Telenowele

Amapola · Wysłany: 21:01:24 26-09-20 Temat postu:

Heh, mam tak samo, też wolałam Ernesta od Alonso

. Chociaż później było mi go szkoda, bo jednak bardzo się starał, żeby prawda o rodzicach Loreny wyszła na jaw i widać było, że żałował tego, jak ją wcześniej potraktował.

Dorotka.p · Wysłany: 20:45:48 07-10-20 Temat postu:

Ernesto był mega słodki, a Alonso to takie cieple kluchy.

justyn.13 · Wysłany: 18:28:28 17-06-23 Temat postu:

Jestem na 17 odcinku

Wkurza mnie Sara. Irytuje mnie jej głos niewiniątka

Hortensja już przypisała na nią połowę majątku. Na początku myślałam, że Hortensja zrobiła się strasznie naiwna co do Sary, ale teraz nie wiem co myśleć... Wydaje mi się, że Hortensja jednak zna prawdziwe motywy Sary i wie, że zależy jej tylko na pieniądzach. Póki co Sara pokazała tylko swoje prawdziwe oblicze przy Barbarze. Barbara zarzuciła jej, że nie chce mieć kontaktu ze swoimi biologicznymi rodzicami, bo woli kąpać się w luksusach. Na początku Sara jak to ona próbowała zgrywać przed sobą ofiarę, ale zaraz odsłoniła swoją twarz i wyjawiła Barbarze, że wie iż ta ma romans

Z postaci na razie najbardziej lubię Vasca

Bardzo fajny, pozytywny i szczery chłopak. Widać, że Diana zawróciła mu w głowie. Szkoda, że ona póki co myśli tylko o tym głupim Bruno. Wiem, że ta dwójka w końcu będzie razem i czekam na to, bo pasują do siebie

Moim ulubionym etapem w telce będzie jak pojawi się Ernesto

justyn.13 · Wysłany: 9:57:57 19-06-23 Temat postu:

Ale z tej Sary niezła sucz

Nie dość, że odebrała Lorenie rodzinę, pieniądze, to jeszcze dąży do tego, żeby odbić jej Alonsa. A najgorsze, że zleciła Chalo podpalanie warsztatu Omara i zaczęła sabotować pracę Zulemy i Loreny w kuchni. Przez to, że dodała do majonezu, który przygotowywała Lorena zepsute jajko potruli się pracownicy firmy, w której pracują Diana i Vasco. Jak długo wszystko będzie uchodzić jej na sucho?? Dopiero jestem na 21 odcinku, a gdzie tu jeszcze do końca? Mam nadzieję, że niedługo potrwa ta naiwność wszystkich względem Sary. To jest trochę wkurzające już

justyn.13 · Wysłany: 21:59:48 19-06-23 Temat postu:

No i w końcu pojawił się Ernesto

Myślałam, że dłużej będzie trzeba na niego czekać, ale zawitał już w 23 odcinku

Jego pierwsze spotkanie z Protką świetne

Vasco odważył się pocałować Dianę. Ona go nie odrzuciła, ale speszona uciekła. Na drugi dzień unikała Vasca. Ciekawe czy Diana już zaczyna coś czuć do Vasco, czy jeszcze trochę to potrwa zanim odwzajemni jego uczucie. To fajny chłopak i Diana miałaby z nim jak w niebie

justyn.13 · Wysłany: 17:37:40 23-06-23 Temat postu:

Szkoda tej Loreny

Sara nie ma żadnych skrupułów. Nie wystarczyło, że odebrała Lorenie rodzinę, pieniądze, pozbawiła jej pracy w firmie Armendariz, to teraz doprowadziła do jej rozstania z Alonsem i nastawiła Zulemę przeciwko niej. Czekam aż wszyscy dowiedzą się prawdy o Sarze i wtedy zrobi im się głupio jak źle postąpili z Protką. Wystarczyły kłamstwa i intrygi tej sucz i już wszyscy odwracają się od Protki. Dla mnie Alonso jako Prot jest już stracony

Przykre też, że Zulema uwierzyła w kłamstwa Sary i ta zwolniła Lore z pracy

Jeszcze będą żałować tego jak ją potraktowali

Szkoda mi też Vasca. Diana nadzwyczajnej w świecie go wykorzystuje. Bruno ją odtrącił, to od razu przyjęła chłopaka. Na obecną chwilę uważam, że Diana nie zasługuje na Vasca. To fajny chłopak i zasługuje, żeby naprawdę go kochać.

Magda67 · Wysłany: 17:43:47 23-06-23 Temat postu:

O wzięłaś się za tą telkę. Bardzo dobrze, ja oglądałam ją gdy leciała w TV lata temu

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:39:29 23-06-23 Temat postu:

justyn.13 oglądasz pierwszy raz?

justyn.13 · Wysłany: 18:43:33 23-06-23 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 20:56:54 26-06-23 Temat postu:

Doszłam już prawie do 50 odcinka

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu w tym, że Alonso i Sara są siebie warci. Prot to skończony kretyn jakich mało

W Lorenę od razu wątpił i wysuwał pod jej adresem różne oskarżenia, a Sarze bez problemu wierzy w każde jej słowo. Ona może mu wmówić cokolwiek, a ten łyka to wszystko jak pelikan. Aż ręce opadają jak daje tak sobą manipulować tej wywłoce, ale sam jest sobie winien. Nic a nic nie jest mi go szkoda. Zobaczymy jak zareaguje kiedy zorientuje się jaka Sara jest naprawdę. Idiota i tyle

Jaime przyznał się do tego, że brał udział w porwaniu dziecka Zulemy i Omara. Hortensja dowiedziawszy się o jego zeznaniach wyparła się wszystkiego przed policją i Jaime obarczyła całą winą. Ta kobieta poświęciła własnego syna tylko po to, żeby ratować siebie. Wszystkich zszokowało jej zachowanie. Jeśli ona wyjdzie na wolność, a Jaime zostanie w areszcie to zobaczymy czy wyrzuty sumienia ją zjedzą. Na pewno Vasco babce tego nie wybaczy. Po tym co Hortensja zrobiła to rodzina może się od niej odwrócić i wcale nie będzie mi jej szkoda.

Córka Raymunda, Monica jest irytująca

Ale ta dziewczyna wkurza. Robi wszystko, żeby zaszkodzić Ernestowi w pracy. Na początku myślałam, że się w nim podkochuje i zazdrości robi takie krzywe akcje, ale to chyba nie w tym rzecz. Myślę, że Monica jest zazdrosna oto, że jej ojciec obdarzył Ernesta bezwarunkowym zaufaniem i nie może się ona z tym pogodzić.

justyn.13 · Wysłany: 10:24:07 27-06-23 Temat postu:

Ernesto polazł do łóżka z Monicą. Już tego pożałował, ale będzie żałował jeszcze bardziej

Przecież to wariatka i żyć mu nie da teraz

Na szczęście z Loreną jeszcze nic go nie łączy, więc zdrady nie można mu zarzucić.

justyn.13 · Wysłany: 23:01:57 27-06-23 Temat postu:

Do końca jeszcze trochę mi odcinków zostało, ale dzieje się w Rywalce, oj dzieje

Czułam, że jak Vasco, Barbara i Jaime wyprowadzą się z rezydencji to wydarzy się coś złego. Hortensja sam na sam z Sarą to nie wróżyło nic dobrego i miałam rację. Hortensja zaczęła mieć wątpliwości co do tego czy Sara jest faktycznie jej wnuczką i oznajmiła jej, że przeprowadzą testy DNA. Oczywiście Sara wpadła w panikę. Czując, że pali jej się grunt pod nogami zastawiła na Hortensję pułapkę i zepchnęła ją ze schodów

Po tym co się stało Vasco z matką wrócili do domu. Boją się zostawić Hortensję samą, bo domyślają się, że to nie był zwykły wypadek. Uwielbiam te starcia Vasca z Sarą, daje chłopak nieźle jej popalić

Ale w piękny sposób Paula zdemaskowała Jacquline przed Dariem udowadniając jej zdradę

Miało ochotę aż bić się jej brawo

Szkoda w tym wszystkim tylko Valerii. Bo Jacquline sypiała z jej mężem, z Arturo. Dariowi jakoś ciężko współczuć. Nie buduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu i w końcu musiało odbić mu się to czkawką

Nie rozumiem Betiny. Najpierw sama chciała, żeby jej matka po rozwodzie ułożyła sobie na nowo życie, a teraz kiedy w życiu Pauli pojawił się Raymundo to już zaczęła jakieś akcje odwalać, bo liczy, że rodzice do siebie wrócą

Smutne były teraz te odcinki, które obejrzałam

Siostra Ernesta i jego szwagier zginęli w wypadku

Kiedy Ernesto płakał to wraz z nim miało ochotę się płakać

To samo jak dzieci poznali prawdę. Stracili rodziców w jednej chwili

Teraz nad Ernestem spocznie duża odpowiedzialność, opieka nad siostrzeńcami.

Póki co najbardziej w telce irytuje mnie Monica. Wiedziałam, że jak Ernesto wyląduje z nią w łóżku to będą problemy. Teraz nie będzie miał tak lekko z tą wariatką

Najgorsze było jak Monica przyszła do Ernesta do domu kiedy dowiedziała się o śmierci jego siostry i szwagra. Zobaczywszy Lorenę u niego od razu wyrzuciła ją za drzwi

I jeszcze ten brak taktu w rozmowie z Ernestem. Sama straciła matkę, więc powinna wiedzieć co to za ból, a okazało się, że nie ma w ogóle żadnej empatii. Hipokrytka i tyle

Alonso już coraz bardziej ma dosyć Sary i dobrze mu tak. Dał jej się tak zmanipulować to niech teraz ma za swoje

Póki co najbardziej uwielbiam tutaj Ernesta i Vasco

Ta dwójka jest kapitalna

Żadnych wad, same zalety

No może Ernesto ma jedną, taką, że jest kobieciarzem

Ale wierzę, że jak w końcu zwiąże się z Lore to tylko ją będzie widział

A Diana może tylko żałować, że odtrąciła Vasca, a wróciła do tego kretyna Bruna. Vasco to cudowny facet i bardzo inteligentny

Jego konfrontacje z Sarą to MISTRZOSTWO ŚWIATA

justyn.13 · Wysłany: 11:15:30 29-06-23 Temat postu:

Doszłam do 66 odcinka

Alonso w końcu połapał się jaka naprawdę jest Sara, ale rychło w czas. Zamiast wierzyć Lorenie, to od razu dał się zmanipulować Sarze. Najgorsze, że teraz Kiedy Protka zaczęła układać sobie życie z Ernesto, to Alonso znowu wchodzi do jej życia. Nie chce, żeby zrobił się z tego trójkąt miłosny. Wolę zdecydowanie Ernesta i to jemu kibicuje. Prot miał swoją szansę, ale zaprzepaścił to przez swoją głupotę. Po tym wszystkim nie zasługuje na Lorenę.

Odkąd Maruja związała się z Jaime to zaczęły się problemy. Rossie i Zulema mają jej za złe, że związała się z człowiekiem, który tak skrzywdził rodzinę Zulemy i Omara. Nie podoba mi się ich zachowanie. Uważają, że Maruja jest egoistką przez to, że jest z Jaime, a ja uważam, że to one są egoistkami. Rozumem żal Zulemy, ale nie może piętnować Marujy. Ona też ma prawo kochać, a Jaime udowodnił, że się zmienił i że zasługuje na drugą szansę. Mam nadzieję, że szybko to dojdzie do rodziny Zulemy i do Rossie. Bo przez ich nastawienie jeszcze dojdzie do ich rozstania

Zaczęła się historia Barbary i Chalo. Niestety pamiętam finał ich związku

Chyba będę płakać jak Chalo umrze

On i Barbara naprawdę się w sobie zakochali, ale przeszłość Chalo nie pozwoli być im szczęśliwym

Z tego co pamiętam to Chalo chyba zginie w wypadku, ale nie pamiętam czy to był naprawdę przypadkowy wypadek czy Sara maczała w tym palce. Zobaczymy kiedy już dojdę do tego odcinka 🤔

Poślubienie Bruna to była najgorsza decyzja w życiu Diany. Teraz on pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Na żonę już podniósł rękę, a i dziecko go nie interesuje. Liczył, że Hortensja w zamian za ślub z Dianą uczyni go bogatym, a tutaj się przeliczył. Teraz swoje frustracje wyładowuje na Dianie.

Hortensja dochodzi powoli do siebie, ale nie chce żeby ktoś się o tym dowiedział. Chce po swojemu zdemaskować Sarę. Pomaga jej pielęgniarka, która się nią zajmuje i teraz także Alonso, który zaczyna poznawać prawdziwe oblicze Sary i będzie chciał znaleźć na nią dowody.

justyn.13 · Wysłany: 9:58:04 30-06-23 Temat postu:

Lubię Lorenę, ale trochę mnie wkurzyła teraz. Dowiedziała się, że Ernesto wylądował w łóżku z Monicą i zrobiła wielką aferę przez to. Przecież Ernesto przespał się z tą wariatką jeszcze zanim związał się z nią i trochę nie rozumiem tych pretensji Protki. Jeszcze odeszła przez to z pracy, co sprawiło, że dała Monicę tylko satysfakcję z tego. Trochę postawa Loreny mnie zirytowała

Rossie też zaczęła mi już działać na nerwy. Zachowuje się jak rozkapryszone obrażone dziecko. Nawet Julian już stracił do niej cierpliwość i ustawił ją do pionu i dobrze, bo Rossie zaczęła naprawdę już przeginać