze przy kominku to wiedziałam już, jak się skończy ten wieczór. Scena miłosna długością i klimatem porównywalna do tej protów, więc aż zaczęłam się zastanawiać, czy Alma nie przejęła w między czasie roli protki... Było to tak pokazane, jakby naprawdę coś do siebie czuli. A chyba nie powinno to w ogóle mieć miejsca, nie na 12 odcinków przed finałem i jeszcze w takiej oprawie?! Z inicjatywą oczywiście wyszedł Santiago. Z iloma kobietami on już spał? Gilda, Gigi, Celeste, a teraz Alma. Brakuje tylko, by ta zaszła w ciążę, bo wątpię, by nasz amant pamiętał o zabezpieczeniu się. Chyba że ona była mądrzejsza. Santiago chyba bardziej zasłużył od Ariela, by mieć AIDS. Serio, po tylu przygodach.

Właśnie zauważyłam, że Santi ostatnio okropnie działa Ci na nerwy. Mnie trochę mniej, ale może dlatego że oglądam na przyspieszeniu i dzięki temu jest żwawszy. Oczywiście nie podoba mi się jego zachowanie, ale nie psuje mi nerwów tak jak Celeste niedawno.

Proci obecnie nie są razem głównie z winy Santiago, który bardzo łatwo się poddaje... nigdy nie walczy o Celeste. Dlatego ciężko uwierzyć, że to prawdziwa miłość, a nie jedna z wielu miłostek. Nie wiem, czy coś by się zmieniło gdyby wspomniała mu o ciąży. Pogadała by z nim, że zajmie się sama dzieckiem ze względu na jego karierę i Santi jak zawsze z tą samą znudzoną miną powiedziałby, że niech tak będzie.

Sylwia94 napisał:
Drugi amant do kolekcji Pokłócił się z Lucią, znowu zobaczył ją z Fede i od razu musi oczywiście odreagować. Upił się i poleciał do Marcii. Zapomniał, co ona zrobiła i jak mu uprzykrzała życie.
Masz rację, że nie ma porządnego faceta w tej telce. Mariano wydawał się fajny, ale myślę, że na dłuższą metę i jego by zepsuli. Ruben nas rozczarował wykorzystując Consuelo.

Mariano się upiekło zostanie nieporządnym. Na bank by go zepsuli... ciekawe co by z nim zrobili, by Ivan pomimo zdrad wydawał się od niego lepszy... nie chcę się nawet zastanawiać. xD

Sylwia94 napisał:
No zobaczymy, co teraz zrobi Santiago, bo z nim to nie wiadomo

Masz rację, nie ma co się jeszcze cieszyć, bo z nim nigdy nie wiadomo. xD Marcia zaraz wszystko przekręci tak, by wyszło na jej. W czym, jak w czym, ale akurat w tym jest świetna. Tak w ogóle to nie wiem co Santi mógłby zrobić Marcii. Jedynie z domu może ją wyrzucić, ale pieniędzy jej nie odbierze, bo nie ma jak udowodnić, że Marcia zdradzała ojca z Ivanem jeszcze za jego życia. Zresztą nawet dom jest chyba ich wspólny. Tak to wymyślił mądry Arturo. xD Ja się jeszcze łudzę, że po powrocie mecenasa coś się zmieni w testamencie.

Sylwia94 napisał:
Nawet nie ogarnęłam, co się stało Maxiemu, bo trochę przewijałam. Widziałam tylko, że jakiś facet z bronią mu groził i napadł na jakąś kobietę. Nieważne

Też niezbyt uważnie oglądałam, ale to było związane z jego pracą taksówkarza. Jakiś facet z bronią go napadł i potem wzięli jeszcze jedną zakładniczkę, jakąś kobietę i nie wiem co tam się porobiło, że Maxi wylądował w szpitalu. Pobili go, czy co... nawet nie wnikam. xD

Sylwia94 napisał:
Fede ostatnio zainteresował się Lucią. Kolejny raz uczeń z nauczycielką, ale w szkole nikogo to nie dziwi. Choć przecież Fede teraz został jakimś dyrektorem czy doradcą Roberty

Nadal nie mogę z tego, że Fede został dyrektorem szkoły, której nawet nie ukończył. Większej głupoty to już się chyba nie dało wymyśleć.

Sylwia94 napisał:
Wiesz co w sumie to mi już to obojętne, kiedy obejrzę, bo raczej będę przewijać
Telka moim zdaniem jest z tych przeciętnych. Widziałam gorsze, ale również dużo lepsze produkcje. Myślę, że problemem jest to, że to starsza telka. Dużo ludzi ją tu chwaliło, ale oglądało ją z 20 lat temu, zapewne w dzieciństwie. Inaczej się wtedy patrzyło na świat, w TV nie było zbyt dużego wyboru, nie było seriali w internecie itd. W tamtym momencie może nawet była dość nowoczesna (poruszenie wątku AIDS) i inna w swoim rodzaju (szkoła artystyczna), a przede wszystkim młodzieżowa. Ale oglądając ją teraz niestety nie poczujemy już tamtego klimatu. Wtedy zapewne bardzo by mi się podobała i chętnie bym oglądała "do obiadu", nie zważając na liczbę bzdur i niedociągnięć czy głupotę bohaterów. Aż się poczułam stara to pisząc Ale próbuję trochę wybronić telkę. Może dlatego, że to ja Cię namówiłam na oglądanie i przeze mnie straciłaś czas

Mnie zapewne też ta telka by się podobała z dzieciaka. Człowiek zauważał wtedy mniej absurdów, pewnie nawet nie zwróciłabym uwagi na stanowisko Fede, czy jakieś romanse między nauczycielami a uczniami. Pewnie kibicowałabym protom i myślała, że Celeste niezasłużenie została zamknięta w poprawczaku, bo przecież przedstawiali ją jako biedulkę.

Nie no, żeby nie było, nie ogląda mi się tej telki źle. Ma fajny klimat, jest lekka. Podoba mi się na pewno bardziej od Prawa pożądania. Nie czuję, że straciłam przy niej czas. W sumie to wybrałyśmy ją za obopólną zgodą... może z kolejną telką, którą będziemy oglądać nam się poszczęści i trafimy na coś super.

Sylwia94 napisał:
Myślę, że zostaną razem na koniec, ale skoro 12 odcinków przed końcem on kocha i planuje ślub z inną to nie wyobrażam sobie, w jakich okolicznościach nagle go olśni by być z Consuelo. Chyba rzeczywiście z braku innych opcji. A może Consuelo też zajdzie w ciążę? 17-letnie matki, super przykład w TV by był, nie ma co

Nieeee, tylko nie to... wtedy nie dość, że Consuelo byłaby drugą opcją, to jeszcze czuł by się w obowiązku z nią być przez dziecko. Niech scenarzyści im tego nie robią... niech nie robią tego Consuelo!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:18:11 09-05-23    Temat postu:

< 116

Łe, właśnie sobie uświadomiłam, że skończymy tę telkę zgodnie z rozkładem w tym tygodniu, w sobotę Już naprawdę niewiele zostało.

Marcia miała niby wyjść z domu bez pakowania się, ale i tak wpakowała się do sypialni. xD Jak Santiago pilnował? Dobra była Zulma jak powiedziała, że zrobi po niej dezynfekcję. Nie spodziewałam się, że Marcia przyzna się Santiago do tego, że nie zabiła Arturo. Czemu jej tak zależy na dobrych stosunkach z nim, nie rozumiem. Ma kasę, więc o co chodzi?

Ivan przeżywa, że wszyscy go zostawiają, ale sam robi takie rzeczy, że ich do tego zmusza... powinien popracować nad sobą... a Lucia naprawdę nie powinna do niego wracać dopóki to się nie stanie. Jak on będzie na każdy jej kontakt z innym facetem reagował zdradą, to ten związek nie ma prawa przetrwać.

Chociaż Margarita ma okazję się wykazać jako matka, teraz jest jej czas.

Santiago wyjeżdża. Jak zawsze jest bezmyślny, nic mu nie zaświtało w głowie, że to dziwne, że Celeste nagle wychodzi za Rubena. Planuje zostawić dom pod opieką Zulmy, ale sama nie wiem, czy to dobry pomysł. Na pewno jest lepsza niż jakaś zupełnie obca osoba, ale jeśli myśli, że serio nie będzie wchodziła do rezydencji... to jest bardzo naiwny.

Alma ma na tapecie w laptopie naszą gwiazdę estrady. Jakoś tak rozbawił mnie ten szczegół.

To było chamskie, że Nina wykorzystała znaki Gildy i Ramiro, by się z nim przespać. I co, on niby w trakcie nie skapnął się, że to nie Gilda, czy mu było wszystko jedno? W tej telce są tacy faceci, że szkoda gadać...

Ruben jednak ma rodziców i to w miarę normalnych. Musi widać być starszy od Celeste i dlatego już z nimi nie mieszka. Tylko że Celeste z Rubenem znają się niby od dzieciństwa, więc jak to możliwe skoro on mieszkał wcześniej z rodzicami w innym mieście? xD Czy może jego rodzice się przeprowadzili, a on został w Buenos Aires? Ech, kto tam wie.


Ostatnio zmieniony przez martoslawa dnia 0:19:46 09-05-23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:49 09-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Właśnie zauważyłam, że Santi ostatnio okropnie działa Ci na nerwy. Mnie trochę mniej, ale może dlatego że oglądam na przyspieszeniu i dzięki temu jest żwawszy. Oczywiście nie podoba mi się jego zachowanie, ale nie psuje mi nerwów tak jak Celeste niedawno.

Wkurza mnie, jak prot jest taką mimozą A jednocześnie w sypianiu z kim popadnie jest taki szybki Celeste najbardziej mnie irytowała, gdy pyskowała rodzicom i robiła głupoty.

martoslawa napisał:
Proci obecnie nie są razem głównie z winy Santiago, który bardzo łatwo się poddaje... nigdy nie walczy o Celeste. Dlatego ciężko uwierzyć, że to prawdziwa miłość, a nie jedna z wielu miłostek. Nie wiem, czy coś by się zmieniło gdyby wspomniała mu o ciąży. Pogadała by z nim, że zajmie się sama dzieckiem ze względu na jego karierę i Santi jak zawsze z tą samą znudzoną miną powiedziałby, że niech tak będzie.

Santiago nie walczy o Celeste i można odnieść wrażenie, że ta niby wielka miłość wypaliła się po jego stronie. Po stronie Celeste w sumie też. Był taki moment, gdy miała obsesję na jego punkcie, uciekała z domu, by z nim być. Teraz łatwo odpuściła, mimo iż spodziewa się dziecka prota. Wcześniej uważała, że dzięki temu nikt ich nie rozdzieli... Tak naprawdę to nie widzę żadnego poważnego problemu, by nie mogli być razem. Wcześniej przeszkodą była Gigi spodziewająca się dziecka. Jak już ta kwestia się wyjaśniła to był poprawczak. Teraz niby kariera Santiaga, który nie może mieć dziewczyny. Ale przecież przez okres trwania kontraktu nie musi się publicznie przyznawać, że ma dziewczynę? Choć ja uważam, że ta Alma wszystko wyolbrzymiła, by zdobyć Santiaga. W końcu sama wylądowała z nim w łóżku... Arturo też nie jest już problemem. Rodzice Celeste i nagle wielce chory Pancho. Myślę, że wszystko można im na spokojnie wyjaśnić zamiast brnąć w kłamstwa z Rubenem, z czego mogą być jeszcze większe kłopoty potem.

martoslawa napisał:
Masz rację, nie ma co się jeszcze cieszyć, bo z nim nigdy nie wiadomo. xD Marcia zaraz wszystko przekręci tak, by wyszło na jej. W czym, jak w czym, ale akurat w tym jest świetna. Tak w ogóle to nie wiem co Santi mógłby zrobić Marcii. Jedynie z domu może ją wyrzucić, ale pieniędzy jej nie odbierze, bo nie ma jak udowodnić, że Marcia zdradzała ojca z Ivanem jeszcze za jego życia. Zresztą nawet dom jest chyba ich wspólny. Tak to wymyślił mądry Arturo. xD Ja się jeszcze łudzę, że po powrocie mecenasa coś się zmieni w testamencie.

A Marcia nie dostała tylko połowy firmy? Czyli dom i pieniądze na koncie nie są jej?

martoslawa napisał:
Też niezbyt uważnie oglądałam, ale to było związane z jego pracą taksówkarza. Jakiś facet z bronią go napadł i potem wzięli jeszcze jedną zakładniczkę, jakąś kobietę i nie wiem co tam się porobiło, że Maxi wylądował w szpitalu. Pobili go, czy co... nawet nie wnikam. xD

Nawet mi umknęło, że Maxi został taksówkarzem

martoslawa napisał:
Nadal nie mogę z tego, że Fede został dyrektorem szkoły, której nawet nie ukończył. Większej głupoty to już się chyba nie dało wymyśleć.

Zastanawiam się, czy ta szkoła ma w ogóle status oficjalnej placówki edukacyjnej, bo mam coraz większe wątpliwości. Bardziej bym to nazwała zajęciami dodatkowymi coś jak dom kultury

martoslawa napisał:
Mnie zapewne też ta telka by się podobała z dzieciaka. Człowiek zauważał wtedy mniej absurdów, pewnie nawet nie zwróciłabym uwagi na stanowisko Fede, czy jakieś romanse między nauczycielami a uczniami. Pewnie kibicowałabym protom i myślała, że Celeste niezasłużenie została zamknięta w poprawczaku, bo przecież przedstawiali ją jako biedulkę.

Może będąc w wieku Celeste patrzyłybyśmy na wszystko tak samo jak ona

martoslawa napisał:
Nie no, żeby nie było, nie ogląda mi się tej telki źle. Ma fajny klimat, jest lekka. Podoba mi się na pewno bardziej od Prawa pożądania. Nie czuję, że straciłam przy niej czas. W sumie to wybrałyśmy ją za obopólną zgodą... może z kolejną telką, którą będziemy oglądać nam się poszczęści i trafimy na coś super.

"Prawo pożądania" zupełnie inaczej zapamiętałam oglądając w dzieciństwie, wtedy mi się podobało W sumie najbardziej nam się poszczęściło z "Palomą"

martoslawa napisał:
Nieeee, tylko nie to... wtedy nie dość, że Consuelo byłaby drugą opcją, to jeszcze czuł by się w obowiązku z nią być przez dziecko. Niech scenarzyści im tego nie robią... niech nie robią tego Consuelo!

Consuelo raczej jest rozsądna, więc może do tego nie dojdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:34:11 11-05-23    Temat postu:

Odc. 115-116

martoslawa napisał:
Łe, właśnie sobie uświadomiłam, że skończymy tę telkę zgodnie z rozkładem w tym tygodniu, w sobotę Już naprawdę niewiele zostało.

Ja dopiero dziś obejrzałam 115-116, więc albo skończę nieco później albo obejrzę więcej któregoś dnia, jak czas pozwoli

martoslawa napisał:
Marcia miała niby wyjść z domu bez pakowania się, ale i tak wpakowała się do sypialni. xD Jak Santiago pilnował? Dobra była Zulma jak powiedziała, że zrobi po niej dezynfekcję. Nie spodziewałam się, że Marcia przyzna się Santiago do tego, że nie zabiła Arturo. Czemu jej tak zależy na dobrych stosunkach z nim, nie rozumiem. Ma kasę, więc o co chodzi?

Ja dalej nie rozumiem, co Marcia w końcu dostała w spadku. Zrozumiałam, że tylko pół firmy i nic poza tym. Jeśli tak to część domu jej się nie zależy ani pieniądze.
Też się nie spodziewałam, że Marcia powie, że przyczyniła się do śmierci Artura.
Zulma odzyskała posadę i w końcu mogła wygarnąć Marcii

martoslawa napisał:
Ivan przeżywa, że wszyscy go zostawiają, ale sam robi takie rzeczy, że ich do tego zmusza... powinien popracować nad sobą... a Lucia naprawdę nie powinna do niego wracać dopóki to się nie stanie. Jak on będzie na każdy jej kontakt z innym facetem reagował zdradą, to ten związek nie ma prawa przetrwać.

Ivan na każdą bzdurę reaguje gniewem i robi głupoty, których potem żałouje. Lucia przyszła na spokojnie pogadać i wyjaśnić sprawę, a tu okazało się, że Ivan jednak ją zdradził z Marcią. Na jej miejscu nie wybaczyłabym tego. Już i tak wybaczyła mu pocałunek z dziewczyną od tatuażu.

martoslawa napisał:
Chociaż Margarita ma okazję się wykazać jako matka, teraz jest jej czas.

Ej ona znormalniała Może nie w 100%, ale była świadoma, że Ivan to jej syn i pocieszała go. Nawet ładne te sceny.

martoslawa napisał:
Santiago wyjeżdża. Jak zawsze jest bezmyślny, nic mu nie zaświtało w głowie, że to dziwne, że Celeste nagle wychodzi za Rubena. Planuje zostawić dom pod opieką Zulmy, ale sama nie wiem, czy to dobry pomysł. Na pewno jest lepsza niż jakaś zupełnie obca osoba, ale jeśli myśli, że serio nie będzie wchodziła do rezydencji... to jest bardzo naiwny.

Nie spodziewałam się po Santiagu, że coś zrobi, bo jest na to za tępy Najlepiej więc uciec zagranicę.
Też pomyślałam, że zostawianie domu pod opieką Zulmy (i jej gacha) to kiepski pomysł

martoslawa napisał:
Alma ma na tapecie w laptopie naszą gwiazdę estrady. Jakoś tak rozbawił mnie ten szczegół.

Kurczę, nie zauważyłam

martoslawa napisał:
To było chamskie, że Nina wykorzystała znaki Gildy i Ramiro, by się z nim przespać. I co, on niby w trakcie nie skapnął się, że to nie Gilda, czy mu było wszystko jedno? W tej telce są tacy faceci, że szkoda gadać...

Ja w ogóle nie wiem, w którym momencie Ramiro z nimi zamieszkał (?). Te znaki były dla mnie dość dziwne. Co do tego, co zrobiła Nina to sama nie wiem, co myśleć. Z jednej strony przespała się z chłopakiem przyjaciółki, co jest słabe. Ale z drugiej strony Gilda go raczej nie kocha, chodzi jej tylko o zabawę, a Ramiro powinien się zorientować, z kim spędził noc... W ogóle dziwi mnie, że po tym, jak spodobała mu się Nina i jej śpiewy, kontynuował związek z Gildą. Jedyny plus z tej sytuacji, że Nina odzyskała dobry humor po nocy z Ramiro

martoslawa napisał:
Ruben jednak ma rodziców i to w miarę normalnych. Musi widać być starszy od Celeste i dlatego już z nimi nie mieszka. Tylko że Celeste z Rubenem znają się niby od dzieciństwa, więc jak to możliwe skoro on mieszkał wcześniej z rodzicami w innym mieście? xD Czy może jego rodzice się przeprowadzili, a on został w Buenos Aires? Ech, kto tam wie.

Wydaje mi się, że scenarzyści się pomylili. Też zapamiętałam to tak, że Ruben i Celeste znają się od dziecka. W tych odcinkach z kolei pojawiła się inna wersja, że poznali się na budowie.
Nie mam pojęcia, ile lat może mieć Ruben, ale obstawiam, że nieco więcej od Celeste. Może zakończył wcześniej edukację. A wcześniej może mieszkał na jakiejś wiosce (zakładając wersję, że poznał Celeste na budowie) i przyjechał do miasta do pracy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:58 11-05-23    Temat postu:

Odc. 117-118

Jednak doszło do ślubu (w dodatku kościelnego) Celeste i Rubena. Słabo, za 8 odcinków finał, a protka wychodzi za mąż za innego Fede liczył, że Santiago zepsuje ceremonię, ale ta mimoza już poleciała w trasę koncertową i nic nie zrobił poza podjechaniem autem pod dom Celeste. A sama protka też za bardzo się nie przejęła tym, że wychodzi za faceta, którego nie kocha.

Dostaliśmy przeskok czasowy o ok. 4 miesiące.

Celeste i Ruben bawią się w dom. Ruben chodzi do pracy, a Celeste przygotowuje mu jedzenie. Wygląda na to, że nie sypiają ze sobą. Ale okazuje się, że Ruben ma romans z Consuelo! Jestem bardzo rozczarowana obojgiem. Skoro Ruben tak bardzo kocha Celeste, czemu więc ją zdradza? Niech cierpliwie czeka. W końcu przysięgał jej miłość i wierność A Consuelo w roli niewyżytej kochanki- nagrody pocieszenia.

Margarita znowu odleciała i trafiła do szpitala. Wygląda na to, że leczenie jej pomogło i ta znowu uważa Ivana za swojego syna. Bardzo się do siebie zbliżyli. Margarita ma szansę za kilka dni zostać wypisana.

Lucia wyjechała z synem na te miesiące, ale wróciła. Ivan chce ją odzyskać.

Nie za bardzo ogarnęłam, co u Niny i Gildy. One obie chyba mają wyjść za mąż, ale nie zrozumiałam, za kogo

Nelly i Pancho się pogodzili. Tyle dobrego!

Fede poszedł do programu a la Big Brother WTF Roberta jest zrozpaczona, że ten przespał się tam z inną kobietą. Ta kobieta nie jest normalna, powinna trafić do tej samej kliniki co Margarita

Nie do końca zrozumiałam też wątek Pato&Teo&Ariel. Ona chyba poszła na jakąś terapię i teraz jest z żadnym z nich

Ariel miał wydać książkę, ale odmówili mu w ostatnieh chwili.

Santiago romansuje sobie w najlepsze z Almą. Nie widać po nim tęsknoty za Celeste. Alma na początku mówiła, że Santi nie może mieć dziewczyny, a teraz sama nią została... Zachowuje się jednak jak wszystkie te tępe laski, które szaleją za protem (jakby był jakimś Bogiem), wielce zakochana i zaborcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:13 11-05-23    Temat postu:

Ja znowu jestem opóźniona, bo nie chciało mi się bez Ciebie oglądać, ale tak czy siak postaram się skończyć w tym tygodniu telkę. Oglądam właśnie 117 odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:52:48 11-05-23    Temat postu:

Ja bym chciała obejrzeć dzisiaj jeszcze 119-120, a jutro i w sobotę po 3. Bo od niedzieli przez kilka dni będę miała gości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:05:43 11-05-23    Temat postu:

< 118

Sylwia94 napisał:
Jednak doszło do ślubu (w dodatku kościelnego) Celeste i Rubena. Słabo, za 8 odcinków finał, a protka wychodzi za mąż za innego Fede liczył, że Santiago zepsuje ceremonię, ale ta mimoza już poleciała w trasę koncertową i nic nie zrobił poza podjechaniem autem pod dom Celeste. A sama protka też za bardzo się nie przejęła tym, że wychodzi za faceta, którego nie kocha.

Sylwia94 napisał:
Celeste i Ruben bawią się w dom. Ruben chodzi do pracy, a Celeste przygotowuje mu jedzenie. Wygląda na to, że nie sypiają ze sobą. Ale okazuje się, że Ruben ma romans z Consuelo! Jestem bardzo rozczarowana obojgiem. Skoro Ruben tak bardzo kocha Celeste, czemu więc ją zdradza? Niech cierpliwie czeka. W końcu przysięgał jej miłość i wierność A Consuelo w roli niewyżytej kochanki- nagrody pocieszenia.

Ten, kto napisał scenariusz umie zepsuć każdy wątek... zepsuli Rubena i Consuelo na amen.

Sylwia94 napisał:
Lucia wyjechała z synem na te miesiące, ale wróciła. Ivan chce ją odzyskać.

Która to już próba? Tyle dostał szans i za każdym razem rozstawali się z jego winy. Ale znając tę telkę, Lucia pewnie i tak znowu mu zaufa.

Sylwia94 napisał:
Nie za bardzo ogarnęłam, co u Niny i Gildy. One obie chyba mają wyjść za mąż, ale nie zrozumiałam, za kogo

Zastanawiam się, czy one przypadkiem nie mają tego samego narzeczonego... bo Nina nie chce nikomu przedstawić swojego. Także Ramiro = kolejny wspaniały facet w tej telce. Nie wiem czemu Nina godzi się na taki układ, chyba tylko dlatego, że jest mało pewna siebie.

Sylwia94 napisał:
Fede poszedł do programu a la Big Brother WTF Roberta jest zrozpaczona, że ten przespał się tam z inną kobietą. Ta kobieta nie jest normalna, powinna trafić do tej samej kliniki co Margarita

Nie spodziewałam się takiego dobrego wątku! W tych odcinkach to zainteresowało mnie najbardziej. Ale co ze szkołą, znudziła mu się posada dyrektora? Czy zamknęli szkołę? Coś tam Roberta chyba jęczała, że straciła pieniądze, czy coś, ale niezbyt uważnie oglądałam. Może Fede wygra cały program, ale by było. Pewnie jest bardziej popularny niż Santiago teraz, czyli spełniły się jego marzenia.

Sylwia94 napisał:
Nie do końca zrozumiałam też wątek Pato&Teo&Ariel. Ona chyba poszła na jakąś terapię i teraz jest z żadnym z nich

Też nie rozumiem co tam się dzieje, ale nie przeszkadza mi to. xD

Sylwia94 napisał:
Santiago romansuje sobie w najlepsze z Almą. Nie widać po nim tęsknoty za Celeste. Alma na początku mówiła, że Santi nie może mieć dziewczyny, a teraz sama nią została... Zachowuje się jednak jak wszystkie te tępe laski, które szaleją za protem (jakby był jakimś Bogiem), wielce zakochana i zaborcza.

Ja jeszcze na początku rozumiałam skąd ta prośba, by był singlem. W końcu taki artysta singiel jest ciekawszy dla napalonych nastolatek, które by chciały jego dziewczyną zostać. xD Gdyby miał dziewczynę, to z góry czułyby się przegrane i nie zdobyłby aż tyle fanek. xD No ale teraz to już nie wiem co myśleć... skoro Alma i Santi nawet nie ukrywają swojego związku i ich wspólne zdjęcie było w gazecie.

Ta niepewność siebie Almy w sumie jest spójna z tym, co mówiła o sobie wcześniej, że raz próbowała popełnić samobójstwo z powodu faceta. Ciekawe jak długo Santi będzie zwlekał, by się z nią rozstać, żeby jej nie zranić.

Jak dotarli do willi i wchodzili na górę, to myślałam, że w sypialni zastaną Zulmę z jej lubym, ale nic takiego się nie stało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:12:52 11-05-23    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Ja dalej nie rozumiem, co Marcia w końcu dostała w spadku. Zrozumiałam, że tylko pół firmy i nic poza tym. Jeśli tak to część domu jej się nie zależy ani pieniądze.
Też się nie spodziewałam, że Marcia powie, że przyczyniła się do śmierci Artura.
Zulma odzyskała posadę i w końcu mogła wygarnąć Marcii

Mnie się wydawało, że Marcia dostała połowę wszystkiego... ale skoro Santi tak łatwo wyrzucił ją z domu, to raczej jednak Ty masz rację i dostała jedynie (a raczej aż) pół firmy.

Santi jakby się uparł, to mógłby spróbować ją nagrać jak się przyznaje i iść z tym na policję. Za nie udzielenie pomocy też mogłaby pójść siedzieć.

Sylwia94 napisał:
Ja w ogóle nie wiem, w którym momencie Ramiro z nimi zamieszkał (?). Te znaki były dla mnie dość dziwne. Co do tego, co zrobiła Nina to sama nie wiem, co myśleć. Z jednej strony przespała się z chłopakiem przyjaciółki, co jest słabe. Ale z drugiej strony Gilda go raczej nie kocha, chodzi jej tylko o zabawę, a Ramiro powinien się zorientować, z kim spędził noc... W ogóle dziwi mnie, że po tym, jak spodobała mu się Nina i jej śpiewy, kontynuował związek z Gildą. Jedyny plus z tej sytuacji, że Nina odzyskała dobry humor po nocy z Ramiro

To on z nimi mieszka? Mnie się zdawało, że jest ich sąsiadem. Bo Nina latała do niego wystrojona po cukier, czy coś.

Sylwia94 napisał:
Wydaje mi się, że scenarzyści się pomylili. Też zapamiętałam to tak, że Ruben i Celeste znają się od dziecka. W tych odcinkach z kolei pojawiła się inna wersja, że poznali się na budowie.
Nie mam pojęcia, ile lat może mieć Ruben, ale obstawiam, że nieco więcej od Celeste. Może zakończył wcześniej edukację. A wcześniej może mieszkał na jakiejś wiosce (zakładając wersję, że poznał Celeste na budowie) i przyjechał do miasta do pracy.

O, to nie zauważyłam tego, że było mówione w tych odcinkach, że poznali się na budowie. Czyli faktycznie coś się scenarzystom pomyliło, ale to norma. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 34 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:01 11-05-23    Temat postu:

martoslawa napisał:
Mnie się wydawało, że Marcia dostała połowę wszystkiego... ale skoro Santi tak łatwo wyrzucił ją z domu, to raczej jednak Ty masz rację i dostała jedynie (a raczej aż) pół firmy.

Tak oglądam uważnie, że pewności nie mam Ale coś nam Marcia zniknęła ostatnio.

martoslawa napisał:
Santi jakby się uparł, to mógłby spróbować ją nagrać jak się przyznaje i iść z tym na policję. Za nie udzielenie pomocy też mogłaby pójść siedzieć.

Aby na to wpaść Santi musiałby mieć mózg

martoslawa napisał:
To on z nimi mieszka? Mnie się zdawało, że jest ich sąsiadem. Bo Nina latała do niego wystrojona po cukier, czy coś.

Pewnie masz rację i jest sąsiadem W takim razie cienkie te ściany tam mają między mieszkaniami

martoslawa napisał:
O, to nie zauważyłam tego, że było mówione w tych odcinkach, że poznali się na budowie. Czyli faktycznie coś się scenarzystom pomyliło, ale to norma. xD

Coś tam było, że Ruben się zdziwił, że umie spawać itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:39:23 11-05-23    Temat postu:

O panie, Marcia zakonnicą, padłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 28, 29, 30  Następny
Strona 29 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin