Telenowele

Lineczka · Wysłany: 14:22:09 08-06-18 Temat postu:

Suerte, nie chcę Cię stopować, więc może oglądaj telkę w swoim tempie, ja będę próbowała Cię dogonić.

Ostatnio nie mam za wiele czasu.

Sylwia94 · Wysłany: 20:00:54 08-06-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 21:18:27 10-06-18 Temat postu:

Kilka słów po odcinkach 16-23:

Mariela bardzo ładnie wyglądała na przyjęciu urządzonym dla Renaty. Podobała mi się jej sukienka i fryzura. Jednak uważam, że najlepiej jej w delikatnym makijażu takim jak ma np. na noc w domu Leonardo. Wygląda świeżo, młodziej i promienniej.
Renata na imprezie prezentowała się wulgarnie. Ta czerwona sukienka więcej odkrywała niż zakrywała. Niby miało być seksownie a wyszło tandetnie chociaż urody odmówić jej nie można.
Alonso nie wie o relacji jaka łączyła Renatę z Santiago, ale po kiego grzyba wchodzi z nią w związek skoro myśli o Marieli? Ok, nie jest może jeszcze zakochany w tej drugiej a zauroczony, no ale do kuzynki ognistego uczucia nie czuje, co widać wyraźnie.

Uwielbiam jak ją spławia.

Jedyny mój zarzut do Alonso to właśnie jego relacja z Renatą. Na każdej innej płaszczyźnie jest super - jako przyjaciel, wnuk, brat.
Cudowne były sceny z Marielą i Alonso w szpitalu i jak ją odprowadzał do domu.

Po co ten Leonardo się mieszał i to w najmniej odpowiednim momencie?

On już sam nie wie czego chce. Niby kocha Marielę a zabawia się w łóżku z Denise, którą wykorzystuje by się pocieszyć.

Bardzo dojrzałe! Ucieszyłam się, gdy Mariela powiedziała mu, że jest dla niej jak ojciec.

Niestety chyba na tym ich wątek się nie skończy a szkoda.

Santiago wodzi wzrokiem za Renatą, obściskuje się z Florencją i chodzi za Leti. Ech... Niech się zdecyduje - wyleczy z tej pierwszej, zakończy definitywnie relację z drugą i skupi na trzeciej, która darzy go uczuciem. Dobrze mu Leti powiedziała, że się na nim zawiodła, zasłużył!

Uwielbiam sceny Sary z wnukami, cudowna babcia.

Coś mi się wydaje, że za sprawą przyjazdu do miasta przyjaciela Marieli orientacja seksualna Lisandro szybko wyjdzie na jaw. Oj będzie draka, jego rodzice się z tym nie pogodzą. Mariela dość wcześnie zorientowała się co w trawie piszczy. Pewnie to przez to, że sama ma przyjaciela geja. Obstawiam, że pozna go z Lisandro i będzie ich wspierać.

Demianowi znowu się upiekło, Leti wycofała oskarżenie by pomóc ojcu.

Prędzej czy później ten drań dostanie za swoje tak jak i Rogelio.
Rafaela ma haki na mężulka, więc Demian chce czy nie to musi ją znosić, bo ma zbyt wiele do stracenia.

Jestem niemalże na 100% pewna, że Julio to nieślubny syn Eduardo!

Rozbawiła mnie Renata, gdy ściemniała Florencii, że nie spała z facetem. Tia.

Dobra z niej aktorka i manipulantka!

Zazdrośni o siebie Mariela i Alonso są uroczy.

Aczkolwiek on przesadził gdy zasugerował, że ta spędzi z nim noc w zamian za ziemię.

Mimo to scena była ognista i mega HOT z tym policzkiem.

Mam nadzieję, że po tym wszystkim co się wydarzyło Elena nie wróci już do Rogelio, że skończy z nim raz na zawsze!

Przepiękna była scena, gdy Mariela oddała Alonso naszyjnik jego matki. Aż sama się wzruszyłam! Ognista była ich wymiana zdań podczas imprezy w ogrodzie. Iskry leciały! Chemiczny duet! Niech Alonso pogodni Renatę i zacznie zdobywać Marielę, przecież go do niej ciągnie!

Sylwia94 · Wysłany: 11:29:53 11-06-18 Temat postu:

O tak kreacja Renaty była bardzo wulgarna. Najlepiej podsumowała ją Sara

Też nie rozumiem, po co Alonso pakował się w związek z kuzynką, skoro wcale mu się jakoś nie podobała.

Mam mieszane uczucia co do Leonardo. Z jednej strony bardzo pomógł Marieli, dał pracę Amalii i Noe, jest pod tym względem w porządku i nie wywyższa się. Ale z drugiej strony nie lubię takich typowych artystów, których wiecznie boli dusza i nie wiedzą, czego naprawdę chcą. Lepiej żeby Mariela dowiedziała się, co czuje do niej naprawdę Leonardo, bo jeśli nie to ciągle będą z tego tytułu problemy, zazdrość Leonardo o innych facetów w życiu Marieli itp.

Dopóki Santi nie wyleczy się z Renaty to z żadną nie będzie szczęśliwy i żadnej nie uszczęśliwi. Szkoda mi Leti, która cały czas jest w nim beznadziejnie zakochana. Nie mogę się doczekać aż w końcu zwróci na nią uwagę jak na kobietę i to on powinien za nią latać

Co do Florencii to nie wiem już, na którym stanęłaś wątku, ale szopka, którą odstawiła Flore była żałosna, ale zachowanie jej rodziców jeszcze gorsze. Karla ma parcie, żeby wzbić się bardziej na wyżyny społeczne, nawet jeśli jej córka będzie nieszczęśliwa...

Lisando pewnie będzie się jeszcze trochę opierał, bo nie może pogodzić się ze swoją orientacją. Nie chcę sobie nawet wyobrażać reakcji jego rodziców

Oo a czemu myślisz, że Julio to syn Eduarda?

Jakoś na to nie wpadłam. Ale to by tłumaczyło czołówkę i ten głośny plaskacz od Karli

Szerii · Wysłany: 6:37:07 12-06-18 Temat postu:

Zawsze podpisy innych osób były dla mnie najlepszą reklamą

Gdzie można obejrzeć z napisami telkę ?

Eclipse · Wysłany: 8:27:06 12-06-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 9:07:29 12-06-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 17:48:04 12-06-18 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 20:04:20 13-06-18 Temat postu:

Jestem po 1 odcinku

Strasznie dużo się ,,działo'' jak na pierwszy odcinek, pierwszy odcinek mi się podobał i jeszcze dzisiaj zabiorę się za drugi odcinek

Można powiedzieć, że pierwsze spotkanie protagonistów zaliczone

i pewnie jakby się młodzi bardziej wczuli było by idealnie, ale i tak mi się podobało. Jedno mnie bardzo dziwi że dzieciaki tak mogą sobie wejść na budowę grać w piłkę itp. Wszyscy w kaskach a dzieciaki grają w piłkę a zupełnie obcy mogą swobodnie spacerować hmn ja też chodziłam z koleżankami po budowie ale tam nikogo nie było

Jeszcze nie łapie wszystkich imion, ale Damiana od razu kojarzę heh Alejandro Tommasi pasuje do tej roli i

Thelma Madrigal i Pabla Lyle widzę pierwszy raz w życiu na ekranie jestem ciekawa ich scen osobno jak i razem

Lineczka · Wysłany: 21:37:28 13-06-18 Temat postu:

Szerii, fajnie że zaczęłaś oglądać tę telkę.

Proci mają chemię, przyjemnie się ich ogląda.

Szerii · Wysłany: 22:49:59 13-06-18 Temat postu:

Gdyby nie chciałoby mi się tak spać pewnie bym i trzeci obejrzała. Szybko lecą te odcinki

Lineczka · Wysłany: 21:37:18 14-06-18 Temat postu:

Odcinki 24-26:

Cudowna scena protów, gdy wyznają sobie miłość.

Ależ chemia! Aż nie mogłam się napatrzeć! Namiętne pocałunki Alonso i Marieli miód dla oczu, słodziaki.

Uśmiech nie schodził mi z twarzy! Urocze było, gdy Alonso mówił, że spełni sny/marzenia Marieli i że on będzie ich częścią.

Obawiam się niestety, że sielanka u nich za długo nie potrwa. Już się o to Demian z Renatą postarają.

No nic, cieszę się chwilą szczęścia u protów, bo cóż innego zostało?

Swoją drogą na ten moment ciężko mi się wypowiedzieć na temat aktorstwa Thelmy i Pablo. Widzę ich pierwszy raz, jako Alonso i Mariela mają chemię, postaci też są ciekawe, ale coś więcej będzie można powiedzieć, gdy dostaną szansę się wykazać np. w dramatycznych scenach.

Demian manipuluje Santiago jak chce. Krzyki nie pomogły to zagrał czułego ojca.

Dobrze wie, gdzie uderzyć, by syn zrobił to co on chce. Santiago przez lata pragnął akceptacji ojca i gdy jest tego bliski (według niego) przez poślubienie Florencii to jest gotowy się poświęcić.

Mam nadzieję, ze do ślubu nie dojdzie. Liczę na Sarę, Daniela, może Alonso, Marielę i Leti. Chyba, że Florencja sama się wycofa, bo w końcu zrozumie, że nie tędy droga a wiążąc się na siłę z Santiago tylko się unieszczęśliwi.

Sara trzyma poziom, jedna z najlepszych telkowych babci i to zdecydowanie!

Wkurzają mnie intrygi Rafaeli i Renaty, jedna lepsza od drugiej. Żmije! Najlepsza była mina Renaty, gdy Alonso z nią zerwał i gdy Santiago cieszył się z jej porażki.

Leonardo niby dojrzały facet a kolejny raz dał się sprowokować Alonso i jeszcze go uderzył.

Ręce opadają.

Niech już wyjedzie, tęsknić nie będę.

Julio jest uroczy, szkoda mi go, bo Leti raczej nie odwzajemni jego miłości. Innej partnerki zbytnio na horyzoncie nie widać, chyba że Cirilla?

Zachowanie Eleny, jej naiwność i głupota - brak słów. Jak po tym wszystkim ona może sobie chodzić na randki z Rogelio?

Za mało Lisandro. Nawet mi się podobały jego sceny z Cristianem, całkiem zabawne. Nie przepadam za tego typu wątkami, ale może ten będzie strawny i na swój sposób ciekawy? Widzę Emmanuela w drugiej telce i ubolewam nad tym, że to kolejna produkcja w której nie dostał pasjonującego wątku miłosnego z kobietą. Tutaj wiadomo gra geja a w MdN miał beznadziejne partnerki, tylko wątek przyjacielski z Jackie super.

Ciekawe co się stało z rodziną Adwokata? Zginęli? Żona odeszła z jego dziećmi?

Szkoda mi go. Wydaje mi się, że ta postać niedługo zostanie uśmiercona - Rogelio zrobi swoje na polecenie Demiana, Adwokat za daleko zaszedł w swoim śledztwie.

Naomi16 · Wysłany: 22:37:41 14-06-18 Temat postu:

Z 26 odcinka uwielbiałam tą scenkę z wyznaniem

A to było genialne

PS. Uwielbiam Was czytać i sobie wspominać tą telkę

Szerii · Wysłany: 20:50:18 15-06-18 Temat postu:

Obejrzałam 5 odcinek

Chciałabym już przeskok czasowy

To było do przewidzenia, że Mariela zostanie sierotą. Zastanawia mnie kim jest jej ojciec, wspomnieli o nim, ale nikt nic o nim nie mówił. Przeszło mi przez myśl, że jej ojcem mógł być Demian

Zastanawia mnie jedno dlaczego nikt nie ma telefonów komórkowych .....

Scena z ratowaniem dziadka była trochę dziwna, chodzi mi o sposób w jaki został wyciągnięty z płonącego domu. Naprawdę Leonardo ma tyle siły że przerzucił sobie go na barana i z łatwością go niiósł

I nikt nie dzwonił po straż, karetkę. Zdziwiłam się że w goóle jacyś sąsiedzi przybiegli no i oczywiście Leo. Drugą sceną w której zastanawiałam się nad telefonami komórkowymi to była scena kiedy Demian postrzelił a raczej zastrzelił Luciie. Miałam ochotę strzelić Leonardo za zadawanie sto razy tego samego pytania zamiast dzwonić po karetkę, to powinien być taki odruch

Nie spodziewałam się takiego finału dla Lucii

łza się w oku zakręciła kiedy dzieciaki i jej matka opłakiwali. Luciie

Żeby nie było że tylko krytyka i smutek to napiszę żę Dona Sara ma świetny kontakt z chłopakami, rozwaliła mnie scena kiedy rozmawiała z chłopcami o Marieli

Myślałam, że będzie osobą której nie polubię a tu proszę już w scenie kiedy córka pracowników wybiegła z domu i szukała Santiago i Alonso traktowała ją ciepło a myślałam że na nią nakrzyczy

Sylwia94 · Wysłany: 15:46:20 16-06-18 Temat postu: