Telenowele

Hombree · Wysłany: 11:38:41 31-07-20 Temat postu:

Postanowiłem nadrobić tą telenowelę i zobaczyć jak Nathalie Lartilleux poradziła sobie bez takich gwiazd w obsadzie jak Maite Perroni, czy Ana Brenda Contreras. No i... muszę przyznać, że kolejny raz udało się jej dobrać genialną parę protagonistów. Paulina Goto i Horacio Pancheri są świetni i czuć dużą chemię z ekranu

Oni chyba wtedy byli parą, więc się nie dziwię

Co do samej historii, nie wciąga tak bardzo jak się tego spodziewałem, ale ogląda się przyjemnie, odcinek po odcinku i chce się sięgnąć po kolejny. Piękne plenery, dużo scen poza studiem, można nacieszyć oko. No i piękny motyw muzyczny

Najbardziej irytuje mnie matka protki, czyli Amelia (Lisette Morelos) - zawsze miałem problem z tą aktorką, a tutaj ma jeszcze wybitnie wkurzającą rolę. Za to ta wyliniała Candela Marquez jest nawet do zniesienia

Fajnie też zobaczyć "stałą ekipę" producentki, czyli Anę Patricię Rojo, czy Rene Stricklera. Zaskoczyła mnie rola Rocio Banquells, która jest tutaj na... trzecim(!) planie

Jestem po 8. odcinku i oglądam dalej

natalia** · Wysłany: 12:31:23 31-07-20 Temat postu:

Mi się ta telenowela podobała bo była przyjemna dla oka i zupełnie inna obsada protow bo wcześniej nic nie oglądałam z Pauliną i Horaciem i uważam , że dobrze Sobie poradzili w telenoweli , może wielkiej chemii nie było , że aż wylewała się z ekranu , ale fajne mieli sceny razem

To prawda aktorzy którzy grali protow byli wtedy parą

Telenowela też nie Miała zbyt dużo absurdów jeśli chodzi o telenowele Nathalie Lartilleux !

Amelia to wszystkich irytowała i przez większość telenoweli niestety tak będzie !
Miałam ochotę w Nia czymś rzucić jak pojawiała się na ekranie !
Lubiłam tutaj bardzo relacje Fer z Pedrem

Liam · Wysłany: 18:26:47 31-07-20 Temat postu:

Ja z LiviaScarlet zaczęliśmy oglądać telenowele ale po 20 odcinkach przerwaliśmy.
Nie oglądało się źle, nawet proci byli fajni ale nie ma tego czegoś. Oglądanie mi się dłużyło. Choć jak na Nathalie Lartilleux, królową absurdów nie było tak źle. Oglądałem (nadal oglądam

) w tym samym czasie "Zakazane uczucie", bez żadnego porównania lepsze.

Elysa Argento · Wysłany: 20:26:14 31-07-20 Temat postu:

Para protów to najlepsza rzecz w tej telce. Bo reszta jest słabiutka. Aż do dziś się zastanawiam jak ja obejrzałam tą telkę

natalia** · Wysłany: 10:40:40 01-08-20 Temat postu:

Dla Mnie ta produkcja była lekka i przyjemna bo wcześniej dosyć poważną telenowelę oglądałam
więc to była miła odskocznia jak dla Mnie

Proci mieli urocze scenki razem

Elysa Argento · Wysłany: 19:49:12 04-08-20 Temat postu:

Czasem oglądając tą produkcję miałam wrażenie, że to jakiś paradokument

Proci jak wcześniej pisałam dla mnie byli najmocniejszym punktem telki. Ale nie byli też jacyś znowu powalający.

LiviaScarlet · Wysłany: 13:33:47 25-10-20 Temat postu:

No ja właśnie z Liam oglądaliśmy tą telkę ale szybko ja przerwaliśmy

proci nie byli tacy zli ale ich chemia nie zachwyciła mnie aż tak by dalej oglądać

Hombree · Wysłany: 16:02:21 26-10-20 Temat postu:

LiviaScarlet · Wysłany: 16:09:28 26-10-20 Temat postu:

No ja właśnie mam to samo

próbowałam 3 razy obejrzeć tą telkę

Adam · Wysłany: 16:29:14 26-10-20 Temat postu:

Dla mnie najciekawszą postacią była Amelia. Taka odmiana u aktorki. Niby jędza ale nie jakaś taka niebezpieczna czy coś, po prostu nawiedzona kobieta.

Renzo · Wysłany: 17:55:18 26-10-20 Temat postu:

Liam · Wysłany: 18:58:25 26-10-20 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 16:21:48 27-10-20 Temat postu:

Ja obejrzałam cała telenowelę , mozę wybitna nie była ale też nie taka najgorsza .

Dulcecitaaaa · Wysłany: 17:31:19 27-10-20 Temat postu:

Mi się podobał najbardziej późniejszy etap. Było dużo ciekawiej w tych odcinkach chociaż początek był też fajny, taki lekki klimat był