Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lo imperdonable - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 325, 326, 327 ... 344, 345, 346  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:52:49 30-06-19    Temat postu:

Odc. 69

Pablo w końcu postawił się Marianie. Powiedział jej, że z nią zerwał i kocha Anę Perlę. Mariana mnie rozwaliła, gdy dała mężczyźnie do zrozumienia, by się pobrali skoro ślub jest już gotowy Tak jakby uczucia i nieporozumienia były nieistotne, bo przecież zaproszenia już przygotowane, suknia kupiona itp. Mariana jest po prostu odrealniona! Najlepsze, że słowa Pabla najwyraźniej po niej spłynęły. Wkurzyła się, ale dalej się uważa za narzeczoną mężczyzny i najgorsze, że trafiła na Manuela Ten był bardzo zaskoczony, gdy ta przedstawiła się jako narzeczona Pabla. Zaprosił ją do baru i upił. Następnie poleciał do dziadka i opowiedział mu o swoim odkryciu. Cresencio oczywiście się wściekł. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co zrobi!
Mimo jakiejś konkretniejszej reakcji w stosunku do Mariany, Pablo zamiast szukać ukochanej i próbować naprawić problem, spotkał się z Vero i Martinem. Martin poradził czekać, ale jak dla mnie to nie była dobra rada.

Ana Perla była załamana zdradą Pabla i chciała rzucić się z klifu Scena trochę dziwna, bo najpierw dziewczyna rzuca się przodem z klifu, a zaraz Julio pomagała jej się wspiąć do góry i jest odwrócona w przeciwną stronę. Potem mdleje. Julio i Martin zabrali ją do Botela. Blanquita była zrozpaczona. Vero dobrze powiedziała AP, że samobójstwo to nie rozwiązanie!

Czyżby Virginia i Emiliano przespali się ze sobą na łodzi? W tych scenach jedyne, co mi się podobało, to sceneria. Oboje grają kiepsko, a Sergio jest paskudny. Grettel chociaż jest ładna, ale nic poza tym Emiliano wyobrażał sobie jednak Vero. Widać, że nie kocha Virginii i robi to wszystko z innych pobudek.
Daniel nie ufa Virginii, więc nagrał na płycie, jak opowiada o wszystkich podłościach kobiety Może to w ten sposób dopiero Martin dowie się, kto tak naprawdę oszukał jego brata.

Jorge nie wie, czy mówić Vero o jej domniemanym wujku. Znowu posprzeczał się z Salmą. Ja zgadzam się z Nicolasem, że przydałoby się zbadać, kim naprawdę jest ten wujek.

Vero poprosiła Matilde, by poszła z Doritą na zakupy Dziewczynka była uradowana. Widać, że brakuje jej matczynej miłości Vero widzi w niej zapewne siebie z przeszłości, ale też ma podejście do dzieci i na pewno będzie cudowną mamą Przydałoby się jednak sprawdzić ojca dziewczynki!!!

Pierre poleciał do Meksyku do Claudii Wygląda na to, że Claudia i Pierre oraz Virginia i Emiliano spotkają w Cancun!


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:55:22 30-06-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:02:55 01-07-19    Temat postu:

70 odcinek mnie wynudził, nic ciekawego się nie działo, za mało protów, teraz na pierwszym planie perypetie Any Perli i Pabla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:37:58 01-07-19    Temat postu:

Odc. 70

Manuel powiedział dziadkowi, że Pablo oszukał Anę Perlę. Poszedł do malarza i rzucił się na niego z nożem. Dobrze, że rozdzielił ich Martin. Manuel zauważył obraz przedstawiający rozebraną Anę Perlę. Powiedział Cresencio, że dziewczyna na pewno mu się oddała. Dziadyga źle się poczuł, choć Ana Perla zaprzeczała, że przespała się z Pablem. Cresencio postanowił być taki jak dawniej, ożenić wnuczkę z wnukiem przyjaciela i przwrócił Manuelowi jego dawne przywileje. Czyli czekają nas ciężkie odcinki!
Pablo pojawił się w domu Any Perli, by jej wszystko wyjaśnić, ale został przepędzony przez jej rodzinę i ją samą. Na dodatek pojawiła się Mariana i zaczęła obrażać dziewczynę. Mariana jest kompletnie odrealniona! Pablo powiedział jej, że kocha AP i nigdy nie wróci do Mariany, ale ta jest głucha na jego słowa. Ubzdurała sobie, że za niego wyjdzie i myśli, że takim zachowaniem go do tego zmusi?
Dalej podejrzewam, że AP zajdzie w ciążę, dlatego wnuk przyjaciela Cresencio jej nie zechce, więc dziadyga będzie chciał wydać AP za Julio.
Mariana była oburzona radami, jakie Vero dawała Pablowi i powiedziała, że Virginia miała co do niej rację. Również powtarzała kłamstwa, że Vero była z Demetriem.

Vero znalazła w portfelu Martina swój łańcuszek. Ten tłumaczył się, że znalazł go po pożarze i potem zapomniał jej oddać. Liczyłam, że w końcu coś się ruszy w tym temacie.

Aaron i Clemente zaplanowali teatrzyk przed sekretarką Jorge. Clemente ją niepokoił, a Aaron zgrywał wielkiego bohatera. Następnego dnia umówił się z nią w kawiarni i dał w prezencie chustkę. Ciekawa jestem jak za to zapłacił, bo ostatnio podobno był spłukany. Dziwię się, że kobieta zwróciła uwagę na Aarona, bo nawet jak jej zaimponował swoim zachowaniem to przecież on jest paskudny i odrażający Ciekawa jestem, do czego Aarona zaprowadzi to bajerowanie sekretarki.

Jorge nie chciał towarzyszyć żonie w wyjeździe do Cancun i zaproponował, by pojechała z Nicolasem. Może tam nawiążą jakiś romans?

Virginia dalej jest z Emiliano w Cancun. On naprawdę się zachowuje jakby coś czuł do kobiety.

Claudia przedstawiła Pierre'a rodzicom. Robiła z siebie ofiarę, że musi utrzymać rodzinę itp. żeby ten tylko jej powiedział, że nie musi się o nic martwić Skończyli w łóżku, a Claudia snuła ślubne plany.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 18:39:30 01-07-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:14 02-07-19    Temat postu:

Odcinek 69

Sylwia94 napisał:

Pablo w końcu postawił się Marianie. Powiedział jej, że z nią zerwał i kocha Anę Perlę. Mariana mnie rozwaliła, gdy dała mężczyźnie do zrozumienia, by się pobrali skoro ślub jest już gotowy Tak jakby uczucia i nieporozumienia były nieistotne, bo przecież zaproszenia już przygotowane, suknia kupiona itp. Mariana jest po prostu odrealniona! Najlepsze, że słowa Pabla najwyraźniej po niej spłynęły. Wkurzyła się, ale dalej się uważa za narzeczoną mężczyzny i najgorsze, że trafiła na Manuela Ten był bardzo zaskoczony, gdy ta przedstawiła się jako narzeczona Pabla. Zaprosił ją do baru i upił. Następnie poleciał do dziadka i opowiedział mu o swoim odkryciu. Cresencio oczywiście się wściekł. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co zrobi!
Mimo jakiejś konkretniejszej reakcji w stosunku do Mariany, Pablo zamiast szukać ukochanej i próbować naprawić problem, spotkał się z Vero i Martinem. Martin poradził czekać, ale jak dla mnie to nie była dobra rada.


Pablo postawił się Marianie, ale do niej nic nie dociera. Jakby mówił do ściany. Gdyby Mariana miała dumę i honor to tuż po przyłapaniu Pablo z Aną Perlą powinna zrezygnować z planów ślubnych, ale nie. Po co? Przecież wszystko już gotowe. Co ta dziewczyna ma w głowie? Siano? Totalnie odrealniona i pusta. Papla bez sensu, na lewo i prawo. To sobie kompana znalazła do zwierzeń w postaci Manuela. Ten drań mógł ją wykorzystać, pożerał ją wzrokiem.
Wściekłość Cresencio nie dziwi, ale można było przypuszczać, że zamiast wyjaśnić sprawę z Pablo zrobi wszystko aby odizolować od niego Anę Perlę aby rodzinna historia się nie powtórzyła.
Zgadzam się, że Pablo zamiast ucinać sobie rozmowy z przyjaciółmi w hotelu powinien pobiec od razu do narzeczonej i robić wszystko aby zechciała wysłuchać jego tłumaczeń. Zdziwiło mnie, że tak nie postąpił.

Sylwia94 napisał:
Ana Perla była załamana zdradą Pabla i chciała rzucić się z klifu Scena trochę dziwna, bo najpierw dziewczyna rzuca się przodem z klifu, a zaraz Julio pomagała jej się wspiąć do góry i jest odwrócona w przeciwną stronę. Potem mdleje. Julio i Martin zabrali ją do Botela. Blanquita była zrozpaczona. Vero dobrze powiedziała AP, że samobójstwo to nie rozwiązanie!


Scena beznadziejnie zrobiona, absurdalna, mały koszmarek. Bez ładu i składu, technicznie kupy się to nie trzyma. Ana Perla skacze przodem z urwiska a bohaterski Julio niby zdążył złapać ją w locie za rękę i obrócić w swoją stronę i to oczywiście musiało być kolejne ujęcie a nie kontynuacja sceny. Żenada!
Pomijając już fatalne nakręcenie tej sceny to Ana Perla postąpiła nierozsądnie. Była w ogromnych emocjach, ale to jej nie tłumaczy. Nawet nie pozwoliła Pablo wyjaśnić sprawy. Wystarczyły jej słowa Mariany i na ich podstawie chciała się zabić. To mogła być przecież zemsta eks dziewczyny, nie ogarniam dlaczego Ana Perla nie wzięła tej opcji pod uwagę. Powinna była wysłuchać narzeczonego i dopiero po tym wyciągać wnioski. Veronica bardzo dobrze jej nagadała, trafiła w sedno!

Sylwia94 napisał:
Czyżby Virginia i Emiliano przespali się ze sobą na łodzi? W tych scenach jedyne, co mi się podobało, to sceneria. Oboje grają kiepsko, a Sergio jest paskudny. Grettel chociaż jest ładna, ale nic poza tym Emiliano wyobrażał sobie jednak Vero. Widać, że nie kocha Virginii i robi to wszystko z innych pobudek.
Daniel nie ufa Virginii, więc nagrał na płycie, jak opowiada o wszystkich podłościach kobiety Może to w ten sposób dopiero Martin dowie się, kto tak naprawdę oszukał jego brata.


Tak, wszystko wskazuje na to, że Virginia i Emiliano przespali się na łodzi. Nie zdziwię się jeśli scena została ocenzurowana/skrócona, ale to niewielka strata. Mnie też tylko sceneria się podoba. Przypomina mi się wyjazd Teresy i Arturo do Cancun.
Emiliano sam się unieszczęśliwia. Wiąże się z Virginią a cały czas myśli o Veronice. Coś tu nie tak z kolejnością. Powinien rozpocząć związek, gdy upora się z przeszłością no ale chce pokazać jaki to jest wdzięczny Virginii za wszystko co dla niego zrobiła. Myślałby kto, że taki cudowny z niego facet, no ideał po prostu.
Bardzo dobrze, że Daniel gromadzi dowody przeciwko Virginii. Nie jest głupi, są takie momenty, że uświadamia sobie w jak chamski i poniżający sposób ona go traktuje. Tak nie zachowują się osoby, które szczerze kochają. Z pewnością wyznanie Daniela odegra kluczową rolę.

Sylwia94 napisał:
Jorge nie wie, czy mówić Vero o jej domniemanym wujku. Znowu posprzeczał się z Salmą. Ja zgadzam się z Nicolasem, że przydałoby się zbadać, kim naprawdę jest ten wujek.


Wujek powinien zostać sprawdzony przez Jorge (ma takie możliwości), ale uważam, że Vero ma prawo dowiedzieć się o pojawieniu się krewnego. Jest dorosła i niech to ona zdecyduje czy chce się z nim spotkać czy nie. Jorge nie powinien tego przed nią ukrywać. Rozczarował mnie, gdy w swoich rozważaniach był temu przeciwny ze względu na Emiliano. Co za egoistyczne myślenie! Cackają się z nim jak z jajkiem. Sam widok Veronicii sprawi, że wróci do nadużywania alkoholu? To będzie to jego wina a nie jej!

Sylwia94 napisał:
Vero poprosiła Matilde, by poszła z Doritą na zakupy Dziewczynka była uradowana. Widać, że brakuje jej matczynej miłości Vero widzi w niej zapewne siebie z przeszłości, ale też ma podejście do dzieci i na pewno będzie cudowną mamą Przydałoby się jednak sprawdzić ojca dziewczynki!!!


Dziewczynka jest urocza, ale wątek z zaniedbującym ją i pracującym całymi dniami ojcem jest naciągany. Chyba, że ten facet to alkoholik.

Sylwia94 napisał:
Pierre poleciał do Meksyku do Claudii Wygląda na to, że Claudia i Pierre oraz Virginia i Emiliano spotkają w Cancun!


Pierre był uroczy, ale szkoda go dla tak pustej i interesownej dziewuchy jak Claudia.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:06:18 02-07-19, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:01 02-07-19    Temat postu:

Odcinek 71 prawda wychodzi na jaw..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:20:07 02-07-19    Temat postu:

Odcinek 70

Sylwia94 napisał:

Manuel powiedział dziadkowi, że Pablo oszukał Anę Perlę. Poszedł do malarza i rzucił się na niego z nożem. Dobrze, że rozdzielił ich Martin. Manuel zauważył obraz przedstawiający rozebraną Anę Perlę. Powiedział Cresencio, że dziewczyna na pewno mu się oddała. Dziadyga źle się poczuł, choć Ana Perla zaprzeczała, że przespała się z Pablem. Cresencio postanowił być taki jak dawniej, ożenić wnuczkę z wnukiem przyjaciela i przwrócił Manuelowi jego dawne przywileje. Czyli czekają nas ciężkie odcinki!


Po tej akcji w hotelu Martin i Pablo powinni się przestać cackać z Manuelem i w końcu donieść do niego na policję. Nie wiem na co jeszcze czekają. Tyle szans mu dali a on jest coraz gorszy. Poza tym wygadał się na temat pożaru w chatce protów. Martinowi i Veronice powinna zapalić się czerwona lampka w głowie, że to on ponosi winę za to co ich spotkało! Tym razem drań napadł na Pablo z nożem w ręku, mogło dojść do tragedii i w końcu zapewne dojdzie i to prędzej niż później.
Reakcja Cresencio do przewidzenia, dziadek na powrót będzie nas irytował.

Sylwia94 napisał:
Pablo pojawił się w domu Any Perli, by jej wszystko wyjaśnić, ale został przepędzony przez jej rodzinę i ją samą. Na dodatek pojawiła się Mariana i zaczęła obrażać dziewczynę. Mariana jest kompletnie odrealniona! Pablo powiedział jej, że kocha AP i nigdy nie wróci do Mariany, ale ta jest głucha na jego słowa. Ubzdurała sobie, że za niego wyjdzie i myśli, że takim zachowaniem go do tego zmusi?


Mariana jest niemożliwa, niezłą szopkę odstawiła w domu Cresencio. Jak można się tak poniżać? Zastanawiam się czy z jej psychiką wszystko ok skoro zachowuje się jakby żyła w alternatywnej rzeczywistości i nic do niej nie trafia.
Trochę wkurza mnie też Ana Perla tym, że nie pozwoliła Pablo się wytłumaczyć, nie wysłuchała jego wersji wydarzeń.

Sylwia94 napisał:
Dalej podejrzewam, że AP zajdzie w ciążę, dlatego wnuk przyjaciela Cresencio jej nie zechce, więc dziadyga będzie chciał wydać AP za Julio.
Mariana była oburzona radami, jakie Vero dawała Pablowi i powiedziała, że Virginia miała co do niej rację. Również powtarzała kłamstwa, że Vero była z Demetriem.


Mam takie same przeczucia. Julio będzie szczęśliwy jeśli dziadek zgodzi się na jego ślub z Aną perlą. Pewnie obieca zaakceptować jej dziecko i uznać jako swoje czym wkupi się w łaski Cresencio. Nie twierdzę, że zrobi to z premedytacją, bo to dobry człowiek, ale Ana Perla go nie kocha i z tej mąki chleba nie będzie.
Veronica pokazała klasę, gdy Mariana ją obrażała. Upewniła się tylko w tym, że Virginia nagadała wiele kłamstw na jej temat m.in. o jej domniemanym związku z Demetrio.

Sylwia94 napisał:
Vero znalazła w portfelu Martina swój łańcuszek. Ten tłumaczył się, że znalazł go po pożarze i potem zapomniał jej oddać. Liczyłam, że w końcu coś się ruszy w tym temacie.


Nic z tego nie wynikło, więc niepotrzebnie wprowadzony wątek. Nużące jest to przeciąganie na siłę wyjście prawdy na jaw. Na dodatek w tych dwóch ostatnich odcinkach niewiele było scen protów.

Sylwia94 napisał:
Aaron i Clemente zaplanowali teatrzyk przed sekretarką Jorge. Clemente ją niepokoił, a Aaron zgrywał wielkiego bohatera. Następnego dnia umówił się z nią w kawiarni i dał w prezencie chustkę. Ciekawa jestem jak za to zapłacił, bo ostatnio podobno był spłukany. Dziwię się, że kobieta zwróciła uwagę na Aarona, bo nawet jak jej zaimponował swoim zachowaniem to przecież on jest paskudny i odrażający Ciekawa jestem, do czego Aarona zaprowadzi to bajerowanie sekretarki.


Aron pewnie chce zbliżyć się do sekretarki Jorge i wyciągnąć z niej informacje o Vero. Sprytny jest. Kobieta chyba na niego leci. Aron pozuje na bogacza biznesmena, "obronił" ją przed natrętem, więc urósł w jej oczach do rangi bohatera.
Mnie też zaciekawiło skąd miał kasę na chustkę skoro ostatnio nie starczyło im na leki przeciwbólowe. Może komuś zwinęli?

Sylwia94 napisał:
Jorge nie chciał towarzyszyć żonie w wyjeździe do Cancun i zaproponował, by pojechała z Nicolasem. Może tam nawiążą jakiś romans?


Nicolas jest zafascynowany Salmą a i on nie jest tak do końca jej obojętny. Może i zafundują im jakiś romans w Cancun. Zrobiłoby się w ich wątkach ciekawie chociaż będzie mi szkoda Jorge. Salma przecież kocha męża. Ostatnio niezbyt dobrze się dogadują, ale to raczej przejściowe problemy.

Sylwia94 napisał:
Virginia dalej jest z Emiliano w Cancun. On naprawdę się zachowuje jakby coś czuł do kobiety.


Czekam na przyjazd Claudii i Piera. Ta pierwsza może napsuć krwi Virginii, chociaż pewnie będzie uważała przy Francuzie aby na jego oczach nie flirtować z Emiliano, bo znowu zerwie ich znajomość i ta harpia zostanie z niczym.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:31:28 02-07-19, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:02 02-07-19    Temat postu:

Może Aaron rzeczywiście ukradł chustkę, ale musiał też jakoś zapłacić za kolację/kawę

Te kłopoty Salmy i Jorge są takie trochę na siłę. Oboje mają swoją ulubienicę i nie zgadzają się z drugą stroną. Choć Jorge przyznał, że się mylił co do Virginii (jej teatrzyki na coś jej się przydały). Za to Salma nigdy nie była skłonna powiedzieć ani dobrego słowa na temat Vero. Salma zachowuje się tak jakby Jorge ją zaniedbywał, a jak dla mnie jest kompletnie na odwrót. Może nie zawsze jej może gdzieś towarzyszyć, ale nigdy jej nie zostawił samej sobie. Za to scena w którymś odcinku jak Salma nie chciała się kochać z mężem świadczyła raczej, że to ona się oddala od Jorge.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:48 03-07-19    Temat postu:

Może zastraszył kelnerkę. Obstawiam, że ukradł komuś portfel i stąd miał kasę.

Zgadzam się, że problemy w związku Jorge i Salmy na siłę wykreowane. Różnią się w postrzeganiu Virginii i Veronicii, ale to by było na tyle. Nie ogarniam pretensji Salmy, bo Jorge dobrze ją traktuje, wspiera, jest czuły. To ona zawsze wyskakuje z jakimiś problemami typu: "a bo Virginię zawsze krytykowałeś" itp.

Dzisiaj oglądamy do 72 odcinka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:46:27 03-07-19    Temat postu:

Tak

Odc. 71

Vero w końcu dowiedziała się, że Magdalena jest jej matką! Nareszcie jakiś postęp Magdalena chciała zdobyć włos Vero i zaproponowała dziewczynie, że ją uczesze. Pociągnęła ją za włosy. Vero nie zauważyła w tym nic złego. Zaskoczyła mnie trochę postawa Matilde, która zaatakowała kobietę. Ale ona już wcześniej coś podejrzewała. Magdalena nie wytrzymała i powiedziała Vero, że jest jej matką, choć chwilę wcześniej uzgodniła z Botelem, że będzie się pilnować w tej kwestii. Reakcja Vero była do przewidzenia. Nie chciała słuchać i widzieć Magdaleny, wyrzuciła ją i powiedziała, że czuje do niej jedynie pogardę i nienawiść. Magdalena próbowała się tłumaczyć, ale Vero nie chciała jej słuchać, więc kobieta uznała, że lepiej będzie dokończyć tę rozmowę, gdy ta się uspokoi. Cóż, rozumiem postawę Vero, bo z jej perspektywy wygląda to tak, że matka ją porzuciła. Vero przeżyła ciężkie chwile w dzieciństwie i cały ten czas żyła bez matki. My oczywiście znamy historię z perspektywy Magdaleny i wiemy, że Botel ją uratował przed Aaronem, a potem Magdalena nie mogła odnaleźć córki. Mam nadzieję, że Vero jednak z czasem da szansę Magdalenie się wytłumaczyć. Nie wiem, czy rozmowa z Jorge coś pomoże. On nie był przy tym, więc co może powiedzieć na temat Magdaleny
Martin wspierał Vero i gdy spotkał Magdalenę wypomniał jej, że przez nią jego żona cierpi. Cóż uważam, że Martin jest ostatnią osobą, która powinna tu cokolwiek komentować. Sam ukrywa przed Vero, że ożenił się z nią dla zemsty i wielokrotnie ją zranił w przeszłości Ale dobrze, że chociaż namawiał żonę na wysłuchanie Magdaleny.

Aaron tak zbajerował sekretarkę Jorge, że sama zaczęła mu opowiadać historię Vero Drań już wie, że dziewczyna nienawidzi matki. Pewnie to wykorzysta przeciwko Magdalenie. Ale może pomarzyć, że zrobi z siebie ofiarę.

Manuel groził Pablowi bronią i postrzelił go w rękę. Potem podczas szamotaniny Manuel został postrzelony w okolicach brzucha. To dla mnie nie nowość, bo widziałam urywek tej sceny w czołówce. Świadkami całego zajścia była Mariana i jakiś facet. AP pojawiła się, gdy Manuel już leżał ranny. Oskarżyła Pabla, że zabił jej brata. Yy serio? Przecież to broń Manuela (przypominam, że miał zakaz na nóż i broń) i pierwszy ją wyciągnął i postrzelił Pabla. Ten tylko się bronił przed atakiem i chciał zabrać Manuelowi broń. To, że ta wystrzeliła prosto w chłopaka to nie jego wina. Może i AP nie widziała całego zajścia, ale przecież są świadkowie i nie trudno się domyśleć. Natomiast reakcja AP, tulenie ukochanego braciszka (więził ją w piwnicy i utrudniał życie) i wyzywanie Pabla od morderców mi się nie podoba
Na miejscu pojawił się Cresencio i jego reakcja była podobna jak AP. Teraz to Pablo ma naprawdę przechlapane w ME!
Mariana oczywiście nie rozumie słowa nie i dalej nie ma zamiaru zostawić Pabla w spokoju. Gdy ten się obudził w szpitalu dowiedział się, że już nigdy nie będzie mógł malować To dla niego musi być spory cios, bo malarstwo to jego życie. Będzie musiał nauczyć się malować drugą ręką albo zrezygnować ze swojej pasji Mam nadzieję, że nie wróci do Mariany.

Claudia i Pierre natknęli się na Virginię i Emiliano w Cancun. Virginia oczywiście nie była zadowolona z tego spotkania. Afiszowała się pierścionkiem, jakby te zaręczyny były jakąś nowością Claudia robiła przed Pierrem aluzje apropo ślubu, ale ten jest niechętny. Claudia wyznała Virginii, że tak naprawdę dalej kocha Martina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:09:13 03-07-19    Temat postu:

Odc. 72

Blanquita i Polo jako jedyni sądzą, że to Manuel zaczął spór z Pablem. Potem AP również zaczęła rozważać tę opcję. Jednak naiwność Raymundy jest porażająca
Manuel został przewieziony do szpitala w Meksyku. Ciekawe, że jak Martin czy Vero byli w poważnym stanie takie cuda nie były możliwe Manuel przeżył operację, ale jest w ciężkim stanie.
AP przyleciała do Meksyku razem z Vero, Martinem i Matilde. Jedyny plus, że dzięki tej sytuacji dziewczyna będzie mogła zobaczyć Meksyk, a nie tylko swoją wioskę

Pablo ma szanse na wyleczenie dzięki operacji i rehabilitacji. Mariana zaproponowała swoją pomoc. Obawiam się, że Pablo do niej wróci z wdzięczności i desperacji po stracie AP

Aaron wie, kiedy i gdzie pojawi się Vero. Jednak znajomość z sekretarką dużo mu dała! Rozwalił mnie, jak udawał, że zapomniał portfela i kobieta musiała zapłacić za ich śniadanie

Emiliano wygrał turniej. Oh jaki on idealny, niech się nie umrą z tego uwielbienia Wieczorem Emiliano i Virginia poszli potańczyć. Emiliano myślał o Vero całując Virginię Natomiast Salma tańczyła z Nicolasem, ale nic się między nimi nie wydarzyło.
Następnego dnia przyleciał Jorge, ale tylko na chwilę. Powiadomił żonę, że zamierza podzielić swój majątek na 5 równych części, uwzględniając Vero. Salma była oburzona. Przecież to Jorge pracował na ten majątek, a Salma jedynie siedziała w domu i pachniała Emiliano poparł ojca. Virginia natomiast była oburzona, co usłyszał Emiliano. Ciekawe, jak się z tego wymiga Może teraz Salma pocieszy się w ramionach Nicolasa? Dalej uważam, że te małżeńskie problemy są sztuczne.
Dodam jeszcze, że postawa Jorge również jest nielogiczna. Jedynym razem odrzuca Vero dla dobra synka. A teraz nagle o nią zatroskany

Pierre opowiedział Claudii swoją historię. Jego żona zachorowała, on się o nią troszczył. Jednak gdy ta wyzdrowiała, porzuciła go dla jego przyjaciela. Trochę dziwna ta historia. Claudia udawała wielce współczującą, a gdy ten ją całował przewracała oczami i postanowiła, że musi wyjść za Pierra. Zdziwiło mnie, że odrzuciła zaproszenie na tańce i zamiast tego poszła z Pierrem do hotelu Czyli jednak postawiła wszystko na Francuza Nie mogłam z jego min, gdy Claudia urządzała przed nim striptiz. Jak to było sexy to haha Jak zwykle scena z Claudią musi być, ale wszystko inne trzeba ciąć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:51:11 04-07-19    Temat postu:

Odc. 73

Aaron czekał na Vero przed firmą Jorge. Naopowiadał jej bajki, jak to Magdalena zostawiła jego i córkę, żeby uciec z kochankiem. Zrobił z siebie ofiarę. Vero jednak nie jest naiwna. Pamięta, że ją bił, krzyczał na nią, pił i sprowadzał do domu prostytutki. Ten tłumaczył się depresją i rozpaczą po odejściu żony. Vero była zmieszana. Wzięła od Aarona numer telefonu. Niestety ziarno niepewności zostało zasiane. Ale rozumiem Vero, że ma mętlik w głowie. Dopiero co dowiedziała się, kto jest jej matką. Teraz nagle pojawia się jej ojciec i mówi coś takiego.
Magdalena, mimo ostrzeżeń Botela, postanowiła odszukać Vero i z nią pogadać. Pod firmą Jorge wpadła na Aarona i Clemente. Zmusili kobietę, by wsiadła z nimi do samochodu.

W domu Cresencio pojawił się jego chrześniak. Jak widać wszystkie opowieści Manuela na temat brzydoty chłopaka były wymyślone, bo jest niezły Chyba wpadli sobie z Blanquitą w oko! Patrząc na Eleazara jakoś wątpię, by odrzucił AP przez jej ciążę. Myślę, że po prostu może zainteresować się Blanquitą

Nanciyaga dalej nie odpuszcza i myśli o Martinie Jej oczyszczające kąpiele jak zwykle zbędne i jedynie irytujące.

Virginii udało się wymigać od odpowiedzi przed Emiliano. Jednak zapomniała się i zamiast wspierać przyszłego męża, stanęła po stronie Salmy i znowu mówiła jak najgorzej o kuzynce. Emiliano był zły i postanowił wyjechać. Groził jej nawet zerwaniem zaręczyn. Virginia musiała go szybko udobruchać i chyba jej się udało.

Nicolas pocieszał Salmę po kłótni z Jorge.

Pablo nie chce przyjąć pomocy Mariany. Dobrze, że Martin zaproponował mu, że pożyczy mu pieniądze

Manuel się obudził i powiedział Cresencio, że go kocha Dziadyga chce wszystko na niego przepisać! Znowu jest irytujący. Był zły, że AP przyjechała do Meksyku. Jak zwykle obrażał Vero. Trzyma AP pod kloszem, nie pozwala jej się nigdzie ruszyć Odgrażał się też, że pośle Pabla do więzienia, ale to chyba nie byłoby zbyt korzystne biorąc pod uwagę, że broń była Manuela i Pablo również został ranny. Nie mówiąc już o poprzednich postępkach Manuela.

***

Odc. 74

Vero wysłuchała Botela i dowiedziała się prawdy na temat Magdaleny oraz Aarona. Okazało się, że kobieta nie dotarła do firmy. Kamery jednak zarejestrowały, że ta została wyprowadzona spod budynku przez dwóch mężczyzn. Vero postanowiła zadzwonić do Aarona i udawać, że jest po jego stronie. Umówiła się z nim w kawiarni. Przy innym stole siedzieli przebrani ludzie z policji. Aaron wymyślał swoje bajki, a Vero udawała, że mu wierzy i chce powiedzieć matce w twarz, że nią gardzi. Aaron powiedział jej, że wie, gdzie znaleźć Magdalenę. Zabrał córkę do hotelu, w którym ją przetrzymuje. Za nimi podążył na motorze Martin. Moje pytanie: a gdzie policja? Gdy Vero zobaczyła związaną Magdalenę od razu się zdradziła ze swoją rekacją. Aaron zrozumiał, że Vero udawała i teraz obu kobietom grozi niebezpieczeństwo.

Cresencio dalej się odgraża, że pośle Pabla do więzienia. Namawiał nawet AP, by składała fałszywe zeznania! Mariana groziła Cresencio.
Oprócz tego dziadyga nie pozwala AP odejść na krok i dalej snuje plany wydania jej za chrześniaka AP powinna być bardziej stanowcza! Manuel groził siostrze, że zabije Pabla, jeśli ta się od niego nie oddali.

Virginia powiedziała ciotce, że musi udawać, że jest po stronie Emiliano, by go nie stracić. Denerwuje mnie zachowanie Salmy, bo WSZĘDZIE widzi tylko winę Vero

Mariana dalej nie odpuszcza Pablo. Sprowadziła jego matkę do szpitala. Chce przenieść niedoszłego męża do innego szpitala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:15:29 05-07-19    Temat postu:

Odcinki 71-72

Absurdalne dla mnie jest to, że Manuela wykreowano na ofiarę Pabla. Największe rozczarowanie to postawa Any Perli, która zwyzywała niedoszłego męża od morderców i użalała się nad piekielnym braciszkiem. Sporo straciła w moich oczach. W ME to chyba tylko Polo i Blanquita logicznie myślą, od razu zauważyli, że to Manuel chodził uzbrojony a nie Pablo. Nie ogarniam dlaczego Julio, świadek zdarzenia, nie wytłumaczył wszystkim jak było naprawdę. Powinien zrobić to od razu. To Pablo jest ofiarą, został postrzelony w rękę, jego kariera wisi na włosku i tylko działał w samoobronie próbując odebrać temu draniowi broń. Jeszcze przez te niedomówienia może mu grozić odpowiedzialność karna. Mariana czuwa przy nim, wspiera go i proponuje swoją pomoc, ale odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę próbuje go od siebie uzależnić i zatrzymać. Pablo nie powinien przyjmować od niej pomocy, bo się później nie da rady od niej uwolnić. Mógłby poprosić o pożyczkę np. Martina czy Veronicę.

Wyszła na jaw prawda o pokrewieństwie Magdaleny i Veronicii. Niestety mi się ta scena nie podobała. Głównie przez bierność Magdaleny. Powinna była od razu powiedzieć Veronice co wydarzyło się w przeszłości, niejako zmusić ją do do wysłuchania jej wersji wydarzeń a nie tylko biadolić i powtarzać w kółko te same frazesy. Wystarczyłoby gdyby wykrzyczała jej, że została pobita do nieprzytomności przez Arona, ledwo uszła z życiem i w tamtym momencie niestety nie mogła nic zrobić dla córki. Veronica nie wie co się wydarzyło, ma mylne o tym wyobrażenie, więc nic dziwnego, że zasypała Magdalenę pretensjami. Dobrze, że w tych trudnych chwilach może liczyć na Martina i Matilde.

U Emiliano i Virginii tak słodko, że aż mdło. Nie chce się tego oglądać. Emiliano oczywiście musiał wygrać zawody strzeleckie, bo jakżeby inaczej. Żenada!
Postawa Salmy denerwująca. Wielce oburzona, bo Jorge chce podzielić majątek na równe części i zamierza uwzględnić w nim Vero. Niby co ją tak dziwi? To przecież logiczne. Vero wychowywała się z nimi przez lata i miałaby zostać wydziedziczona? Niby z jakiej racji? Salma to egoistka a jej niechęć do Veronicii jest nieuzasadniona. Sama faworyzuje Virginię a do Jorge ma pretensje o jego relację z protką. Tej to nigdy nie dogodzi.

Claudia to harpia i pijawka. Za wszelką cenę chce wykorzystać okazję i usidlić Pierra aby dobrać się do jego majątku. Żenujące są próby wywierania na nim presji. Claudia nie ma za grosz taktu i wyczucia. Szkoda Francuza dla niej, to fajny facet. Scena striptizu była fatalna i wulgarna. Takich ujęć nie cenzurują a miłosne sceny protów już tak. Absurd!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:25:07 05-07-19    Temat postu:

Rzeczywiście Julio tam był i teraz nic nie mówi, jak było. On mnie też denerwuje. Zgadzam się, że tylko Polo i Blanquita myślą logicznie.

Magdalena zamiast powiedzieć raz a dobrze, co miała do powiedzenia, powtarzała ciągle to samo bez sensu i dotykała Vero. Wiadomo, że dziewczyna ją odpychała.

Niechęć Salmy jest jak dla mnie kompletnie niczym nie uzasadniona. Jorge przygarnął dziewczynkę, która została bez rodziców. Jaka w tym wina Vero? Miała wpływ na to, kim są lub co zrobili jej rodzice? Skoro Salma tak uwielbia Emiliano i Virginię to nie rozumiem, czemu nie ma za grosz uczuć w stosunku do Vero. Pomiając fakt, że Virginia kreuje się na ofiarę, a Vero na tą złą.

Wszystkie sceny z Claudią muszą być! Po co nam proci, jak możemy oglądać tak interesujące i SEXY ujęcia Claudii... lub Nanciyagi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:21:41 06-07-19    Temat postu:

Lecę z odcinkami mam zamiar dziś dogonić Sylwię z odcinkami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27493
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:46:41 06-07-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:


Niechęć Salmy jest jak dla mnie kompletnie niczym nie uzasadniona. Jorge przygarnął dziewczynkę, która została bez rodziców. Jaka w tym wina Vero? Miała wpływ na to, kim są lub co zrobili jej rodzice? Skoro Salma tak uwielbia Emiliano i Virginię to nie rozumiem, czemu nie ma za grosz uczuć w stosunku do Vero. Pomiając fakt, że Virginia kreuje się na ofiarę, a Vero na tą złą.


Może Salma jest uprzedzona do Vero przez to, że ta pochodzi według niej z "gorszej" rodziny. Ojciec podejrzany typ, prowadzący ciemne interesy (wcześniej sądziłam, że był przyjacielem/kolegą Jorge), matka puszczalska skoro odeszła z kochankiem i zostawiła dziecko. Pod tym względem protka według niej wypada blado na tle "idealnego" Emiliano i Virginii, która pochodzi z jej rodziny. Tylko no właśnie jaka w tym wina Vero, że miałaby takich a nie innych rodziców? Żadna! Rodziców się przecież nie wybiera. Salma jest bardzo niesprawiedliwa wobec Vero.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 9:48:03 06-07-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 325, 326, 327 ... 344, 345, 346  Następny
Strona 326 z 346

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin