Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 22:03:59 06-12-14 Temat postu:

Jeżeli oglądasz bezpośrednio z kanału Telemundo to musisz sama włączyć sobie napisy w odtwarzaczu

Julita · Wysłany: 22:12:54 06-12-14 Temat postu:

brodzia, próbuj z różnymi napisami, tam pod chyba hiszpańskimi wyświetlają się angielskie

Dzisiaj dopiero obejrzałam resztę odcinków. Dość długie te odcinki, nie żebym narzekała, ale jednak nadrabianie odcinków trochę trwa

Andrea - złośnica

Taka zadziorna, z ciętym językiem, czasem aż przesadza z tymi tekstami, brakuje jej takiego wyczucia, a może zdaje sobie sprawę jak bardzo może słowami zranić. Z resztą gołym okiem widać, że ona stara się naśladować matkę, a że ona jest taka oschła i twarda, to i Andrea taka jest. Nawet "matkuje" Irinie, cudzysłów nie przypadkowy, bo to jej matkowanie polega na besztaniu

Nie da się ukryć, ze Andrei do matki wiele brakuje, raczej przypomina takiego szczekającego pieska, ale chyba właśnie o to chodzi. Przecież to ma być tylko jej poza

Ale uwielbiam to jej spojrzenie pełne złości jak rozmawia z chłopakami lub samym Samuelem

A Samuel ją świetnie zawstydził w 4 odcinku

Samuel to taki misiaczek

I jestem rozdarta bo już pokochałam parę Andrea&Samuel, ale lubię go w parze z Patricią

Sofia- cudowna, zwłaszcza jak próbuje być taka twarda i pewna siebie, ale w głosie czuć tą jej niepewność

Fabian jest świetny jako villan , ale pod jednym względem Leonarda mi szkoda, przecież on jest wciąż sfrustrowany, śpi w łóżko z żoną, ale nie może jej dotknąć. Nawet najtwardszego chłopa by to zdołowało.

Flavio jest okej, ale mógłby Gonzalo na więcej sobie pozwolić, ale chyba z każdym odcinkiem się rozkręca- chodzi mi o gesty takiego cwaniaczka

Ale mówicie, że Baptista lepiej wykreował Oscara, to aż z chęcią bym go zobaczyła

Bo ta postać zapowiada się świetnie.

Irina hmmmm

dla mnie ona nie zachowuje się jak flirciara, raczej jak napalona

To machanie do nich jak tylko pojawili się na podjeździe zalatuje desperacją. Non stop za nimi łazi, jest strasznie nachalna

Poza tym zabawne jest to, ze w każdej scenie z nimi Irina przebiera nogami, co przy tym jej kokietowaniu raczej kojarzy mi się z jednym

według mnie postać Iriny jest przesadzona

Zdecydowanie bardziej mi się podobała w 4 odcinku w scenach z Andreą, mam nadzieję na więcej takiej Iriny-wesołej, dowcipkującej, a nie napalonej na każdego chłopa w mieście.

Arturo

Lubię Aarona, ale nie mogę z tej jego miny jakby mu coś pod nosem śmierdziało. Wolę jak Aaron nie próbuje mordować wzrokiem

Dziadziuś jest przezabawny

brodzia · Wysłany: 22:49:00 06-12-14 Temat postu:

Julita · Wysłany: 0:00:25 07-12-14 Temat postu:

Mam coś cudownego ( jeśli już było to przepraszam

)

bajla01 · Wysłany: 0:05:42 07-12-14 Temat postu:

Jestem po 4 odcinku i jestem mile zaskoczona.Póki co Telemundo spełnia moje oczekiwania

Zauważyłam nawet aktora z Donde esta Elisa,zrobili mu siwą bródkę i miałam małe trudności z rozgryzieniem skąd go znam

Czekam na sountrack,te klimaty z klubu powalają mnie na kolana

Stokrotka* · Wysłany: 0:38:57 07-12-14 Temat postu:

A ja coś takiego

Btw. Sunshine wstawiła resztę animacji na bloga

jakby ktoś przypadkiem chciał wiedzieć

syla6667 · Wysłany: 1:20:13 07-12-14 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 11:42:05 07-12-14 Temat postu:

Ja niestety jestem rozczarowana tą telką.

Myślałam, że mi się spodoba, bo grają tu sami aktorzy, których lubię.
Jednak nikt praktycznie nie umywa się do tych z PDG.

Telka mnie w ogóle nie zachęciła, wręcz przeciwnie, wrócę chyba do PDG.

madoka · Wysłany: 11:45:08 07-12-14 Temat postu:

Fotki

Stokrotka* · Wysłany: 12:07:11 07-12-14 Temat postu:

monia:) · Wysłany: 14:50:30 07-12-14 Temat postu:

Ja też uważam, że robienie kopii mijaloby się z celem. Po co oglądać kalkę, tylko z innymi aktorami? ;-) Mnie się podoba tela, niektóre postaci są ciekawsze niż w PdG. Na pewno Arturo, bo Juana bardzo nie lubiłam. Irina y Flavio, super scena w łazience, ciekawa jestem jak się zakończy. Patricia y Samuel też urocza para! Bardzo ładna ta scena kiedy się kochali, niby mało było widać, ale wolę takie sceny miłosne. ;-) Andrea może wkurzac, ale i tak ja lubię, ma charakterek i jest ostra, ale w tej scenie z Irina pokazała to łagodne oblicze. Niby ciągle beszta swoją młodszą siostrę, ale widać, ze ją kocha. Sofia y Arturo oj chemia taka, ze iskry lecą, pewnie niedługo będzie już jakieś beso, ale wolałabym żeby się jeszcze wstrzymali. :-) Dziadek bardzo fajny, a bałam się na początku, ze nie sprosta tej roli. Nie zawiodłam się. :-) Cieszę się, że tutaj też jest dużo scenek humorystycznych i wspaniała ścieżka dźwiękowa! Zarowno piosenki w barze, jak i te które pojawiają się w poszczególnych scenach. :-)

Queen Bee · Wysłany: 15:17:08 07-12-14 Temat postu:

Też nie podchodzę do tego, jak do remeak'u PDG, bo to była jedna z moich ulubionych telenowel i wiem, że żadna inna wersja jej nie przebije. TdR traktuje, jak osobną historię o podobnej fabule z innymi postaciami, chociaż wiem, że trudno czasem tych porównań uniknąć, bo aż same cisną się do głowy

Telenowela jest dobra, akcja szybko się toczy, może momentami za szybko, ale i tak mi się podoba

BlueSky · Wysłany: 15:51:31 07-12-14 Temat postu:

No dobra - jestem i ja

Trochę mi zajęło zanim nadrobiłam odcinki, ale szerze to musiałam poukładać sobie w głowie, co chcę napisać, ponieważ mam mieszane uczucia.

Jeśli chodzi o Flavia - to muszę przyznać, iż podoba mi się jego postać - Gonzalo idealnie pasuje do roli takiego cwaniaczka (te jego gesty i spojrzenia).
Jeśli chodzi o Arturo to póki co też nie jest źle - ale to chyba zasługa samego Aarona, ponieważ on idealnie wypada w roli tego złego lub jak kto woli postaci niejednoznacznej, a na chwilę obecną Arturem kieruje (jeszcze) chęć zemsty, więc póki, co bliżej mu tego złego niż dobrego. Za to (moim zdaniem) Aaron kompletnie sobie nie radzi w roli tego dobrego - i właśnie tego się boję, iż nie udźwignie roli kiedy Arturo już nie będzie pałał chęcią zemsty.
I na sam koniec zostawiłam sobie Samuela - i tu mam mega problem. Na chwilę obecną z jednej strony Samuel to taki misio z maślanym wzrokiem utkwionym w Patrici - oglądając ich razem mam wrażenie, że serwują nam typowego bohatera z epoki romantyzmu, który wpatrzony jest w swoją kobietę jak w obrazek i traktuje ją jak świętego Grala - no dobrze - Samuel ma być romantykiem no ale bez przesady. Za to z drugiej strony całkowicie się zmienia, gdy na horyzoncie pojawia się Andrea - wtedy mam wrażenie, że staje się trochę taki dziki i zadziorny (jakby ona wyzwalała w nim ukrytą bestię). I cały czas mam w pamięci ten jego wzrok z 3 odcinka, kiedy Andrea do nich przychodzi - moim zdaniem jest on niejednoznaczny.

Jeśli chodzi o Sofię - to sama nie wiem, co napisać - póki co to jej postać mnie nie porwała i jest mi obojętna.
Jeśli chodzi o Irinę to tutaj również mam mieszane uczucia - podoba mi się w scenach, gdy rozmawia z siostrami, np., w scenie z Andreą (gdy pakuje się Andreii do łóżka) - wtedy jest taka normalna, a jednocześnie zabawna. Ale już nie podoba mi się w scenach, gdy na horyzoncie pojawiają się bracia - to jej wdzięczenie się (moim zdaniem) jest zbyt przerysowane - i mam wrażenie, że chcą nam pokazać, iż jej życiowym celem jest "zaliczenie" każdego faceta - a może te jej zachowanie to reakcja na śmierć ojca - już sama nie wiem.
I została mi Andrea - i tutaj również mam mega problem, ponieważ Andrea to trudna postać - z jednej strony widać, iż ma ciężki charakter - jej niektóre zachowania mogą bardzo irytować, a nawet wkurzać, a z drugiej strony potrafi pokazać, iż ma serce. Ale moim zdaniem to jej okropne zachowanie to tylko poza - przyszło jej żyć w męskim świecie - wiadomo, że pracuje z samymi mężczyznami, ba nawet nimi zarządza, więc oczekuje od nich szacunku - i uważa, że swoim zachowaniem zdobędzie ich szacunek lub (co gorsze) ten szacunek na nich wymusi. Wiadomo, że gdyby zachowywała się kobieco to traktowaliby ją jak obiekt pożądania, a nie jak szefową.

Szeszunia · Wysłany: 17:54:19 07-12-14 Temat postu:

Wytłumaczcie mi jedno dlaczego na wszystkich plakatach widać że parą będzie Gonzalo ze Scarlet ( Flavio i Andrea ) skoro po pierwszych odcinkach widzę że ona jest przysłowiową Saritą .. ? A Sarita tutaj Andrea jest przeznaczona dla Samuela ( Franca)

Gonzalo to Falvio v Oscar
Scarlet to Andrea v Sara
Samuel to Christian v Franco
Kimberly to Irina v Ximena

nawet po tym plakacie, który jest głównym sugerują to ustawieniem zdjęć ?

Ja osobiście bardzo bym chciała żeby Scarlet(Andrea) odgrywała postać Ximeny i zobaczyć ją w parze z Gonzalo dlatego się zszokowałam po pierwszych odc

teraz czy przypadkiem się nie mylę?

BlueSky · Wysłany: 18:02:11 07-12-14 Temat postu:

Masz całkowitą rację

Andrea to odpowiednik Sary
Irina to odpowiednik Jimeny
Samuel to odpowiednik Franca
Flavio to odpowiednik Oscara

Ale na plakacie, który promował PdG też tak było, że pod Sarą był Oscar, a pod Jimeną był Franco - i tutaj powtórzyli ten sam motyw.