 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:56 17-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 57
Sylwia94 napisał: |
Cresencio opowiedział Anie Perli, jak bardzo był szczęśliwy i zakochany w swojej żonie. W takich scenach da się lubić dziadka, ale sam fakt, że żonę wybrał mu ojciec mi się nie podoba. Ok, jemu się udało i ją pokochał. Ale czemu zakłada, że jeśli wybierze swojej wnuczce męża to ta też będzie szczęśliwa? Póki co widać, że toleruje Pabla, ale pewnie wszystko się zmieni, jak wyjdzie na jaw ciąża AP, a jestem niemalże pewna, że tak właśnie będzie. |
Ana Perla miała fajne sceny z Dziadkiem, ale jego opowieść z lekka przynudzająca.
W pełni się z Tobą zgadzam - to, że Cresencio pokochał wybraną mu przez ojca kobietę nie oznacza wcale, że jest to reguła i w przypadku jego wnucząt też będzie miała taki sam rezultat. Dziadek powiedział też coś w stylu, że teraz nie ma takich miłości jak dawniej, takiej magii i tu akurat też się z nim nie zgodzę, bo wszystko zależy od człowieka, to kwestia indywidualna.
Sylwia94 napisał: | Potem na planu, gdy Cresencio mówił wnuczkom, by uważały na obcych itp. był znowu denerwujący i ostry Ma obsesję. Już wszyscy chcą tylko zdobyć jego wnuczki  |
Włączyło mu się malkontenctwo i obsesja na punkcie "obcych". Ana prla mu fajnie odpowiedziała, że ją interesuje tylko jeden "obcy".
Sylwia94 napisał: | Manuel zachowuje się jak zwierzę. Uparł się na Nanciyagę i Areli. Nie traci okazji, by je podglądać nad rzeką i napastować. Zdziwiłam się jednak, że podszedł z pretensjami, gdy Areli całowała się z Uspinem. Raczej bym się spodziewała, że będzie ją atakował, gdy jest sama. Uspin miał ochotę zabić Manuela nożem, ale się powstrzymał. Szkoda, że nikt jednak nie chce donieść na Manuela. Takie igranie z nim prędzej czy później doprowadzi do tragedii. Boję się, że Manuel może w końcu zgwałcić Areli lub Naniyagę. |
Manuel jest obleśny. Tragedia jest kwestią czasu, w końcu ten psychol kogoś zabije. Obawiam się, że może skrzywdzić Uspina, bo to już kolejny raz jak ten ustawił go do pionu.
Sylwia94 napisał: | Nanciyaga i Emiliano śnili o sobie Może są w jakiś magiczny sposób połączeni po tamtych rytuałach w dżungli |
To było żałosne zwłaszcza ten ryk lwa w tle podczas ujęć z Emiliano. Kpina! Kto takie głupoty kręci?
Sylwia94 napisał: | Claudia ma tupet. Cały czas nachodzi Emiliano. Najpierw szukała go w biurze, potem w domu, a na końcu w klubie. Virginia powiedziała Salmie o tym, że Claudia chce zdobyć jej syna. Salma nie ma zamiaru na to pozwolić i grzecznie przepędziła ją z rezydencji Claudia jednak nie odpuszcza. W dodatku powiedziała Emiliano, że to na prośbę Vero Martin ją zwolnił. Nie powiedziała jednak, jak to mu się tysiąc razy narzucała. Teraz to samo będzie robiła z Emiliano. Nie to żebym kibicowała Virginii, nie zachowanie Claudii jest po prostu męczące. A jej "uprzejmości" z Virginią takie sztuczne. Virginia od razu w klubie zaznaczyła, że spotyka się z Emiliano. Chce namówić mężczyznę na wyjazd na turniej w Cancun, aby odsunąć go od rywalki. Gdy Virginia rozmawiała z Salmą miałam wrażenie, że jej wyzna, że spała z mężczyzną Ale powiedziała tylko o pocałunku. Dalej jestem zaskoczona diametralną zmianą z zachowaniu Emiliano. Tak niewiele było trzeba, by zainteresował się Virginią, którą wcześniej kompletnie olewał. |
Claudia jest nader nachalna, ale cieszy mnie, że zmieniła obiekt westchnień. To już wolę żeby latała za Emiliano i mu się narzucała a nie Martinowi.
Fałszywe słodzenie sobie Claudii i Virginii jest irytujące i sztuczne. Obie są siebie warte, ale już z tej dwójki to ja też wolę Virginię, bo przynajmniej jest konsekwentna.
Rozbroiła mnie niemalże rozpięta koszula Emiliano podczas jazdy konnej, prawie brzuch mu było widać.
Sylwia94 napisał: | Matilde troszczy się o Veronicę. Odbyła z nią też rozmowę na temat Martina. Uważa, że mężczyzna naprawdę ją kocha i żałuje. Vero jednak nie potrafi zapomnieć upokorzeń, choć była wdzięczna mężowi za przyniesienie rzeczy do hotelu. AP, Blanca i Pierre również troszczą się o Vero. Martin przeprosił Pierre'a za swój atak zazdrości. |
Fajnie, że Vero ma wsparcie Niani. Tego było jej trzeba.
Martin zachowuje się wobec Veero z klasą, jest do jej dyspozycji, pomaga i nie jest to w jego wykonaniu nachalne a urocze. Protka powiedziała Matilde, że podjęła decyzję co do przyszłości jej małżeństwa. Sądzę, że wybaczy Martinowi. Kocha go, rozpromienia się na jego widok. Jestem pewna, że się pogodzą. Super, tylko że później znowu będzie drama jak cała prawda o motywach prota dotyczących małżeństwa wyjdzie na jaw.
Sylwia94 napisał: | Vero napisała faks do wujka i przekazała go Pierrowi. Ten jednak z powodu problemów z wodą dał go Danielowi. To było do przewidzenia, że lekarz od razu zadzwoni do Virginii i powie jej, by ta odebrała i pozbyła się faksu. Virginia była bardzo niezadowolona z telefonu kochanka, ale ten powiedział jej kilka słów do słuchu i ta musiała zmięknąć. |
Virginia była chamska dla Daniela. Ona traktuje go jak popychadło. Niezbyt rozsądne z jej strony, że nawet pozorów nie zachowuje. Daniel sporo o niej wie i może ją zdemaskować. Wkurzył się powitaniem jakie mu zgotowała to Virginia od razu zmieniła ton.
Sylwia94 napisał: | Vero jest zaskoczona brakiem wiadomości od wuja. Razem z Matilde doszły do wniosku, że Virginia nigdy nie powiedziała mu o pożarze. W dodatku Vero dowiedziała się, że kuzynka spotyka się z Emiliano. Nie rozumiem, czemu Vero po prostu nie zadzwoni do Jorge? Jakoś gdy Daniel rozmawiał z Virginią to telefon działał. Czy on nie działa zawsze, gdy dzwoni z niego Vero? |
Kwestia telefonu jest absurdalna! Tak jakby Veronica w ogóle nie brała go pod uwagę i nie wiedziała, że istnieje. Inni bohaterowie dzwonią czy też odbierają telefony a protka dalej bawi się w wysyłanie faksu.
Sylwia94 napisał: | Jestem w szoku, że już doszło do ekshumacji zwłok córki Magdaleny Byłam pewna, że takie procedury zajmą przynajmniej kilka odcinków. Tak jak przypuszczałam grób jest pusty. W środku była tylko jakaś zabawka  |
Mnie też zaskoczyło, że ekshumacja zwłok odbyła się tak szybko od momentu, gdy Botel z Magdaleną podjęli decyzję. To na duży plus. W trumnie znaleźli lalkę to ostateczny dowód, że Aron sfingował śmierć córki. Mam obawy, że teraz Magdalena pozwoli mu sobą manipulować i zrobi wszystko co ten będzie chciał byle tylko odzyskać córkę.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
edka Mistrz

Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:05 17-06-19 Temat postu: |
|
|
Animki
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22405 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:09 17-06-19 Temat postu: |
|
|
Odc. 59-60
AP była bardzo zmartwiona nieobecnością Pabla. Nie podobało mi się, że Julio od razu założył, że Pablo ją zostawił Dowiedział się, że dziewczyna oddała się Pablowi i bardzo go to rozzłościło. W końcu przyznał się przed AP, że to w niej jest zakochany. Jednak cały czas jakby miał wobec niej wyrzuty, że go nie kocha. Serce nie sługa.
Pablo się odnalazł. Okazało się, że miał sprawy związane z obrazami w innym mieście i potem nie miał jak wrócić. Poza tym kupił pierścionek zaręczynowy dla AP Dziewczyna była szczęśliwa, gdy ten poprosił ją o rękę
Cresencio był wściekły na Pabla. Chłopak musiał przepraszać go tysiąc razy Cresencio przesadza, każdemu mogło się coś takiego zdarzyć! Ale jestem w szoku, że dziad zgodził się, by ten oficjalnie poprosił o rękę jego wnuczki Na kolację zaprosił rodzinę i księdza, by postraszyć Pabla AP, Blanca, Raymunda, Joaquin i Polo cieszyli się ze ślubu
Teo zerwał z Blancą W dodatku przysłał jest list przez inną osobę. On naprawdę jest nieogarnięty! Blanca była smutna, bo wyobrażała sobie, że wyjdzie za chłopaka
Manuel jest już zmęczony "służeniem" księdzu. Ojciec Juan przyłapał go pijanego w konfesjonale z pustymi butelkami wina mszalnego Argumenty Cresencia nie docierają do Manuela.
Proci się pogodzili. Fajnie, mieli kilka ładnych scen (kolacja, wspólna noc w hotelu, scena nad wodospadem i plan domu z pokojem dla dziecka) Ale ta bomba prędzej czy później znowu wybuchnie. I tak prawie się znowu pokłócili, jak Vero powiedziała Matilde, że nie chce, by Virginia była z Emiliano. Martin się zrobił zazdrosny, ale ostatecznie się opanował. Vero pytała męża, czy jej wierzy, że ta nie była nigdy z Demetriem, jednak Martin zawsze uciekał od odpowiedzi.
Fajnie, że Matilde wspiera Vero, polubiłam ją W sumie to jedyna wspierająca Vero osoba z rezydencji. Emiliano obraził się na Vero za jej telefon, Virginia i Salma wiadomo. Ale najgorsze, że Jorge również odepchnął Vero Ta zadzwoniła i jemu również chciała powiedzieć, że Emiliano nie powinien żenić się z Virginią. Jorge był oschły, nie pozwolił dziewczynie dojść do słowa. Uznał, że Virginia pomogła jego synowi i mylił się co do niej. W końcu nie dowiedział się o pożarze i myśli, że Vero go ignorowała.
Mało Claudii Zadzwoniła do Pierra i można było wywnioskować, że na swój chory sposób coś tam do niego czuje
Virginia zachorowała na malarię po wizycie w ME Teraz Emiliano może czuć się winny, bo dziewczyna poleciała tam dla niego. Jego zachowanie przy łóżku Virginii kompletnie nielogiczne. Zachowuje się jakby mu bardzo na niej zależało, a jeszcze chwilę temu miał ją gdzieś.
Daniel zrobił Virginii badania krwi, więc jeśli ta jest w ciąży to powinno to wyjść
Magdalena zostawiła Botela, by spełnić żądania Aarona Nic dobrego z tego nie będzie! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:37:57 18-06-19 Temat postu: |
|
|
Możemy się dzisiaj zatrzymać na 60 odcinku? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22405 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:50 18-06-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Możemy się dzisiaj zatrzymać na 60 odcinku? |
pewnie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:40:07 18-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 58
Sylwia94 napisał: |
Pablo nie pojawił się na umówione spotkanie z Cresencio i jego wnukami w sprawie malowania portretu. Dziad był wściekły i w sumie od razu osądził chłopaka Bez przesady, każdemu mogło coś wypaść! Poza tym niech nie przesadza, bo pewnie i tak siedziałby w domu, więc to nie było dla niego jakieś wielkie poświęcenie.
AP z kolei jest zmartwiona, bo od razu sobie wyobraża, że Pablo się z nią przespał i stracił zainteresowanie.
Blanca poszła do hotelu i prosiła Teo, by sprawdził, czy w pokoju Pabla są jego rzeczy. Ten jednak odmówił tej przysługi. Blanca dała do zrozumienia Teo, że Lorenzo się nią interesuje i o nią zabiega. Chce, by Teo zaczął w końcu o nią walczyć  |
Tak naprawdę to wyszła afera z niczego. Pablo mogło przecież coś wypaść, poza tym wysłał bodajże Teo z informacją, że się nie pojawi. Cresencio odebrał to jako zniewagę, ale zamiast się wkurzać powinien poczekać na wyjaśnienia Pablo i tyle. Zachowanie Any Perli też mocno zastanawiające skoro przez taką głupotę ma wątpliwości i sobie wyobraża, że ukochany facet mógłby ją zostawić, bo dostał co chciał. Tak w niego wierzy? Niby mu ufa, wierzy w jego zapewniania o uczuciu jakim ją darzy a nagle ma jakieś wątpliwości.
Może Teo po słowach Blanquity zmotywuje się do walki o nią i rozmowy z Joaquinem.
Sylwia94 napisał: | Manuel zgodził się posprzątać kościół w zamian za jedzenie I tak właśnie trzeba z nim postępować! |
Trzeba przyznać, że Manuel sprzątający kościół w zamian za jedzenie i dach nad głową to niecodzienny widok. Szok i niedowierzanie! Jest jakiś postęp, ale jak dla mnie to nic innego tylko desperacja, to nie jest głębsza przemiana.
Sylwia94 napisał: | Vero zadzwoniła (WOW!) do rezydencji i odebrał Emiliano. Był zaskoczony telefonem od kuzynki. Ta poprosiła go, by nie żenił się z Virginią, bo jest złą osobą. Emiliano był oburzony prośbą Vero. Stwierdził, że to jego życie, a ona tyle razy go odrzucała, że nie ma prawa go o coś takiego prosić. Na złość jeszcze powiedział jej, że się ożeni z Virginią. Potem wściekły poszedł nalać sobie alkoholu, ale powstrzymała go Virginia. Emiliano wyznał jej, że powiedział Vero, że się pobiorą. Virginia była wniebowzięta, ale Emiliano natychmiast sprowadził ją na ziemie Powiedział, że być może kiedyś, ale na razie mogą się tylko spotykać. Virginia udawała wielce wyrozumiałą. Ich rozmowę słyszał Jorge i był dumny z syna, że nie napił się alkoholu. Pewnie Virginia też u niego zaplusowała, że wspiera jego syna. |
To teraz może Vero do wujka by zadzwoniła skoro już odkryła telefon w hotelu?
Emiliano strzelił focha. Jeszcze niedawno sam miał zastrzeżenia co do Virginii a teraz traktuje ją jak wyrocznię. Nawet nie chciał wysłuchać argumentów Vero, wolał się obrazić. Bardzo dojrzałe! Nie lubię tej postaci, nie umywa się do Matiasa z CME!
Virginia przed samym Emiliano jak i Jorge wyszła na bohaterkę i zyskała u nich kilka punktów. Wielka pocieszycielka się znalazła. Jeszcze się na niej poznają!
Sylwia94 napisał: | Martin cały czas nie odpuszcza, ale przy tym jest opanowany i nienachalny Widać, że Vero mięknie, a niania radzi jej dać mężowi szansę. Martin zaprosił obie kobiety na kolację. Matilde w ostatniej chwili powiedziała, że nie może przyjść i tym samym proci zostali sami Martin przygotował romantyczną kolację z widokiem na niebo. Wręczył Vero certyfikat, że nazwał jej imieniem gwiazdę Vero nadal zachowywała trochę rezerwę w stosunku do męża. Ten postanowił opowiedzieć jej trochę o swoim dzieciństwie. Vero bała się, że temat Demetria znowu wywoła kłótnię, ale Martin był opanowany. Vero poprosiła go, by prosto w oczy powiedział jej, że nie wierzy, iż ta spotykała się z Demetrio. Ciekawa jestem, co prot jej odpowie. W sumie to dobry moment, by wyjaśnić kwestie z przeszłości i powiedzieć, kto i co mu powiedział na temat Vero! Choć jak Vero się dowie o ślubie z zemsty to oczywiście nie ma mowy o pogodzeniu. Jednak prawda musi w końcu wyjść na jaw, bo jak teraz nie wyjdzie i nawet się pogodzą to za jakiś czas znowu to ich poróżni! |
Sceny protów urocze, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Martin potrafi być niezwykle romantyczny. Własnoręcznie przygotowana kolacja pod gołym niebem, niespodzianka w postaci nazwania gwiazdy imieniem Vero. Nic dziwnego, że protka zmiękła. Obawiam się jednak, że prawda nadal nie wyjdzie na jaw. Będziemy mieli trochę sielanki między protami, bo się pogodzą a później znowu wybuchnie afera...
Sylwia94 napisał: | Botel zlecił detektywowi namierzenie Clemente. Był ogólnie bardzo zdenerwowany. Magdalena była bardziej opanowana. Potem spotkała się z Aaronem, który powiedział, że jeśli do niego wróci, dowie się, gdzie jest ich córka. Przyniósł nawet zdjęcia jako dowód. Czy na nich była młoda Vero czy całkiem inna dziewczyna? Mam nadzieję, że Magdalena nie przystanie na warunki tego łotra. Nie ma gwarancji, czy dotrzyma słowa, a znając go to nie dotrzyma. Poza tym jak mogłaby do niego wrócić skoro się go brzydzi Najlepszym wyjściem jest powiedzenie prawdy Botelowi i policji. Niech złapią Aarona i Clemente za upozorowanie śmierci. |
Wydaje mi się, że na fotkach była Veronica w wieku szkolnym. Mnie się wydaje, że Magdalena niestety, ale zgodzi się na warunki Arona. Chcąc odnaleźć córkę będzie gotowa na wszystko, nawet na zaprzedanie duszy diabłu. Nie wyobrażam sobie jej życia u boku tego drania, to będzie piekło. Nie sądzę aby szybko jej powiedział, gdzie jest ich córka. Dobrze wie, że tylko ta informacja i szantaże dotyczące uśmiercenia Botela sprawiają, że ma ją w garści. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22405 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:27:15 19-06-19 Temat postu: |
|
|
Dziś normalnie do 62?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:56 19-06-19 Temat postu: |
|
|
Kurczę, jeszcze jeden odcinek mi został do nadrobienia. Obejrzałabym dzisiaj i byłabym na bieżąco. Możemy zrobić jeszcze jeden dzień przerwy i jutro oglądać do 62?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22405 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:06 19-06-19 Temat postu: |
|
|
Spoko W sumie dopiero wróciłam do domu i też bym nie dała rady  |
|
Powrót do góry |
|
 |
edka Mistrz

Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:58 19-06-19 Temat postu: |
|
|
Dla mnie nie ma problemu też mam 60 do nadrobienia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:00:54 20-06-19 Temat postu: |
|
|
Jestem po 60 odcinku, połowa telki za nami.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22405 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:16:36 20-06-19 Temat postu: |
|
|
Oby druga połowa była ciekawa Początki tej telki były ciężkie, dopiero potem się rozkręciła  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:27 20-06-19 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Oby druga połowa była ciekawa Początki tej telki były ciężkie, dopiero potem się rozkręciła  |
Miejmy nadzieję, że drugi etap telki będzie ciekawszy.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
edka Mistrz

Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:11 20-06-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Oby druga połowa była ciekawa Początki tej telki były ciężkie, dopiero potem się rozkręciła  |
Miejmy nadzieję, że drugi etap telki będzie ciekawszy.  |
Też liczę na to że telka się rozkreci, ja właśnie kończę 60 odcinek  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:24 21-06-19 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj do 62 odcinka? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|