Telenowele

Junka · Wysłany: 21:31:16 14-10-12 Temat postu:

Ja właśnie nadrobiłam piątkowy odcinek. Przyznam, że był bardzo ciekawy, oczywiście za sprawą Alda, którego coraz bardziej lubię. Szczerzę, to nawet bardziej niż protagonistów. Te ich słodzenia i dzwonienia jak tęsknią, jak się kochają. Ahhh… To mnie nie kręci.

Całkowicie idealnie to ujęłyście. Właśnie ten etap zdobywania jest najlepszy. Fajnie jak się podroczą, pokłócą, będą ze sobą przebywać, poznają się bliżej i miłość będzie rosnąć, dojrzewać z czasem. A ta historia miłości protów jest taka, że na początku trochę powzdychali, pocałowali się kilka razy, a potem rach ciach planują ślub, mówią o miłości na całe życie. Trochę to za szybko poszło. Jakby wcześniej dali dużo scen razem, później poszli jakąś inną drogą to może, by zrobili świetną telenowele, bo za pierwsze odcinki muszę bardzo pochwalić. Ich pierwsze sceny, te na peronie i te w kuchni

Cud, miód i chemia bardzo duża. I trochę jestem zła, że tak sknocili. Nawet nie miałabym nic przeciwko, gdyby Rodrigo ożenił się z Galą, to wtedy nawet mogło by być ciekawiej

A Patricio przestał myśleć o Lu i znalazł sobie jakąś pannicę, do której by wzdychał i byliby razem

Ale oczywiście to tylko gdybanie

Daję jej szanse, bo może w przyszłości będzie lepiej

A wątki poboczne są bardzo ciekawe

panna_p · Wysłany: 10:35:58 15-10-12 Temat postu:

właśnie obejrzałam piątkowy odcinek. No, robi się coraz ciekawiej, ale nie za sprawą protów, tylko wątków pobocznych, które bardziej mnie intrygują.

Aldo w końcu dowiedział się kim jest Vicky, ma haka na wuja w razie czego.

Jak dla mnie mogłoby być więcej Jany.

ostatnia_kropka · Wysłany: 11:38:07 15-10-12 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 14:28:15 15-10-12 Temat postu:

Wreszcie Aldo dowiedział się, że to jego wujek jest Kochankiem Vicky. Jego mina na te słowa była BEZCENNA.

Gala dowiedziała się, że Luciana pracowała w Piekle. Robi się coraz ciekawiej. Nareszcie!

Ps. ostatnia_kropka jeśli lubisz silnych protów polecam Zakazane uczucie jeżeli nie oglądałaś. To hacjendówka i do tego świetna. Możesz też wejść na jej temat i przeczytać o co w niej chodzi.

Junka · Wysłany: 20:05:51 15-10-12 Temat postu:

Kogo jak kogo, ale scena Lorenzo i tej dziewczyny mnie bardzo rozbawiła. Coś w tym stylu powiedzieli:
On: Poproszę Violetę to zabierze cię do Piekła.
Ona: Lorenzo, nie bądź wulgarny.
On: Piekło to klub. Violetta może ci załatwić tam pracę.

Poza tym nawet fajny odcinek, choć w sumie połowa to takie nudy na pudy, ale końcówka piękna

Przyznam, że ostatnia scena miała swój urok i chyba od czasów początków znajomości protagonistów, to jest ta najlepsza. Świetnie ją odegrali

Taka nie słodzonka na całego, jak np wcześniej dzwonienie, od którego przysłowiowo rzygać mi się chciało. Taki spontan. Rodrigo dał jej pierścionek i chce ślubu

Oby się odbył jak najszybciej i Gala nic nie wskórała

martus0500 · Wysłany: 20:25:10 15-10-12 Temat postu:

Nawet ciekawy dzisiejszy odcinek. Jak ten detektyw chodził za tymi plotkarami z miasteczka Luciany, a one sie cieszyły, że im zdjęcie zrobi

ps. Rodrigo- jaki twarzowy sweterek

nemorisa · Wysłany: 20:58:17 15-10-12 Temat postu:

Wenus · Wysłany: 21:42:44 15-10-12 Temat postu:

Ja nie oglądałam piątkowego odcinka. Jakoś przegapiłam, a później już mi się nie chciało nadrabiać. Dzięki wam i tak wiem, co się działo. Postanowiłam sobie odpuścić. Dzisiejszy odcinek za to był ciekawy.

Nie lubię Alda, ale trzeba przyznać, że jego wątek ciekawie ciągną. Nie potrzebnie dowiedział się o Vicki. Powinien żyć w niewiedzy. Teraz pewnie zechce to jakoś wykorzystać.

Ale Rodrigo się spieszy z tym ślubem. Na końcu ładna scenka. Jestem pewna jednak, że do ślubu nie dojdzie dzięki Gali. Na pewno zdąży z tymi dowodami.

panna_p · Wysłany: 11:40:29 16-10-12 Temat postu:

Moim zdaniem Paz powinna powiedzieć Lucianie prawdę o jej pochodzeniu, tym bardziej, że Roselena ma być jej teściową. A ta tylko rozpacza i na każde wspomnienie o rodzinie Torreslanda wpada w histerię.

Aldo nie odpuści i będzie dążył do tego, żeby otworzyć własny biznes. W sumie ma haka na wuja i mógłby go wykorzystać w tej sytuacji do swoich interesów.

ale faktycznie, ten wątek jest bardzo ciekawy.

O Lu i Rodrigo się nie martwię, bo wierzę, że zdążą wziąć ślub zanim Gala ujawni te niby dowody oczerniające Lucianę.

JET · Wysłany: 11:58:59 16-10-12 Temat postu:

Jedna z lepszych jakie widziałam, świetna fabuła i dynamiczna akcja, cały czas się coś ciekawego dzieje

ostatnia_kropka · Wysłany: 13:51:15 16-10-12 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 14:14:21 16-10-12 Temat postu:

Też uważam, że Paz powinna powiedzieć Lucia nie prawdę, zwłaszcza kiedy wyznała jej, że zna rodzinę Torreslanda. A tak w ogóle to ta Paz działa mi na nerwy. Co Lu wspomni o rodzinie Rodriga to wpada w histerię i ryczy jakby ją zarzynano.

Podobała mi się tez scenka kiedy Marcial? nie jestem pewna imienia, poprosił sąsiadkę Violety, którą zastępuje jej matkę aby pozwoliła żeby się spotykał z Violetą na poważnie.

Wenus · Wysłany: 19:28:49 16-10-12 Temat postu:

Odcinek dzisiaj fajny.
Och Aldo, Aldo...
Rodrigo na pewno posłucha Gali.
Też nie mogę znieść tej histerii Paz. Na początku ją lubiłam. Teraz mnie irytuje. Słysząc nazwisko Torreslanda zachowuje się jakby była co najmniej n miejscu Aurory, której zabrano córkę i wywieziono daleko na północ. Tak naprawdę ona tylko zyskała.

Juli Blueberry · Wysłany: 22:28:35 16-10-12 Temat postu:

Dzisiaj był ślub Luciany i Rodriga

Ja się bardzo z tego powodu cieszę.

Oczywiście uwielbiam mojego Pato:)

Rodrigo też jest na razie OK

Ale boję się, że jak sprawa Lastry ujrzy światło dzienne, to Rodrigo może mieć pretensje do żony...

CarinoMio · Wysłany: 23:32:12 16-10-12 Temat postu:

Jeśli będzie miał pretensje to Luciana też będzie temu winna, bo powinna jeszcze przed ślubem wszystko
wyjaśnić z Rodrigiem, tym bardziej, że to on ją wtedy w tym klubie ratował przed Lastrą. A ona
niepotrzebnie to ukrywa jakby była winna.
Niezbyt podoba mi się ten chłopak, który spotyka się z Viletą. Po co ona ją tak wypytywał
o sprawy Piekła? a jak nie dostał odpowiedzi to się zmył zaraz.
I ciekawi mnie następny ruch Alda. Bardzo lubię tą postać. Podobało mi się jak specjalnie przy Maximinie
wychwalał urodę Viki.