Telenowele

Patisha · Wysłany: 16:58:55 10-09-14 Temat postu:

o super, już myślałam,że będą ten moment przeciągać

dziękuje za info :*

Stokrotka* · Wysłany: 18:01:50 10-09-14 Temat postu:

Akurat w ECDLP zwykle niczego nie przeciągali

zresztą przekonasz się sama

Patisha · Wysłany: 18:32:31 10-09-14 Temat postu:

Ogólnie na razie co odcinek coś ciekawego się dzieje, rzadko kiedy zdarzają się takie telenowele. I bardzo podoba mi się Rene Strickler jako ojciec protki, ta jego troska i miłość, świetnie to zagrał.

Stokrotka* · Wysłany: 18:38:05 10-09-14 Temat postu:

To ja dorzucam kilka banerków

Patisha też byłyśmy pod wrażeniem relacji ojcowskiej i samego Rene, który dla mnie był cudownie miłym zaskoczeniem po jego nieudanej roli w CI

Raquel Becker · Wysłany: 18:47:14 10-09-14 Temat postu:

Stokrotka* - śliczne banerki

Kradnę wszystkie

A zrobisz jakieś jeszcze avatary z Lucią i Marcelo ?

Obejrzałam odcinek 28 ;* <3
Kurcze Rebeca przeszkodziła w beso Lucii i Marcela

i Lucia od razu uciekła

Hahaha Lucia jaka była zawstydzona i speszona

Hahah Rebeca jaka zła była na kolacji

Marcelo powiedział Alonsowi że on z Lucią zaczynają się dogadywać

Magdalena i Mario bardzo podobały mi się scenki z nimi

Wiele przeszli w życiu rozczarowań miłosnych i pasowali by do siebie

Mam nadzieję że rozwiną ich wątek

Uwielbiam Lety ale przegięła mówiąc swojej matce że spała z tyloma facetami i że nie wiadomo kto jest ojcem Lety . Wiem że Lety boli to że nie zna ojca ale nie powinna tak mówić

Ale Milagrosa była miła dla Marcela ona coś kombinuje jestem tego pewna. Marcelo wspominał pocałunek z Lucią jaki on słodki

Lucia wyznała Alonsowi że Marcelo zachowywał się cudownie w stosunku do niej i nie ma o nic się martwić

Lucia się zakochała w Marcelo ! <3

Nora i Rodrigo próbują znaleźć kasę by rozwiązać swój problem ciekawe co oni planują. Brigida już z plotkami do Rodriga że Lucii nic nie łączy z Marcelo ale nawet to nie zachwyciło Rodriga .Ligia spotkała się z Amadorem i powiedziała mu że Rodrigo wpakował się w kłopoty.Nora poprosiła Alonsa o pieniądze gdy nie chciał jej dać powiedziała że Lucii to wszystko daje a jej nic w końcu Alonso obiecał jej dać pieniądze. Słodkie było jak Mario pocałował Magdalene w policzek

Rebeca jaka była zła nawet nie dała Alonsowi się przytulać

Amador wie o ciąży Nory

Hahha każe się ożenić z nią Rodrigowi i ma nic nie mówić o tym pomyśle Norze

Co Amador kombinuje

Ale Amador pocisnął Rebece że jest najbardziej nie dyskretną kobieta jaka zna hahah właśnie to kocham w Amadorze on jest świetny

Trini dobrze radzi Magdalenie by uwierzyła w siebie i walczyła o szczęście

Lucia chce porozmawiać z Magdalena pewnie o Marcelo

Rafaela dobrze radzi Marcelo by powiedział Lucii prawdę o Federico i czemu przyjechał do Puebli bo inaczej Lucia może być na niego zła bo nic jej nie powiedział . Mam nadzieję że Marcelo powie Lucii wszystko

Lucia jaka uradowana mówiła Magdalenie o pocałunku z Marcelo mam nadzieję że posłucha jej rady i da mu szanse

Trini jaka zła gdy nie zobaczyła w domu Nazario ha xd Wszyscy zadowoleni byli że Nazario wrócił do pracy w firmie a zwłaszcza Marcelo było uradowany

Alonso nawet nie przywitał się z Rodrigiem ale wcale mu się nie dziwie po tym co Lucii zrobił a jak dowie się o ciąży Nory to go zabije . Amador jest cyniczny

ale jak udawał że się cieszy że Nazario wyzdrowiał i wrócił do pracy

Nazario chyba mu nie uwierzył xd Rodrigo nie powiedział Sergio o ciąży Nory .Marcelo zadzwonił do Lucii chce się z nią spotkać Lucia na początku nie chciała ale Marcelo był nie ugięty

No i Rebeca musiała się wtrącić powiedziała Lucii że Marcelo też kokietował Norę i ją

Biedna Lucia czuje się zawiedziona

i na pewno teraz nie da szansy Marcelo

madoka · Wysłany: 20:50:18 10-09-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 23:11:09 10-09-14 Temat postu:

Ja ostatnio mam mały przestój w pisaniu, ale cudownie mi się czyta Wasze wypowiedzi i wspomnienia!

I wielkie dzięki za wszystkie graficzne cudeńka!!

karolinao · Wysłany: 23:12:26 10-09-14 Temat postu:

1. Najbardziej wzruszająca scena w całej telenoweli?
Absolutnie zgadzam się co do scen, który wymieniłyście, natomiast żadna jednak nie wzbudziła u mnie tyle emocji i łez co ta kiedy Lu i Marcelo żegnali się w mieszkaniu. Odcinek numer 100 i zapamiętam to na zawsze. W życiu bym nie przypuszczała, że po decyzji Marcelo, że wraca do Meksyku zaserwują nam taką scenę

Nie wiem czy jestem w stanie opisać emocje, które we mnie wtedy powstały. Tą sceną Lucia i Marcelo, a właściwie Esme i Erick osiągnęli szczyt emocjonalny. Ich ciała wręcz drżały ze strachu, Esme próbowała powstrzymać łzy, i jej drżące usta ehhh nie do opisania. I kiedy po raz ostatni postanawiają ponieść się emocjom, całują się i łza spływa po policzku Lucii, ja wręcz odpadam

I sam pocałunek był naprawdę inny, kiedy na sam koniec jeszcze raz "zatrzymują" swoje usta nieruchomo...Ta scena jak dla mnie jest niezwykła i staram się do niej mimo wszystko nie wracać, bo za każdym razem łzy same spływają mi po policzku...

2. Wątek, który byście zmieniły lub/i usunęły?
Jak dla mnie zbędnym wątkiem był ten z synem Clary - Benito. Ten dzieciak nie miał w sobie w ogóle życia, poza tym jest marnym aktorem, a nieraz młodzi są lepsi od tych starych wyjadaczy. Ja nie wierzę w szczęśliwy związek Danieli i Rodrigo, mimo wszystko wolałabym dla niego kogoś innego, a Daniele wysłałabym w kosmos

Inaczej wyobrażałam sobie zakończenie wątku Sary, troszkę jej postać poszła w odstawkę na samym końcu, a myślę, że zasłużyła na szczęśliwe zakończenie. No i chyba jednak wolałabym, żeby Lu dowiedziała się, że ktoś próbował pozbyć się jej dziecka i że była to Rebeka. Oj gdyby Marcelo się o tym dowiedział to zmiótłby ją z powierzchni ziemi

3. Ulubiona stylizacja Lucii oraz Marcelo?
Musiałabym się dokopać do tych stylizacji, ale zdecydowanie uwielbiam jedną marynarkę Marcelo

Tak to oczywiście ta śliwkowa

No i jestem zdecydowanie wielką fanką tych dwóch koszul

PS. Życia mi zbraknie, zeby przekopać to forum do capsów Stokrotki ze stylizacjami o których chcę powiedzieć, więc będą częściowo animki, bo są na blogu

Nie dokopałam się do drugiej, ale była bardzo podobna do tej śliwkowej tylko, że w kolorze zgniłej zieleni

No i dołączę tę zabójczy niebieski/granatowy garnitur ze ślubu Magdaleny i niedoszłego ślubu Lu i Marcelo. Wyglądał wręcz obłędnie i do tego te krawaty

Jeżeli chodzi o Lu to oczywiście te dwie poniżej

Zielona sukienka absolutnie wymiata!

[img][/img]

No i szaleńczo wyglądała tutaj

4. Najlepszy policzek?
Widzę, że tu nie ma najmniejszych wątpliwości i to ten, który Lu wymierzyła Norze

Należało jej się i dostała naprawdę z całą siłą i złością, która siedziała w Lucii!!

5. Najnudniejsza postać?
Roman! Ciepłe kluchy i flaki z olejem, nuda nuda nuda. Jedyne czym się wyróżnił to jego słynne no te preocupes i tylko z tego go zapamiętam...

A dajcie spokój, żeby się przekopać przez ten temat w poszukiwaniu capsów czy animacji. To jakaś misja specjalna i to mało powiedziane

Julita · Wysłany: 23:14:32 10-09-14 Temat postu:

Moja kolej:
Będę się posiłkować animacjami Stokrotki

1. Najbardziej wzruszająca scena w całej telenoweli?

W serialu było ich wiele, jednak wyróżnię te które najmocniej chwyciły mnie za gardło:
Śmierć Adriany i moment jak Alonso wrócił do domu i przytulał się się do sukni zmarłej żony.

Rozpacz Lucii po nieudanym ślubie- wszystkie sceny po kolei: w autobusie, na cmentarzu, na przyjęciu i moment jak Alonso znalazł córkę i myślał, ze coś sobie zrobiła

- nawet teraz mnie ta scena wzrusza, bo aż się popłakałam od oglądania animacji- taką ma moc sprawczą ta telenowela

Śmierć Alonso

2. Wątek, który byście zmieniły lub/i usunęły?

Zmieniłabym watek Clary- wiem, ze był ważny dla historii bo spajał przeszłość z wydarzeniami w telce, jednak jej sceny były nudne, pozbawione emocji, wręcz sprawiały wrażenia zapychacza antenowego, a tak nie powinno być.

Zmieniłabym też watek Romka, a właściwie dodałabym mu charakteru. Bo sama postać w kształcie jaki nam go pokazali, była nieznośnie papierowa, wręcz zbędna. Jako osoba, która lubi Javiera i kibicuje jego karierze, nie mogłam znieść jak się chłopina marnuje

3. Ulubiona stylizacja Lucii oraz Marcelo?
Marcelo:

- to było dla mnie takie bardzo w stylu Marcelo

Nie wiem czemu, ale ta koszula w połączeniu z tymi kolorami bardzo mi pasuje do jego charakteru, poza tym sama stylizacja jest z takim mrugnięciem okiem do widzów

Lucia:

- pamiętam jak mi się spodobał ten jej sweterek od pierwszego wejrzenia

a właściwie to oboje tu wyglądają cudnie- bo lubię tez tą marynarkę Marcelo

- uwielbiam ten strój, bardzo pasował do Lucii i sama chciałabym mieć całość

- kolejna sukienka, za którą dałabym się pokroić

oraz ta:

- niby prosta sukienka, a jednak Lucia strasznie mi się podobała w tym wdzianku

4. Najlepszy policzek?

Tak jak wcześniej był już wymieniany- policzek Lucii wymierzony Norce

oraz ten, Rebeca jaka była zaskoczona

5. Najnudniejsza postać?

Clara i ten jej dzieciak. Jak już wcześniej pisałam, sam wątek był nudny i nie wnosił żadnych emocji- postacie bardzo nijakie. Wolałam postać Clary sprzed przeskoku w czasie.

karolinao · Wysłany: 9:26:18 11-09-14 Temat postu:

Chyba pytanie o najbardziej wzruszającą scenę zostanie tym, którego odpowiedzi mogę czytać w nieskończoność...Naprawdę napisałyście o tych scenach, o których powinno się pamiętać

No, ale jest dzień trzeci i trzeci zestaw pytań

1. Najlepiej rozpisana i zagrana postać villana?
2. Najbardziej irytująca postać w telenoweli?
3. Najgłupsze zachowanie i dlaczego akurat te na przestrzeni całej produkcji?
4. Który wątek Was rozczarował, a który pozytywnie zaskoczył?
5. Najbardziej lubiana i nielubiana postać?

Aisha7 · Wysłany: 10:20:36 11-09-14 Temat postu:

1. Najlepiej rozpisana i zagrana postać villana?
Tutaj chyba królowa może być tylko jedna

Wstawiam zdjęcie obu pań, bo obie były rewelacyjne

Mimo, że nie jestem jakąś wielką fanką Michelle to chylę przed nią czoła

A Claudia? Co tu dużo mówić - gdzie ta kobieta się ukrywała, że zobaczyłam ją dopiero w ECDLP?! Rewelacyjna villana i fantastyczna aktorka

Uwielbiam również Amadora - za ten jego kpiący uśmieszek

2. Najbardziej irytująca postać w telenoweli?

Nie znoszę obu

Daniela z tym swoim: "Marcelo to, Marcelo tamto... Kochaj mnie Marcelo, itp."

Ta dziewczyna w ogóle nie miała szacunku do siebie

Nie zasłużyła na szczęśliwe zakończenie

Nora

"Tatuś mnie nie kocha, Lucia jest lepsza, ładniejsza, bardziej lubiana..." Po drugiej próbie samobójczej wymiękłam

Nie chcę nawet na jej temat się wypowiadać

To jedna z tych bohaterek, które nienawidzę

Do tej pory nie rozumiem o co chodziło tej kobiecie

Wszystko co robił Marcelo było źle

Kolejna - Gloria

I teraz pewnie Was zaskoczę, ale cholernie irytowała mnie Lucia z tym swoim skakaniem koło Nory

Normalnie miałam ochotę ją zdzielić za to bronienie tej idiotki

Była gotowa poświęcić wszystko tylko po to żeby Nora miała to czego sobie zażyczyła

Denerwowała mnie tym, że dla niej zawsze siostra była na pierwszym miejscu, a Marcelo gdzieś daaaaleko za nią

3. Najgłupsze zachowanie i dlaczego akurat te na przestrzeni całej produkcji?
Lucia zawsze wybierająca Norę - dla niej Marcelo nigdy nie był na pierwszym miejscu

Rodrigo próbujący wmówić Lucii, że romans z Norą nie musi stawać na przeszkodzie ich małżeństwu

I ta jego mina zbitego psiaka - jakby cały świat był winny tylko nie on

4. Który wątek Was rozczarował, a który pozytywnie zaskoczył?
Jestem pozytywnie zaskoczona wątkiem Alfreda

Wspaniale rozpisana i zagrana postać

Pojawił się w niewielu odcinkach, ale skradł moje serce

Rozczarował mnie trochę wątek Magdaleny - to jej parcie na dziecko

Miałam ją za rozsądniejszą kobietę

5. Najbardziej lubiana i nielubiana postać?

On - prot idealny

Facet, który walczy, ale nie płaszczy się

Który myśli i nie da sobie niczego wmówić

Człowiek, dla którego ukochana jest najważniejsza

Cały Marcelo

Co to był za facet

Całe życie zakochany w swojej pierwszej żonie

Uwielbiający swoje córki

Jego relacja z Lucią - takiej jeszcze nie widziałam w żadnej telenoweli

A nielubiana - Nora

Dudziak · Wysłany: 11:34:36 11-09-14 Temat postu:

Może będę wyjątkiem (albo za mało odcinków obejrzałam), ale było mi żal Rodriga. Wydaje mi się, ze on naprawdę kochał Lucię, a ta noc z Norą była błędem. Od razu pożałował tego, że zgodził się wypić wino z Norą. Alkohol zrobił swoje i się stało. Nie zamierzam go tłumaczyć, ale jestem w stanie zrozumieć, że tamtej nocy nie był w stanie myśleć nad tym, co robi.

Jeśli chodzi o Norę to ja od samego początku widzę, ze Alonso faworyzuje Lucię

Świadczy o tym sam fakt, ze Alonso nawet nie wiedział, że Nora spotyka się z Sergio. Za to o Lucii wiedział niemalże wszystko. Magdalena też zawsze była bardziej przychylna Lucii. Starali się je traktować równo, ale czuć było ten dystans do Nory. Podejrzewam, że tak było od dziecka i Nora tą zazdrość kumulowała w sobie przez wiele lat aż nienawiść do siostry wzięła nad nią górę. I te wszystkie napady złości, agresja czy sam fakt, ze z nikim z rodziny nie chciała rozmawiać, może świadczyć o tym, że od początku była traktowana jako ta druga. Alonso miał wspaniałą relację z Lucią, ale w tym wszystkim trochę zapomniał o uczuciach Nory. Mogła też mieć wrażenie, że skoro Lucia jest córką jego największej miłości to kocha ją bardziej.
Ja w taki sposób odbieram Norę i jej zachowanie

marta87 · Wysłany: 12:20:51 11-09-14 Temat postu: