Telenowele

karolinao · Wysłany: 23:07:53 20-08-14 Temat postu:

Wywiad z Esme dotyczący głównie ECDLP

Uwielbiam ją

[link widoczny dla zalogowanych]

Stokrotka* · Wysłany: 23:56:45 20-08-14 Temat postu:

Eksperymentuję z koloryzacją, bo obecna jakoś mi się znudziła

także ponieważ wy macie dużo głosu, prezentuję wam propozycję

która według was jest najlepsza - a może ta której używałam do tej pory

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

karolinao · Wysłany: 6:26:41 21-08-14 Temat postu:

Mi podoba się bardzo ta co jest do tej pory

Avance corto

[link widoczny dla zalogowanych]

I bonus Final de grabaciones
https://www.youtube.com/watch?v=yenAVd4sAtI&hd=1

Aisha7 · Wysłany: 9:09:03 21-08-14 Temat postu:

Stokrotko* mi znowu się podoba propozycja numer 2

Pierwsze co pomyślałam po obejrzeniu odcinka: tylko nie Rafaela, proszę nie ona! Na szczęście avance mnie uspokoiło

Milagors miała taki obłęd w oczach, że sama się przeraziłam

Brawo dla Ximeny i Claudii - w ostatnich odcinkach przechodzą same siebie

Ich relacje naprawdę musiały się już popsuć skoro Rebecca zaczęła grozić córeczce

I mam prośbę: czy ktoś może przetłumaczyć mi rozmowę Nory z matką o Federicu? Tę pierwszą po postrzale

Nareszcie zaczynają jakoś lepiej ubierać Romana

Scen protów jak na lekarstwo

Mam nadzieję, że nie będzie tak do końca

Julita · Wysłany: 9:25:26 21-08-14 Temat postu:

Stokrotko, z tych zaproponowanych najbardziej podoba mi się 2

Ale te co są teraz też mi się podobają

fantasma · Wysłany: 10:32:36 21-08-14 Temat postu:

Stokrotka mi się najbardziej podoba nr 6

SoyWeraska. · Wysłany: 11:52:02 21-08-14 Temat postu:

jakby któraś z was planowała zrobić filmik z naszą parą
to polecam tą piosenkę jest cudna : https://www.youtube.com/watch?v=oUTfO3yb0fw

Stokrotka* · Wysłany: 11:57:27 21-08-14 Temat postu:

karolinao · Wysłany: 12:49:10 21-08-14 Temat postu:

Chyba będziecie musiały przetrwać przez mój komentarz, bo dzisiaj zdecydowanie będę narzekać

Raz w tygodniu trafi mi się taki odcinek, że nawet nie za bardzo chce mi się o nim pisać, ale jako, że zbliżamy się do końca to nie wypada nie pisać

Zaczynając od początku. Jestem potwornie zawiedziona, ale to potwornie grą Heleny Rojo podczas pierwszej sceny, w której grozi Rebece. I naprawdę nie przyjmę argumentu, że to było niby zdenerwowanie postaci. Moim zdaniem było to po prostu źle zagrane. Szczerze powiedziawszy to uśmiałam się trochę jak wystrzelił pistolet i jeszcze kula musnęła Rebeke w ramię, a już dosłownie prawie spadłam z łóżka jak Milagros wystrzeliła ponownie w ziemię

Przez cały czas trwania sceny niesamowicie drażniła mnie mimika twarzy Milagros i te nieporadnie drżące dłonie

Jak dla mnie to nie koniec, bo końcowa scena z Rafaelą była tak samo beznadziejnie zagrana

Dopóki Helena miała grać tylko sceny jęczącej i wiecznie zadowolonej z wyboru syna to poza tym, że była irytująca jakoś przy tym wypadała normalnie, jak przyszło do zagrania czegoś innego to jak dla mnie poległa.

To samo tyczy się Ximeny, bo troszeczkę nie zgodzę się, ze wraz z Claudią dzisiaj odwaliły kawał dobrej roboty. Napisałam, że teraz tak naprawdę wyjdzie czy Ximena jest w stanie zagrać w trudniejszej tematyce. Jak dla mnie to w scenach z przedwczoraj i wczoraj kiedy niczym obłąkana chodziła po mieście, trzęsła się przed Romanem, prosiła Lucię o pomoc wypadła wręcz genialnie, natomiast już dzisiaj dość blado

Nie przekonała mnie w momentach kiedy kazała Rebece zniknąć z jej życia, nie przekonała mnie, że chce rzeczywiście wyjechać i nie przekonała podczas rozmowy, ze może liczyć tylko na Lucię. Myślę, że jednak na głębsze podsumowanie Ximeny na przestrzeni całej telki jeszcze przyjdzie na to czas. Co do Claudii to nie ma co jej zarzucić jest świetna, świetna! Trochę się jednak wymęczyłam trzeci dzień z Norą i Rebeką w rolach głównych. Może trzeba było wcześniej ruszyć ten wątek?

Brakuje mi bardzo Lucii i Marcelo razem, w sensie nic się między nimi nie zmieniło, ale ich relacja od czasu powrotu z wyjazdu jakby zwolniła, jakby się sobą tak nacieszyli, że nie muszą już być blisko siebie?! Jedyne co dobre to, że teraz widzimy jak wielkie wsparcie mają w sobie, a raczej jak bardzo Lucia może liczyć na Marcelo, pomimo głupot, które robi.
Marcelo pewnie dostanie szału jak się dowie, ze Nora chce wyjechać z Lucią

No pomysł wręcz genialny, wart Nory i jej myślenia…

Dobrze, że Sara przemówiła Magdalenie do rozumu, bo to nie jest wina Mario, ze jest bezpłodny. Nie wiem jednak czy tak zupełnie odpuści posiadanie dziecka

W to jakoś nie mogę już uwierzyć…

Tamto zdjęcie chyba było z następnego odcinka, bo Marcelo ma tę samą zabójczą koszulę co podczas 100 odcinka

To tak kończąc optymistycznie

Aisha7 · Wysłany: 13:01:32 21-08-14 Temat postu:

Mi się wydaje, że Magdalena nie odpuści z tym dzieckiem, a tym samym Mario nadal będzie czuł się winny

marta87 · Wysłany: 13:32:11 21-08-14 Temat postu:

Mnie odcinek trochę nudził mimo całej akcji z Milagros, Rebecą i Norą. Nory już mam tak dosyć, że czekam na koniec jej i jej mamusi.
Niby dlaczego Lucia ma się nią teraz zajmować i jej pomagać jak ta całe życie miała ją gdzieś i jej dokuczała, pomijam co zrobiła z jej narzeczonym i to co wyprawiała by rozdzielić siostrę z Marcelo

Na Lucię szkoda słów, bo drażni mnie, że tak poświęca swoje szczęście dla głupiej siostry.

Naomi16 · Wysłany: 14:17:05 21-08-14 Temat postu:

Stokrotko Mnie się podobają wszystkie odcienie animek, ale najbardziej chyba 2

Shelle · Wysłany: 14:27:39 21-08-14 Temat postu:

Nie podoba mi się, że teraz wszystkie sceny protów (jeżeli w ogóle są) związane są z wariatką Norką i tylko o niej rozprawiają zamiast planować swój ślub... Wrrr!!!

Końcówka odcinka mnie zmroziła!!!

Aisha7 · Wysłany: 15:36:52 21-08-14 Temat postu:

Mnie też denerwuje to, że wszystko kręci się w koło Nory

Sama sobie na wszystko zasłużyła, ale Lucia i tak ma klapki na oczach

Ciekawe czy jak dowie się, że jej siostrzyczka jest morderczynią to też będzie jej tak zawzięcie bronić