Telenowele

syla6667 · Wysłany: 17:15:28 29-08-16 Temat postu:

Śliczny ten banerek

Naomi16 · Wysłany: 17:17:34 29-08-16 Temat postu:

Dziękuję

Fotki które znalazłam też miały ładne kolorki

Co prawda trochę podkoloryzowałam, ale i tak fajne zdjęcia były

mnu · Wysłany: 9:48:51 30-08-16 Temat postu:

Despertar Contigo - Lunes a Viernes https://www.youtube.com/watch?v=E7zz9RCbe78 Ale będzie się działo w tym tygodniu.

Naomi16 · Wysłany: 22:46:38 30-08-16 Temat postu:

No zapowiada nam się tydzień

Pojawi się matka Mai

No i końcówka! Ciekawe czy to wydarzy się tylko w śnie któregoś z nich czy rzeczywiście już dojdzie do pierwszego razu protów

Animki z dzisiaj

Więcej pod linkiem

[link widoczny dla zalogowanych]

Joyita · Wysłany: 15:41:59 01-09-16 Temat postu:

Dzieje się ostatnio ;D

Antonia to mistrzyni zła

Chociaż naprawdę żal mi się jej zrobiło, jak Darling wyciągnął na wierzch kwestię z Carmen... Z drugiej strony, Eligia też mi żal kiedy Antonia tak nim obraca według uznania. Uwielbiam ją , to fakt, ale Eligio tez jest przegenialny i życzę mu jak najlepiej ;D I wydaje mi się, że prędzej czy później odkryje prawdę, bo chyba jest już na dobrej drodze.

Antonia ma piękny dom

Strasznie mi się podoba, zwłaszcza w porównaniu z kiczowatymi wnętrzami Othona. No i pościel z bawełny egipskiej, nic, tylko korzystać

W ogóle wątek pt. „Othon-morderca”

Gratulacje, Fede, tego jeszcze nie grali.
A biedny Rodolfo zastraszony przez Ferneya.

Scenki Cindy i Jenny z rodzicami wzruszające, chociaż średnia ekspresyjność Roberty trochę zgrzytała. I tak jak myślałam, Cynthia (postać Anny Ciocchetti) ma dużo wspólnego z rodziną Reyna

Ciekawe, kiedy się pojawi.
W ogóle nie mogę się też doczekać pojawienia się Carmen, po promach i opisach średnio polubiłam jej postać (co to za bicie bezbronnego Federica, hmm?), ale na pewno duuużo wniesie do całej historii, strasznie jestem jej ciekawa ;D

No to Maia poszła na całość ;D To pewnie przez tę skórzaną bieliznę

Swoją drogą dobrze, że nie weszła do tej garderoby, przecież tam były wszystkie ciuszki i szpilki Antonii, jeszcze biedny Pablo obok fetyszysty zostałby transwestytą

Ciekawe, w jaki sposób Pablo zorientuje się, że Antonia podmieniła listy.

Naomi16 · Wysłany: 21:48:06 01-09-16 Temat postu:

Antonia jest świetna

Uwielbiam takich villainów których się lubi

Aurora · Wysłany: 21:51:38 01-09-16 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:08:26 01-09-16 Temat postu:

Tak myślałam, że Antonia podmieni te listy

Ciekawe czy może jak już dojdzie do pierwszego razu bo tak się zapowiada, to Pablo wymsknie się prawda czy jednak Maia pierwsza wspomni o liście

Animki z wczoraj

[link widoczny dla zalogowanych]

Naomi16 · Wysłany: 22:55:20 02-09-16 Temat postu:

Dorzucam animki 18/19

[link widoczny dla zalogowanych]

Ustronianka · Wysłany: 8:49:20 03-09-16 Temat postu:

Ja co prawda jestem dopiero po 13 odcinku, ale muszę napisać, że rozwaliło mnie jak Christiana ładowali do wozu policyjnego, a ten się opierał i nagle zaczął krzyczeć "Si necesita reggaeton dale!"

Myślałam, że padne, uwielbiam ten jego humor!!

Joyita · Wysłany: 13:34:06 03-09-16 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 22:24:15 06-09-16 Temat postu:

Othon śpiewający i Ferney w chórkach !!!

Niech lepiej zajmują tym co dotychczas.

Ustronianka · Wysłany: 23:00:22 06-09-16 Temat postu:

Mnie rozwalała akcja ze "śledztwem w sprawie śmierci Carmen"

No i fajna scena spotkania Antonii i Othona, szczególnie jak ona się policzkiem do niego przytuliła

A biedny Darlin się nie doczekał żony

Zastanawiam się czy Othon jest nadal w Antonii zakochany, bo ona to chyba tak

Naomi16 · Wysłany: 22:13:34 08-09-16 Temat postu:

Animacje z odcinków 20-23

[link widoczny dla zalogowanych]

Joyita · Wysłany: 13:08:57 10-09-16 Temat postu:

Duet Othon&Ferney, powinni to opatentować xD W ogóle wszystkie scenki w radiu fajne, to jak Antonia kokietowała Othona i jak on jak zwykle wpadł w jej sidła, a potem jeszcze wypożyczył jej Ferneya

Nie podobał mi się tylko tym razem outfit Antonii. Te koronkowe wstawki skutecznie maskowały jej świetną figurę. Aż nie chce mi się wierzyć, że to znawca mody Darling wybierał kreację

Zdecydowanie nie podoba mi się to co robi Carmen. Ledwo przyjechała, a już nastawia Maię przeciwko ojcu, i jeszcze to „porwanie” jej do Somalii. Dobrze, że Maia nie oszalała ze szczęścia po powrocie matki marnotrawnej i wciąż w miarę rozsądnie podchodzi do wszystkich jej propozycji. I to przeświadczenie, że skoro ona była nieszczęśliwa w domu Othona, to córka musi powtórzyć jej los… Też szkoda, że wciąż nie pogadała od serca z Maią, wykładając wszystkie karty na stół, tylko powtarza jak mantrę, że Othon to pozbawiony serca despota i najlepiej uciekać od niego, gdzie pieprz rośnie.

Rozwaliło mnie zachowanie Carmen w momencie, gdy Antonia odkryła jej związek z Othonem. Powinna za nie dostać po prostu tytuł Przyjaciółki Roku. Twoja BF właśnie rozstała się z miłością swojego życia, co robisz? Oczywiście zapominasz o jej istnieniu i biegniesz do niego, żeby biedaczek nie smutał po niewdzięcznej, a po drodze może jeszcze ugrasz coś dla siebie. Serio, Carmen? Serio?

Nie wiem, ale w świetle tego wszystkiego ciężko mi jakoś czuć współczucie dla biednej, zahukanej żonki, pozbawionej głosu we własnym domu i zdominowanej przez męża-tyrana. Szkoda mi natomiast Eligia. W sumie w całej tej sytuacji on jest największą ofiarą (pomijając dzieci obu par, rzecz jasna). Nie da się ukryć, że Antonia przez blisko 20 lat robiła z niego pajaca, bezczelnie wykorzystując jako klin po Othonie, a on nawet nie podejrzewał, jaka jest jego rola. Carmen przynajmniej miała świadomość tego, że nie jest pierwszą kobietą w życiu swojego męża.

Frida i Rodolfo, yeeyyyyyy, a jednak ;D Ich związek to chyba najjaśniejszy punkt ostatnich odcinków, mam tylko nadzieję, że scenariusz przewiduje jakiś rozwój tej parki, bo chętnie przyjmę każdą ilość ich wspólnych scenek