Telenowele

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 17:18:56 28-04-15 Temat postu:

A mnie sie ta parka przestala podobac. Susana jest niestabilna umysłowo. Albo sie upija albo przedawkuje tabletki. Wymysla sobie jakis facetow byle odrzucic Junajo.O tym jej staroswieckim podejsciu ze nie moze byc z mlodszym facetem to nie wspomne.

Zal mi Yolandy bo fajna dziewczyna. Juanjo nie powinien jej robic nadziei bo wiedzial ze jej nie pokocha.

Ja oprocz Patricio/Smith uwielbiam tez Isidro i Connie. Dla tych dwoch parek tylko oglądam:)

Aniqa · Wysłany: 17:52:35 28-04-15 Temat postu:

Też mnie trochę denerwuje niestabilność Susany, ale mam nadzieję, że tym razem nie odtrąci Juanjo. Pomimo wszystko ją lubię i podoba mi się, jak Juanjo się nią opiekuje

salakis · Wysłany: 18:29:11 28-04-15 Temat postu:

Aire · Wysłany: 22:49:52 28-04-15 Temat postu:

W tej teli prawie każdy ma coś na sumieniu, za chwile się okażę,że Reina też kogoś zamordowała

roksi 20 · Wysłany: 23:15:54 28-04-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 14:51:19 29-04-15 Temat postu:

Patricio KAZAŁ Reinie i Javierowi przestać sie kontaktować. Smiesznie sie on czasem zachowuje. Nie cierpie protów (za chwile dojde do kretynów) ale kazac to on sobie moze. Najlepiej zeby wrocil do siostruni steffi nie?

Greta sie obudzila. Dziwnym zbiegiem okolicznosci jak tylko 4 diamenty sie spotkały. Ze tez nie pomysleli gamonie zeby wczesniej zrobic im wieczorek powitalny.

Connie powiedziala Christianowi ze jest w ciazy z nim. Haha ciekawe czy oni wogole ze soba spali a jak juz to napewno pewnosci miec by nie mogla co do ojcostwa. Choc mysle ze ta ciaza to pic na wode.

No i Javier i Reina. Ci to sie umieja obrazac na siebie. Ja tu myslalam ze Reina taka wkurzona załazawiona ze Javierek ja oszukal ze nie powiedzial jej ze jest agentem. A ona co? PSTRO. Oczywiscie jak tylko Patricio wyszedl buch do ŁÓŻKA z Javierkiem.
Matko oni sa tak przewidywalni ze az rzygac sie chce bez urazy.
Ale chociaz powiedziala Mu po miłosnych uniesieniach ze Estefania 8 lat temu ich rozdzielila. Dobrze ze zdązyla na TO co "najmniej" wazne znalesc czas.

Maaarz · Wysłany: 18:46:11 29-04-15 Temat postu:

Patricio jak dzis zjechał ajviera i reinę!to bylo genialne,albo jak przyszedl i powiedział"co mnie ominęło?

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 18:51:31 29-04-15 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 11:28:34 30-04-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 14:35:45 30-04-15 Temat postu:

Dosc ciekawy odcinek.

Greta dopiero sie wybudzila a tyle sie wokol niej dzieje. Oczywiscie Victorek wpadl na jakis szalenczy plan zeby nie poszla siedziec. Smieszne jest to ze wszyscy wiedza ze Victor jest morderca a dowodow nie maja. A tu? Morderstwo sprzed lat nagle wyszlo na jaw i maja na Grete dowody.

Rozczuliło mnie jak Asuncion powiedziala do Patricio ze ona wie ze jest dobrym czlowiekiem tylko przybrał taką surową maskę

A najsmieszniejsze bylo jak Clarita go pocałowala a on sie tak usmiechnął zmieszał i wyszedł

Niepotrzebnie tylko zadzwonil do tej wariatki steffi. Oczywiscie musial powiedziec jej o ciazy Reiny. Dobrze ze nie wspomnial gdzie jest bo bym go chyba zatłukła

Zal mi Isidro. Widac ze jest pomiedzy młotem a kowadłem. Jak zostawial corke Grety w Kosciele to mial taka smutną mine ze az mi sie plakac chcialo. Biedny mam nadzieje ze w koncu uwolni sie od Victora.
W sumie mogl podrzucic to dziecko Connie bo nie chce mi sie wierzyc ze naprawde jest w ciazy

I zostalo by w rodzinie:)

Aniqa · Wysłany: 15:56:46 30-04-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 16:17:48 30-04-15 Temat postu:

Dokladnie a Lazaro jeszcze chcial zeby Jackie jej pomogla. A ona co ma niby zrobic? Taka jej praca. Niech jej tatus wynajmie adwokata i jej broni dobrze powiedziala. Niestety to juz przesada z tym ze nawet Greta kogos zabila. I mimo ze ja lubie to niestety za bledy sie placi nie jest mi jej zal. Teraz wychodzi jakie z niej ziolko nawet Palaciosa chciala uwiesc z zemsty.