Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 23:05:43 11-09-12 Temat postu:

Witam wieczorową porą

Ja też oglądam URPEA, ale nie mam czasu, aby wszędzie komentować

Podoba mi się para protów. Pato i Rodrigo to moi ulubieńcy

Ja ich uwielbiam.

Dzisiejszy odcinek był świetny, bo Rodrigo wreszcie przyznał się sam przed sobą, że zakochał się w Lucianie

Podobało mi się, jak Rodrigo powiedział, że to uczucie jest bardzo silne, albo, że to, co czuje jest bardzo silne i nie może i nie chce, aby się skończyło. Albo jakoś tak.

julietta kinga · Wysłany: 23:41:07 11-09-12 Temat postu:

chyba pierwszy raz w zyciu rodrigo zalowal ze sam nie mial wypadku;) bo mialby taka opiekunke jak luciana:)

sylviana · Wysłany: 13:01:20 12-09-12 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 13:13:15 12-09-12 Temat postu:

Szczerze? Ja bym np wolał, zeby Luciana była z Pato. To by była dopiero historia. On dzięki sile miłości powróci do zdrowia, a ona kochałaby za to jakim jest itd itp.

kr86100 · Wysłany: 13:15:37 12-09-12 Temat postu:

zagubiony własnie ja tez bym wolała żeby Luciana była z Patriciem

Magika119 · Wysłany: 17:12:01 12-09-12 Temat postu:

Popieram, Luciana mogłaby być z Patriciem.. Byłoby mniej oklepane:)

bunia312 · Wysłany: 18:14:25 12-09-12 Temat postu:

Dzisiaj Patricio ruszył palcem. Jego rehabilitant mówił do niego, kazał mu zamknąć oczy i myśleć tylko o tym żeby poruszyć placem. Później miała to zobaczyć jego rodzina ale wtedy się to nie udało. Rehabilitant poprosił aby Luciana mówiła do niego. Ona pochyliła się i powiedziała Patricio na ucho: "Miłość przezwycięża wszystko" czy jakoś tak. Po tych słowach znowu ruszył palcem.

Luciana poszła na swoją rozprawę. Kiedy składała zeznania Lastra co chwila jej przerywał obrażając ją. W końcu sędzina nie wytrzymała kiedy Lastra po kilku upomnieniach nie uspokoił się skazała go na kilka dni aresztu za obrazę sądu.

I bardzo mu dobrze. To bydlę jeszcze zwymyślało sędzinę.

sylviana · Wysłany: 18:26:24 12-09-12 Temat postu:

podoba mi się, że Rodrigo oszalał z fascynacji Lucianą
ale .....krytycznym okiem

nie podobało mi się np. że kiedy Patricio ruszył palcem, to Luciana rzuciła się w ramiona Rodriga
niestety nie wyobrażam sobie, żeby służąca przy ludziach rzucała się w czyjekolwiek ramiona, a tymbardziej nie swojego pana, który z resztą jest zaręczony
mówcie co chcecie, wiem pewnie wytlumaczycie że jest niewinna, że to było podświadome, że nie pomyślała itp
no ale jednak była W PRACY i na pewno gdyby tam była Rosalena albo Gala to miałyby PEŁNE PRAWO powiedzieć, że Luciana kokietuje Rodriga i że za dużo sobie pozwala....niestety przyznałabym im rację!

Maaarz · Wysłany: 18:29:00 12-09-12 Temat postu:

widze ,ze duzo tu zwolleniczek pary Lu& pato

ja tez jestem za tym ale niestety wiemy zre tak nie bd..;(

fajny odc żaluje ,ze Lu nie wsiadła do auta Oskara wtedy by Rodrigo sie wkurzyl hehe

Dudziak · Wysłany: 18:32:25 12-09-12 Temat postu:

Luciana & Patricio mogliby być wspaniałą parą, ale to raczej na pewno niemożliwe... Szkoda, ale wierzę, że Patricio znajdzie sobie kogoś interesującego

Maaarz · Wysłany: 18:42:39 12-09-12 Temat postu:

Oby.Bo szkoda by bylo gdyby byl sam

Denisse · Wysłany: 18:51:45 12-09-12 Temat postu:

sylviana nie ma co zwracać uwagi na takie szczegóły

jak by tak wszystko analizować co komu wypada co nie to nie było by telki

wiadomo, że tam zachowują się inaczej niż w życiu

sylviana · Wysłany: 19:12:18 12-09-12 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 19:53:48 12-09-12 Temat postu:

Ewelinko, widzę, że zaczęłaś w końcu oglądać to co ja

Mówcie co chcecie, ale zachowanie Lastry jest dla mnie po prostu śmieszne. Cały czas grozi, że wszyscy zobaczą z kim mają do czynienia, no bez przesady. Ma tylko podrzędny klub nocny, a rządzi się jakby co najmniej był prezydentem.

Z Pato zrobili dzisiaj widowisko, nic dziwnego, że pierwsze dwie próby mu się nie powiodły skoro wszyscy patrzyli na niego jak na jakiś okaz w zoo. A to co powiedziała do niego Luciana, by dodać mu otuchy było wprost przesłodkie. Nie dziwie się, że wszyscy od razu ją lubią, skoro jest chodzącą słodyczą. No dobra nie mieszajmy w to Brygidy, Roseleny i Gali, one zachowują się jakby uczucie sympatii było im obce.
Rodri jaki był rozanielony, gdy Luciana się do niego przytuliła

Jak ja uwielbiam tę parę.

Nie sądziłam, że Luci będzie kończyć dopiero 19 lat. Ale one w telenowela zawsze takie młode są. Czasem mam wrażenie, że scenarzyści tylko czekają na moment, żeby zrobić przeskok w czasie, ehh.

Ostatnia scena, ciekawe jak się będą tłumaczyć obie Rodrigowi. Nie macie wrażenia, że Brygida jest taka cięta na bogatych mężczyzn i bratanie się między klasami, bo sama miała kiedyś romans z kimś bogatym i nie wyszło jej to na dobre. No ok, wiem, ze z taką twarzą i wyglądem ogólnym ciężko by było, no ale miło myśleć, że ta kobieta była kiedyś normalna.

Dudziak · Wysłany: 20:36:30 12-09-12 Temat postu:

Z Brygidą coś się stało w przeszłości. To jest niemożliwe, by zawsze była tak mściwa. Musiała mieć jakieś kłopoty, może jakaś tragedia?