Telenowele

edka · Wysłany: 0:09:02 26-01-20 Temat postu:

Ja czekam na te tańce myślę że będzie się na nich działo

Lineczka · Wysłany: 0:14:28 26-01-20 Temat postu:

Najpierw to ja czekam na powrót Alessandra na hacjendę, z pewnością będzie się działo.

Ależ się cieszę, że zabrałyśmy się za tę telkę. To był strzał w 10!

edka · Wysłany: 0:20:20 26-01-20 Temat postu:

Oj powrót Alessandra na hacjende będzie na pewno... Elektryczny. Marisela pewnie na początku mu wygarnie ale on ja udobrucha

Ja też jestem mega zadowolona z tej telki, super ze się za nią zabrałyśmy nawet się nie spodziewałam że to taki hit

Lineczka · Wysłany: 1:03:46 26-01-20 Temat postu:

Jestem po 33 odcinku i tylko zdradzę, że Alessandro wrócił nareszcie na hacjendę.

Biorę się za ten zachwalany 34 odcinek.

Lineczka · Wysłany: 2:41:40 26-01-20 Temat postu:

Przepiękny 34 odcinek.

Sceny protów obłędne, oglądała je kilka razy.

LiviaScarlet · Wysłany: 9:16:40 26-01-20 Temat postu:

W 35 dalszy ciąg tych cudownych scenek

edka · Wysłany: 11:19:15 26-01-20 Temat postu:

Ja się wynudziłam w odcinku 32 cieszę się że w 33 już powrót Alessandra

Lineczka · Wysłany: 13:51:06 26-01-20 Temat postu:

Świetne te ostatnie odcinki, proci mają cudowne sceny.

edka · Wysłany: 14:49:14 26-01-20 Temat postu:

Alessandro wrócił na hacjendę z kwiatami

biorę się za odcinek 34

Lineczka · Wysłany: 14:52:39 26-01-20 Temat postu:

Odcinek 34 fenomenalny, scenarzyści pozytywnie mnie zaskoczyli.

edka · Wysłany: 15:07:30 26-01-20 Temat postu:

Jestem bardzo zaskoczona ze Proci tak ze sobą szczerze porozmawiali. Alessandro szczerze wyznał prawdę o naszyjniku. Alessandro powiedział jej prawdę dlaczego się z nią ożenił ze pomyślał o tym że ona ukradła naszyjnik. Dowiedział się dlaczego Marcela wyjechała z wyspy.. Jestem w szoku nie spodziewałam się że na tym etapie wyjdzie prawda i że przebiegnie to wszystko podczas szczerej rozmowy.
Marcela jest słodka wyznała Alessandro że nigdy nie widziała nagiego mężczyzny i Proci udali się razem na źródła termalne

Lineczka · Wysłany: 16:52:33 26-01-20 Temat postu:

Wyjście prawdy na jaw o naszyjniku w szczerej rozmowie protów było dla mnie ogromnym, pozytywnym zaskoczeniem. Można? Można! Obawiam się tylko tego, że Nisa podrzuci Marceli kolię i Alessandro przez to zwątpi w uczciwość protki.

Zaskoczyło mnie też, że Marcela na wyspie miała zamiar odebrać sobie życie przez tego drania Camilo i to co jej zrobił. Taka silna, odważna i charakterna, ale po tym co ją spotkało wewnątrz krucha i wrażliwa. Dopadł ją kryzys a dzięki Alessandro wróciły jej chęci do życia i walki o lepsze jutro.

edka · Wysłany: 18:02:09 26-01-20 Temat postu:

Też tak myślę że Nisa podrzuci Marceli naszyjnik. Pewnie jeszcze pomoże jej przy tym jej przyjaciółka Maria Laura. Do tego jeszcze na pewno pokażą Alessandro zdjęcia Marceli z Camilem.
Dla Marceli Camilo był jej miłością porzucił ją przy ołtarzu nic więc dziwnego że miała kryzys w miejscu w którym miała przeżyć najszczęśliwsze chwile.

Lineczka · Wysłany: 19:04:55 26-01-20 Temat postu:

Kryzys to jedno a zamiar odebrania sobie życia drugie. Przez takiego gnojka nie warto! Na Marcelę zapewne nałożyły się problemy i z odwołanym ślubem i upokorzeniem i zadłużeniem hacjendy. Biedna.

edka · Wysłany: 19:16:05 26-01-20 Temat postu:

Można myśleć o popełnieniu samobójstwa ale uważam że mimo wszystko by tego nie zrobiła. Camilo jej zadał cios poniżej pasa ja się dziwiłam że ona w ogóle z nim chciała gadać jak się pojawił na hacjende. On ogólnie jest taki beznadziejny, jeszcze sobie taką bajeczkę wymyślił.