Telenowele

Adam · Wysłany: 11:32:33 20-07-18 Temat postu:

Suerte - Fajnie opisałaś postacie,a szczególnie Prude

Raquel Becker · Wysłany: 12:06:43 20-07-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 12:30:17 20-07-18 Temat postu:

Raquel Becker · Wysłany: 12:34:09 20-07-18 Temat postu:

O to może i ja zacznę od 1

weekend mam wolny wiec spokojnie obejrzę

wiele już nie pamiętam z 1 odcinków

edka · Wysłany: 12:49:35 20-07-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 15:05:37 20-07-18 Temat postu:

edka · Wysłany: 15:25:30 20-07-18 Temat postu:

LuzPablo85 · Wysłany: 16:23:31 20-07-18 Temat postu:

Ja też się do Was dołączę ale ja też może bym zaczął od jutra oglądać bo oglądam jeszcze dwie inne telenowele i jeden fajny seirial s-f i muszę się wyrobić więc jedną inną telenowelę muszę przełożyć oglądania na niedzielę żeby wszystko ogranąć.

Też nie wiele pamiętam z początkowych odcinków Somrby ale wiem że warto dla pięknej Michi Renaud oglądać i jej wspólnych scen z Pablo Lylem i przepiękna jest piosenka z entrady Te Prometi.

Sylwia94 · Wysłany: 16:26:47 20-07-18 Temat postu:

Też bardzo lubię piosenkę z czołówki

Lineczka · Wysłany: 16:40:53 20-07-18 Temat postu:

Fajnie, że kolejne osoby dołączają do oglądania.

Odcinek 1

Etap z przeszłości, oby za długo go nie ciągnęli.
Po pierwszym odcinku nie podoba mi się postać Roberty. Wielce roszczeniowa i narzekająca na wszystko i wszystkich kobieta, wiecznie niezadowolona z życia.

Jak ludzie mają ją lubić skoro tak chamsko się do nich odnosi?

Zamiast cieszyć się tym, że ma super męża, zdrową córeczkę i pomocną siostrę to tylko lamentuje i jest nie do zniesienia. Nie są przecież biedni, Raymundo ma ziemię, która przynosi plony, ich dom na skromny nie wygląda. Może nie są takimi bogaczami jak Mendozowie, ale przecież też żyją na poziomie. Do zajmowania córką też się nie garnie, siostra ma więcej matczynych uczuć niż sama Roberta.

Praktycznie od początku byłam pewna, że Robertę coś łączy z Severiano. Nie bez przyczyny poszła do niego na przyjęcie po chrzcinach. On niby jest wpatrzony w żonę, ale jak widać z wiernością ma problem. Szkoda mi było Candeli, kiedy musiała użerać się z chamską Robertą, która przyszła do jej domu.

Bezczelna!
Ksiądz przyłapał Severino i Robertę na namiętnych pocałunkach, ale pewnie nikomu o tym nie powie. Tylko, że przecież mógłby, tajemnica spowiedzi go nie zobowiązuje.

Księdza gra ten sam aktor co dziadka w DQTQTQ.

Raymundo mi szkoda, żona tylko ma do niego wyrzuty i cały czas go krytykuje.

Widać, że akurat on kocha córkę i jest z niej dumny. Trochę przeraziły mnie jego słowa, że dla Roberty mógłby zabić. Pewnie wpakuje się w spore problemy.

Prudencia (okropne imię!) nie ma klasy za grosz.

Widać, że za wszelką cenę chce znaleźć się na salonach. Widać, że z Candelą nie przepadają za sobą.

Ciekawi mnie czy Prudencia będzie postacią komediową czy wielce męczącą.

Candela za to to kobieta z klasą, pięknie wyglądała na chrzcinach. Pierwszy raz widzę tę aktorkę, jestem ciekawa jej gry.

Dzieciaczki śliczne.

Tylko to imię Aldonza jakoś zbytnio do mnie nie przemawia i niezbyt mi się podoba. Dziwne.

Widoki nad wodospadem obłędne! Piękne miejsce!

Entrada i piosenka przewodnie nie przypadły mi do gustu.

Ayala wygląda całkiem nieźle w tej telce!

Rzekłabym, że przystojnie.

Sylwia94 · Wysłany: 16:56:23 20-07-18 Temat postu:

To jest przeszłość, więc Ayalę trochę odmłodzili

Alejandrę Barros widziałyśmy wcześniej w Kobietach w czerni

Lineczka · Wysłany: 17:05:55 20-07-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 17:08:03 20-07-18 Temat postu:

Jackie

EDIT: Tak, całkiem inny look

Możemy obejrzeć kolejny odcinek

edka · Wysłany: 17:16:11 20-07-18 Temat postu:

Ja na razie poogladalam polowe 1 odcinka. Wieczorem poogladam dalej. Mam nadzieje ze nie beda dlugo ciagnac etapu z przeszlosci, wolalabym zobaczyc terazniejszosc

jestem ciekawa protow

Sylwia94 · Wysłany: 17:20:51 20-07-18 Temat postu:

Już nie pamiętam, ile trwała przeszłość, ale wydarzy się kilka ważnych rzeczy, które będą rzutować na teraźniejszość.