Telenowele

lusia · Wysłany: 11:26:04 07-05-15 Temat postu:

Irina i Flavio wymiatają, jak sie Cayetana dowie że Flavio jest jej mężem i nocowała u niej pod jej okiem to będzie niezła jatka.
Wredna Andrea znowu dała pokaz jaka jest beznadziejna.

anawel · Wysłany: 11:33:12 07-05-15 Temat postu:

Zdecydowanie zachowanie Andrei mi się nie podobało, bez sensu próbują na siłę wprowadzić wszystkie te same sceny, które miały miejsce między Sarą i Franco. Obie pary były prowadzone inaczej więc upodobnianie ich na siłę nie zda egzaminu.

Zachowanie Flavia podczas gdy Irina kręciła reklamę było po prostu tragiczne. Ja wiem, że jego przesadna zazdrość jest elementem komicznym tej telki ale to co dzisiaj pokazali to gruba przesada. Mój były chłopak tak się zachowywał i nie było to ani przyjemne ani romantyczne - zaczęło się od takich właśnie scen zazdrości a zakończyło na telefonach co pięć minut i zakazach spotykania z przyjaciółmi, chyba że on byłby przy tych spotkaniach obecny. Paranoja. Już drugi raz robi jej wstyd w pracy bo nie potrafi się kontrolować i takim zachowaniem może naprawdę zrujnować jej karierę. Nie podoba mi się również to, że takie jest też jego zamierzenie (telefonowanie po ludziach i proszenie by ją zwolnili). Praca modelki zawsze była marzeniem Iriny, więc jako mężczyzna, który ją kocha powinien ją wspierać i trzymać kciuki aby dostawała jak najwięcej zleceń a nie rzucać się z pięściami na modela, który tylko wykonywał swoją pracę. Mam nadzieję, że Irina da mu do zrozumienia że takie zachowanie jest niedopuszczalne i że sobie nie życzy aby w taki sposób niszczył jej reputację. I mam nadzieję, że Flavio to zrozumie i uszanuje.

fantasma · Wysłany: 11:33:20 07-05-15 Temat postu:

Takie to na siłe było. W PdG było to i tutaj musimy wrzucuć tą scenkę. A mozna to było zrobić że np. przyjerzdza mamusia z Leosiem i Andrea z Samuelem się szarpia z tą strzelbą to mogłaby mu tak po cichu powiedzeć tak żeby nikt nie słyszał, w końcu byli bardzo blisko siebie, "Jeszcze się policzymy", a on na to " Nie moge się doczekać" z takim łobuzerskim uśmiechem o ile fajnie wg mnie by wyszła ta scenka "

Mari92 · Wysłany: 12:49:24 07-05-15 Temat postu:

Z jednej strony faktycznie zrąbali tą scene ale z drugiej strony Andrea kontra Pati to było coś . Żeby nie było że wszyscy tylko atakują Andree to jej pierwsza akcja od powrotu z Paryża więc nie róbmy afery . Bo to w domu Samu sie nie liczy bo sie fajnie skończyło

więc już dajmy dziewczynie spokój

Anna. · Wysłany: 12:59:29 07-05-15 Temat postu:

Odcinek był nawet ciekawy.
Nie wiem czemu, ale Leonardo strasznie mnie irytuje. Jego postać jest mocno wkurzająca. W PDG Fernando jakoś mi tak na nerwy nie działał.
Irina i Flavio. Ta para jest tak samo cudowna jak ich odpowiednicy Oscar i Jimena. Choć zachowanie Flavio troszkę mnie denerwuje, ale Irina również nie jest bez winy. Arturo i Sofia też dzisiaj byli cudowni. Sofia ma u mnie plus za to, że przywozi małego do ojca aby ten mógł z nim choć trochę pobyć. Scena przy płocie między Andreą i Samuelem nie bardzo mi się podobała. Jakoś dziwnie im to wyszło. W PDG Sara i Franco lepiej to mieli rozegrane. Andrea w ogóle nie powinna strzelać. Nie pomyślała nawet, że może w kogoś trafić. To obrzucenie Samuela błotem też nie wiem do czego miało być. Jedyne co mi się podobało w wykonaniu Andrei to bójka z Pati i wyrzucenie jej z domu.

fantasma · Wysłany: 14:26:18 07-05-15 Temat postu:

Komisarz to pełne ręce rooty z nimi ma

Avance exclusivo 105 Irina i Flavio

https://www.youtube.com/watch?v=CX1TbmUJBq8

Anna. · Wysłany: 16:24:24 07-05-15 Temat postu:

Avance jest genialne. Ciekawa jestem co teraz zrobi Irina skoro Flavio przed komisarzem wyznał iż są małżeństwem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Stokrotka* · Wysłany: 20:50:41 07-05-15 Temat postu:

anawel · Wysłany: 22:00:26 07-05-15 Temat postu:

Stokrotka, nie zrozum mnie źle. Nie twierdzę, że zamierzeniem scenarzystki jest Flavio jako zaborczy drań. Te jego sceny zazdrości mają być po prostu elementem komicznym tego serialu i niczym więcej - są przesadzone właśnie po to by być śmiesznymi. Problem polega na tym, że ten komizm nie jest jednak aż tak przerysowany jak mogłoby się wydawać - są mężczyźni, którzy właśnie w ten sposób się zachowują i o ile tutaj jest to niegroźne, w rzeczywistości może prowadzić do bardzo nieprzyjemnych a nawet niebezpiecznych sytuacji dla kobiet, które są z nimi w związku. Dlatego właśnie te akcje mnie nie bawią a wręcz irytują gdy je oglądam. Absolutnie nie próbuję sugerować, że zaraz Flavia zamienią w drugiego Leosia. Prawdopodobnie tego typu akcje skończą się w momencie gdy Irina i Flavio się na dobre pogodzą a Flavio będzie z pewnością pokazany jako wyrozumiały i kochający mąż, który wspiera żonę.

Mimo wszystko, wolałam podejście PDG, Jimena była zazdrośnicą ale jej zazdrość zazwyczaj przejawiała się w strzelaniu fochów ;-)

Juli Blueberry · Wysłany: 22:19:09 07-05-15 Temat postu:

We wczorajszym odcinku podobało mi się jak Samuel podszedł do Andrei i tak się na siebie patrzyli. Jakby Andrea nic nie mówiła, albo powiedziałaby coś innego to byłaby to naprawdę miła scenka. W dzisiejszym odcinku nie rozumiem jak można być taką idiotką jak Andrea. Nie wiem po co strzelała, a później gdy Samuel zaczął jej gadać (a zrobił to raczej z troski, aby nie poszła do paki za postrzelenie kogoś) to ta idiotka bez powodu, rzuciła w niego błotem

To było idiotyczne. Scenka z Patką nawet mi się podobał, ale niestety też miałam wrażenie, że to już było... Patka zarzuciła Andrei, że ta teraz zwróciła uwagę na Samuela, bo jest bogaty, ale nie zrobiła tego, gdy był biedny i tak prawdę mówiąc zastanawiam się nad jej słowami...

Wracając jeszcze do użycia broni przez Andreę. Czytałam, że w Teksasie można posiadać broń palną i nawet zastrzelić osobę, która wtargnęła na prywatną posesję. Z związku z tym po słowach Andrei można wnioskować, że ona strzelała, bo broniła "swojej" ziemi, ale chyba coś źle sprawdziła, bo jak się okazało ta ziemia jednak jej nie była.

Flavio i Irina mieli nawet spoko scenki, ale jak dla mnie ta bójka i kłótnia na planie była przesadzona. Flavio zachował się okropnie. Irina jest modelką i powinien zdawać sb sprawę na czym polega taka praca. Zazdrość zazdrością, ale to przesada (nie przypominam sb, aby Irina wybrała tę reklamę, aby odegrać się na Flaviu w jakiś sposób, ale może mi coś umknęło).

Sofia i Arturo. Jaka szkoda, że Isadora im przeszkodziła. Dobrze, że Sofii znowu poszła na spacer z synkiem i jeszcze ta końcówka

Cayetana i jej bezgraniczne zaufanie do Leonarda mnie osłabia i wciąż sb zadaję pytanie: co on tam jeszcze robi?

Mari92 · Wysłany: 22:41:16 07-05-15 Temat postu:

A ja uważam że Andrei nie chodzi o pieniądze bo raczej tym to ona nie musi się przejmować i mimo wszystko kilkukrotnie udowodniła że kocha Samuela np. broniąc go przed Ulissesem w pewnym momencie ona ryzykowała swoje życie dla niego . A odcinek kiedy Samuel oświadczył się Pati . Ona pojechała żeby wyznać mu swoje uczucia . To raczej Pati przypomniała sobie o Samuelu kiedy dowiedziała się że jest bogaty . Wcześniej przecież odwiedziła Andree i "oddała" jej go jakby był rzeczą .

Julita · Wysłany: 22:47:24 07-05-15 Temat postu:

Oj nie zgodzę się, że Andrea zwróciła uwagę na Samcia dopiero jak stał sie bogaty. Przecież ona jest w nim zadurzona praktycznie od początku telenoweli!

Juli Blueberry · Wysłany: 22:47:44 07-05-15 Temat postu:

Ja wiem, że Patka leci na kasę Samuela.
Tylko zastanawiam się jak to jest z tą pozycją społeczną, o której ciągle mówiła Andrea. Zastanawiam się, czy ona tak to podkreśla, bo ma tak wpojone przez mamusię, czy ona naprawdę tak myśli, a że zakochała się w Samuelu już dawno to też wiem

Tylko bardziej zastanawiam się, czy fakt, że Samuel jest teraz bogaty coś zmienia. Przedtem zawsze podkreślała,że Samu jest brudnym robotnikiem i że nie mogłaby być z kimś takim.

Mari92 · Wysłany: 22:54:52 07-05-15 Temat postu: