Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pasión /Sidła namiętności -Televisa- TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 101, 102, 103 ... 189, 190, 191  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madrugada
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:19 24-05-10    Temat postu:

Powtarzam: Justo to stary tchórzliwy pierdzioch. Powinien zostać wygnany z San Fernando. Jak można tak gnębić własne, dorosłe dziecko. To co dzisiaj wyprawiali z Santiagiem woła o pomstę do nieba. Camila wykrzyczała im wreszcie, że ich nienawidzi. Podobała mi się też Jimena, która po spotkaniu z Ricardem w kościele fajnie się odgryzła tym dwóm zgredom.
Nienawidzę tych dwóch postaci i przstańcie bronić tego debila Justa. Nagle sobie znalazł protektora w osobie Santiaga. I jeszcze pierdzielił na koniec, że kocha Camilę najbardziej ze swoich dzieci, że stała zawsze na piedestale i on nie chce, żeby zszargała swoje imię. Jakoś nie przeszkadza mu Ofelia, która została shańbiona przez Jorgego, nie przeszkadza mu hipokryzja Santiaga, sam już zapomniał niewdzięcznik jeden jak za pieniądze Camili i Ricarda uratował młyn. Szkoda, że zostanie mu wybaczone na koniec. Ja lubię mścicieli niesprawiedliwości. I w tym punkcie telenowela jest słaba, bo ten wątek z więzieniem dorosłej córki jest przesadzony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:54:34 24-05-10    Temat postu:

81 odcinek Sideł namiętnosci zaczął się co prawda od niefortunnego upadku Camili ale na szczęscie jej i dziecku na razie nic się nie stało,choć akuszerka kazałą jej leżeć i zabroniła się przemieszczać

Franciska z tą służąca Clotilde juz się praktycznie z akuszerką z Garbancilio dogadały by dziecko Camili trafiło w ich ręce,teraz tylko ta położna ma zgryz jak to wszystko zorganizować by kasę od nich dostać za dziecko a od Alberta za doprowadzenie Camili do śmierci po porodzie


Ricardo spotkał sie z Jimeną w kosciele i w ekspresowym tempie dowiedział się o wszystkich ważniejszych nowinach ,a zwłaszcza tego,że zostanie ojcem i ,że Camilę wywieziono by ukryć jej ciąże,wiedząc też kto uczestniczył w jej podrózy ,podjął własciwą decyzję ,kto doprowadzi go do miejsca uwięzienia ukochanej i przy pomocy El Chino dorwał już w swe ręce Alberto Lafonta



jak było do przewidzenia Justo podkablował też Santiago,że Ricardo wrócił i szuka Camili , reakcja Santiaga też była do przewidzenia, ale zachowywał się jak furiat i za wszelką cenę postanowił nie dopuścić by Camila wyjechała z Ricardem, na to co ci wyczyniali z biedną słaniającą się na nogach Camilą prawie ją wlekąc do powozu by ją gdzie indziej wywieżć przykro było patrzeć , myślę,że nawet jakby rodzić już zaczęła to Santi krwawiącą by ją do karety wpakował bo już nie tylko z jej zdaniem czy uczuciami się nie liczyli ale i z tym ,że kobieta ledwo dycha
ojczulek na koniec znowu Camili umoralniające kazanie palnął


niestety Ricardo nie zdążył w porę bo dranie zdążyli już wywieżć Camilę ,kuriozalne ,że nawet Lafont byłby zadowolony gdyby Camila jednak wyjechała z piratem bo już oficjalnie swoją córkę na synową Jorge zaproponował





Madrugada napisał:
. Podobała mi się też Jimena, która po spotkaniu z Ricardem w kościele fajnie się odgryzła tym dwóm zgredom.


scenka w kościele była śliczna gdy Ricardo tak ucieszył się na wieść o dziecku
a potem jak Jimena powiedziała dosadnie obu gnębicielom Camili co o tym myśli
a tekst, że Ricardo znajdzie Camilę nawet w piekle był bombowy, a co ważniejsze prawdziwy




Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 23:26:30 31-05-10, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaina
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:31:34 24-05-10    Temat postu:

Fajna była reakcja Jimeny na zaczepki ze strony Santiaga i don Justa.
Ale widać, że nad szczęście córki przekłada dobro rodziny, szkoda, że jeszcze Santiago mu w tym pomaga, ale ogarnia go coraz większe szaleństwo!!
Aż się go boję nawewt z ekranu
Ale fajnie, że Ricardo już wie, że Camila jest z nim w ciąży i mam nadzieję, że szybko ją znajdzie.
Ale szkoda za to, że nie znalazł jej w Garbancilio, ale i tak w końcu ją zajdzie!!
Camili strasznie mi był żal, jak ją Santiago siłą wpychał do powozu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:02:10 24-05-10    Temat postu:

Jaina napisał:
Fajna była reakcja Jimeny na zaczepki ze strony Santiaga i don Justa.
Ale widać, że nad szczęście córki przekłada dobro rodziny, szkoda, że jeszcze Santiago mu w tym pomaga, ale ogarnia go coraz większe szaleństwo!!


zawsze mi się wydawało,że dobro rodziny jest wtedy gdy właśnie wszyscy są szczęśliwi , więc jakie dobro dla rodziny może wyniknąć z tego,ze jednego z jej członków (Camilę) się unieszczęsliwi , tak jak to robią Justo i Santiago i gdyby pirat wpadł w łapy Santiaga to ten "dla dobra rodziny" by go zabił bo jak sam powiedział ,ze jak zniknie problem (Ricardo) to wszystko się jakoś ułoży i teraz jasno widać ,że decydujacy głos co do losu Camili przejął Santiago a Justo tchórzliwie we wszystkim mu przytakuje , gdyby chociaż Boga do swoich ciemnych zamierzeń nie mieszali
a opowiadanie Justa,że Camilę to najbardziej ze swoich dzieci kocha to nie tylko hipokryzja ale wprost niedorzeczność bo kochając kogoś naprawdę nie krzywdzi się tej osoby,zwłaszcza,że Camila to nie jakaś mała dziewczynka wymagająca nadzoru tatuśka ale dorosła kobieta,która wkrótce sama matką zostanie

a ojcowie jak widać są różni bo ojciec Conchity tj. dziewczyny w ciąży,która przyszła do akuszerki to tuż przed porodem z domu ją wyrzucił,widać też panną z dzieckiem była


Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 18:33:53 24-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:04:22 24-05-10    Temat postu:

Justo chyba zaczyna powoli trzeźwieć, tylko wciąż jest pod dużym wpływem Santiaga. Santiago z kolei coraz bardziej przypomina swojego nowego tatuśka, a nawet zaczyna go przerastać w kwestii przymuszania Kamili. Na wieszanie rywala nawet don Jorge się nie odważył, woda sodowa rozsadza mu mózg Jimena pięknie poleciała Justowi i Santiagowi prawdą po oczach
Na szczęście dzięki tej pospiesznej ewakuacji Kamili z posiadłości don Jorga, Kamila wyciągnęła słuszny wniosek, że Ricardo żyje i jej szuka
A Lafont niech się już boi, bo najgorsze przed nim


Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 19:17:30 24-05-10, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:09:55 24-05-10    Temat postu:

A z tą niewdzięcznością Justa święta prawda. Zauważyliście, że teraz to Vasco jest o wiele bardziej pozytywnym bohaterem od Santiaga

Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 19:13:41 24-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:36 24-05-10    Temat postu:

maxime napisał:
Zauważyliście, że teraz to Vasco jest o wiele bardziej pozytywnym bohaterem od Santiaga


to prawda , Vasco ewoluował w dobrą stronę a Santiago wprost przeciwnie , i teraz faktycznie Santiago w gnębieniu Camili przeróśł swojego tatusia
w dzisiejszym odcinku Santiago aż kipiał z nienawiści do rywala,ze ten ośmielił się po ukochaną przyjechać i to szarpanie się z obolała Camilą by tylko nie dopuścić do spotkania się z ojcem jej dziecka wskazuje,że Santiago Camilę za swoją własność już uznał i nie obchodziło go,że może stracić dziecko , gdy powiedziała,że od położnej ma zalecenie leżeć, co zastanawiające to wówczas Justo się zawahał i powiedział,że w takiej sytuacji nie mogą jej ruszać a Santiago bezdusznie i egoistycznie stwierdził że nie mają wyjścia bo ludzie Ricarda są w San Fernando , błagania Camili żadnego wrażenia na nim nie robiły i siłą wepchnął ją do powozu


Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 19:52:26 24-05-10, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27769
Przeczytał: 48 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:13:39 24-05-10    Temat postu:

Wkurzają mnie te "myszorki" Justo i Santiago Nic tylko ich żywcem spalić albo do kufra i wyrzucić w morze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:34:58 24-05-10    Temat postu:

Renzo napisał:
Wkurzają mnie te "myszorki" Justo i Santiago


he,he nie tylko Ciebie ,Justo to w końcu może się opamięta bo może stracić i córkę i wnuczątko, ale Santiago to chyba przypadek beznadziejny ,normalnie psychopata się z niego zrobił , negatywne geny rodziny tatusia w nim się odezwały i mieszkańcy San Fernando z takim panem to jak to się mówi wpadli spod deszczu pod rynnę


Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 21:37:24 24-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:10 24-05-10    Temat postu:

Eee tam, Santiago na pewno nie będzie panem. Jak wróci Ricardo i ze swoim chrzestnym Don Gaspardem zrobi porządek (bo chrzestny napewno się jeszcze pojawi), to Manserów w podskokach wykopią z San Fernando za napady na konwoje i kontrabandę (Don Jorge pięknie się podłożył Foremanowi z tymi lewymi papierami) A może być i tak, że król zgodzi się przyłączyć Salvatierę do San Fernando a Claudio odzyska swój majątek i panem będzie Claudio (bo jego wątek też nie został zakończony i wisi gdzieś w próżni). To dopiero byłby dobry pan, bo doświadczony przez los i wiedzący juź, źe na ludzi z niższych warstw można liczyć bardziej niż na wysoko urodzonych krewnych

Ostatnio zmieniony przez maxime dnia 21:55:12 24-05-10, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bum bum
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:00:32 24-05-10    Temat postu:

Mi się podoba postać El Chino, wprowadza wiele 'egzotyki' no i z jego udziałem jest dużo fajnych dialogów. Dzisiaj mnie rozwalił tekst El Antilliana: "Zegnaj Yoshi Heid. Spoktaj Buddę na swej drodze"

A pare odcinków wcześniej rozmowa pomiędzy Santiagiem, a Jorge Mancerą (po pomszczeniu Ricarda i zabójstwie szefa gwardii przez El Chino): "Był po ich stronie, też jest piratem?" "Nie, kierowało nim wschodnie poczucie litości." )

Btw, a co do akupunktury, ktoś wcześniej napisał, że jeden z odcinków to była reklama tego sposobu leczenia, bo po dwóch zabiegach Santiago zaczął chodzić normalnie. Hmm, w polskiej wersji językowej jest tu małe niedociągnięcie - nigdzie nie podano, że w między czaasie upłyneły 3 miesiące. Słychać to w wersji oryginalnej - na mszy za Ritę ksiądz mówi, że od jej śmierci minęły już 3 miesiące. Można więc zakładać, że zabiegów było więcej, tylko ich wszystkich nie pokazano.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maxime
King kong
King kong


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:08:31 24-05-10    Temat postu:

Nie trzeba było tego nawet słyszeć, wystarczyło zobaczyć, jak Kamili urósł brzuch od tego czasu żeby domyśleć się, że minęlo parę dobrych miesięcy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bum bum
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:16:25 24-05-10    Temat postu:

Jak to mówi Ricardo: cierto! Zgadza się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince
Cool
Cool


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:31:36 24-05-10    Temat postu:

Szczerze mówiąc, nigdy nie przypuszczałem, że Santiago aż tak dostanie na łeb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:50:45 24-05-10    Temat postu:

Prince napisał:
Szczerze mówiąc, nigdy nie przypuszczałem, że Santiago aż tak dostanie na łeb.


świetnie powiedziane



Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 21:29:32 31-05-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 101, 102, 103 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 102 z 191

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin