Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lo imperdonable - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 181, 182, 183 ... 344, 345, 346  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:40:06 14-05-15    Temat postu:

Pablo zaliczyl u mnie plus bo powiedzial prawde AP jest typowa wiejska dziewczyna, ktora wierzy w ksiazkowa milosc .... dobrze ze jej powiedzial teraz niz np. gdy doszloby miedzy nimi do 1 razu .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:37:39 14-05-15    Temat postu:

Magdalena.Kamila napisał:
Znowu obejrzałam bez głosu, co mniej więcej mówią Cero i Martin w avance, o co chodzi z tym pojedynkiem?

M: - Estas loca o que te pasa?
V: - Si, estoy loca!
M: - Eligiste un mal momento para tus juegos!

A skąd się wziął ten pojedynek to nie wiadomo. Trzeba czekać do jutra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:23:20 14-05-15    Temat postu:

flo napisał:
Magdalena.Kamila napisał:
Znowu obejrzałam bez głosu, co mniej więcej mówią Cero i Martin w avance, o co chodzi z tym pojedynkiem?

M: - Estas loca o que te pasa?
V: - Si, estoy loca!
M: - Eligiste un mal momento para tus juegos!

A skąd się wziął ten pojedynek to nie wiadomo. Trzeba czekać do jutra.


Dziękuje.
Jak widziałam tę scenę w trailerach to sądziłam, że to będzie adekwatna jak scena w LM z pistoletem i ujawnieniem prawdy o zemście. Ale jak zwykle mam mylne wyobrażenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:14:12 14-05-15    Temat postu:

Claudia i Nanciyaga sa siebie warte obie gole i nadaja sie do reklam lub magazynow dla panow ..... czemu Virginia ma sceny hot z kardiologiem a ja nie moge popatrzyc na Martina i Vernice w koncu sa malzenstwem ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:48:24 14-05-15    Temat postu:

Już nie lubię Nanciyagi. W odcinku nie zachowywała się w porządku wobec Vero, a w avance jeszcze podrywa Martina.

Co do spowiedzi Martina to wiedziałam, że on tak to rozegra, bo ksiądz tajemnicy spowiedzi zdradzić nie może, więc Martin się ubezpieczył.

Pablo powiedział AP prawdę. Szkoda, że tak późno, więc pewnie z tego powodu nie rusza mnie jego cierpienie.

Avance: Będzie pojedynek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:24:25 14-05-15    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:
Pablo powiedział AP prawdę. Szkoda, że tak późno, więc pewnie z tego powodu nie rusza mnie jego cierpienie.

Dla mnie to on jest zwyczajnie żałosny. Trzaskał sobie na dwa fronty, a teraz wielka rozpacz jak go AP do diabła posłała. Czy on jest nienormalny? Skoro ją tak bardzo kocha to trzeba było z tamtą od razu zerwać i tyle, a nie się tak bujać i teraz wielce cierpieć. A jak nie jest pewien z kim chce być to jego cierpienie też bynajmniej nie jest przekonujące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:45:47 14-05-15    Temat postu:

Pablo jest taki rozdarty mi jednak go zal bo kiedy jego dziewczyna zaproponowala slub to wiemy jak zareagowal widac ze nie pasuje tez do tych ludzi (scena przy kolacji w domu Catelo ) ja cenie w nim to, ze jednak bardziej trzezwo patrzy na zwiazek z AP to ona pisze listy jak nastolatka on co prawda nie potrzebnie wypalil ze ja kocha ale to chyba tylko chwila i tyle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matilda_la
Idol
Idol


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:01:44 14-05-15    Temat postu:

flo mogłabyś mi przetłumaczyć co mówi Martin do Vero w odcinku 14 w minucie 36:15 telki? bo ja jakoś nie mogę tego jego bękotu wydedukować.


Jak na razie to wkurza mnie Martin na całej lini ale cóż robić taki scenariusz mam tylko nadzieję ze Vero sobie to odbije jak dowie sie prawdy o mężusiu.
Jak na razie to trochę nudnawo pomiędzy protami jutro co prawda będzie pojedynek ale jak czegoś nie zmienia to ciężko będzie przetrwać te 20 kolejnych odcinków w takiej "salvaje" atmosferze między protami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:30 14-05-15    Temat postu:

Aisha7 napisał:
A ja jestem zachwycona grą Any Wszystkie sceny wypadają jej bardzo naturalnie Póki co nie ma pola do popisu takiego jak Ivan, ale i na nią przyjdzie czas, gdy zauważy, że jej mąż nie jest święty


Nie chodzi mi tu o pole do popisu względem postaci, bo na jej nieszczęście odebrali jej bohaterce pazura, który miał oryginał, chodzi bardziej o taką zwykłą grę i właśnie tą naturalność, której ja nie widzę, a czasami jak np. w ostatnim odcinku w scenie z Nanciyagą, to wyreżyserowanie i "gra" aż raziła po oczach. Ta podeszła do niej, bez jakiegokolwiek hałasu, a ta nawet się nie przestraszyła - nie podskoczyła na to jak ją dotknęła, nie krzyknęła - nawet cicho, a raczej każdy człowiek w takiej sytuacji albo by podskoczył albo wydał głos. A następnie wyrecytowana kwestia po prostu dodała jeszcze więcej sztuczności tej scenie, bo tak po prostu powiedziała, że ją przestraszyła, a po niej nic nie było widać

A ogólnie to mam wrażenie, że robia z Veronici cudowną, niespotykaną kobietą a przecież niemal każda na jej miejscu, bo prostu by się przeraziła w jakich warunkach ma mieszkać. I wcale nie chodziłoby tu o chęć posiadania pieniędzy, a jedynie odpowiednie warunki sanitarne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:43:38 14-05-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
A ogólnie to mam wrażenie, że robia z Veronici cudowną, niespotykaną kobietą a przecież niemal każda na jej miejscu, bo prostu by się przeraziła w jakich warunkach ma mieszkać. I wcale nie chodziłoby tu o chęć posiadania pieniędzy, a jedynie odpowiednie warunki sanitarne.

No dokładnie! Przecież to nie jest tak, że oni się wyprowadzili z wielkiej luksusowej rezydencji do normalnego mniejszego domu, on ją wywiózł do jakiejś dziczy, która przeraziłaby nawet bardzo skromnie mieszkającą wcześniej osobę.


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 17:44:37 14-05-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:52:30 14-05-15    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
A ogólnie to mam wrażenie, że robia z Veronici cudowną, niespotykaną kobietą a przecież niemal każda na jej miejscu, bo prostu by się przeraziła w jakich warunkach ma mieszkać. I wcale nie chodziłoby tu o chęć posiadania pieniędzy, a jedynie odpowiednie warunki sanitarne.

No dokładnie! Przecież to nie jest tak, że oni się wyprowadzili z wielkiej luksusowej rezydencji do normalnego mniejszego domu, on ją wywiózł do jakiejś dziczy, która przeraziłaby nawet bardzo skromnie mieszkającą wcześniej osobę.


No właśnie bo tam nie tylko nie ma ciepłej wody, jest burdel jakich mało, do tego ta krew - o którą Martina w ogóle chyba nie poprosiła o wyjaśnienia. Sytuacja z pająkiem też dla mnie dziwna, bo nawet jeżeli ktoś się nie boi pająków, to nie mając z nimi do czynienia raczej by się przestraszył i nie wiedział jak sobie poradzić, tymczasem Vero zrobiła to rasowo, a wcześniej nie wspominali nam, że lubuję się w hodowli wielkich pająków niby małe rzeczy, a jednak różnicę robią owszem fajnie, że pokazała Martinowi, że to jej nie przeraża, ale wolałabym żeby pokazała także, że wcale to nie oznacza, że jest uhahana życiem w dziczy, bez bieżącej wody
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:01:06 14-05-15    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Aisha7 napisał:
A ja jestem zachwycona grą Any Wszystkie sceny wypadają jej bardzo naturalnie Póki co nie ma pola do popisu takiego jak Ivan, ale i na nią przyjdzie czas, gdy zauważy, że jej mąż nie jest święty


Nie chodzi mi tu o pole do popisu względem postaci, bo na jej nieszczęście odebrali jej bohaterce pazura, który miał oryginał, chodzi bardziej o taką zwykłą grę i właśnie tą naturalność, której ja nie widzę, a czasami jak np. w ostatnim odcinku w scenie z Nanciyagą, to wyreżyserowanie i "gra" aż raziła po oczach. Ta podeszła do niej, bez jakiegokolwiek hałasu, a ta nawet się nie przestraszyła - nie podskoczyła na to jak ją dotknęła, nie krzyknęła - nawet cicho, a raczej każdy człowiek w takiej sytuacji albo by podskoczył albo wydał głos. A następnie wyrecytowana kwestia po prostu dodała jeszcze więcej sztuczności tej scenie, bo tak po prostu powiedziała, że ją przestraszyła, a po niej nic nie było widać

A ogólnie to mam wrażenie, że robia z Veronici cudowną, niespotykaną kobietą a przecież niemal każda na jej miejscu, bo prostu by się przeraziła w jakich warunkach ma mieszkać. I wcale nie chodziłoby tu o chęć posiadania pieniędzy, a jedynie odpowiednie warunki sanitarne.

Nie widzę sztuczności w jej grze. Do mnie osobiście trafia wszystko co chce przekazać, ale ja tak miałam zawsze z Aną. I fakt razi mnie to, że nie przeszkadza jej w jakim chlewie każę żyć jej mąż, ale raczej Ana nic na to nie poradzi. Tak ma rozpisaną postać i już.

Mnie osobiście trochę dziwi fakt, że Veronica nie nalega na noc poślubną Mając takiego męża wręcz powinna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:06:08 14-05-15    Temat postu:

Dla mnie zachowanie Vero jest naprawdę wręcz dziwne. Bo ja rozumiem, że chce pokazać Martinowi, że go kocha i nie zależy jej na luksusach, ale na litość boską są pewne granice...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:06:33 14-05-15    Temat postu:

Nie czepiam się Any w kontekście tego co jej przychodzi grać, bo na to jednak wpływu nie ma ale niestety nie podoba mi się jej gra w niektórych scenach jak ta z ostatniego odcinka i pozostaję mi jedynie czekać, aż w końcu coś drgnie.

A w ogóle to mnie na miejscu Martina takie zachowanie, by zdziwiło a nie odwrotnie. Szkoda, że właśnie nie poszli w tą stronę. Takie warunki zaskoczyłyby każdego, nie tylko panienkę z dobrego domu. Więc on moim zdaniem powinien być zdziwiony, że przyjęła to tak gładko i czy przypadkiem nie chce czegoś ukryć.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 18:16:40 14-05-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:45 14-05-15    Temat postu:

No ja sie nie dziwie ze Veronica nie nalega na noc poslubna w takich warunkach jakich obecnie zyje to nawet jesc sie nie chce bo zaraz z kanapki wyskoczyc moze pajak.... a nie mowiac o baraszkowaniu w lozku ...... skoro w hotelu francuskim nic nie doszlo to tym bardziej w tej ruderze ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 181, 182, 183 ... 344, 345, 346  Następny
Strona 182 z 346

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin