Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 8:20:14 10-03-18 Temat postu:

Avance sugeruje, że protów też chcą połączyć

Nie wierzę, że po tym co Alberto zrobił Marinie jakakolwiek normalna kobieta nadal by go kochała. Na dodatek mając przy sobie takiego faceta jak Ricardo...

I okropnie uczesali Marinę na to przyjęcie

Adam · Wysłany: 11:10:11 10-03-18 Temat postu:

No nie wierzę! Marina nadal coś czuje do Alberto! Jak tak można ?! Facet,który ją tak zgnoił,poniżył... Ona powinna o nim zapomnieć już na zawsze, już nie jest istotne,że on jest ojcem jej dziecka ale tu chodzi o zasady,moralność,przyzwoitość!

Z takimi DEBILNYMI wątkami sypie się ta telenowela,oj sypie!

Już lepiej było,aby Sada się wziął za remake LMEEE a nie "Esmeraldy

Sunshine · Wysłany: 18:04:53 10-03-18 Temat postu:

Jak Marina i Alberto znowu zaczną robić do siebie maślane oczy, to rzucę to w diabły. Chyba, że nagle Alberto zacznie niech jakąś osobowość

Luimelia · Wysłany: 19:33:05 10-03-18 Temat postu:

ja nie wiem dlaczego jeszcze ogladam chyba dlatego ze już tyle czasu mneło i szkoda rzucać skoro sie oglada ;d moglam to rzucic na poczatku jakbym wiedziała ze taki chłam zrobia z protami i w dodatku z Paulessą

Aisha7 · Wysłany: 19:53:04 10-03-18 Temat postu:

To jest istna kalka z oryginału

Nie wiem po jaką cholerę robią ludziom nadzieję mówiąc w wywiadach, że tylko bazują na historii skoro nie zmieniają niczego

Pomijam już Paulessę, bo rozumiem, że on niby ruszył dalej (chociaż ta Ana nie ma w sobie niczego co mogłoby przyciągnąć czyjąkolwiek uwagę), ale Marina kochająca Alberto? Za co? On nie zrobił dla niej NIC! Szkoda tylko Ricardo, bo zakochał się w dziewczynie, która kompletnie na to nie zasługuje, a na dodatek nie jest taka mądra za jaką się uważa

Julita · Wysłany: 22:10:13 10-03-18 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 8:31:38 11-03-18 Temat postu:

Nawet Osvaldo zgadza się ze mną, że Marina i Alberto nie powinni być razem

Ale fanki oczywiście mnie zjechały

PS nie patrzcie na mój marny hiszpański

Aisha7 · Wysłany: 9:07:23 11-03-18 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 11:26:12 11-03-18 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 11:27:49 11-03-18 Temat postu:

Czyli idą starym trybem z lat 90-tych - mężczyźnie wszystko zostanie wybaczone, a kobieta odpokutuje nawet najmniejszy błąd. Powinni zająć się adaptacją starszych historii, a nie ich remakiem, bo jak widać wszystko się zmieniło oprócz mentalności scenarzystów.

Dla mnie nawet zamiana ról Claudii i Scarlett nic by nie dała, bo to nie tyle ich wina, co konstrukcji postaci. Mi też się średnio podoba Scarlet w roli Vanessy, bo zwyczajnie nie podoba mi się charakter tej postaci i to, co z niej zrobili. Claudia bardzo się wyrobiła od poprzedniej roli, widać jak wiele pracy włożyła w ta rolę, ale scenariusz też psuje jej postać

Czy tylko ja nie rozumiem jakim cudem oni mogą mówić, że Marina i Alberto wciąż się kochają, skoro ona rzadko poświęcala mu jakąkolwiek myślą, a on myślał o niej tylko 5 minut po tym jak ja zobaczył

Luimelia · Wysłany: 11:30:47 11-03-18 Temat postu:

no dokładnie a ja jestem ciekawa jak wyjdzie na jaw romans Luisa z Susaną oj wsciekła bedzie Prude ;d

Adam · Wysłany: 11:37:42 11-03-18 Temat postu:

El cantante y actor regresa después de dos años de ausencia para participar en la telenovela "Sin tu mirada".

Sunshine · Wysłany: 11:38:30 11-03-18 Temat postu:

Myślę, że obecnie jest na granicy myśli o rozwodzie, jak dowie się o romansie, to bardzo szybko się rozwiodą. A wtedy nic mu nie pomoże, gdy wyjdzie na jaw akcja z aktem urodzin Rafity.

Adam · Wysłany: 11:41:59 11-03-18 Temat postu:

To,że Alberto jest przystojny to nie znaczy od razu,że powinien być z Mariną na końcu,no normalnie koniec świata

Aisha7 · Wysłany: 12:55:09 11-03-18 Temat postu: