Telenowele

roksi 20 · Wysłany: 11:28:31 21-09-17 Temat postu:

Milego oglądania tela zapowiada sie rewelacyjnie

Naomi16 · Wysłany: 13:46:12 21-09-17 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 14:55:15 21-09-17 Temat postu:

I co nie wyemitowali 2 odcinka?? Bo nie moge go znaleść

roksi 20 · Wysłany: 15:26:42 21-09-17 Temat postu:

Nie nie było odcinka

Luimelia · Wysłany: 15:50:43 21-09-17 Temat postu:

No tak myslałam ze pewnie tak z 2-3 dni jeszcze poczekają

Szerii · Wysłany: 16:37:07 21-09-17 Temat postu:

Naomi16 Śliczne animki

P.S Tęsknię za ich robieniem

roksi 20 · Wysłany: 18:39:16 21-09-17 Temat postu:

Wygląda na to, że CET wróci w Poniedziałek
[link widoczny dla zalogowanych]

Szerii · Wysłany: 18:44:20 21-09-17 Temat postu:

Nie dziwię się

Coś serial nie miał szczęśliwego startu

Ustronianka · Wysłany: 19:44:34 21-09-17 Temat postu:

Lineczka, Marzenka20 mam nadzieję, że będziecie oglądać, czekam na wspólne komentowanie

anjace · Wysłany: 20:17:04 21-09-17 Temat postu:

Lineczka ,koniecznie oglądaj z nami <3

Brujis · Wysłany: 7:00:48 22-09-17 Temat postu:

Dzisiaj to znaczy wczoraj odcinek już był i jest dostępny w internecie

Shelle · Wysłany: 8:09:32 22-09-17 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 9:57:48 22-09-17 Temat postu:

No, w końcu!

Ja już oczywiście po

I podobnie jak pierwszy odcinek, tak i ten drugi i jego 50 min trzymało mnie wlepioną w ekran. Zdecydowanie można zauważyć tendencję zbaczania z gatunku. Przynajmniej ja, dzięki retrospekcjom, przeplataniu wątków, które jednak w pewnym punkcie się zazębiają oraz dość specyficznej reżyserii mam wrażenie, że oglądam serial, a nie telenowelę. Pewnie nie wszystkim przypadnie to do gustu, bo jest to pewne odejście od klasyki, ale mnie osobiście ciągnie do tego typu produkcji. Lubię jak są zwięzłe, przyczynowo-skutkowe no i oczywiście, w których brak tzw. "zapychaczy". Dzisiejszy odcinek wprowadza nowe postaci do historii, detektywa (?) oraz dziennikarkę, których z wątkiem głównych bohaterów łączy przede wszystkim praca, ale jak możemy się dowiedzieć, również i oni znajdują podobieństwa i odzwierciedlenie swojej sytuacji życiowej. Dla mnie to też jest na duży plus, ponieważ ja osobiście uwielbiam historie i przeplatanki miłosno-detektywistyczne. Jestem fanką twórczości Zafona i jeżeli ktoś go czytał to pewnie wie o czym mówię

A teraz wracając do samej treści. W dzisiejszym odcinku mogliśmy zobaczyć lekko inną, bardziej promienną twarz Santiaga. Widać chwilowa poprawa sytuacji życiowej, fakt, że znalazł zajęcie i przede wszystkim źródło dochodu, postawiło go na nogi.

Raquel. Raquel jest takim typem osoby, której wszędzie pełno. Jest bardzo głośna, euforyczna, patrząc na nią, ma się wrażenie, że patrzy się na tornado, przy czym jest to tornado pozytywnej energii. Nie wiem z czego to wynika, ale Raquel żyje oderwana od rzeczywistości, w takim swoim świecie, w którym szklanka jest zawsze do połowy pełna, a słońce zawsze świeci. Nie przejmuje się konwenansami, zmierzłą teściową, na wszystko zawsze znajdzie rozwiązanie i nie widzi w niczym problemu. No właśnie. W tym całym swoim chaosie nie dostrzega, że czasem nie jest kolorowo. Do samego końca zaprzeczała temu, że jej mąż miał romans. Nie widzi, że jej dzieci mają problemy. Na sam koniec odcinka Raquel sfrustrowana zadawała sobie pytanie "co takiego zrobiłam źle?". No właśnie. Bardzo mi się podoba fakt, że w tej produkcji skupiamy się na powodach, a nie winnych. Nie popieram zdrad, ale chętnie odkryję co kierowało Damianem. Na tą chwilę mam wrażenie, że on kochał Raquel, tyle że w pewnym momencie... miał jej dość. Wydawać by się mogło, że postać Raquel jest mocno przerysowana, ale no ja przynajmniej faktycznie mam koleżankę zachowującą się bardzo podobnie. Jest przekochaną, sympatyczną osobą, ale dłuższe przebywanie z nią mnie po prostu męczy. Takie osoby często bagatelizują problemy, kiedy my potrzebujemy się wygadać. Są głośni, gdy my potrzebujemy ciszy. I wydaje mi się, że tego właśnie szukał Damian. Takiej oazy spokoju, wyciszenia, które charakteryzuje postać Caroliny. Tak przynajmniej myślę na tą chwilę, zobaczymy jak potoczą się późniejsze losy.
Ale powiem wam, że mnie osobiście (do pewnego momentu) postać Raquel bardzo bawi

Jak się obudziła taka skacowana i jej mina, gdy Damian mówił jej, że jest piękna

Albo później jak się szarpała z tym syfonem

Wątki młodzieżowe przypadły mi do gustu. Widziałam, że nie wszystkim spodobała się Ela, ale dla mnie jest ok. Zainteresowali mnie, ale żeby coś się wypowiedzieć trzeba by poczekać na dalszy rozwój akcji

W ogóle nie wiem jak wy, ale według mnie to dobrze dobrali aktorkę do roli Loli, bo całkiem podobna jest do Adri.

Shelle · Wysłany: 10:00:30 22-09-17 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 10:02:18 22-09-17 Temat postu:

Czekam