Telenowele

Stokrotka* · Wysłany: 7:38:55 15-03-16 Temat postu:

Chyba jakiś kuzyn czy coś

Confirmado! Y Carlos Rivera tambien ya lo confirmo! #EHDLS si se estrenara en Mexico el Domingo año 10 de Abril a las 9:30 p.m. cuando finalize el final de #PasionYPoder que no sera tan largo como el de las ultimas novelas que han finalizado.

Czyli EHDLS poleci na CDLE po zakończeniu PyP!

Ansza · Wysłany: 11:38:17 15-03-16 Temat postu:

Ależ dzisiaj był dobry odcinek!

Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że Belen urodzi bliźniaki

chyba ją coś to ruszyło i się zmieni jak będzie mamą

no i w ogóle to co podejrzewałyśmy - że albo Teresa albo Romulo mieli romans ze służbą i Andres jest synem Romulo

jestem bardzo ciekawa jak to się potoczy dalej!
W ogóle scena porodu u Belen była świetna i to jak Diego jest okrutny to nawet nie mam pytań. W ogóle jak tylko się pojawia to od razu wchodzi taki chłód na ekran. Jest cyniczny i przy tym ma w oczach coś z diabła. Przy tej scenie z porodem to na prawdę się bałam co następnego zrobi. Jorge Poza gra go genialnie i chyba w ogóle spośród wszystkich radzi sobie najlepiej.

A Sofia mnie już strasznie irytuje, wiem że tyle rzeczy się w jej życiu wydarzyło, no ale strasznie ciężko mi ją zrozumieć z tymi jej napadami i w ogóle (może to kwestia, że wyglądają one trochę sztucznie przez grę Dominiki...). Jestem ciekawa jak się rozwinie ta akcja z dzieckiem, czy Sofia ogarnie te swoje napady jak będzie widziała Diegita. No i kwestia co będzie jak te dzieciaki będą dorastać i będą do siebie podobne - kto pierwszy się ogarnie, że coś jest nie tak

I dzisiaj na duży plus Matilde, która próbowała powstrzymać Isabel od ślubu z Diegiem. Tylko cały czas nie ogarniam dlaczego tak późno się za to zabrała

i to jeszcze po tym jak zdążyli wybudować ten szpital... najpierw się zgodziła na układ z Diegiem, a teraz nagle wszystko 'be'?

Stokrotka* · Wysłany: 0:06:36 16-03-16 Temat postu:

A ja tak przeczuwałam, że Andres jest synem Romula

zachowanie Teresy względem niego było bardzo dziwne - już dawno zaczęłam to podejrzewać. Ona traktowała go oschle i chłodno, nie pozwalając my stał się kimś więcej niż jedynie jednym z pracowników.
Ja natomiast nie bardzo widze w Belen szansę zmiany. Mam wrażenie, że od momentu kiedy dowiedziała się, że Andres jest jednym z Alarcon zobaczyła swoją szanse na wzbogacenie się, a dziecko będzie jedynie celem do osiągnięcia tego.

O ile sceny w ostatnim odcinku Jorge wyszły naprawdę dobrze - jego cynizm i okrucieństwo jest ogromne, a sposób w jaki zmienia się z idealnego narzeczonego w zdolnego na wszystko faceta jest świetny, to jednak nie powiedziałabym, że Jorge gra najlepiej. Wielokrotnie zauważyła, że nie jest się wstanie odnaleźć w scenach z większą liczbą aktorów, ma też tendencję do patrzenia "spode łba" - jak gdyby to miało pokazać jak bardzo jest groźny, a wygląda śmiesznie - i jednocześnie jest mocno wyprostowany, a ściąga barki do doły, nachylając się nieco (nie umiem tego dobrze opisać), co wygląda zdecydowanie dziwnie. Jorge dla mnie głównie polega na scenach z donią Teresą (Dianą Bracho), bo wychodzi jako taki usłużalny piesek

dla mnie przoduje Erick i to zdecydowanie!

Hahah

a widzisz i mnie te napady histerii u Sofii powoli irytują. Znaczy - staram się mocno zrozumieć jej stan psychiczny i całą otoczkę w której się znalazła, ale jak mówisz Dominika gra to tak odpychająco, że nie da jej się współczuć. Nie wiem jest w niej coś takiego - u mnie to na pewno ten głos - co zdecydowanie odrzuca.

Mnie się wydaję, że Matilde nie sądziła, że sprawa może zajść tak daleko. W końcu jedno to wybudowanie szpitala, a drugie to małżeństwo. Nie podoba mi się decyzja Isabel - choć co trzeba przyznać Diego robił wszystko, by jej się przypodobać. Co ciekawe w przedostatnim odcinku spodobała mi się (wizualnie) Matildie z Diegiem, ale po tym co on wyprawia to wolałabym dla niej kogoś innego

może ten nowy Alarcon

Ansza · Wysłany: 0:55:44 17-03-16 Temat postu:

W scenach z donią Teresą ja mam wrażenie, że on tak miał wyglądać. W końcu po części był od niej zależny dopóki nie znalazł się list, bo już w scenie kiedy pokazał, że ma list tak się nie zachowywał. A wręcz te jego diabełki w oczach się jeszcze bardziej świeciły. Co do jego postury chyba masz trochę racji, bo sama czasem sobie myślę, że tylko dodać jakiś creepy śmiech i gotowy Dracula lub Karramba

Ja ogólnie mam problem z Dominiką, ona często gra tak te role bezpłciowo i zazwyczaj jest mało kobieca. W TDA też miałam problem właśnie z takimi jej dziwnymi zachowaniami, ale myślałam, że to wynikało z jej postaci, a tutaj też to się pojawia niestety.

Dla Matilde musi być ktoś świetny - taki facet z mocnym charakterem, coby mogli stworzyć iskrzący duet

I brawa też dla Matilde za dzisiejszą akcję z pomocą Isabel w ogarnięciu nocy poślubnej!

Stokrotka* · Wysłany: 20:34:12 17-03-16 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 20:57:21 17-03-16 Temat postu:

Ostatnia fotka

Tyle piękna na jednym zdjęciu

Aurora · Wysłany: 0:12:07 18-03-16 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 0:21:19 18-03-16 Temat postu:

Ansza · Wysłany: 0:57:14 18-03-16 Temat postu:

O tak, akcja z dzieckiem to jest jakaś kompletna porażka

nie mogę zdzierżyć tego jej ciągłego ryczenia i krzyczenia, że to "bastardo, no es mio!". Sama się na to zgodziła to teraz ma. Z tego wszystkiego najbardziej mi żal Alfredo, który widać, że był przeszczęśliwy, kiedy mu matka powiedziała, że urodził się "jego syn"

on w tym wszystkim jest jednym wielkim kozłem ofiarnym. Jak wyjdzie z więzienia i wróci do domu to zastanie tam żonę, która stała się kompletnie psychiczna i do tego jeszcze odtrąca dziecko... Masakra

A ma być łącznie 80 odcinków? tak?

Sunshine · Wysłany: 17:23:34 18-03-16 Temat postu:

Potwierdzone: El Hotel de los Secretos wchodzi po Pasion y Poder na Canal de las Estrellas, a Tres veces Ana ma premiere 4 maja na Univision.

Hotel de los Secretos llegará al Canal de las Estrellas
https://www.youtube.com/watch?v=8Xglaem6UN8

Stokrotka* · Wysłany: 1:12:04 19-03-16 Temat postu:

Oh to prawda to Alfredo jest największym pokrzywdzonym. Nie dość, że żona go oszukuje, to jeszcze matka robi wszystko byleby tylko nie był szczęśliwy. Bardzo dobrze jej przygadał w areszcie, ale mam wrażenie, że do tej kobiety nic nie dociera. Ona mogłaby mu nawet życie zniszczyć, a by się nie zorientowała, ponieważ jedynie o czym myśli to zniszczyć jego związek z Sofią bez względu na koszty

I mówiąc szczerze mam dość Elisy wtrącającej się we wszystko

Postać Claudii wraca!

będzie się działo

Podobały mi się te sceny z Julio i Isabel w szpitalu

a ona nie poszła do sypialni męża

Diego natomiast okazał całkowity brak taktu i jakiejkolwiek empatii dla innych

zaczyna pokazywać swoją prawdziwą twarz, gdzie istnieje jedynie on i jest najważniejszą osobą. A z tego mogą wyniknąć kłopoty

choć podobało mi się jak Iska mu powiedziała, że jak chce to może sobie iść do domu, bo ona zostaje i że jeżeli sądził, że zbudował szpital żeby ją udobruchać, a teraz zamknie ją w sypialni to grubo się myli

Tak - ma być około 80 odcinków

Ustronianka · Wysłany: 21:44:50 20-03-16 Temat postu:

Nie miałam jak wejść na forum ostatnimi czasy, a tyle mam do komentowania!

Przede wszystkim to, że sporo zalegałam z odcinkami, ale odkąd Belen urodziła dosłownie pochłaniałam je jeden za drugim

Co za akcja!! Ja tam nadal jestem zła na Julio i uważam, że zasłużył sobie na tą oschłość ze strony Isabel. Ona zawsze szła za nim w ciemno, zawsze stała przy jego boku gotowa wszystko dla niego poświęcić. Poprosiła go o jedną rzecz- nie uszanował tego. Nie wiem jak mógł oczekiwać, że Isabel mu tak po prostu wybaczy.

Jeśli chodzi o grę to niestety, ale muszę przyznać, że Irene mnie rozczarowuje. Do tej pory stałam za nią murem, ale było już kilka scen, w których moim zdaniem nie dała kompletnie rady. Nie widzę różnicy w grze kiedy Isabel ma być zła na Julia, ma być szczęśliwa czy po wybuchu- zmartwiona. Jedna twarz niestety, zero emocji

Za to aktorka grająca Belen, świetna! Samą scenę porodu oglądałam z zapartym tchem i niezły szok jak się okazało, że urodziła bliźniaki

Aż się nie mogę doczekać co się teraz wydarzy!

Tak samo bardzo podoba mi się gra Diany Bracho. W ogóle postać Teresy jest dla mnie mega zagadkowa. Ja ciągle brałam ją za tą złą, za villanę, a tutaj ostatnio pokazuje nam coraz więcej twarzy. Ona rzeczywiście żyje w ciągłym niepokoju o dzieci, o ich dobro, martwi się o nich. I ciężkie musiało być dla niej życie w upokorzeniu, w świadomości, że jej mąż ją zdradza, że jest z inną.
Co do Dominiki- tu mam mieszane uczucia. Sceny histerii mnie męczą, ale nie są według mnie przesadzone jak np. u Barros w A que no me dejas. Natomiast sceny, w których Sofia jest taką biedną, zagubioną duszą wychodzą jej dobrze i mnie osobiście chwytają za serce. Strasznie mi żal tej postaci. Ciekawa jestem też co się musiało wydarzyć, co wpędziło ją w taki stan. Poza nieznośną teściową oczywiście

Jedyny plus to ten mega tekst do Alfredo
"El hijo de mi hija mi nieto será,
el hijo de mi hijo... Dios lo sabrá¨

Jeśli chodzi o Pozę- nie uważam, żeby grał źle, ale nie przepadam za tym aktorem. Nie podoba mi się, wizualnie działa na mnie odpychająco i to chyba przez to.

Ojj Isabel, co ty byś zrobiła bez Matilde

Swoją drogą, plus dla scenarzystów, że pomyśleli o tym "szczególe" !

Matilde jest genialna, jak się modliła do naukowców

I później jak Ayala "Alcala" się w niej zakochał

Stokrotka* · Wysłany: 22:37:04 20-03-16 Temat postu:

A widzisz - ja także uważam, że Julio zasłużył sobie na oschłość ze strony Isabel, poniekąd miałam wrażenie, że on to traktuję jak nic znaczącego, bo przecież jej rodzinie należała się nauczka

natomiast nie podoba mi się co z tego wynikło czyli to jak Isabel się zachowuję - wyjście za mąż za Diega to najbardziej idiotyczny pomysł na świecie, a teraz jedynie unika jego i spania z nim, jakby wcześniej nie zdawała sobie sprawy co to znaczy małżeństwo. A Diego staję się coraz mniej spokojny

osobiście sądziłam, że poszedł do bohaterki Claudii (wypadło mi imię z głowy

) by dać ujście swoim męskim potrzebom - to jego "chcę wykupić pańskie usługi"

Jeżeli chodzi o Dominikę to mam tak samo. Sceny w których ona jest najbiedniejsza na świecie, samotna, zraniona - jak scena w której Angela kołysała ją i śpiewała jej piosenkę była po prostu chwytająca za serce, jednak tych napadów histerii nie idzie wytrzymać. Nie wiem jak u innych, ale dla mnie to niestety wina Dominiki - mam problem z jej głosem (w ogóle mi się nie podoba

)

Dla mnie Matile jest jedną z najlepszych postaci w tej telce! Prawdziwa, wyzwolona kobieta - scena, gdy się modliła do naukowców i podpatrzył ją Ayala była mistrzowska i ten jego rozmarzony wzrok

Z Teresą mam podobnie - w ostatnich odcinkach wychodzi z niej kobieta, która chce dla swoich dzieci jak najlepiej! Choć podchodzi do tego ze złej strony - naciskając na nich tak by uznały, że to jej opinia jest ważna (najważniejsza).

Erick z dzieckiem

Całość [link widoczny dla zalogowanych]

Ansza · Wysłany: 23:45:09 20-03-16 Temat postu:

To prawda, głos Dominiki ma w sobie coś dziwnego, o ile mówi bez żadnych rozpaczy jest całkiem okej, ale jak tylko zaczyna wyć, czy się rzucać to robi się z tego takie niewiadomo co. Sama nawet nie umiem tego opisać, no ale jest to mega drażniące.
I znów też temat Alfredo - po dzisiejszym odcinku to już mi się serce kraja jak na niego patrzę. Biedny zastał Belen karmiącą "jego" dziecko

oczywiście pewnie mu wmówią, że to Sofia ma problemy z pokarmem i inne takie, no ale to tym bardziej sprawia, że jego postać jest takim bohaterem tragicznym. Nie ma już chyba dla niego dobrego wyjścia z sytuacji. Mam tylko nadzieję, że jak dowie się całej prawdy (bo to prędzej czy później musi nastąpić) to nie zrobi sobie żadnej krzywdy

Matilde jest mistrzowska i rozwala mnie za każdym razem jak się tylko pojawia

Regina gra ją idealnie, tak jakby była po prostu stworzona do tej roli i też wygląda jakby się, że dobrze bawiła tworząc taką postać i jej charakter. Więc z sympatii do postaci Matilde fajnie by było gdyby była z kimś równie świetnym, lubię detektywa Ayalę, no ale może jednak ktoś młodszy?

Niby wychodzi, że Teresa dba o te dzieci i w ogóle, ale ja nadal tego nie kupuję. Dla mnie ona pozostanie dużą egoistką w tym wszystkim.

No i Andres nam się zaczyna budzić

jestem ciekawa jak szybko Belen do niego pobiegnie z informacją o tym kto jest jego ojcem i jak szybko zaciągnie go znowu pod ołtarz.