 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:07 21-08-14 Temat postu: |
|
|
No przecież Noreczka jest chora, nie odpowiada za to co robi, jej trzeba pomóc, a nie karać za to nad czym nie ma kontroli  |
|
Powrót do góry |
|
 |
angella Komandos

Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:50:45 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki, obiecałam, że do Was zajrzę i oto jestem! Ależ ja się stręskniłam za ECDLP
Jestem właśnie po 12 odc.
Fantastyczny odcinek! Pierwsze spotkanie Lucii i Marcelo jakie oryginalne i niesamowite! Dobra była ta akcja, jak Lucia zaczyna wyrzucać wszystkie rzeczy jak leci przez balkon, a Marcelo stoi pod domem i robi wielkie oczy hehe. A potem jeszcze większy wytrzeszcz jak dostrzega dym, , więc szybko wbiega na górę i zaczyna gasić pożar. Gratulacje dla scenarzystów za takie nietypowe i wyjątkowe spotkanie protów, a nie tak jak mamy w większości telek: oklepane stanie i gapienie się protów na siebie jak woły na malowane wrota. I potem jeszcze ta scena w samochodzie, jak Lucia mówi, że dżentelmeni nie istnieją i te ich spojrzenia! Ach, aż ciarki poczułam Już ich kocham!
A Nora przyprawia mnie o mdłości, co za wredna s* Nie dość, że jest winna całego cierpienia siostry, przespała się z jej chłopakiem, to jeszcze ciągle na wszystko narzeka i ma wieczne pretensje. Ona powinna się leczyć, a nie zatruwać innym życie.
Brigida też mi na nerwy działa, taka głupia, że aż śmieszna.
Magdalena przyłapała Norę i Rodriga przed domem, a Norka oczywiście musiała skłamać, że ten parszywiec przyszedł po wybaczenie heh
Dobrze, że Lucia zdzieliła go 2-krotnie w pysk, a Alonso rzucił nim o zderzak auta, ale pewnie i tak nic mu nie będzie..
PS. Dziś wieczorkiem otwieramy z Syla6667 nowy temat w Więcej o nas odnośnie pierwszego zjazdu forumowiczów nad morzem:-) Looknijcie w w wolnej chwili, jeśli macie ochotę, może jeszcze więcej osób się skusi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:08 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Pierwsze spotkanie Lucii i Marcela to jedna z najbardziej zarąbistych akcji jakie widziałam w telkach!! Od samego początku było gorąco i ogniście
No i teraz przez Ciebie zapragnęłam sobie ten odcinek obejrzeć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
angella Komandos

Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:06 21-08-14 Temat postu: |
|
|
To oglądaj kochana, oglądaj Bo scena naprawdę niesamowita, a ja rzadko ciarki miewam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
angella Komandos

Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:06 21-08-14 Temat postu: |
|
|
dubel 
Ostatnio zmieniony przez angella dnia 16:05:50 21-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolinao Wstawiony

Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:12:40 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Ooooooj tak to był niesamowity odcinek I jakże inne spotkanie protów niż to zazwyczaj bywa, kiedy to patrzą sie na siebie i zakochuja od pierwszego wejrzenia.... Pamiętam jak sie zachwycałyśmy Marcelo i jego miną jak Lucia rzucała prezentami i jak sie uroczo drapał po głowie
To wchodzisz już w etap gdzie powoli bedzie sie rodziło uczucie miedzy Lu i Marcelo Fajnie powspominać  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:31 21-08-14 Temat postu: |
|
|
karolinao napisał: | Jestem potwornie zawiedziona, ale to potwornie grą Heleny Rojo podczas pierwszej sceny, w której grozi Rebece. I naprawdę nie przyjmę argumentu, że to było niby zdenerwowanie postaci. Moim zdaniem było to po prostu źle zagrane. Szczerze powiedziawszy to uśmiałam się trochę jak wystrzelił pistolet i jeszcze kula musnęła Rebeke w ramię, a już dosłownie prawie spadłam z łóżka jak Milagros wystrzeliła ponownie w ziemię Przez cały czas trwania sceny niesamowicie drażniła mnie mimika twarzy Milagros i te nieporadnie drżące dłonie Jak dla mnie to nie koniec, bo końcowa scena z Rafaelą była tak samo beznadziejnie zagrana Dopóki Helena miała grać tylko sceny jęczącej i wiecznie zadowolonej z wyboru syna to poza tym, że była irytująca jakoś przy tym wypadała normalnie, jak przyszło do zagrania czegoś innego to jak dla mnie poległa. |
Mnie Rojo bardzo rozczarowuje, bo to genialna aktorka! Nie wiem czemu ona nie potrafi odnaleźć się w tej roli Jeszcze w tej scenie z Rebecą ona się starała zagrać taką rozdygotaną, rozemocjonowaną - może stąd te trzęsące się ręce, nieporadna próba zrobienia czego na co Milagros przecież nie była gotowa. Ale ta scena z Rafaelą wypadła słabo i to bardzo słabo Według mnie nawet kiepsko wyreżyserowana, aktorki tak nieporadnie przemieszczały się w tej scenie
I avance zepsuł końcówkę ! Kto dał avance w którym cała i zdrowa Rafela rozmawia z Milagros?! To po co dali taką scenę na końcówkę?!
karolinao napisał: | To samo tyczy się Ximeny [...] Nie przekonała mnie w momentach kiedy kazała Rebece zniknąć z jej życia, nie przekonała mnie, że chce rzeczywiście wyjechać i nie przekonała podczas rozmowy, ze może liczyć tylko na Lucię. Myślę, że jednak na głębsze podsumowanie Ximeny na przestrzeni całej telki jeszcze przyjdzie na to czas. Co do Claudii to nie ma co jej zarzucić jest świetna, świetna! Trochę się jednak wymęczyłam trzeci dzień z Norą i Rebeką w rolach głównych. Może trzeba było wcześniej ruszyć ten wątek? |
Ja chyba do końca serialu nie będę umiała ocenić Ximeny Jak już się do niej przekonuje to ta znowu daje nam coś takiego Ona chyba odnajduje się w scenach, których ma milczeć, nic nie mówić, co najwyżej szeptać- bo słowa przez nią wypowiadane są nieprzekonywujące Jej wrzaski Nie wiem co mam myśleć o tej dziewczynie.
Claudia jest rewelacyjna i to wiadomo nie od dziś i według mnie jest jedną z centralnych postaci, jednak Nora już nie Jej problemy za bardzo dominują i to jest męczące Sama postać Nory nie jest na tyle silna, żeby opierać na niej praktycznie większość telenoweli
I gdzie nasze słodziaki ?!?! To juz końcówka, proci niby są razem a scen z nimi razem jak na lekarstwo  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:44 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Może ja jak obejrzę w końcu odcinek to zrzucę trochę innego światła na grę obu pań
Ale to jednak też świadczy o genialności ECDLP bo nie rozprawiamy to o tym, żeby nie było absurdów, czy prot nie przespał się z inną, a o tym jak scena została zmontowana i zagrana, czego tak często w innych tematach nie obserwuję
angella witamy my też chyba co do jednej zachwycałyśmy się tym, że proci mieli tak "ogniste" pierwsze spotkanie no i że właśnie nie wlepiali w siebie oczu jak gdyby obydwoje byli ósmym cudem świata w ogóle jak się przekonasz to i dalej ta relacja wcale nie była nudna czy typowa, bo po tym spotkaniu oni się nawzajem przekomarzali i denerwowali, a dopiero potem przyszedł czas na o wiele ciekawszą relację, chociaż mi i chyba nam wszystkim taki sposób rozegrania ich wątku się ogromnie podobał  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:47:04 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | angella witamy my też chyba co do jednej zachwycałyśmy się tym, że proci mieli tak "ogniste" pierwsze spotkanie no i że właśnie nie wlepiali w siebie oczu jak gdyby obydwoje byli ósmym cudem świata w ogóle jak się przekonasz to i dalej ta relacja wcale nie była nudna czy typowa, bo po tym spotkaniu oni się nawzajem przekomarzali i denerwowali, a dopiero potem przyszedł czas na o wiele ciekawszą relację, chociaż mi i chyba nam wszystkim taki sposób rozegrania ich wątku się ogromnie podobał  |
Oj zdecydowanie!! Takie początki wielkich historii miłosnych są moimi ulubionymi W ECDLP wszystko było rozegrane fantastycznie pod tym względem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:17 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Może ja jak obejrzę w końcu odcinek to zrzucę trochę innego światła na grę obu pań
Ale to jednak też świadczy o genialności ECDLP bo nie rozprawiamy to o tym, żeby nie było absurdów, czy prot nie przespał się z inną, a o tym jak scena została zmontowana i zagrana, czego tak często w innych tematach nie obserwuję |
Przyzwyczaili nas do genialnych, szczegółowo przygotowanych scen to teraz robimy się wybredne  |
|
Powrót do góry |
|
 |
angella Komandos

Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 680 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:58:35 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Stokrotka* napisał: | angella witamy my też chyba co do jednej zachwycałyśmy się tym, że proci mieli tak "ogniste" pierwsze spotkanie no i że właśnie nie wlepiali w siebie oczu jak gdyby obydwoje byli ósmym cudem świata w ogóle jak się przekonasz to i dalej ta relacja wcale nie była nudna czy typowa, bo po tym spotkaniu oni się nawzajem przekomarzali i denerwowali, a dopiero potem przyszedł czas na o wiele ciekawszą relację, chociaż mi i chyba nam wszystkim taki sposób rozegrania ich wątku się ogromnie podobał  |
Oj zdecydowanie!! Takie początki wielkich historii miłosnych są moimi ulubionymi W ECDLP wszystko było rozegrane fantastycznie pod tym względem  |
Kochane, ja już jestem L i M wprost oczarowana! Wreszcie dali nam coś nowego!! I prawda, w ECDLP wszystko jest perfekcyjnie dopracowane, aż za idealnie momentami
No i tak się wciągnęłam, że musiałam od razu obejrzeć odc. 13
Rodrigek wylądował w szpitalu, ale tak jak myślałam, złego diabli nie biorą. A Brigida jeszcze śmiała prosić Lu, aby wybaczyła jej synowi, szczyt bezczelności. Amador zna prawdę, co zaszło między Norą i Rodrigo i teraz będzie szantażował Rebeccę, żeby manipulowała Alonsem.
Marcelo zadzwonił do Lucii, ale oczywiście nadział się na tą wiedźmę Rebeccę. Ach, nie może przestać o niej myśleć.. Marcelo to takie ciacho, że nie mogę oczu od niego oderwać
Heh ale końcówka była najlepsza, jak Lucia rozmawia w biurze z ojcem, a na to wchodzi Marcelo. Co on ten typ tu robi? A Alonso: Pracuje ze mną! hehe i jej spojrzenie, bezcenne  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:01:56 21-08-14 Temat postu: |
|
|
angella napisał: | Heh ale końcówka była najlepsza, jak Lucia rozmawia w biurze z ojcem, a na to wchodzi Marcelo. Co on ten typ tu robi? A Alonso: Pracuje ze mną! hehe i jej spojrzenie, bezcenne  |
Te ich scysje w fabryce były fantastyczne A Ty masz to wszystko jeszcze przed sobą  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:57 21-08-14 Temat postu: |
|
|
A ta pamiętna scena z kartkami
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisha7 Mistrz

Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:05 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Z jaką złością on przerzucał te strony Szkoda, że dłużej razem nie pracowali  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:50 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | A ta pamiętna scena z kartkami
|
Czysta poezja  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|