Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rubi - Televisa (Fabrica de suenos) - 2020 / TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:20 03-03-21    Temat postu:

Mnie ta telka nie zachwyca, nie ma fajerwerków, ale też nie jest źle. Ciekawi mnie jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Na tym etapie najbardziej lubię Alejandra, Maribel, Arturo, Fernandę, Cayetano zaś postaci Rubi i Hectora intrygują, zastanawiam się do czego oboje się posuną. Interesująca wydaje się też postać Carli.

Sodi fatalnie wypadła dzisiaj w scenie płaczu.

Czy odcinki są skracane albo cięte? Nie pokazano nam nic ze scen miłosnych Maribel i Hectora oraz Rubi i Alejandra. Tak było w oryginale czy coś poskracali?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:02:08 03-03-21    Temat postu:

Też się zastanawiam czy to ilość odcinków i narzucone tempo sprawia że tego typu sceny są pomijane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
googoo
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 03 Mar 2021
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:05:40 03-03-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Mnie ta telka nie zachwyca, nie ma fajerwerków, ale też nie jest źle. Ciekawi mnie jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Na tym etapie najbardziej lubię Alejandra, Maribel, Arturo, Fernandę, Cayetano zaś postaci Rubi i Hectora intrygują, zastanawiam się do czego oboje się posuną. Interesująca wydaje się też postać Carli.

Sodi fatalnie wypadła dzisiaj w scenie płaczu.

Czy odcinki są skracane albo cięte? Nie pokazano nam nic ze scen miłosnych Maribel i Hectora oraz Rubi i Alejandra. Tak było w oryginale czy coś poskracali?


Odcinki nie są skracane w polskiej wersji nie ma tzw wstawek dlatego wydaje się ,że odcinek jest krótszy akcja będzie rozwijać się w miarę szybko bo telka ma tylko 26 odcinków . Więc nie ma za bardzo czasu na to żeby się rozdrabniać w całej telenoweli są zawarte najważniejsze sceny ,ale scen miłosnych nie zabraknie zapewniam Cię. Jedynie co zmienili to intro.


Ostatnio zmieniony przez googoo dnia 17:15:17 03-03-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116868
Przeczytał: 257 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:27 03-03-21    Temat postu:

Nie wiem czemu , ale mam wrażenie że ta dziennikarka która przeprowadza wywiad z Rubi to tak naprawdę Jej siostrzenica bo Sama zapytała się Rubi dlaczego później jej nie szukała
no chyba , że się mylę !

Telenowela Mi się podoba i faktycznie tempo jest szybkie , ale odcinków zbyt wiele nie ma !
Nie podobało Mi się zachowanie Hectora gdy dowiedział się że Maribel jest niepełnosprawna , ale potem Alejandro przemówił Mu do rozumu i też On sam oglądał jej zdjęcia więc widać było że Mu się podoba , Dobrze że później się pogodzili i umówili na randkę na którą zaprosili Rubi i Alejandra .
Nasza bohaterka była zła na doktorka bo ten mocno się spóźnił i juz chciała wyjść aż tutaj nagle wpadła na Niego !
Widać że się spodobali bo jak później na Siebie patrzyli a potem wbili się na jaką imprę i podali za parę
No jest chemia między aktorami co Mi się podoba
Rubi się upiła a potem weszła na krzesło i spadła !!

Zobaczymy co bedzie dalej


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:24:48 03-03-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3411
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:32 03-03-21    Temat postu:

A nie mówiłam, że Carla coś ma z głową To jak pomalowała usta na czerwono, żeby upodobnić się do Rubi i jakie miny stroiła w lustrze normalnie przerażające

Lokaj Rubi też przeraża. Facet jest jak duch

Strasznie zaintrygowało mnie, to kto odwiedza Rubi. Pewnie na rozwiązanie tej zagadki będziemy musieli poczekać aż do finału... Nie wiem dlaczego, ale w pierwszej chwili pomyślałam, że to Alejandro lub Hector Mogłabym też podejrzewać Fernandę, ale było chyba widać męskie dłonie

Rubi gdy tylko odkryła, że Alejandro jest biedny to z nim zerwała. Z własnej winy zaprzepaściła szansę na szczęście. Alejandro może nie dałby jej luksusów o jakich marzy, ale za to by dał jej coś o wiele ważniejszego - miłość.

Hector oświadczył się Maribel, ale widać, że nie jest pewien swojej decyzji czy dobrze zrobił

Coraz bardziej lubię Cristinę, fajna dziewczyna Coś będzie chyba między nią, a Cayetanem, szoferem Arturo. Widać, że wpadli sobie w oko
w to
O rany! Ledwo poznałam Lisardo, ależ on się zmienił, a raczej jaki już jest siwy Niedawno oglądałam Zbuntowanych i po prostu inny człowiek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3411
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:29:57 03-03-21    Temat postu:

natalia** napisał:
Nie wiem czemu , ale mam wrażenie że ta dziennikarka która przeprowadza wywiad z Rubi to tak naprawdę Jej siostrzenica bo Sama zapytała się Rubi dlaczego później jej nie szukała
no chyba , że się mylę !


Nawet mi to przez myśl wcześniej nie przeszło, ale to jak najbardziej jest możliwe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116868
Przeczytał: 257 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:11 03-03-21    Temat postu:

justyn.13 napisał:
natalia** napisał:
Nie wiem czemu , ale mam wrażenie że ta dziennikarka która przeprowadza wywiad z Rubi to tak naprawdę Jej siostrzenica bo Sama zapytała się Rubi dlaczego później jej nie szukała
no chyba , że się mylę !


Nawet mi to przez myśl wcześniej nie przeszło, ale to jak najbardziej jest możliwe


Jak wczoraj jak oglądałam 2 odcinek ta myśl Mi się nasunęła bo dziennikarka zapytała się Rubi czemu nie szukała siostrzenicy . Pewnie wszystkiego dowiemy się na końcu

Zaraz odpalę sobie dzisiejszy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
googoo
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 03 Mar 2021
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:37:51 03-03-21    Temat postu:

justyn.13 napisał:
A nie mówiłam, że Carla coś ma z głową To jak pomalowała usta na czerwono, żeby upodobnić się do Rubi i jakie miny stroiła w lustrze normalnie przerażające

Lokaj Rubi też przeraża. Facet jest jak duch

Strasznie zaintrygowało mnie, to kto odwiedza Rubi. Pewnie na rozwiązanie tej zagadki będziemy musieli poczekać aż do finału... Nie wiem dlaczego, ale w pierwszej chwili pomyślałam, że to Alejandro lub Hector Mogłabym też podejrzewać Fernandę, ale było chyba widać męskie dłonie

Rubi gdy tylko odkryła, że Alejandro jest biedny to z nim zerwała. Z własnej winy zaprzepaściła szansę na szczęście. Alejandro może nie dałby jej luksusów o jakich marzy, ale za to by dał jej coś o wiele ważniejszego - miłość.

Hector oświadczył się Maribel, ale widać, że nie jest pewien swojej decyzji czy dobrze zrobił

Coraz bardziej lubię Cristinę, fajna dziewczyna Coś będzie chyba między nią, a Cayetanem, szoferem Arturo. Widać, że wpadli sobie w oko
w to
O rany! Ledwo poznałam Lisardo, ależ on się zmienił, a raczej jaki już jest siwy Niedawno oglądałam Zbuntowanych i po prostu inny człowiek

Napisałbym kim jest postać odwiedzająca Rubi w rezydencji,ale zdradziłbym fabułę . Oglądając tą telke wcześniej myślałem ,że Rubi sprzedaje swoje ciało i w ten sposób zarabia na życie ,ale bardzo się myliłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina0255
Komandos
Komandos


Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 785
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LCA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:52:10 03-03-21    Temat postu:

Nie wiem jak wam, ale mi pasuje bardziej ta starsza Rubi z 2040. Ma coś w sobie takiego mrocznego i ma bardziej wyraźisty charakter w porównaniu do Rubi z 2020. No ale to pewnie przez to co straciła i doświadczyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:09:25 03-03-21    Temat postu:

Do mnie też bardziej przemawia Rubi z 2040 roku. Wydaje się o wiele ciekawszą postacią, jest tajemnicza, intrygująca, Sodi o wiele lepiej wypada w tym wcieleniu. Chciałabym więcej scen z nią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:29 03-03-21    Temat postu:

Lineczka napisał:
Do mnie też bardziej przemawia Rubi z 2040 roku. Wydaje się o wiele ciekawszą postacią, jest tajemnicza, intrygująca, Sodi o wiele lepiej wypada w tym wcieleniu. Chciałabym więcej scen z nią.


Do mnie również bardziej przemawia ta Rubi. Sodi lepiej ja gra. Ta postać jest taka mroczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:29:34 03-03-21    Temat postu:

RutilaCasillas napisał:
Atahan napisał:

Co do ram czasowych uważam, że lata udzielania wywiadu to rok 2040. Dziennikarka, której imienia dalej nie pamietam rozmawia ze swoim chłopakiem przez przezroczysty laptop, tak samo nawigacja w jej samochodzie jest przedstawiana jako super nowoczesną, znającą strefy zakazane itp. A czasy, w których wszystkie wydarzenia się dzieją, to te obecne.



Dziennikarka,która przeprowadza wywiad z Rubi ma na imię Carla

Gracias, RutilaCasillas
Renzo napisał:
Atahan napisał:
Co do ram czasowych uważam, że lata udzielania wywiadu to rok 2040. Dziennikarka, której imienia dalej nie pamietam rozmawia ze swoim chłopakiem przez przezroczysty laptop, tak samo nawigacja w jej samochodzie jest przedstawiana jako super nowoczesną, znającą strefy zakazane itp. A czasy, w których wszystkie wydarzenia się dzieją, to te obecne.


Masz rację co do czasu akcji, Atahan. Wikipedia podaje, że wydarzenia sprzed 20 lat mają miejsce w obecnych czasach. To by się zgadzało

O, proszę, ale zgadłem.
Choć przyznać muszę, że odpłynęli nieźle z tymi laptopami. Dzisiaj, jak Carla zamykała ten swój po rozmowie z chłopakiem, to było słychać jak dwie szyby o siebie stuknęły. Mam rozumieć, że w 20 lat technologia rozwinie się tak, że wszystkie płytki, kabelki i inne różne rzeczy, o których nawet nie wiem, staną się niewidzialne?

Dopóki nie zacząłem czytać opinii innych miałem jedną tezę na temat Carli, choć przyznam, że pomysł z tym, że jest siostrzenicą Rubi też jest bardzo dobry i możliwy.
Ale myślę także, że Carla może mieć ten sam charakter, co Rubi. To widać po jej zachowaniu, spojrzeniach, ale także w czołówce scena z kieliszkiem jest wymowna. Mam wrażenie, jakby była do tego stopnia nakręcona na jej punkcie, żeby dzięki temu wywiadowi poznać całą jej historię. Wszak wtedy będzie mieć rozeznanie, co robić, żeby żyć w luksusach, a jednocześnie nie zniszczyć wszystkiego, jak Rubi. Choć nie wiem, czy za bardzo nie odpłynąłem z tym, że Carla chce się stać nową wersją Rubi.
Sama akcja, jak i odcinek był dla mnie sztuczny i nie zbyt ciekawy. Mam na myśli to, że tutaj wszystko jest jakby streszczane. Dużo bardziej podobały mi się sceny Cayetana i siostry Rubi (Cristina?), bo były przede wszystkim naturalne i szczere. Hector sam nie wie, czego chce. Mam wrażenie, że w dalszym ciągu waha się, czy będzie w stanie wieść życie z Maribel, stąd pomysł ze ślubem. Gdy zostaną małżeństwem w pewnym sensie się do niej przywiąże, nie będzie mógł ot tak wyjść (stricte może, ale trzeba brać rozwód, ewentualnie może wyjść skandal itp...). Dalej nie jestem w stanie zrozumieć, co on robi. Myśl o tym, że Maribel może się źle przy nim prezentować, jako żona jest dla mnie trochę płytka, bo on ją chyba jednak kocha, skoro przeprasza i się oświadcza, mógł przecież wyjechać z powrotem. Z drugiej strony te jego ciągłe wahania... Pomyślałbym, że ma w rodzinie kogoś po wypadku, niepełnosprawnego, kto stracił chęć do życia, ale wtedy bez sensu byłoby to, że Alejandro zabrał go na siłownię osób niepełnosprawnych. Matka Maribel twierdzi, że Hector nie wiąże się z nią dla pieniędzy, bo przecież jest bogaty. A może właśnie dlatego się z nią wiąże, liczy na udział w firmie ojca Maribel i chciałby jakimś sposobem odebrać tyle, ile się da i zrobiło mu się szkoda Maribel? Tylko wtedy nie byłby pokazywany, jako osoba pozytywna, bo taki się wydaje przy Alejandrze.... mam w głowie 1000 scenariuszy i żadnych odpowiedzi.
Relacja między Alejandrem i Rubi jest dla mnie nierealna, naprawdę czuję się, jakby oglądał streszczenie. Tu są na uniwersytecie, tu siedzą pod drzewem, tu poszli na lody, tu piją szampana, tu chciała zobaczyć jego dom... to wszystko dzieje się za szybko dla mnie. Rubi się ewidentnie zakochała w Alejandrze, sądząc po tym 'płaczu' pod koniec odcinka, zresztą sama mu powiedziała, że go kocha. Ale ma inne ambicje. Swoją drogą mam wrażenie, że jedyną trzeźwo myślącą tutaj osobą będzie ten przyjaciel Rubi z klubu fitness.
Tak naprawdę oprócz Rubi, Maribel, Alejandra, Hectora i Carli cała reszta jest tu tłem. Za wiele o nich się powiedzieć nie da. Trochę szkoda, że to ma 25 odcinków, mogli te telenowele z Fabrica de Suenos opowiedzieć w 40 odcinków. Też byłoby krótko, a akcja by tak nie pędziła i w moim odczuciu wszystko bardziej miałoby ręce i nogi.

Też zauważyłem, że czołówka jest zmodyfikowana. Przyspieszona nie jest, bo trwa tyle samo i gdyby przyspieszyli piosenkę, to skończyłaby się w innym momencie, ale zrobili jakiś żywszy rytm. Wolałem poprzednią wersję.

PS. Przypomniała mi się jeden maleńki szczególik z wczorajszego odcinka. Hector po zakrapianej nocy przychodzi do Alejandra i opowiada mu, że przez kaca przez całą noc nie zmrużył oka, choć jak Alejandro 'przytaszczył' go do mieszkania, to ten zasypiał na siedząco.

Co do odcinków oryginalnych, to ja znalazłem tą stronkę, jak szukałem "La Mexicana y El Guero" - Super Series, mają też odcinki "Rubi" można szybko porównać, czy coś powycinali itp.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27769
Przeczytał: 47 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:02:01 03-03-21    Temat postu:

Atahan napisał:
PS. Przypomniała mi się jeden maleńki szczególik z wczorajszego odcinka. Hector po zakrapianej nocy przychodzi do Alejandra i opowiada mu, że przez kaca przez całą noc nie zmrużył oka, choć jak Alejandro 'przytaszczył' go do mieszkania, to ten zasypiał na siedząco.


Słuszna uwaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayleyss
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 29 Lip 2016
Posty: 6455
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:34:33 03-03-21    Temat postu:

Atahan, ja właśnie też nie wiem co myśleć o Hectorze, ale chyba nie nazwałabym tego prawdziwą, dojrzałą miłością. Z drugiej strony, dlaczego miałby się z Nią żenić? Przecież nie dla pozycji i pieniędzy bo je ma. Dlatego Jego postać jest intrygująca i w sumie, mimo że nie zyskał mojej szczególnej sympatii to jestem ciekawa jak rozwinie się bohater grany przez Rodriga. Np. w scenie gdy Maribel jeździła konno, to tak dziwnie na Nią patrzył, zastanawiał sie czy wahał? Trochę wygląda jakby miał konkretny plan na życie, krokiem w tym planie jest małżeństwo.

Maribel w dalszym ciągu lubię i szkoda mi jej, że matka tak ją traktuję. Nie wiem czy pominęłam, ale było wspomniane ile lat temu miała wypadek? W każdym razie mata daję jej do zrozumienia, że jest gorsza, nie kompletna i powinna się cieszyć że ktoś ją chce.. To straszne. Widać ojciec kocha córkę, ale o matce nie mogę powiedzieć tego samego.

Wg. mnie chcieli pokazać, że Rubi i Alejandro zakochują się w sobie, ale ze względu na ilość odcinków zrobili to szybciutko. Mi też trochę przeszkadza to tempo, ale ich sceny mi się podobały. Do momentu jak Rubi zorientowała się, że Alejandro nie jest milionerem i nie zaczęła się obrażąć.


Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 23:34:51 03-03-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:52:30 04-03-21    Temat postu:

hayleyss napisał:
Ale było fajnie pomiędzy Rubi i Alejandrem. Mieli ładne sceny i Sodi z Ronem mają chemie Widać było, że nadają na podobnych falach, rozumieją się, Rubi wydawała się zauroczoną Alejandrem a on Nią. Spędzili razem noc. Niestety czar prysł jak weszła do Jego mieszkania. Od razu zaczęła widzieć siebie w kuchni myśląc że będzie prowadzić nudne życie.. Szkoda Alejandra. To dobry facet, wspaniały lekarz, niczego by jej nie zabrakło.


Trochę dziwi mnie, że Rubi tak późno zorientowała się, że Alejandro nie jest milionerem. Widziała jaki ma samochód, no sorry, ale auto prota nie wyglądało na jakieś drogie czy nowoczesne. Skoro tak jej zależy na kasie to powinna od razu zwrócić na to uwagę.
Reakcja Rubi na widok mieszkania Alejandra przesadzona. Wyglądało to tak jakby zobaczyła ruderę a przecież mieszkanie było całkiem nowocześnie i przytulnie urządzone. Protka od razu chce milionów, wejść do wyższych sfer, nie zadowala ją klasa średnia. Słusznie jej przyjaciel sugerował, że zawód lekarza przynosi dobre pieniądze i potrzeba tylko trochę czasu żeby Alejandro się wybił i powiększył majątek. Jednak Rubi jest niecierpliwa i woli poświęcić miłość (czy jej namiastkę) dla dużych pieniędzy i pozycji. Jeszcze się na tym przejedzie i przekona w jak wielkim była błędzie.
Szkoda mi było Alejandra po tym jak Rubi go ignorowała. Nawet nie miała na tyle honoru żeby wprost zakończyć ich relację tylko odrzucała połączenia, gdy do niej dzwonił. Ależ to było słabe.

hayleyss napisał:
Od początku mam problem z Hectorem. Aktor pasuje do tej roli, jest przystojny. Wizualnie jak najbardziej, ale za to sama postać mnie nie przekonuję, chodź jest interesująca. Te oświadczyny były dziwne. Niby ładne, ale czegoś mi brakowało. Przyjechał tu wypełnić plan? Tak się mówi do ukochanej?
Z jednej strony Maribel była szczęśliwa, mówiła że Hector był delikatny, dobrze ją traktował itp a z drugiej sposób w jaki na Nią patrzy ( scena jazdy konnej) jakby cały czas się zastanawiał czy dobrze robi, czy taka żona będzie do Niego pasować. Jego zachowanie jest intrygujące, niby przypadkiem i w żartach powiedział Alejandrowi, że dobrze że poznał wcześniej Maribel niż jej przyjaciółkę. Wg. mnie Hector w żaden sposób nie jest gotowy na ten ślub i nie rozumiem czemu się tak spieszył z oświadczynami, mógł sobie i Maribel dać trochę czasu.


Mnie też nie przekonały oświadczyny Hectora. Wymowne padły słowa z jego ust o wypełnieniu planu, który sobie wymyślił przebywając poza granicami kraju. Zaplanował sobie idealne życie u boku idealnej kobiety i kurczowo się tego trzyma. Dopóki nie wyszła na światło dzienne kwestia niepełnosprawności Maribel to wydawała mu się najodpowiedniejszą kobietą na żonę dla niego - piękna, z dobrego domu, przy kasie, więc raczej nie leci na jego pieniądze itp. Niby zaakceptował jej kalectwo, ale no właśnie, niby. Te jego spojrzenia na Maribel, zamyślenie budzą spore wątpliwości. Jakby sam bił się z myślami czy dobrze postępuje. Nie musiał tak szybko oświadczać się, ale pewnie chciał się trzymać pierwotnego planu. Nie dostrzegam ze strony Hectora wielkiej miłości do Maribel. Może i jest dla niej miły i czuły, ale czy to miłość? Facet wygląda mi na egoistę, zmanierowanego perfekcjonistę. Maribel nie do końca wpisuje się w obrazek idealnego życia, które sobie zaplanował stąd też i jego wątpliwości.

googoo napisał:

Odcinki nie są skracane w polskiej wersji nie ma tzw wstawek dlatego wydaje się ,że odcinek jest krótszy akcja będzie rozwijać się w miarę szybko bo telka ma tylko 26 odcinków . Więc nie ma za bardzo czasu na to żeby się rozdrabniać w całej telenoweli są zawarte najważniejsze sceny ,ale scen miłosnych nie zabraknie zapewniam Cię. Jedynie co zmienili to intro.


Uff, to dobrze, że nie są skracane. Biorąc pod uwagę fabułę to stwarza ona spory potencjał jeśli chodzi o sceny miłosne. Szkoda byłoby tego nie wykorzystać.

natalia** napisał:
Nie wiem czemu , ale mam wrażenie że ta dziennikarka która przeprowadza wywiad z Rubi to tak naprawdę Jej siostrzenica bo Sama zapytała się Rubi dlaczego później jej nie szukała
no chyba , że się mylę !


Postać Carli jest intrygująca. Twoja teoria jak najbardziej może mieć rację bytu. Liczę na ciekawe poprowadzenie tego wątku.

justyn.13 napisał:

Lokaj Rubi też przeraża. Facet jest jak duch


Też mi się od razu nasunęło to skojarzenie.

justyn.13 napisał:
Strasznie zaintrygowało mnie, to kto odwiedza Rubi. Pewnie na rozwiązanie tej zagadki będziemy musieli poczekać aż do finału... Nie wiem dlaczego, ale w pierwszej chwili pomyślałam, że to Alejandro lub Hector Mogłabym też podejrzewać Fernandę, ale było chyba widać męskie dłonie


To na pewno był mężczyzna. Obstawiam Hectora albo innego amanta Rubi z przeszłości. Wątpię aby Alejandro miał z nią kontakt po tym jak protka go skrzywdzi. Poza tym nie zniżałby się do poziomu faceta, który w wiadomym celu przyjeżdża do Rubi i wymaga od niej seksownych wdzianek i masek na twarzy.

justyn.13 napisał:
Coraz bardziej lubię Cristinę, fajna dziewczyna Coś będzie chyba między nią, a Cayetanem, szoferem Arturo. Widać, że wpadli sobie w oko


Jeśli chodzi o Cristinę to na tym etapie jest mi obojętna, podobnie jak jej matka. Za to od razu polubiłam Cayetano. W "Cenie marzeń" nie przepadałam za tą postacią, irytował swoją postawą i nadmierną dumą. Lubię też aktora, który tutaj wciela się w rolę Cayetano, niedawno oglądałam go w AAM.

justyn.13 napisał:
O rany! Ledwo poznałam Lisardo, ależ on się zmienił, a raczej jaki już jest siwy


W Kiedy się zakocham też był siwy. Uważam, że wygląda super i nawet ten kolor włosów mu pasuje. Jest męski, przystojny, ma błysk w oku.

Atahan napisał:
Matka Maribel twierdzi, że Hector nie wiąże się z nią dla pieniędzy, bo przecież jest bogaty. A może właśnie dlatego się z nią wiąże, liczy na udział w firmie ojca Maribel i chciałby jakimś sposobem odebrać tyle, ile się da i zrobiło mu się szkoda Maribel? Tylko wtedy nie byłby pokazywany, jako osoba pozytywna, bo taki się wydaje przy Alejandrze....


Wątpię aby Hector chciał podstępem przejąć majątek Maribel. Raczej wydawała mu się idealną kandydatką na żonę, bo miała pieniądze, pozycję a co za tym idzie nie leciała na jego kasę, nie była łowczynią posagów.

hayleyss napisał:

Maribel w dalszym ciągu lubię i szkoda mi jej, że matka tak ją traktuję. Nie wiem czy pominęłam, ale było wspomniane ile lat temu miała wypadek? W każdym razie mata daję jej do zrozumienia, że jest gorsza, nie kompletna i powinna się cieszyć że ktoś ją chce.. To straszne. Widać ojciec kocha córkę, ale o matce nie mogę powiedzieć tego samego.


Wydaje mi się, że wspominali w pierwszym odcinku, iż ten wypadek wydarzył się gdy była nastolatką.
Matka Maribel robi krzywdę własnej córce i podcina jej skrzydła swoimi komentarzami. Przykre. Widać, że nie pogodziła się z tym co spotkało Maribel i że ma z tym ogromny problem. Powinna poszukać pomocy u psychologa a nie wtrącać w kompleksy swoją córkę. Za to postawa Arturo wobec Maribel na duży plus!


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:57:33 04-03-21, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 39 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin